Ojciec lal takie cuda do swojego opla :| 2 tyg temu robiliśmy remont tego silnika :duh: masakra wszystkie pierścienie zapieczone :| wał,korbowody,itp itd oblepione jakąś mazią smalcem cholera wie co :mad2: dodam że silniczek miał regularne wymiany oleju, śmigał tylko na mobilu.Silnik miał słabe ciśnienie ponieważ w na cylindrze od pompy oleju była mm rysa :? ojciec w celu poprawienia ciśnienia, parametrów silnika lał te cuda, doktory itp. na samym początku stosowania była widoczna poprawa ale stosowanie "doktorów" doprowadziło do zapieczenia pierścionków, oblepienia silnika jakąś mazią no i do remontu :| wiec sami wyciągnijcie wnioski. Dodatkowo dodam że silniki z turbo muszą mieć "rzadki" olej aby turbina jak najszybciej i jak najlepiej była smarowana a doktory tylko zwiększają gęstość i lepkość oleju co może prowadzić do zapychania sie przewodów doprowadzających olej do turbiny