Qube

dokladnie - masz zalozyc wylacznik podwojny. w tej kostce wpinanej z tylu wylacznika sa dwie pary przewodow: jedna do zalaczania swiatla tylnego przeciwmgielnego a druga para do zalaczania przekaznika swiatel przeciwmgielnych przednich. podlaczasz tylko wylacznik podwojny. to wszystko. temat zakonczony. dlaczego musi byc podwojny wylacznik? ano dlatego ze przepisy ruchu drogowego okreslaja odmienne warunki uzywania swiatel przednich i swiatla tylnego przeciwmgielnego. stad musza byc one zalaczane niezaleznie. milego dnia zycze

w kazdym dobrym sklepie z auto czesciami. najlepiej jak dasz sprzedawcy jeden przekaznik na wzor i zwrocisz mu uwage na sposob wyprowadzenia stykow przekaznika. na dolnej stronie przekaznika kazdy styk ma swoj numer i na tej podstawie dobierz nowy. wzorem moze byc przekaznik od swiatel drogowych badz mijania, oczywiscie od bmw :) cena to ok 7-15 zeta, przynajmniej ja za tyle kupowalem.

dokladnie - stary to ten pojedynczy do zalaczania swiatla przeciwmgielnego tylnego. ten wylacznik wyrzucasz a w jego miejsce montujesz nowy podwojny. kostka stykowa od starego wylacznika ma dwie pary przewodow i pasuje do nowego podwojnego, zalacza osobno przednie i tylne swiatla przeciwmgielne.

czy ktorys z punktow jest niejasny? montowalem halogeny w pieciu e30 i w kazdej sytuacja byla dokladnie taka sama. a kick chyba wogole nie przeczytal mojego poprzedniego posta. jesli nie uda ci sie odczytac numerow gniazd na bezpieczniki i przekaznik to wysle ci maila ze zdjeciem i opisem gdzie co wlozyc. moge tez pogadac na gg:2691393 opis uzupelnie o jeden punkt: 6. zamontowac do zegarow kontrolke przednich lamp przeciwmgielnych bo nie w kazdych zegarach jest.

1. wszystkie e30 ktore w ktorych do tej pory grzebalem mialy gotowa instalacje na halogeny wyprowadzona w formie wtykow schowanych za glownymi reflektorami. nalezy tylko je wyplesc z wiazki przewodow i przez dowolny otwor za reflektorami wyprowadzic pod zderzak. 2. zamontowac przekaznik w miejsce K8 oraz dwa bezpieczniki 7,5 A w miejsce 29 i 30. oczywiscie wszystko to w skrzynce z bezpiecznikami pod maska. 3. zamontowac podwojny wylacznik halogenow zamiast starego pojedynczego. przewody takze sa juz tam wprowadzone. 4. zamontowac halogeny najlepiej mocujac je na srubki zamiast na fabryczne plastikowe zaczepy. przynajmniej nikt ich tak szybko nie ukradnie. w mocowaniu z plastikowymi zaczepami wystarczy kopnac w halogen a wypada on razem z ramka montazowa. 5. cieszyc sie posiadaniem nowych lamp. :)

osobiscie wymienialem te zarowke bez wyciagania czegokolwiek poza radiem. fakt ze dojscie nieciekawe.

suwaki nadmuchu: wyjmujesz radio i kosz radia (jesli jest). panel nadmuchu podswietla jedna zarowka - patrz http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AB11&mospid=47251&btnr=64_0097&hg=64&fg=20 element 27 wkladasz reke przez otwor na radio, macasz ;) i napewno znajdziesz te jedna zarowke. proste jak..... macanie :) a tak przy okazji popielniczek - tylna tez jest podswietlana.

http://www.wreckedexotics.com/ http://www.kraksy.pl/ wystarczy ?

to Kanap: moze byc gdanskie? to belgus: zycie mnie zmusza do codziennego uzywania recznego. zeby wjechac na podworko musze otworzyc brame a podjazd mam stromy i dlugi. to bede auto gasil? reczny i finito - po to jest. pozdrawiam :)

faktycznie - prosta sprawa :duh: dokladnie jak to opisales - wystarczylo mocno wcisnac raczke na swoje miejsce. dziekuje i pozdrawiam

witam jak rozebrac dzwignie hamulca recznego w e30 1990 bez zniszczen? moglby to ktos wytumaczyc na podstawie rysunku? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AB11&mospid=47251&btnr=34_0344&hg=34&fg=30 problem nastepujacy: zaciagnalem reczny i kiedy po pewnym czasie odblokowujac go zobaczylem ze ten przycisk na koncu dzwigni wpadl do jej srodka. hamulec nadal dziala ale zeby go odblokowac trzeba wcisnac palucha gleboko do srodka. co moze byc tego przyczyna i jak sie za to zabrac? dzieki i pozdrawiam

o tym ze nalezy montowac zegary od silnika 4 cyl. z odpowiednia kostka kodowa wspomnial wczesniej PiTeRE-30. a ostatnie pytanie wydaje mi sie ze dotyczylo samego montazu zegarow do wiazek przewodow, co tez opisalem. chyba ze zle zrozumialem pytanie. aku zuzywaja sie - traca swoje wlasciwosci z uplywem lat - nic wiecznie nie trzyma. o wymianie i dopasowniu odpowiednich aku w zegarach bylo wielokrotnie na tym forum.

wszystko pasuje. zdejmujesz oslone nad nogami kierowcy, dalej demontujesz plastikowa zaslepke nad kierownica - jest ona przykrecona od wewnetrznej strony dwiema nakretkami z gwintem 6 ale bez uzycia klucza. te nakretki sa tak grube ze lapie sie je palcami. ciezko dostac sie do tej po prawej stronie. to troche gimnastyki. zegary przymocowane na 6 malych wkretow. wyciagasz stare zegary, odpinasz dwa wielozlacza - wkladasz nowe zegary i wpinasz te dwa wielozlacza. oczywiscie bez demontowania kierownicy. cala robota to 10 minut z przerwa na papierosa.

witam strasznie mnie nakreciliscie na modele :) wracam do starego hobby ! na poczatek z8 revella zeby sobie przypomniec jtz. niedlugo umieszcze fotki jak postepuja prace. narazie dobieram farby. jakie malowanie blach polecilibyscie? srebrne z8 wyglada klasycznie ale czarne zabojczo pieknie. szczegolnie z czerwona tapicerka. mam problem z technikami malowania. znacie jakies dobre poradniki w sieci na ten temat? pozdrawiam zapalonych modelarzy :)

czy sto na godzine to duzo? nie bardzo. ale w malym fiacie to ogromna predkosc. wniosek - zabic mozna sie wszystkim. a na glupote nie ma rady. ale ludzi szkoda mimo wszystko.

podepne sie lekko pod temat a moze i nie :) czy kolor sprezyn ma znaczenie? tzn czy dany kolor jest wyznacznikiem ich twardosci/ wlasciwosci? czy tylko ma znaczenie dekoracyjne a co za tym idzie marketingowe? bo wiadomo ze czerwone jest piekne i z tlumu sie wyroznia hehehe :) dziekuje i pozdrawiam

dokladnie tak moze zrobic - u mnie zadzialalo. ale fakt ze w nowszych zegarach z kostka z przodu. wogole to kupilem z allegro ciekawe zegary do e30 - przebieg 44 tys km hehehhe. i faktycznie na tyle wygladaly :)

318 '87 bez obrotomierza - jest kostka. kiedys na tym forum znalazlem takie wyjasnienie ze to wlasnie to.

starsze zegary do e30 mialy plytke wsuwana w tylnej czeci obudowy za obrotomierzem/zegarem.

a ja wczoraj moja e30 m40b16 zalalem 10w40 valvoline maxlife - zgodnie z sugestiami sporej czesci uzytkownikow tego forum. auto ma powyzej 200tkm. poprzednio 10w40 shella. pomijajac klekotanie wtedy i teraz to po wymianie pojawil sie wyrazny bialy dymek z wydechu. cos nie tak z tym olejem? co o tym myslicie? auto swoje przelatane ma, oleju bieze z umiarem, kreci sie jeszcze bez problemow do odciecia choc klekot z niego straszny.

z bocznymi wykladzinami bagaznika to sie mozna chwile pomeczyc :) faktycznie ciezko sie je wyciaga. po badaniu na stacji diagnostycznej juz wiem ze musze tez wymienic sworzen wachacza prawego, ten przy kolumnie - przy zwrotnicy. chcialem to zamowic wedlug rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AB11&mospid=47251&btnr=31_0259&hg=31&fg=05 ale niestety wedlug niego wachacz razem ze sworzniami jest traktowany jako calosc. ale przeciez w ofertach sklepow sa osobno sworzen zewnetrzny i osobno srodkowy. ktory to jest sworzen "krotki" a ktory "dlugi"? bo spotkalem sie z takim opisem. jaka jest technika wymiany i montazu nowego sworznia w wachaczu? moglby mi to ktos lopatologicznie wyjasnic? tak z ciekawosci chcialbym wiedziec bo i tak zlece to jakiemus warsztatowi.

a czy takie wyjecie kolumny wiaze sie tez z ponownym ustawieniem geometrii zawieszenia? to dosc wazne bo sam i tak tego nie bede robil a nie wiem czego wymagac od mechanika. czy przy takiej operacji wymienia sie standardowo cos jeszcze, np jakies tuleje gumowe podkladki itp. czy tylko jesli zajdzie taka potrzeba?

czy to prawda ze w celu wymiany amortyzatora (wkladu) w e30'90 trzeba wymontowac cala kolumne? czy da sie to zrobic jakos prosciej bez rozbierania polowy auta? bo czytalem kiedys chyba cos takiego w jakims poscie na tym forum ale tego teraz znalezc nie moge. niestety ale zaliczylem jedna wielka dziure po zimie i jest tego efekt w postaci calkowicie przepuszczajacego prawego amortyzatora. auto buja sie jak amerykanska furmanka :cry:

no z tym ze ten maluszek nie bral grama oleju na syntetyku to troche przesadziles :) nawet producent przewidywal legalne zuzycie ok setki na tysiac kilometrow. ale sam mialem dwa maluszki i potwierdzam ze po zalaniu syntetykiem fiutek pracowal znacznie ciszej i palil jakby lzej. czy jezdzil szybciej? to raczej kwestia kilku przyczyn naraz. tzn dobre paliwko, odpowiednie cisnienie w oponach itp. to jest tak slaby silnik ze byle g...o mu szkodzi i od razu widac roznice.

wszystkie wezyki i przewody na swoim miejscu, stan plynu ok. stawiam na ten wariant z wycinaniem wykladziny :) niestety trzeba sie pozbyc ladnych grubych dywanikow albo choc je przyciac troszke. ale kiedys tego nie robilo, jak sie cos calkiem zepsuje to dam znac co to bylo. tak w celu uzupelnienia watku :)