bastaz

Przecież Bilstein (B4) i Sachs kosztują praktycznie tyle samo. PS. Będę mial niedługo (po 10.03) do sprzedania komplet Bilstein B4s (tych skróconych do mpakietu). Przód przebieg 3kkm, tył 9kkm. Są na gwarancji.

A jednak amory. Nie myslalem, ze masz tak wywalone. U mnie byly wylane, ale auto się dobrze trzymało. Oczywiscie na skp wyszlo, ze są ok. Nie wiem jaki sens ma to badanie. Przy wymianie z tylu nalezy pamietac aby dać nowe to: 33526764418 Niestety z czasem rdzewieje i górna część amora potrafi wpaść do bagażnika.

Raczej nie. Ale jeśli masz amory od nowości to na pewno są już do wymiany - nieważne co pokazuje trzepaczka przeglądowa.

Wyważanie wyważaniem. U siebie jak nie zrobie tego z testem drogowym to zawsze mam drgania. To samo mialem w e46. Felgi nie są krzywe? Jak brachol przygrzał w krawężnik to jest duże prawdopodobieństwo, ze są.

Nie. Ogólnie to się pojawia przy niskich temperaturach jak auto zejdzie z podwyższonych obrotów i jest na swoich właściwych jałowych. To wtedy. Postaram się dzisiaj to nagrać, bo stoi od 2 dni pod robotą.

Przy wymianie sterownika dobrze jest wymienić kabel zasilający.

Lepiej to przeprogramować ma temperaturę oleju, bardziej przydatne.

Pomyśl może o Koni Sport. Możesz sobie w nich regulować twardość. Koszt pewnie podobny jak oryginał, a jakość o niebo lepsza.

W volvo zony silnik słyszę jakby był w prawym przednim kole więc różnie to bywa Patrzyłeś czy rozpórka dobrze przykręcona, śruby McPhersonów, śruba amora? Maglownice zregenerowali z nową listwą zębatą?

Mnie kiedyś stukał nowy łącznik lemfordera… Zobacz jeszce czy nie wali to co idzie od przekładni do kabiny ten sworzeń z krzyżakiem.

odboje i osłony do m-pakietu. Nowe gumy do sprężyn, mocowanie sprężyny, nowe mocowanie kolumny z łożyskiem. Poniżej linki do fotek. 1, 2, 3 Wg specyfikacji TIS powinno być 584mm od dolnej krawędzi felgi do błotnika. U mnie jest 605mm (standard ma 599mm a pakiet na złe drogi 617mm). ST ma sprężyny obniżające VA/HA (mm): 20/10mm, także może to wrzucę na lato

Na starych przednich sprężynach udało mi sie wyczytać, że są D7. Na tylnich juz nie. Amorki: 22-135049, 22-135032, 19-135052 Sprężyny: 37-313456, 36-313235

Panowie, dziwna sprawa. 1.5 miesiąca temu wymieniłem sobie 4 sprężyny i przednie amory w moim aucie. Dobrałem wszystko wg katalogu Bilsteina do M-Pakietu, amory B4 skrócone (tylne tez mam b4 wymieniane w maju), sprężyny m-pakiet. Zamontowane wszystko prawidłowo ale mam teraz terenówke, jest wyżej niż seria. Pisałem nawet do Bilsteina ale po kilku mejlach stwierdzili, ze moje auto jest przedliftowe "the part numbers you are using are only approved for vehicles from 09/2008" ale przecież zawieszenie jest takie samo Tak na marginesie to auto się genialnie prowadzi, jest sztywne. Gdyby tylko nie ta "wysokość", nie mogę na to patrzeć

Od modułu świec do alternatora.

Dobrze wiedzieć. W sumie to element, który się wymienia raczej raz także jak zwykle lepiej się wykosztować na oryginał. Tak samo jak z poduszkami pod silnik.

Blad byl tylko w komputerze (ISTA).

Kabel zasilający do sterownika świec wymieniony? Mialem tak w zeszłym roku, ze sterownik wymieniony, świece nowe. Przyszły minusowe temperatury, odpala ale trochę niefajnie telepie. Na kompie pokazało błąd wszystkich 6 świec. Po wymianie kabla wszystko ok.

Głowicy nie ściągasz przy robieniu rozrządu. To się robi jak jest problem, a nie profilaktycznie, poza tym to kupa siana.

No trochę dużo jakby nie mówić Łańcuchy i ślizgi można by z zamienników, ale zębatki, napinacz to bym brał oryginalne. Zobacz u tych Fąfara czy jakoś tak, oni się specjalizują w rozrządach.

Może napianacz padł?

Było mierzone bicie piasty i kompletu piasta+tarcza?

To średnie to jaki stosunek miasto/trasa?

Może to pomoże a może nie. Swego czasu wymieniałem klocki i tarcze w "warsztacie" i zmontowali mi wszystko na sucho czyli miejsca styku klocka z jarzmem, klocka do zacisku itd. Całe szczęście trzpienie po których chodzi zacisk zostawili też suche. Ogólnie, podczas hamowania i zmiany trybu na jazdę wstecz słyszałem różne trzaski i puknięcie. Podczas normalnego przemieszczania się w przód cicho (tylko trochę trzeszczało jak wciskałem na postoju mocniej hamulec). Po zdemontowaniu, oczyszczeniu i nasmarowaniu cerateciem textara tam gdzie trzeba, cisza jak makiem zasiał.

Próbowałem Cie zniechęcić do tego zabiegu

Gdybys mial benzyne to jeszcze mozna by bylo kombinowac, ale przy dieslu gdzie sa duze wibracje nie pakował bym sie w takie rozwiązanie. Szkoda silnika i osprzętu.