olo2

Silnik 1.6 w F30 jest całkiem żwawy, porównywanie go do starych 316 to duże nieporozumienie.

Mam to samo, tylko w F30. Winnym okazała się klamra koszyka od gaśnicy, czasami przy przyspieszaniu powodowała dziwny (wyjątkowo denerwujący :evil: ) rezonans. Póki co wyrzuciłem gaśnicę do bagażnika i mam święty spokój, ale będąc w serwisie na pewno to zgłoszę w ramach reklamacji. Innych niepokojącyh dźwięków u siebie nie wyłapałem, po 10 tys. km, auto śmiga idealnie. pozdrawam

Też miałem pytać o to jak wyglądają końcówki wydechów w Waszych autach. U mnie praktycznie nowy samochód mam dopiero kilka tys. km a końcówka czarna jak w dojechanym dieslu.

Świetne auto, i znowu nie takie biedne na co narzekasz w innym wątku na forum. Kolor ładny, zdecydowanie lepszy niż srebrny, chociaż czerwony lakier bardziej pasował mi do e90. Sam w zeszłym roku wróciłem do bmw po kilkuletniej przerwie i nabyłem F30, wcześniej było E90 Kupiłem w białym kolorze, trochę pod wpływem Twojego filmiku sprzed kilku miesięcy, w którym „testowałeś” właśnie białą F30.

Kupiłem kiedyś auto, w którym bardzo ładnie pachniało, po włączeniu nawiewów, niestety auto kupowałem przez pośrednika a ten nie wiedział co to za zapach i gdzie jest ukryty. Znacie może jakieś zapachy umieszczane w układzie wentylacyjnym samochodu? Pytałem w kilku miejscach, ale nikt nie miał takowych w ofercie.

A jak sądzicie co łatwiej zmienić skrzynię z manualnej na automat czy dołożyć oryginalny szyberdach? Zrozumcie wreszcie, w samochodzie mogło zostać zmienione zamówienie w trakcie montażu i nikt tych zmian nie "zakodował". Przecież to robią ludzie a ci się mylą. Jak już pisałem miałem identyczną sytuację i też przy sprzedaży usłyszałem od podobnego "eksperta" jak co niektórzy na forum, ze mam trefne auto. Koledze który założył ten wątek wcale się nie dziwię, że zamilkł ... :?

Mógł ktoś zamówić auto z takim wyposażeniem jak wykazuje vin a dopiero później zmienić zdanie i zrezygnował z manuala na rzecz automata oraz zmienił zamówienie na radio. Tak właśnie było w mercedesie, o którym pisałem wcześniej, szyberdach był domówiony już po złożeniu zamówienia i mino, ze fizycznie był, to w żaden sposób nie było go widać po numerze. Więc Panowie nie straszcie kolegi, bo nie ma żadnych pewności, że auto to szczep a wasze wypowiedzi graniczą więc z pewnością, że tak jest.

Znam podobny przypadek, dotyczył jednak mercedesa. Wg. vin'u nie miał szyberdachu, w rzeczywistości ten jednak był. Auto w rodzinie od nowości, wiec 100% nie było lewe. Jakiś błąd i tyle, raczej nie doszukiwałbym się w tym jakiegoś wału, Koledzy lubią straszyć, jeśli auto masz sprawdzone nie przejmuj tylko ciesz się z jazdy.

:cool2: Pomimo, że wg mnie V8 żadnych „wzmacniaczy” nie potrzebuje i fabrycznie już brzmi pięknie, doznania akustyczne w takim samochodzie to podstawa. Sam niedawno założyłem Akrapovicze do motocykla i wrażenia nieporównywalne lepsze,... o strzałach nie wspominając :mrgreen: .

Ten nieoklejony czarny dach, też do końca mi nie pasuje, taki oklepany motyw, który wcale ładnie nie wyglądają. Za to teraz bardzo ładnie komponują się tylne lampy, jak wcześniej wyglądały tragicznie tak teraz pasują idealnie.

mam praktycznie nowe oryginalne stalówki (przejechały 25 tys. km) do e90, E91 , są w idealnym stanie 350 zł

dzięki za reklamę ;) Rzeczywiście został mi lewarek po mojej E90, jak coś pisz dzwoń (tel. w giełdzie) 40 zł ;)

Miałem dwie E90 obydwie w dieslu. Koszt utrzymania tych samochodów porównywalny z cinquecento. Warunek zadbany egzemplarz z małym przebiegiem. Oczywiscie nie mam na myśli kosztów serwisu i ubezpieczenia. Do zadnego z moich aut nie dołożyłem praktycznie złotówki a przy sprzedaży było we wzorowym sytanie. Miałem już kilka samochodów, ale bmw to wzór bezawaryjności. Kupując auto trzeba pamiętać o zasadzie, że nawet w nowym zdarzają się usterki, więc w używanem, również trzeba sie z tym liczyć, a pamiętaj, że wszelkie naprawy do najtańszych nie należą.

:cool2: Jestem podobnego zdania. Tego typu paski kojarzą mi się ze sierrą mojego wujka, którą jeździł w latach osiemdziesiątych. :D Przy ostatniej wizycie w serwisie czekając na auto przeglądałem katalog Performance, część dodatków kojarzyła mi się z gadżetami rodem z allegro. :roll: Poza tym auto dla mnie bez zastrzeżeń, jest dokładnie w takiej konfiguracji jaką lubię do tego ładny niespotykany kolor (nie wieje nudą). Ciesz sie jazdą nic nie zmieniaj, szkoda czasu, pieniędzy a przede wszystkim tak ładnego auta. :D :D

Ej, Panowie przesadzacie, nie jest taka zła :D Tył rzeczywiście mało dopracowany, trochę nawiązuje Polo i cena też niestety kosmos, ... ale i tak idę o zakład, że za kilka miesięcy/lat będziecie mieli w podpisach f20. :mrgreen: Pamiętajcie, że auto zawsze musi się opatrzyć. Mnie nigdy nie podobają się auta w prospektach czy w salonach. Trochę przybrudzone w ruchu ulicznym wyglądają zdecydowanie lepiej. :D

Witaj na forum :D Zawsze uważałem, że jeśli M3 to tylko w sedanie i konieczne srebrne :cool2:, tak więc pogratuluj żonie wyboru :D :wink: . Zastrzeżenia mam tylko do sposobu mycia tego cacka ... pamiętaj Hiob M3 to nie jakieś Volvo :wink: PS Znam strony na których piszesz i bardzo je sobie cenię :) pozdrawiam olo

Nie wszystkie E90 mają składane oparcia, w mojej poprzedniej 3 nie było takiej możliwości.

Olej zmieniamy co dwa lata.

Chyba nie masz zbyt dużego doświadczenia za kierownicą skoro pozwalasz sobie na takie prędkości przy takich warunkach. :roll: :? E9x wiele wybacza, jednak praw fizyki nie oszukasz ...

Panowie nie ma znaczenia, czy to E90, czy E93, każde auto traci na wartości, zresztą zazwyczaj jest tak, że to właśnie auta premium "lecą"szybciej. A co do prezentowanego auta, to pomimo, że E93 nigdy nie było na mojej liście pożądanych aut :D , to przyznaję, że prezentuje się pięknie i stanowczo odradzam wszelkie mody, bo można tylko „zepsuć”.

Karamba niestety nie pomogę w znalezieniu auta jakiego szukasz, specjalizację mam w mb. :mrgreen: Podejrzewam jednak, że w Polsce znajdziesz więcej ofert przywołanych CS’ów niż aut o które pytasz. :wink: Pamiętam jednak, że jakieś 4, 5 lat temu mogłem kupić w PL 311 combi z charakterystycznymi szybkami a’la autobusik z tyłu, auto w fabrycznym stanie, cudo. Już wtedy kosztował około 20 -25 k zł Największe prawdopodobieństwo znalezienia czegoś sensownego jest za Odrą, ale zważywszy na sentyment Niemców do tych samochodów przygotuj się na niemały wydatek. A co do CS’a to bajka :cool2: ... mimo, że wielkim entuzjazmem do starych bemek nie pałam.

Nie ma czegoś takiego jak posucha w przypadku klasycznych/ zabytkowych samochód. Tego typu auta znajdują klientów bardzo szybko, jeśli oczywiście cena jest adekwatna do stanu.

BMW e36 nigdy nie będzie klasycznym samochodem, myślę że kupno takiego auta nie ma żadnego sensu. Można się pokusić jedynie na w egzemplarz fabrycznym stanie, z symbolicznym przebiegiem, ale nie na kupowanie nawet bardzo zadbanego auta z przelotem rzędu 250 k km Samo określanie auta, którego produkcję rozpoczęto w latach dziewięćdziesiątych, mianem klasyka to już nieporozumienie… E30 to też nie do końca klasyk. Zresztą chcąc już sie bawić w starszą motoryzację i mieć prawdziwą radośc z jazdy to należy szukać starego mercedesa … a nie jakieś tam bmw. :mrgreen:

Kupowałem poprzednią e90 własnie w ramach BMW Premium Selection w Niemczech. Auto droższe, ale rzeczywiście nie miałem żadnych problemów z samochodem w późniejszym użytkowaniu. Do tego otrzymałem roczną gwarancje, zawsze to jakis komfort psychiczny :wink:. Co do zbijania ceny, to oczywiscie wskazane, mnie udało utargować prawie 800 euro. Mimo, ze kupujemy auto z gwarancją i raczej z pewnego źródła, trzeba być czujnym, w moim przypadku niemiaszki zataili jeden szczegół, może mało istotny, ale zawsze. Oczywiście dostajesz na pismie gwarancje przebiegu i bezwypadkowości. Za auto rzeczywiscie płacimy więcej, ale przy odsprzedaży potencjalni kupujący też inaczej patrzą jeśli sprzedajesz auto kupione w ramach BMW PS :)

Prawdopodobnie pomoże tylko wgranie nowego oprogramowania w aucie. Miałem podobny problem, musiałem niestety wrócić do starego telefonu. :cry: