
seler
Zarejestrowani-
Postów
347 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez seler
-
Thx!
-
Lato idzie, spuścić borygo i zalać destylowaną ;) A na poważniej proszę o info dla G330517 bo jakimś cudem nie mogę się dobić do aso
-
Witam, Czy mógłbym poprosić o info o akcji dla G330517? pozdr s
-
Dzisiaj doszedł błąd 2C1f00 (Lambda und Luftmassenwert nichtplausibel Einspritzmenge) Lambda do wymiany? Co ciekawe niewiele jestem w stanie znaleźć w necie nt tych błędów. No nic będzie w pt u mechanika niech myślą...
-
Wywaliło mi następujące błędy: Fault Code: 287500 Fault Explanation: Lambda probe: oxygen concentration implausible low (in the coasting operation) Fault Code: 286500 Fault Explanation: Oxygen Sensor: Dynamics of the probe signal implausible Fault Code: 288B00 Fault Explanation: Power management, closed-circuit protection (Layer AEPRUHVERL) quiescent current injury Jakieś zwarcie na sondzie? W dodatku gdy nie był jeżdżony przez dobę z kawałkiem to wyskoczył na desce błąd o nadmiernym zużyciu prądu na postoju. Od czego zacząć? pozdr s
-
Pisałem juz parę razy: Jest ze mna od 2012, od przebiegu 130tkm i na pewno nie miała wcześniej rozrządu robionego - sprawdzane w serwisie. olej i komplet filtrów zawsze max 10tkm, tylko filtr paliwa co drugą wymianę zawsze wyłączam start stop, przebiegi 80% trasy, każda najmniejsza bolączka usuwana na bieżąco. Mi się wydaje że największy wpływ na taką trwałość rozrządu i dwumasy miało jednak to że dawno temu nauczyłem się zmieniać biegi z międzygazem, czy to w dół czy w górę i w efekcie nawet z redukcją na dohamowaniu u mnie zmiana biegów jest bardziej płynna niż w automacie :) zero szarpnięć :norty: tak mi jakoś weszło w krew i stosuję to bezwiednie i skutkuje ultra gładką jazdą.
-
Ponieważ przesiadłem się na trochę większy i z większą ilością cylindrów takie niepełne resume :D Auto obecnie ma ma 443tkm http://lh3.googleusercontent.com/TjEUlPANqlh3BIno-aZKgqtjOLbHEIQgBCXrYm8p_GpAtLCl24bS26svnhXSgSv0ozCt32pyGl8s9_FFHP27tBnsrlQpVH-06VPz3rg9u0hk8CAyY-W7zAt7ZHzRLsK0nG5PBXnsGFP4pTmLhqdegm5LwGEz9tlYSCUgO37X876oN16C4uCWT4ciivsOvZA_kkTX9fdFqSvfKkVH4dRlSmynAJ2hHAMPesYJlHKCjVrWZNHRtBPymjNfNY4ZhFRGbLXaR6tgsvhqZ8vuXPUdbH2pyiHt3bNIwT55aTmGXlyXp--hJ7J5Cj7EKiQ8WjS7ntJZPYmJe-ky2E6-9IAZ9fKHx_UdzQ_tu0o0--zGjNE0O6YyM5tgI5n5JTbbzD09f_gi2lc5CcGIn5qcPNMC98XQnXcZwDBbTbMLiFJDxNy37KYIvMbAylwyHzsVnMNq8jjcyskCv5K2OzRRaZsWOx0YhjIfiZl-WNDD1cbf339aKb8Whq2J_BaOYoaWluf_Q4l8AGre2Z6T875OQ173jsbksvRQ9ghptA0jhKKCXxRWyWV2zk2jkeS8g35kCh9hDono02p1-LIwWrazk0Du2KURmuAaJlYUo-XSnEGj3IjbRowwwGCLCyNGD7fGoFUf8dtjz1_dasa8aQ8o0L-D36NABw=w600-no-tmp.jpg Koniec końców się złamałem i właśnie dostało nowy rozrząd. Mechanik nie był w stanie uwierzyć że rozrząd nie był wymieniany. Przy okazji okazało się że dwumasa w normach i jeszcze połowa sprzęgła została. Rozrząd był w stanie bardzo dobrym, ciągle w tolerancjach, ślizgi ledwie zarysowane, kółka nie wytarte, łańcuszki z właściwymi luzami. Napinacz już na końcówce ale mechanik mówił że jeszcze 50tkm by wytrzymał. Ergo - zfrajerowałem się, dałem się ponieść emocjom a mogłem nim jeszcze jeździć. http://lh3.googleusercontent.com/Lck59ANQGBlVnhQCkS8HjbX-ZZzBFMe7IVatisI8kzG6kAh-iBsXVJTgtAZ9ZPAjn2pWYWR-nHmvHyINYsTAXA_SqGzp5DlwrV5hUp_Ut8YyDJF9aQNY5X1BT0gsSMNRfEp-15eyUPxP2PUKf2BCVlg02UuBI1SpC6BCTFV7TK_3cZFLV9pqT4tp7fTPHhBJkZDlG7DDSvp1krSy0W-cO8WVEmvocI2EUbAKY3n_pog9LqTdardJj7C4xQJg8CiJQE8bIEzzNWjtXuvAg7Uzfbns6iOlNbVnGrZw7s-9Z06Devh1Np6MBJmQqZARU5XzpODH5Qh0gSCrCBR1xTTrDHZrbb7C_Y_PM4pSr8gTSoehJ8G617fjvaf1KgKb1kKOSFOxnMsR9QiSMxJ8zq1XKoqcH5SV7pj0xwLCR6_5t7GKq2j0i_Ftdv-zdVgVKNfsk7IPfNomAynFnG8c1RyrsjHJ6PQyv7EQefQFws4_1F0At5v8rNqG1NprDL2r8R-R9K194dPFm-IGRBb1W3xnX_L_WiykG-ZIXmWEHRRxLnPwtUVYL4giruxrO5ijtnDuHHpOlRRDjOYKgXhI8QW52wcTQ22sgenMYfUPSTOd1vDlda_U_RwmMsPhmtZn47-pv8dkvTt0nsvOibeOwqnc6-xZzw=w600-no-tmp.jpg http://lh3.googleusercontent.com/MzCAoIOpQ8Ykh1OQAyyd9N4FQAYrYEO57LYXxUJlOOfzEv6r6EclpbliykRYK2mb_XlOBlRwhl5qoKq8EgZCbDMHqIMYOM9V9hfrbPYdGv3vCuJjyu5-hS23-LNGACG5RtRBEaXr-3A8TelroZTzCuTZOpLoiLUSAvx1jvhEnNGXP0d8f8Ccifm69BrEWZ1AawGCPl5y1p7AQGbqhNha_0hwct830CuXZ_K6M6WkG4KzoWtg525n5wlR8qO21QZNSqGzSlQ6Yx_szUuDFW5i6ilGTbj7OVGWLHwh2PssMyn-9sKaWpXjjJT6n8H318VfwMsGUYFWHj8TAo-4OXL7XmTDtIcCxkmANwhd6R9gwJEObNXZF40gsqub_GjwisKMtVCfoJLeB0tI3yB_HpP3Dt9NlCu4ArgRtBkTNi5b9I7h7cCvLRrXFmoMParqE1eq3dWre19PmmaI6OL7WhhJLGIUhx6XqVzW-iK-_G_a_AMok_RgS0gVnyplRyHArUz267n_A4ZFnaPwJUfAKxX6dfUZGt50EbtuLyxcBbL4ni5dmR8wTFriVbRMmfUhPkHF5iAXu1jczIcfCt-vK0_K68oDcaDrDY430UqrH4U4kNrOE0EwVpST8CsVCCzYyOMZPdnmNL5V-Jv3tihKFmMfrfxFgw=w600-no-tmp.jpg Wniosek jest taki że przy explowatacji jak moja, łańcuch w N47A może wytrzymać PÓŁ MILIONA kilometrów, podobnie zresztą turbo, dpf, wtryski, dwumas i cała reszta która na tym aucie iest fabryczna :) Zresztą jeszcze będzie szansa o tym zaraportować, auto zostaje w rodzinie bo nikt nie kupi auta z takim przebiegiem ode mnie pomimo super stanu, zresztą za pieniądze które mógłbym dostać nie ma szansy kupić czegoś choćby w połowie tak dobrego. Także pół miliona będzie ale pewnie nie wcześniej niż za trzy lata :)
-
Ja też w końcu zmiękłem, mam już umówioną wymianę chociaż korciło mnie żeby potrzymać do równego pół miliona ale za bardzo lubię ten samochód i szkoda świetnego silnika. Przy tym przebiegu wszystkie parametry w normie i najmniejszego wycieku. Autko zostaje ze mną do śmierci technicznej :)
-
Dobra znalazłem jak losować po wszystkich, trzeba w wyszukiwaniu utworu wybrać "Wszystkie utwory" i wtedy w opcjach dać odtwarzanie losowe. Natomiast nadal nie rozwiązałem jak zrobić żeby przechodził do kolejnego albumu po zakończeniu czytanego...Wraca do pierszwgo utworu.
-
Co prawda w 3-ce '09 nie piątce ale N47 i przy przebiegu 443tys km nadal oryginalny rozrząd :) i nie hałasuje
-
Podepnę się pod ten temat bo nigdzie nie znalazłem. Od kilku dni posiadacz f11 2015 więc wybaczcie ale ani w instrukcji ani w necie nie mogę znaleźć - jak uruchomić losowe wybieranie z wszystkich katalogów na pendrivie? Da się ustawić losowe w odtwarzanym katalogu ale nie widzę jak zrobić jak w e91 "Random all" i losował z całego dvd... Druga rzecz, jak dojedzie do ostatniego utworu w katalogu to odtwarza pierwszy w tym samym katalogu zamiast przejść do następnego gdzie to pozmieniać? Grzebię w opcjach i nic nie widzę...
-
Oleje różne, było trochę na ori, trochę na shellu ale większość motul. Cały osprzęt silnika jest nadal fabryczny, oprócz pompy wody, rolek i pasków.
-
niezdeaktywowany ale zawsze odruchowo wyłączam, olej co 10tkm zawsze, plus wszystkie filtry, 80% przebiegu trasy.
-
W nawiązaniu do dyskusji gdzieś z początku roku: http://i67.tinypic.com/21b6q1y.jpg Rozrząd nadal oryginalny, mechanicy (znani od bmw we Wrocławiu) jeden po osłuchaniu mówi że wg niego słychać i wymieniać, drugi mówi że nie ma pewności może i trochę słychać (na podnośniku), dramatu nie ma ale należy zacząć myśleć. Obaj w szoku że tyle na oryginale przejechał :) Tak jak pisałem, jak przejedzie 440 to wymienię no i powoli zaczynam się do tej myśli przyzwyczajać :) co prawda obstawiam że do pół miliona by dociągnął bo nie ma szurania ale nie mogę sobie pozwolić żeby mi gdzieś w trasie padł. Przy tym przebiegu to raczej już z wyciągnięciem silnika, wymianą kół zębatych i uszczelnień więc trochę szarpnie po kieszeni.
-
Witam, czy w e91 '09 ze snap-in da się jakoś podłączyć smartfona z androidem (lg-g6) by korzystać z muzyki na telefonie ze sterowaniem z kierownicy?
-
Ta ostatnia piękna... Ale na razie nastawiam się na polift, koniecznie sport fotele i duża navi. Na razie oglądam, na poważnie zacznę szukać na wiosnę. 2.0d już mam w e91, i tak ze mną zostanie do śmierci technicznej bo z pół milionowym przebiegiem nie sprzedam a za półdarmo dobrego i zadbanego auta nie oddam.
-
Dzięki za wpis, auto z linka już widziałem i właśnie w coś takiego będę celował, koniecznie Sport. Skoro masz porównanie do e91 to jak wypada głośność na autostradzie pow 150km/h w stosunku do e91? Zaskoczyłeś mnie osiągami, ja mam 177KM i zakładałem że nawet przy dodatkowych trzystu kg te extra sto koni powinno być odczuwalne, może nie kosmos ale jednak np przy wyprzedzaniu będzie jechać lepiej. To że auto po zakupie nawet "cud malinki" będzie wymagało wkładu to standard i jestem na to przygotowany, nawet trzyletni samochód wymaga zawsze "pakietu startowego", przynajmniej ja tak robię żeby wiedzieć na czym stoję.
-
Koszty użytkowania E93 330d podsumowanie po 225 tys km
seler odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
Ja mogę zapodać podliczenie z 428tys km (300tys własne) w e91 LCI n47 :)) -
Nie rozumiem. Na samym początku zadałem pytanie: "I teraz do sedna: czy kupując zadbane 740, z końcówki serii, w górnych widełkach cen, dodatkowo inwestując kilkanaście tys w "startowy pakiet serwisowy" jest szansa na niezawodność zbliżoną do kilkulatka?" Mam świadomość ile kosztuje ładna sztuka e38 i rozważam jako alternatywę do trzyletniej F10, więc w czym problem? Nie pytam o kasę, pytam czy e38 w potwierdzonym bdb stanie i udokumentowaną historią zapewni mi wystarczającą niezawodność by jeździć nią 40+tkm rocznie, czy nie ma ciągłych drobnych awarii które utrudniają lub uniemożliwiają eksploatację. Parę osób odpowiedziało mi sensownie za co dziękuję, doczytałem też na zagranicznych forach i raczej zdecyduję się na e38. Na zimę/wiosnę coś zacznę szukać.
-
A dlaczego nie? Nie miałbym oporów zapłacić nawet więcej za auto w odpowiednim stanie technicznym i historią serwisową. Nie wiążę ceny auta z jego wiekiem i przebiegiem.
-
też mam takie podejście :) np w zabawce 944s2 jak się wziąłem za zawias przód to skończyłem tak: http://i66.tinypic.com/mty2i0.jpg I tak całe auto po kolei ;) Chyba pójdę w stronę e38, a jak jest z głośnością tego auta na autostradzie tak przy 160-170km/h? No i czy jako tako trzyma się w zakrętach?
-
Ostatnio widziałem wystawione przez K....ex 740i z Japonii z przebiegiem 70tys km :)) Oczywiście zdaję sobie sprawę że znalezienie właściwego egzemplarza to nie wycieczka po bułki i raczej nie w PL ale zakładając że znajdzie się zadbaną serwisowaną sztukę 4.0i, czy przejechanie nią kolejnych 300tys km w kilka lat ma szansę obyć się bez większych przygód? Czy 4.0i pod względem trwałości i mocy to jedyny wybór czy inne jednostki też są warte rozpatrzenia?
-
Weszła nocą jakaś ustawa która tego zakazuje? ;) W sensie że F10 jest o niebo lepsze czy o niebo gorsze?
-
Witam, Taki oto dylemat. Moja E91LCI N47 powoli acz nieubłagalnie zbliża się do pół miliona km (i ten felerny rozrząd to wytrzymuje :)) i powoli myślę nad następcą a trójeczka by została dla żony, bo raz że fajny, doinwestowany samochód a dwa nikt go nie kupi z takim przebiegiem :) I teraz ciężko się zastanawiam, sporo jeżdżę, średnio 50tkm rocznie i o ile uwielbiam trójkę na zawiasie m i to jak się prowadzi w zakrętach to coraz rzadziej mi się chce "cisnąć", częściej luzuję, słucham muzyki czy audiobooków - generalnie starzeję się :) Więc wymyśliłem że następny przede wszystkim musi być cichy na autobanie, wygodny w długie trasy i dużo mocniejszy od N47 bo mnie wkurza jak przy wyprzedzaniu w różnych baranach budzi się żyłka ściganta i przyspieszają. Drogą dalszej dedukcji wyszło mnie że zostaje albo f10 30d albo e38 które mi się nieziemsko podoba i uważam je za najpiękniejszego sedana jaki kiedykolwiek powstał. Dokonawszy analizy kosztowej, porównując zakup i użytkowanie przez 5 lat 3 letniej F10 w gnoju i 740 z końcówki serii wychodzi mnie że średniomiesięczny koszt jazdy 740 na benzynie jest o 1/3 niższy niż F10 (wliczając leasing, paliwo, serwisy, ubezpieczenia, potencjalne awarie, utratę wartości etc). I teraz do sedna: czy kupując zadbane 740, z końcówki serii, w górnych widełkach cen, dodatkowo inwestując kilkanaście tys w "startowy pakiet serwisowy" jest szansa na niezawodność zbliżoną do kilkulatka? Tak żebym przed byle przejażdżką w Alpy nie musiał robić gruntownego przeglądu wozu? Jak jest z wyciszeniem i jakością wnętrza w stosunku do F10? Czy nie przeżyję szoku w negatywnym sensie, w stosunku do prowadzenia się e91, tzn czy e38 nie buja się jak ponton? Dla wyjaśnienia, F10 podoba mi się dość z zewnątrz ale nie zachwyca jak e38, wydaje się mała w środku jak na gabaryty, nie rajcują mnie wszystkie nowinki elektroniczne a wręcz przeszkadzają no i generalnie zawsze chciałem mieć e38 :) Z prostą mechaniką sobie radzę i lubię więc konieczność drobnych napraw mnie nie zniechęca. A więc rozsądek czy fantazja? :)