Po pierwsze, odpowietrzenie, a co za tym idze to przewod odpowietrzania chlodnicy (taki bardzo cieniutki od storny kierowcy w chlodnicy u samej gory) musi byc udrozniony. Mi tez sie grzala Bumia, jak udroznilem w/w przewod to wszystko sie uspokoilo. Odkrec ten przewod od stony chlodnicy, odkrec korek wlewu plynu i dmuchnij w niego, jak bedzie choc troszke przytkany to poczujesz opor podczas dmuchania... Taki maly, a tak wazny... Polecam rowniez przeplukanie calego ukladu bo to pomaga, a odpowietrzenia niech dokona ktos kto juz to robil wczesniej z sukcesem. Jesli masz wielkiego pecha to sie chlodnica zatkala...