Melonik

przebieg od razu możesz sobie pomnożyć przez przez 2 a nawet 3...

Nie byłbym taki pewien. Od 2001 roku w 530d fabrycznie były montowane większe tarcze hamulców (324mm zamiast 296mm) i w związku z tym 15" felgi raczej tam nie wejdą. Standardowe felgi 16" w tej wersji silnikowej raczej nie były tylko takim sobie 'widzimisie' producenta. W Twoim 523i tarcze mają 296mm więc tu można zakładać felgi 15". Pozdr. aaaa no chyba że tak, tego nie brałem pod uwagę, możesz mieć i racje ale to trzeba by już dokładnie sprawdzić. Te auta od np. mojego są już trochę cięższe wiec pewnie wymagają nieco mocniejszych hamulców.

Oczywiście że się zmieszczą. Wersje z mniejszymi silnikami mają jako standard 15". To już kwestia co sobie producent założył. Mogą być i 15" i będzie wszystko OK. Ale z tego co mi sie wydaje to w silnikach od 3.0 wzwyż jako standard mają 16", co tak na prawdę nic nie przeszkadza w założeniu 15", bo będą na 100% pasować. :)

Tu więcej fotek http://www.worldcarfans.com/6061128.002/photo A ja myślę że to dobry pomysł, Audi zamierza wypuścić kilka nowych modeli i mieć w ofercie auto w każdej klasie, dlatego BMW nie powinno ustępować i też mieć w swoich salonach jak największy wybór. X6 ma być prawdopodobnie konkurencją dla Q7 i myślę że będzie godnym rywalem. A co klient kupi to już kwestia gustu i przywiązania do marki.

Zwróć uwagę na przebieg, niby są dokumenty ale reflektory są dość mocno zmatowiałe, co może sugerować dużo większy przebieg niż podaje sprzedawca... Ale tak ogólnie wygląda na prawdę atrakcyjnie :8)

No mi też bardziej podoba sie z chromem u góry :) ale dopytaj sie kolegi dajan czy całe listwy też pasują, bo on napisał tylko o ramce. Ja niedawno jeden "łuk" zmieniałem bo miałem zarysowany i to są tak na prawdę dwie oddzielne listwy (chrom + czarny plastik) i czy zatrzaski będą pasować do otworów w zderzaku. Bo jak kupowałem listwę do siebie to się pytali czy zderzak przed czy po lifcie. To tylko taka sugestia żebyś później nie miał niemiłych niespodzianek. Najlepiej będzie jak jeszcze raz, bardziej szczegółowo wypowie się dajan, bo w końcu on to już przechodził :)

Wszystko OK ale zauważ jedną rzecz, że chrom po lifcie jest na dole a przed u góry. Jak kupisz z listwami to będą na dole. Chyba że sie da przełożyć ze starego zderzaka z chromem u góry, tego to już nie wiem.

A co sądzicie o tym preparacie? http://www.turtlewax.com.pl/sklep/platinum-car-wax-ekskluzywny-wosk-samochodowy-p-120.html Chciałem po prostu zadbać o lakier, nie jest on nowy ale w na prawdę dobrym stanie. Chodzi mi o ładny, głęboki połysk lakieru. I tak jest nieźle ale chciał bym wydobyć z niego co sie da. :8) Czy ktoś go stosował? Czy wart jest swojej ceny?

Benzyna, a dla tego że: łatwiej znajdź zadbany egzemplarz (z akceptowalnym przebiegiem), będzie dynamiczniejszy (nie wiele ale jednak), pali prawie tyle samo co TDS (TDS pali sporo jak na diesla wiec przestaje sie opłacac), TDS potrafi być awaryjny, słynne już papy a pamiętaj ze kupujesz już 10 letnie auto i można sie "nadziać".... I ewentualna alternatywa, gaz, przy dobrej instalacji będziesz jeździł dużo taniej niż TDS-em i bezproblemowo. Takie jest moje zdanie. (pewnie teraz naraziłem sie posiadaczom TDS-ow ) :wink:

Poczytaj sobie, to Ci powinno troszkę rozjaśnić problem :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=28063&highlight=lcm

Prawdopodobnie uszkodził sie moduł LCM. Było o tym parę razy na forum.

Chodzi Ci o cos takiego? http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=DD31&mospid=47539&hg=32&fg=10

a długo tak już jeździsz?? bo słyszałem, że jak nie ma katalizatora to w najbliższym czasie padnie tłumik końcowy lub środkowy, bo dostaje całe ciśnienie i długo tak nie wytrzyma, więc chyba jednak coś będe się musiał rozejrzeć za "zamiennikiem" Najważniejsze, że "KONIE" wróciły :cool2: tak, bezpośredni przelot może doprowadzić do uszkodzenia tłumika i będzie nie przyjemnie brzęczał, dlatego lepiej daj jakiś zamiennik albo dorób tłumik.

aaa no tak, upsss sorki, zle przeczytalem, ale tak jak pisalem wczesniej wstaw sobie tlumik na wzor katakizatora i biedzie OK, zadnych przykrych brzeczen nie bedzie :)

Tez miałem taką historie i niestety BYŁ to katalizator :(. Ceny są trochę mocne bo za oryginał powiedziano mi 4900 zl. Zamiennik bosal-a 2300 zl. to też jak na "tłumik" trochę mocna cena. I w końcu zdecydowałem sie na porządny zakład który mi zrobił tłumik na wzór katalizatora, całkowity koszt 400 zł. z montażem i jest OK. Są też uniwersalne katalizatory które można zamontować, są stosunkowo tanie, ok; 500 zł. ale różne opinie krążą na ich temat. Ale może to akurat nie katalizator?? Ja jak jechałem na niskich obrotach to było ok, jednak jak chciałem przyśpieszyć, wkręcić go nieco to zupełnie nie miał siły. Widzę że jesteś z lublina to podjedź sobie do Niedziałka na al. Warszawskiej, to ci powie czy to kat. Ja u niego dorabiałem ten tłumik i mogę polecić.

Troche Kolego nie tak. Otoz dzwonilem do ASO i mi powiedzieli ze jak jest xenon to nie da sie wymienic samego klosza. Trzeba wymieniac cala lampe. Sam klosz jest jak najbardziej wymienny, jest na zwykłych zatrzaskach. Tylko pamiętaj że musi być do lampy pod xenon, bo tam jest "dziura" w pryzmacie na soczewkę, ot cała różnica od zwykłej lampy. I rozmawiamy oczywiście o lampach przed liftem.

A jak się to resetuje? Tak samo jak powiadomienie o inspekcji (wymianie oleju)? Jeśli tak, to u mnie sie ten zegar chyba nigdy nie zaswieci, bo ja srednio 2 razy w roku olej wymieniam (i resetuje kompa). W takim razie w jaki sposób zostanę powiadomiony, że upłynęły już 2 lata od ostatniej wymiany plynu hamulcowego? Oczywiście sam pamiętam, żeby go wymienić, ale tak z ciekawości pytam. U Ciebie jest troszkę inaczej, choć w sumie do jednego zmierza. Ty masz wersie 2-EDYCJA i inaczej sie to wszystko kasuje, jednak myślę ze sama zasada nie jest inna niż w pierwszym wydaniu. Inspekcja oleju i "zegarek" kasuje sie oddzielnie, wiec mimo wymiany oleju i kasacji jego wskaźnika, " zegarek" i tak powinien sie zaświecić po tych dwóch latach :)

Uwielbiam tego typu uwagi. Kazdy samochod kupuje sie po to aby sie nim poruszac. Jedni poruszaja sie dynamiczniej inni szybciej a jeszcze inni malo dynamicznie i wolno. Co to ma do 'oszczedzania'. Moze wyjasnisz mi w takim razie po co KUPUJE SIE BMW? BMW kupuje sie bo chce sie mieć BMW, a ze jak to mówią "...się nie oszczędza" to chodzi o to, że na pierwszym miejscu ma być to BMW które chce mieć, a nie to, ile będzie mnie kosztować jego eksploatacja. Jednak w żuciu bywa różnie i jak już emocje opadną to zaczyna sie liczyć ile to benzynka kosztuje... Jak wiadomo jest alternatywa, czyt. LPG i wcale nie jestem przeciwnikiem, ale jak ja kupowałem swoje BMW, to przy emocjach kierowałem sie tak że rozsądkiem i kupiłem takie BMW którego spalanie nie będzie mi podnosić ciśnienia, więc nie muszę się imać alternatyw. Zawsze można połączyć miłe z pożytecznym, jednak to musi już każdy sam ocenić, wedle grubości własnego portfela :)

Zgadza sie, ja co prawda mam 2.5 ale podobno spalanie jest bardzo zbliżone do 2.8 i to jest fakt bo mi jak sie kręcę koło domu pali ok. 11, a na dłuższych odcinkach 9 przy normalnej jeździe jak na to auto, czyli nieco szybciej nisz reszta ;) Tak czy siak, średnio 10l i to jest akceptowalne, kupując auto na takie spalanie liczyłem. Jedyne co nie jest akceptowalne to obecna cena benzyny! to woła o pomstę do nieba! Cena unijna, no czemu nie, przecież w unii jesteśmy ale drogi jak w kamodży...

A twierdzisz może ze E39 nie ma ocynku?? Ja mam auto już 11 letnie i najmniejszego śladu jakichkolwiek ognisk rdzy. I raczej nie powiedział bym ze ta "piatka" jest do wariacji. Jeśli ktoś chce auto do zabawy, to w podobnym przedziale cenowym kupuje E46 z dużymi felgami i mocnym silnikiem, zabawka jak sie patrzy, ale E39 to luksusowa limuzyna która daje zdecydowanie większy komfort podróżowania niż A6 które ma niezbyt mile zawieszenie jak na limuzynę. Mam dobre porównanie, bo mój koleżka"przez plot" ma takie A6 i za każdym razem jak ze mną jedzie to mówi ze moja beemka jest dużo wygodniejsza, podzielam jego zdanie bo nie raz jeździłem jego Audi. Jeśli chodzi o ilość miejsca to zgadza sie, W A6 jest więcej ale BMW z przodu jest bardzo przyjemnie zrobione, bo też na brak miejsca nie można narzekać (mam 195cm. i jest bardzo OK.), a jest za razem przytulnie i wszystko pod ręką. Ogólnie to bym sie nie zamienił na Audi. Kupiłem BMW i nie żałuje, choć wahałem sie miedzy tymi dwoma autami przy zakupie. Uważam że dokonałem lepszego wyboru, jedyne co to mogłem raczej kupić 530d silniczek jest "lalka", podobne osiągi do mojego ale sporo elastyczniejszy i jednak oszczędniejszy ale nie jest źle, dokupiłem sie przynajmniej zadbanego egzemplarza, a różnie to bywa, tym bardziej w dieslach... Jedyne co może kogoś skusić do zakupu audi to napęd quattro, jeśli ktoś oczywiście chce, bo BMW dopiero teraz robi porządne 4x4, ale ma to tez swoje wady, wyższe spalanie i gorsze osiągi, co kto woli, tylko trzeba przemyśleć czy to sie opłaca ;). To tyle ode mnie :)

Powiem tak, nie jest juz tak bardzo istotne czy kupisz 523 czy 528. Osiagi beda bardzo podobne, wiadomo ze roznica bedzie ale nie az tak duza zeby sobie lamac glowe, a w Twoim przypadku majac stosunkowo nie duze finanse na auto to kieruj sie raczej stanem i historia auta. Wiem ze fajnie miec skore, navi, mocny silnik..... ale wierz mi, potraktuj to jako drugorzedna sprawe. Najpierw ma byc "zadbany egzeplaz" czy to 523 czy 528. Latwiej bedzie ci znajsc zadbana 523 za ta kwote ale warto poszukac, bo moze sie trafic i warta uwago 528 ale one z regoly sa troszke drozsze, raczej lepiej wyposazone ale i takze wiecej jest "zmeczonych" egzeplazy. Tak wiec szukaj auta z nieduzym przebiegiem i zadbanego, bo inaczej moze Ci sie odechciec BMW jak zapomozesz sie "panocha" .

Ja mam takie opony na zime i wszystko jest w jak najlepszym porzadku (zima lepiej sprawoja sie wezsze opony, wiekszy nacisk na dana powierzchnie), a w lecie jezdze na standardzie, 205/65 R15. Kupilem tylko nowe, ladne felgi i tez niezle wyglada, a na naszych dziurach przynajmniej oddache coc troche komfortu. Bo auto tej klasy powinno go dostarczac, a nie byc trzesawka. Ja jestem bardzo zadowolony i nigdy nie mialem problemow z zachowaniem sie auta na drodze.

Witam. Zalalem w koncu olejem "Quaker State De Luxe Synthetic 5W-40" Czy to byl dobry wybor w moim przypadku? Slyszalem ze oleje tej firmy sa na prawde dobrej jakosci.

Obawiam się, że to co masz w tej chwili może być już niestety półsyntetykiem, co niestety nie należało do najlepszych pomysłów poprzedniego właściciela (przy założeniu, że przebieg jest realny,choć te silniki praktycznie cały żywot mogą dokonać na pełnym synt.). B25 spokojnie może jeździć nawet na 0W-30 (ja np. jeżdże właśnie na takim), jeśli tylko nie drzemie w tobie dusza "redline" rajdowca za każdym razem gdy siadasz za kółko. Wiele zależy od czasu, od jakiego silnik jest już zalany tym ustrojstwem - możesz spróbować przejścia na np. 5W-40 pełny syntetyk (ale nie ten Castrol, o którym wspominasz); czasami nie powoduje to żadnej szkody (prócz oczywistych korzyści ;)), lecz rozsądniej byłoby zostać już przy tej klasie lepkościowej, być może próbując pełnego syntetyka... Rozumiem, czyli jak chcial bym zalac go olejem 5W-40 to jak ma sie on dokladnie nazywac? Chodzi mi o Castrol. Przebieg jest na 100% pewny.

Witam. Czy olej CASTROL GTX7 DYNATEC 5W-40 bedzie odpowiedni do 523i ? Przebieg 150 tys. , zalany jest Mobil 10-W40 ale przy porannym uruchamianiu silnika slychac przez chwilke klekot (2-3 sek.) wiec chyba jest za gesty (z takim kupilem auto). Nie zaobserwowalem zuzycia oleju, wszystko w normie, po przejechaniu 12 tys. dolalem 0.5l czyli jest ok. Prosil bym o podpowiedz kogos koto jest expertem w tej dziedzinie :)