Skocz do zawartości

MADEJ

Zarejestrowani
  • Postów

    690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MADEJ

  1. MADEJ

    ciekawa oferta e39

    liax sam ostatnio przegladam ogloszenia 540iA, bo mysle, ze taki bedzie wlasnie moj nastepny samochod - jednak E38 odpuszcze, bo 5er jednak bardzie mi odpowiada i jest ladniejsza. Teraz mam 528i w manualu - jednak za malo mocy, no i wole automat, no ale juz kupilem i wypada pojezdzic do konca roku. Do jakich wnioskow doszedlem: - ladna 540 po liftingu kosztuje 16-18 kojro (a i nawet do ponad 20 kojro :shock:), wiec nie malo, bo dokladajac troszke bedzie juz E60. - przed liftem trzeba dac za w miare mloda i ladna - 1999/2000 z 11-13 kojro i tu juz wiadomo, ze robienie samodzielnie litingu sie nie oplaca, bo do kupy i tak auto cenowo bardzo sie zbliza do rocznikow po liftingu. Sam chcialem robic lifting w swojej -olalem z wiadomej przyczyny, nie bede ladowal kasy jak i tak duzo nie pojezdze. U siebie jestem juz w troche wygodniejszej sytuacji, bo mam lampy z bialym kierunkiem z wersji po lifcie z tylu i ta chromawana listwe na tylniej klapie, czyli niecaly tysiac by trzeba na to wydac. A co mi pozostaje: - idealne lampy ringami (bialy kierunek i xenon) - nawet 2,5 kola - grill po lifcie - ze 3-4 stowki - zderzak przedni kompletny - kolo tysiaca - listwy na cale auto, jeszcze nie widzialem uzywek - sadze ze kolo 6 stowek - lusyterka 6 stowek - lakierowanie listew, zderzaka, spinki i inne duperele z tysiac. Czyli wychodzi tak juz mowi tiger, mija sie to z celem, poza tym nikt Ci przy odsprzedazy nie dolozy tych 6 kola, jedynie moze szybciej Ci pojdzie.
  2. Teoretycznie - jest wlasnie dozywotni. Praktycznie - jak zacznie byc slyszalny nalezy go wymienic.
  3. Zastanow sie, bo szybkie auto to nie bedzie :wink:
  4. Ale kolega szuka chyba auta, ktore najlatwiej utrzymac, a autko z R6 to juz napewno wieksze koszty - choc wiadomo poprostu lepsze :mrgreen: Stachu dla ciebie najlepsze bedzie 318i, osiagi lepsze niz 316i, a auto dalej bardzo tanie w utrzymaniu. Jak malo jezdzisz to przezyjesz 325i i bedziesz mi jeszcze dziekowal, ze wlasnie je wybrales. Za dyche kupisz jakas 325i w sedanie, moze nawet nie bedzie to calkowite porazka, ja poltora roku temu kupilem za 11 325i Coupe, wlozylem 2 kPLN (sprzeglo, pompa paliwa, tylnie amorki, oleje i filtry) i smigala az milo - juz sie nic nie popsulo, a jaka zabawa :wink:
  5. 316i/318i, za niczym w takim wypadku nie patrz, do dziesiciu kola i tak o Coupe i Touring mozna zapomniec.
  6. co chciales powiedziec? :oops: :duh: Diesel zawsze bedzie klekotem, ktory ma o wiele gorsza kulture pracy niz auto z silnikiem benzynowym... Tak mialo byc, istotnie Bono zdanie zupelnie bez sensu :wink:
  7. Kup 325i... :search: i bedziesz wiedzial dlaczego
  8. Bierz benzyne, koszty serwisu nizsze niz w dieslu i silnik mnie podatny na awarie niz 530d - po prostu mniej rzeczy moze sie popsuc. Diesel zawsze bedzie klekotem, ktory ma o wiele gprsza kulture pracy nie auto z silnikiem na olej napedowy. Na trasie i tak zmiescisz sie bez najmniejszego problemu w 10l/100km.
  9. Wrzuc fotki jak odbierzesz :wink: Strasznie podobaja mi sie jedynki, marzy mi sie 130i :mrgreen:
  10. Witam Przeszukalem forum i nie znalazlem zadnych odpowiedzi dotyczacych slaska. Szukam jakiegos zakladu, ktory obszylby mi kierownice nowa skora. W Terrano juz jest bardzo nieciekawa, a ma przjechane niecale 150 tys (przebieg oryginalny, mamy od nowosci), moze przez to, ze 2/3 po miesicie przejechalismy. Moze tez zrobie w BMW, co prawda jest jaszcze bardzo fajna, ale juz w lewa gora zaczyna sie powoli swiecic, a przeciez nie kosztuje o majatku.
  11. MADEJ

    540 I PROBLEM

    Szkoda, ze nie jestes ze slaska. W Tychach mamy taki zakladzik maly, ktory naprawia min. altenatory. Podjeli by sie napewno i przypuszczam, ze za rosadna kase. Np. w zeszle wakacje zawiozlem do nich alternator z 20-to tonowego dzwiku amerykanskiego z lat 70-tych, liczylem sie, ze zaplace z 500 netto (tak tez mi wstepnie powiedzieli), a w dzien odboru niespodzianka 160 PLN brutto :D
  12. MADEJ

    Będzie BMW- ale jakie?

    Mam od 4 miesiecy 528i i jestem bardzo zadowolony, nie psuje sie nic. Zrobilem ok. 8 tyś, dotychczas wymienilem olej, filtry i paski. Kazdy pisze "kup bezwypadkowy" ale czy instnieja takie ponad 10-cio letnie auta? Jakas mala kolizja to przeciez nie koniec swiata, grunt zeby auto nie bylo po spotkaniu z pociagiem albo ciezarowka i naprawione na dobrym poziomie. Spalanie przyzwoite, na trasie pali mi 8,5-9,0 l/100 km, a nie jade wolno, w miescie to juz inna bajka 13,5 l/100 km, w sumie tez nie jakas tragedia - wg. nie jest to duzo. Ceny czesci bardzo ok, bardzo duzy wybor zamienikow. Ja kupuje tylko te najlepsze zamieniki (Knecht, Contitech, Skp, Olej Mobil 1) i przeglad wyszedl mnie 900 PLN (wszystkie filtry, olej silnikowy, paski, rolki napinajace) Naprawde warto, fajne auto i nie sluchaj, ze BMW oznacza "Bedziesz Mial Wydatki"
  13. http://img230.imageshack.us/img230/1914/c17938961ww5.jpg
  14. Czyli raczej autka tylko po liftingu, bo mozna sobie zapomniec :mrgreen:
  15. Mercedes-Benz A 170 CDI Spelnia wszyskie te kryteria, sprawdzalem, bo jak sprzedam auto Mamy to kupimy dla niej wlasnie takie.
  16. Gratuluje, piekne auto :modlitwa: Myslac o nastepnym aucie zalozylem, ze bedzie to tylko i wylacznie automat... Ale z kazdym dniem jestem coraz bardziej napalony na M5, mam teraz 528i - jest niezle choc mocy czasem brakuje, a to to musi byc potega. Licze, ze koncem roku, kiedy najprawdopodobniej bede zmienial auto, bedzie szansa na mini spocik :wink: jak jeszcze bedziesz mial to autko. O co chodzi z tym braniem oleju??
  17. A jesli chodzi o mnie to nie mam jakis szczegolnych zboczen. Dokladne mycie* auta obowiazkowo raz w tygodniu - jak jest czas, ale raczej zawsze wygospodaruje te kilka godzin. *- umycie nadwozia szamponem z woskiem, mycie felg, smarowanie opon czarnidlem. Odkurzanie srodka, konserwacja plastikow, mycie szyb pianka (no ta ostania czynnosc to raczej co dwa tygodnie, bo czasem zapominam) Czasem jak sie auto zakurzy, a ogolnie jest czyste to splukam (oczywiscie poza cotygodniowym myciem) je dokladnie i jest jak po myciu. Czego nie lubie: - Trzaskania drzwiamy, tak mnie to grzeje, ze bym zaraz tego kogos przekopal za to - Palanie w aucie, nie tylko w moim, nie rozumiem tego, ze wsiadajac i jada np. 15 min. ktos musi zapalic, jakby sie nie dalo wytrzymac (moze nie rozumiem, bo sam nie pale) - Bawienie sie radiem przez pasazera, np. zglasnienie jakiegos utworu - Obstukiwanie nog o prog, chyba ze w Terrano o ten stopien - Bawienia sie kratka klimatyzacji, otwierania schowka - Ogolnie butowania bezsensowne auta Tyle mi teraz przychodzi do glowy :mrgreen:
  18. Rafal te wygladaja najbardziej elegancko ze wszystkich 16 do E38: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img247.imageshack.us/img247/4762/202702956dn1.jpg
  19. MADEJ

    E30 pomału droższe od E36

    hmmm ciekawe czemu takie tanie :norty: Z aukcji wynika, że to nie cena ostateczna... Trudno porównywać E30 do E36 w cenie 10 tys, bo te pierwsze będą zadbane, a drugie w większości złomy. Racja, gatka calkowicie bez sensu. Moze i ktos wystawia swoja E30 za 10 kPLN, ale czy dostanie tyle to szczerze watpie (nie tyczy sie to Cabrio, bo tu jeszcze sa szanse na otrzymanie kwoty powyzej 10 kPLN za ladny egzemplarz.) Idac tym tropem mozna powiedziec, ze "E36 pomału droższe od E46", bo wisza na allegro piekne Coupe za 35 kPLN (i to nie M3), a przeciez trafimy juz za ta kwote smiecia Coupe E46, a sedan to juz bez problemu.
  20. To jest ten sam egzemplarz który wcześniej był błękitnego/niebieskiego koloru? Bo coś mi się wierzyć nie chce że jakiś 2 baran przerobił tak E32 Obawiam sie, ze tak - jest to kolejny. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img166.imageshack.us/img166/4678/c13213531on1.jpg Inne wnerze, felgi i "uformowanie" tylniej klapy
  21. MADEJ

    Śląskie

    Warsztat sprawdzony, niestety nie wart polecenia, a nawet tylko tego zeby jak najbardziej odradzic. Oto link do watku: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=53143 zeby przypadkiem nie znikl po kilku dniach w czelusciach forum.
  22. Tez ma swoich "zaufanych" ale niestety oni nie posiadaja sprzetu i doswiadczenia z klima i dlatego podjechalem, teraz juz wiem, ze pierwszy i ostatni raz.
  23. Witam Opisze przykre doświadczenie, które spotkało mnie w tym warsztacie. Po kolei… Jako, że nie działała mi klima postanawiam podjechać w celu nabicia, ew. jakieś naprawy typu uszczelnianie czy coś. Jestem umówiony na zeszły piątek na 8:00, jestem punktualny. Od razu zaczynają się nerwy, bo Pani zajmuje jakieś 15-20 minut zanim dojdzie do siebie w tak wczesnej porze, wreszcie po tym czasie przychodzi mechanik i jedzie autem na stanowisko. Nic, ja sobie siadam, bo ma to trwać 2 godzinki, więc pomimo małej odległości do domu (ze 2 kilometry) czekam na miejscu. Po tym czasie, który oczywiście się przedłużył mechanik podjeżdża autem bardzo zadowolony, ze zrobił. Idziemy do auta faktycznie chłodzi (super – lodówka), ale stwierdzam, że auto się grzeje (diagnoza nie dział wentylator – ok, ustalone na forum, ze to oporniki). Sprawdzają – grzebią szarpią wszystkie wtyczki (min. od ksenonów ), po kilku minutach mostkują wentylator działa. Pytam się, czy skoro do teraz jeździłem bez klimy to czy na wyłączonej nie będzie mi się grzało, czy po prostu do naprawy went. mogę sobie jeździć – jasne. Wyruszam do domu bez klimy , temperatura na zewnątrz ponad 30 st, auto oczywiście, że się grzeje , patrzę w domu i co widzę – komora silnika cała zachlapana płynem chłodzącym Dzwonie – oczywiście nikt nie może przyjechać, pytają czy ja mogę – oczywiście, że nie, chyba ich poje… , że będę ryzykował zdrowia mojej „Małej” Kolejna wizyta poniedziałek 8:00 rano, Pani (tym razem inna) jak zwykle dochodzi do siebie jakiś czas – „Proszę sobie usiąść” Przychodzi mechanik i stwierdza, że wąż spadł z obudowy termostatu – jasne, pewnie sam Dobra, założę nową opaskę i będzie jak było wcześniej – mówi mechanik. No to jadę drugim autem, bo mam kilka spraw na miście. I tu zaczynają się konkretne problemy, bo Pani dzwoni do mnie za jakąś godzinę, że zerwała się linka z maski ("była naderwana"), trzeba wymienić obudowę termostatu, termostat no i ów wąż… Szef (w sumie porządku chłop) o nie płaceniu nie chce słyszeć, bo wszyscy mechanicy ściemniają, choć coś tam załatiłem . A na koniec [bAD]…cie, dziwnie chodzi pedał sprzęgła (jakby coś sprężynowało), choć samo sprzęgło ok. – musiało być pewnie jakieś palonko gum, co wszyscy mechanicy uwielbiają, bo sam byłem świadkiem na autach klientów, którzy je zostawili… Podsumowując: Wszyscy nie kompetentni, zarozumiali, tępi, sklep słabo zaopatrzony, w części do naszych BMW, ale pewnie do Tico i Seicento jest wszystko. Co do mechaników, się załatwi. Nie polecam, odradzam z całego serca, wiem, że nie ma za wielu klubowiczów i forumowiczów z Tychów, ale tyle chociaż mogę zrobić. Wszystko o nich: http://www.data.com.pl/
  24. MADEJ

    Klimatyzacja - wentulator klimy

    Dzieki Piotrek za konkrety. Rozumiem, ze jest to 8: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DD51&mospid=47544&btnr=64_0687&hg=64&fg=55 Musze rozbierac pol samochodu, zeby to wymienic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.