Lassar

Sprawdz tez czy przypadkiem nie masz zbyt duzego pradu ladowania - moze zawieszac poszczegolne systemy.

lol wiesz mam 3 samochody do roznych zastosowan. 520d jest do dalekich podrozy z nastawieniem wygoda/ekonomia. Bez sprzyjajacych warunkow, jadac rozsadnie nowoczesny dieasel pali 5 l i tyle. Malo tego jazda wbrew pozorom jest naprawde szybka i dynamiczna. 100km/h srednio na odcinku 1000 km nie jest malym wynikiem biorac pod uwage ze tylko niecale 80% to autostrada. Jezeli jade na miasto - jade hybrydą. Nawet w Katowicach juz jest ulga w parkowaniu:), poza tym cisza i nie maltretuje dieasla. A jak potrzebuje pojechac na narty biore X5. Wtedy i srednia z przelotu wyzsza i spalanie i powiedzmy ze fun z jazdy. Bo jaka jest roznica pomiedzy 140 km/h a 160? Powiem Ci z punktu widzenia 42 latka - żadna! No i najważniejsze - ludzie sie napinają ze 2 l dieasla to nie BMW. BMW to nie tylko silniki. To cała reszta. Moja pierwsza 3 miała 112 koni. Wow jaki to był potwór i co się tym dało zrobić. Długo potem miałem 328i. O w morde na m-techniku zawieszeniu E36. Masakrator. Potem doszedl czynnik wygody - 740d. Po chipie. 300 koni i pierdylion niutow. I palila 9 na trasie. WOW. Teraz jak sie chce wyzyc (czytaj zesrac ze strachu) wystarczy mi 50 koni i predkosc 80 km/h. Oczywiscie odpowiednio ulokowane. Czyli KTM w rumunskich gorach. A wydumki co mozna a co nie zostawiam forumowym sceptykom :) Zdrowka zycze!

Po pierwsze - nie uzywalem tempomatu, dwa - staralem sie gwaltownie nie przyspieszac i nie przekraczac 140 km/h. Poza tym jak dzieciak zasnal to nie szarpalem autem - lagodnosc przede wszystkim. PS Dla pocieszenia - X5 po miescie zre do 23 l :)

F10 2.0d auto w pełni obciążone, dopompowane koła wg wartości max z tabelki, tankowane na Lukoilu K-ce, realne po zatankowaniu +0,2l ale nie było lane pod korek przed wyjazdem więc trudno stwierdzić. Jazda zgodnie z przepisami + 10km/h, 80% autostrada http://lassarus.nazwa.pl/xxx/20d.jpg

Na Chorwacji widziałem piękny hak. Miał doczepioną łódź za jakieś 140 tys euro :) Tylko że to był Ford 150 HD :)

Właśnie wróciłem z wakacji i chcę podjąć temat haka. Mianowicie: pierwsza lepsza oferta z alledrogo: (pisownia oryginalna zachowana) BMW F10 F11 hak elektryczny WESTFALIA + 2 moduły w komplecie stan idealny (śruby w komplecie) cena 800. Czyli niezbyt dużo. Zrozumiałym jest że trzeba go zamontować i zakodować. Teraz pytanie: czego brakuje w zestawie - tak jak pisałeś wcześniej - jakiś wiązek, plastików. Czy ich koszt to 2300 PLN? Jaka jest cena samej usługi montażu z kodowaniem? Zapodałem temat znajomym mechanikom, zobaczymy co powiedzą.

Moj 4,8is pali po miescie 22LPG na trasie moze zejsc do 12. Trasa dluga z przyczepka i 2 moto - 18 LPG srednio w tym rumunskie gory i doliny. Co do zawieszenia - nie zamienilbym pneumatyki na zwykle, nigdy w zyciu. Wymienialem teraz przedni amor na nowy bo strzelil - 1680 PLN z Vatem. Tyl znacznie jest tanszy. Optymalna predkosc to 140-150 km/h wtedy spala kolo 12-14 litrow.

Kiedys tez mialem bledy - okazalo sie ze ktorys "mechanik" przycial przewod i lekko cisnienie schodzilo. - Remedium to zalozenie szybkozlaczki pneumatycznej (7 PLN z hurtowni czesci do sam. ciezarowych). Drugi punkt gdzie trzeba szukac to czujniki polozenia na wahaczach. Od roku (nie liczas pekniecia lewego przodu) nie mialem zadnego bledu.

ASO mówi 9,500 PLN za dołożenie. Wnioskuję więc że się da. Na alledrogo kompletne haki używane roczne z modułami koło 800 PLN! Różnica jakby dość duża. Nawet jeśli dodać usługe montażu. Numer polega na tym, że nie pomyślałem o tym że haka może nie być :) Wpadłem w pułapkę wyposażenia poprzednich samochodów i nie sprawdziłem kilku rzeczy :) Ale na razie mam Xa wiec nie mam problemów, potem będzie trzeba pokombinować. Przyczepa jest lekka, ciągam motocykle crossowe na tor (z synem sobie brykamy) średnio raz na tydzień w sezonie 20 km w jedną strone. Więc wysiłek dla samochodu też żaden będzie (więcej by pewnie oberwał z pasażerami z tyłu). Jak dojde do montażu i się uda to się pochwale, na razie i tak najpierw wakacje przede mną :) Gdyby jednak ktoś się wcześniej dowiedział co trzeba wiedzieć na ten temat, będę bardzo wdzięczny za informacje. Piwko się też znajdzie :) PS Znalazłem też inne opcje jak Thule czy rodzima produkcja, jednak z wyglądu i ze sposobu montażu - trochę słabo to wygląda, aczkolwiek pewnie w ostateczności swoją funkję pełnić będą co najmniej zadowalająco.

Witam, czy dołożenie haka z alledrogo używanego (po taniości) stanowi jakiś problem? Wystarczy przykręcić, podpiąć wiązki czy trzeba wykonać jakieś dodatkowe czynności? Przerabiał to już ktoś?

Witaj, po pierwsze - w zasadzie nie sprawdzisz stanu. U mnie mowli ze tylna prawa strona jest slaba a strzelil lewy przod. Co do kosztow: tyl jest stosunkowo tani. Z przodu jest gorzej bo jest pelny amortyzator z poduszka. Koszt: ASO detal 3100 za sztuke, po rabatach mozna zejsc na 2600. Ale dla chcacego nic trudnego - produkuje to delphi mexico w uk. Jest firma ktora to sciaga - 1680 z przesylka i f-ra. Co do zmiany kola - nie raz sam zmienialem zime na lato i obarotno. Warsztaty oponiarskie tez jakos nie maja skrupulow podnosic to auto i nigdy nic sie nie stalo. Jaka masz wersje zawieszenia? Ja mam activ sport - mistrzostwo swiata - auto sztywne jak golf gti a na dziurach cisza. Co do ustawien: powyzej 40 km/h zawieszenie ustawia sie na srodku, z tym ze przy wiekszych predkosciach zauwazalnie zaczyna sie kleic do asfaltu i powoduje uczycie "plyniecia" po nim. Na 100% sie obniza do tego ale nie potwierdzalem tego nigdy.

Zadzwon moze do Inter Carsa albo innej duzej hurtowni i zapytaj o dobry zamiennik. Moze z firmy dostarczajacej na pierwszy montaz cos dostaniesz za pol ceny? Ja tak z reguly robie i jest ok. Wyjatek to klocki hamulcowe - nie wiem dlaczego ale orginaly zawsze lepiej hamuja :) PS Jest tu jakas opcja raportowania bredni do admina?

Ja mam teraz 10w60 castrola zalane - wyczuwalnie wiekszy opor silnika, mniejsze ubytki oleju. Jako ze dochodzi do 20 tys . zaraz jade wymienic. Zastanawialem sie nad Motulem 5W30 ale ... sam nie wiem. Wstepnie zdecydowalem sie na Xado. Ciekaw jestem co z tego wyniknie. Co ciekawe strony producentow wskazuja mi w zaleznosci od producenta rozne oleje - od 0w30 do 5w40. I badz tu madry czlowieku. Sklaniam sie do 5w40 - temperatura plynu chlodzacego u mnie to 102-105 C prawidlowa wiec troche cieplej niz w mniejszych silnikach...

tu masz testy wiekszej ilosci marek - podgrzew do jakiejs tam temperatury i szacowanie wytracania sie popiolow/polimeryzacji. Teoretycznie oleje nie pracuja w takich temperaturach, ale gdzies tam wyczytalem ze polimeryzacja ma znaczenie przy odkladaniu sie nagaru. Ogolnie zalecenie dla obcokrajowcow jest takie, zeby napisac do autora przed wyciagnieciem wnioskow. Niestety ja juz malo co pamietam z ichniejszego jazyka a google tlumaczy nieco dziwnie. Poogladac mozna. http://bmwservice.livejournal.com/27699.html

Temat co prawda stary jak swiat ale odswierze: na miasto to nimimum V8. Ogólnie to niższe wersje silnikowe to taka ściema żeby kupować tylko te najwyższe - wiecie tak żeby było czym katalog wypełnić. A teraz serio - jak ktoś szuka auta na miasto to po co mu 23? Prawda jest taka że już sam pomysł zakupu dieasla nie bardzo jest mądry no ale nie zawsze się jeździ po mieście więc... Mamy X1 18xd - bo cena była niezła a i wyposażenie zacne no i kolor biały - kobieta która tym jeździ uwielbia ten samochód. Najważniejsze, że jeżdżąc po Katowicach bardzo spokojnie spalanie oscyluje w zakresie od 4,5 do 6 l !!! Co innego na trasie bo przy prędkoścciach powyżej 130 km/h auto zaczyna łykać paliwo i cała ekonomia jakoś znika. Jeśli ktoś kupuje do jazdy po Warszawie - właśnie się dowiedziałem że to 3 najbardziej zakorkowane miasto w Europie - tym bardziej nie ma sensu zakup megamocnych pojazdów. Reasumując - na miasto X1 18xd jak najbardziej (nasz w automacie do tego) i to potwierdzam po organoleptycznych próbach. Jeśli na trasę bardziej - to 20 albo 23. Albo jakąś rozsądna 5 - jeździłem 525d ostatnio i było całkiem fajnie.

Mielismy E91 320d z 2006 roku - jezdzila glownie po miescie (Katowice) i przy przebiegu 220 tys. jak ja sprzedawalismy nie miala zadnych problemow z DPFem. Tylko, ze jazda po Katowicach nie oznacza omijania autostrady czy szybkich odcinkow dwupasmówek...

Wychodzi Ci spalanie okolo 16 litrow. Jezdzisz po miescie? Jesli tak, a nie jezdzisz zbyt oszczednie to jest mozliwosc, ze masz ustawiona za uboga mieszanke z LPG. Zakladajac ze auto pali o 20% wiecej gazu niz benzyny a 4,4 z zalozenia ponizej 18 nie schodzi.... Moja pali od 16 benzyny w gore w zaleznosci jak szybko i po czym jezdze - ale standart to 16-18l. A ponoc 4.8 nie pali wiecej niz 4.4

Jeśli chodzi o ktorekolwiek drzwi oprocz kierowcy - otwierasz i nie chca sie zamknac - trzeba wcisnac blokade (cypelek) i zamknac. Po max 10 minutach jazdy drzwi sie nagrzeja i zamek pusci. Jesli zamarzaja ci kierowcy no to problem jest o tyle, ze ciezko zamknac, bo tam cypelek nie zadziala. Krotkie uderzenia w okolice klamki i zamek sie powinien przestawic. Co do smarowania - niekoniecznie zadziala, gdyz nie bardzo jest dostep do elementu z ciegnem. Podobno po jakims czasie cos sie urwie i tak klamka bedzie do wymiany. Kupe egzemplarzy ma taki problem. Wazne - przed spodziewwanym mrozem nie myc auta. Gorzej jak leje a na drugi dzien zamarza...

Moje ma 180kkm. Czyli 180.000/100*16*5,50= 158.400 minimalnie zł na paliwo. Ide sie kurna napić....

Sorki ze sie wtracam/pytam. Piszecie tutaj wszedzie ze 525 ma wieksza kulture niz 528 bo 6 cylindrow lepsze niz 4. Niby tak, ale z tego co wiem to 525 ma 4 cylindry i pojemnosc niecale 2l. Jezdzilem tym samochodem i niby bylo fajnie ale osiagi nie sa powalajace a spalanie znacznie wyzsze nic w zwyklej 520... (Jesli ktos juz to prostowal w tym watku to wielkie sorry bo przebrnalem go po lebkach i moglem nie zauwazyc)

A czy bicie ustaje po zmniejszeniu predkosci do ok 60 km/h?

A u mnie wyskakiwaly rozne bledy po gwaltownym dodaniu gazu. Blad byl w regulatorze napiecia, ktory podczas zwiekszenia obrotow puszczal za duze napiecie. Dla spokojnosci odblokuj sobie liczniki i monitoruj napiecie ladowania. U mnie wyskakiwalo na ponad 14,7 V - w skrajnych przypadkach wylaczalo sie radio na moment nawet. Uszkodzenie regulatora w taki sposob zeby dawal za duze napiecie jest podobno bardzo rzadkie ale wystepuje w naturze. W moim przypadku wystepowal jako czesc - 15 minut wymiana i po sprawie.

W tym ogloszeniu powyzej rozwalil mnie jeden tekst: "Wizualnie bez przeszlosci powypadkowej." :duh: Bo wiecie - dyplomacja to potega. To sztuka powiedzenia komus spierdalaj w taki sposob zeby poczul dreszcz czekajacej go podrozy.

Vat marza to nie problem, ale kraj pochodzenia juz tak. Pozcytaj sobie opinie o samochodach sciaganych z Wloch. Ogolnie nie sa zbyt "pochlebne" :)

Pierwsze: popros o VIN i sprawdz w Carfaxie. Na 99% salvage title - jak to z autami USA. Mozesz zreszta zapytac o historie z Carfaxa -jak gosc ma czyste auto to Ci da. Drugie - usterkowosc w duzej mierze uzalezniona jest od eksploatacji. W przypadku X5 dochodzi mozliwosc nadmiernego zuzycia ze wzgledu na mase, osiagi i inne. Samochody powypadkowe czesto maja problemy nie tylko z trakcja ale takze z elektronika - a tej jest stosunkowo duzo w BMW. Reasumujac - ja nie kupie BMW po wypadku - mialem dwa i wystarczy.