
Prezioso
Zarejestrowani-
Postów
1 192 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Prezioso
-
Witam aby zakończyć kwestię oraz całkowicie post. Dzisiaj finalnie podjąłem decyzję na podstawie rozmów z ASO oraz serwisami nieautoryzowanymi BMW - niestety dostrojenie pojazdu do warunków EUR/PL będzie zbyt daleko ingerujące w fabryczne wysiłki inżynierów z Munchen ;) , kosztowne (co przy całości nie będzie AŻ tak atrakcyjnym kąskiem) i w dodatku nie ma 100% pewności czy coś się w trakcie użytkowania nie wydarzy. Niemniej jednak nadal pozostaję przy zakupie BMW E60 z tym że albo to będzie 520d (163 lub 177PS zależy co się trafi) lub jeśli benzyna to 523i model z silnikiem o mocy bodajże 190PS - w miarę umiarkowany apetyt na paliwo oraz koszty serwisowania. PS Czy ktoś ma tutaj na forum 523i - gdyż ciężko jest mi znaleźć informacje w internecie od finalnych użytkowników na temat tego modelu ?
-
Zent 12-13 litrów to nie jest jeszcze tragedia - zważywszy że mój klekot teraz po mieście lekkim wtryskiwaczem wciąga około 8L/100km ;) Problem zaczyna się kiedy auto pali po mieście 14 i więcej L/100km - i nie wydaje mi się żeby E60 paliło mniej (chyba że motory po FL benzynowe - te biorę w ciemno i się nie zastanawiam (patrząc na realne raporty spalania użytkowników w DE) - a dlaczego mi się nie wydaje ? Gdyż moja Avensis kiedy ją miałem (2005 rok) 2.0 benzyna, po Krakowie pomykając paliła około 12/100 (manual) więc E60 2,5i lub 3,0i ....
-
Irko - zawsze byli są i będą :) i na to nie ma uproś
-
Cennik czysto porównawczy :) : w ASO VW - wymiana klocków i tarcz w samochodzie VW - koszt z robocizną to wartość około 2000PLN - w BMW drożej niewątpliwie (piszecie około 3kPLN - nie pamiętam czy ASO czy nie) ale nie rzuca różnicą aż tak na kolana - myślałem że będzie to z 2-3 razy drożej niż przeciętnie. Spojrzałem na faktury - w swoim Avensis płaciłem 2473PLN za komplet + płyn hamulcowy
-
Co wy sobie wymyślacie z jakimś 535i ?? W temacie jest 525i lub ewentualnie 530i ... za chwilę wyjdzie na to że chciałem kupić 550i lub M5 z SMG
-
Irko - bezsensownie piszesz i przesadzasz - przecież ubezpieczenie płacisz w każdym aucie - to tego nie kalkuluj bo zaraz dojdziemy do poziomu w dyskusji że musisz zapłacić akcyzę 18,6% zamiast 3,1% i to też jest koszt. Komplet opon - kosztuje a i owszem ale kupując KAŻDE auto musisz się liczyć z tym że nie będziesz miał pełnego kompletu opon zima/Lato. Poza tym zawsze można pójść na kompromis i zapodać 16" :) czy też 17" - owszem stojąc na 18 wygląda bajecznie ale nie cały rok trzeba jeździć na takich kapciach
-
Webber w pełni popieram przecież nie wymienia się i tarcz i klocków każdorazowo w komplecie co każde 70.000km Tak jak powiedziałem - widzę że się potwierdza koszt klocków i tarcz czyli nie liczę źle jeszcze ;) Nie chodzi o obrzydzenie pojazdu czy zakupu chodzi o sam fakt tej dokładki na wjazd zwłaszcza w samochodzie który nie przekroczył 100tkm - ja rozumiem przeleciał 160-200tkm OK jak najbardziej ale nie przy tym przebiegu
-
Pierwsza sprawa co sądzicie o tej kwestii - poszperałem i znalazłem: http://bmw5er.pl/viewtopic.php?t=6085&highlight=usa Irko - uwierz mi BMW to mistrzostwo w dojeniu klientów - w ciągu ostatnich dwóch lat kupowałem 2 Mercedesy i marka ta BMW nie dorasta do pięt....a porównywałem niemiecką trójkę Audi/BMW/Mercedes i coś o tym wiem więc bardzo Cię proszę uszanuj zdanie innych - możesz się nie zgadzać ale nie pisz że wiedza jest zerowa. BZQ - proszę cię nie wyjeżdżaj mi z Epicą bo całkiem śmiało mogłeś zaszaleć i napisać że za to można kupić 2x renault clio i też będzie. Amortyzatory - dla poprawienia sobie komfortu - przy 100kkm ?? to nie wiem gdzie to auto jeździło - jakoś nie znam nikogo kto przy tym przebiegu wymieniał amorki.Wystarczyło jechać na diagnostykę i podadzą zużycie amortyzatorów i chyba musiało by być poniżej 75% by obawiać się o komfort i bezpieczeństwo. Koło dwumasowe - daj spokój taki element wymienia się przy tym przebiegu w Mondeo albo Lagunie a nie BMW. Dzisiaj troszkę podzwoniłem i wiecie co ? Klocki komplet BOSCH (p/t) 900-1200PLN + jakieś 1500 za tarcze to jest około 3000PLN a nie jak wspominano około 5...zasadniczo wystarczy to przy mojej jeździe na 60-75tkm - zatem spokojne dwa lata. Poza tym samochód tylko i wyłącznie z przebiegiem do 100tkm inne nie wchodzą w grę. Przy okazji każdy ma swoje racje - niemniej jednak nie uwzględniamy wymian zapobiegawczych - skrzynia była w dole czy coś innego (przywołane amortyzatory i poprawienie komfortu) tylko mowa o standardzie. BTW do BMW tylko run-flat wchodzą ?
-
Irko z jednej strony mnie to przeraża co piszesz z drugiej dziwi - przerażają kwoty i głupota - nie naprawiaj a wymień - zgadzam się ale tak postępuje większość serwisów w PL ot przykład w moim VW padło koło alternatora w ASO 2300PLN + robocizna (wymiana na nowy alternator) w ASO Skoda - koszt 350 PLN- naprawa nie wymiana !! Nie chodzi o jazdę do magików i Pana Kazka (szacuneczek ;) ) i przysłowiowe wycieranie szkłem tyłka. Myślę że jazda do ASO w przypadku używanego 5/6 letniego pojazdu i wymiana elementów na NOWE - która można naprawić lub zregenerować - mija się z celem ponieważ tutaj (zdziwienie) może się okazać po pięciu latach że naprawy samochodu przewyższają jego wartość. Wkładasz kasę w imię tego że możesz napisać w ogłoszeniu - nie wymaga wkładu finansowego - a zapłaci ci ktoś więcej od ceny rynkowej ?? Chyba nie. Sam wspomniany przykład oleju w skrzyni - zamiast wymienić olej to wymieniają skrzynię - to nie jest myślenie tylko łatwizna.... oni za to nie płacą. W ogóle gdyby tak było nie sądzę by E60 było aż tak popularnym modelem jak jest obecnie. Być może się mylę ale nie wydaje mi się by w Polsce mieszkało tylu bogatych ludzi którzy ot tak lekką ręką wydają 12 klocków... 8 klocków na pstryknięcie palcem i dołożenie takich kwot do używanego samochodu. Oczywiście poza pewnymi elementami których na regenerację/używane czy też zamienniki nie da się podmienić to istnieje wiele możliwości i chyba nie w tak kosmicznych cenach. Uważam też że znalezienie dobrego zakładu naprawczego nie ASO to jakieś 50% sukcesu. Przykład ... turbinę można zregenerować a nie kupować nowej ..... policz oszczędność - i wcale nie ma tutaj mowy o magikach tylko konkretnych zakładach. CO jeszcze już nie przesadzajmy z tym zaszkodzeniem - niejednokrotnie w różnych ASO spotkałem się z propozycjami serwisu dotyczącymi INNYCH wytycznych aniżeli zaleca producent - i nigdy nie było to na zasadzie może Pan zalać inny płyn do chłodnic ale producent zaleca.... Wydaje mi się że tutaj to jest kwestia podejścia ASO do klienta - oni wiedzą też że po takich zabiegach zaufany i stały klient wraca więc bardziej rozpatrywałbym to w kategoriach dojenie klienta długofalowe aniżeli krótki drenaż. Dla klienta to też korzyść ;) BTW: ostatnio słyszałem że BMW jest mistrzem świata w dojeniu klientów za wyposażenie dodatkowe i serwisowanie pojazdów :)
-
Pewnie nie jest takie niskie - ale dotyczy to obu przypadków - bo ja nie uwierzę że trzylitrowy diesel spali średnio 6,6/100 - musiał by palić około 5/100 na trasie a na to nie ma szans.
-
Zgłupieć idzie ... to jaki samochód kupić aby był jak najmniej awaryjny Skodę ;) ? Kwestia wyposażenia - jest kwestią względną - i uważam że niektóre przywołane elementy to już jest gadżet - ot powiedzmy HUD - patrzę na drogę a nie na wyświetlacz - chce poszaleć to wyłączam radio i słucham pracy motoru nie patrząc na wskazówki - czuję go i słyszę. To samo dotyczy się dobrego audio - jak będę chciał mieć operę to dorzucę sobie w każdym aucie profesjonalny system nagłaśniający. Ale nie szumiące głośniki czy inne psujące jakość. Dobra jakość dzwięku w wyposażeniu jest pożądana.
-
Jeśli chodzi o wyjazd do Łodzi - żaden problem - będę wdzięczny za przesłanie na PW informacji. Zasadniczo dobrze byłoby gdyby takie zmiany udało się zrobić w ciągu dniówki (nie mam pojęcia ile trwa przeprogramowanie). Co do BRC - nie znam się na tych trikach ale słyszałem że lepszy jest Vialle, STAG a najlepiej Prins. Będzie kolejna zagwózdka
-
Webber sprawdziłem tą stronkę - jeszcze mniejsza różnica jest przy założeniu "naszych" cen paliw oraz średniego przebiegu rocznego 25.000km - mnie wyszło jakieś 350EUR różnicy na kosztach rocznych - do tego jeszcze faktycznie droższa cena zakupu ... i wychodzi że diesel droższy. Ciekawe - pokuszę się o sprawdzenie realnych kosztów i podliczę się nie komputerowo a w rzeczywistości :) postaram się
-
Przekonałeś mnie :) to teraz jeszcze muszę znaleźć konkretnego gazownika w Małopolsce (chyba że skorzystam z lokalnego BRC Czakram) zapytać o koszty + poszukać kogoś do przestrojenia gadżetów - by mieć namiar - a i wypuścić zlecenie szukania konkretnego pojazdu ...
-
BZQ - z czystej ciekawości co wymieni w najbliższych dwóch latach w V8 ?
-
Weber - może i potrzebował 20/100 ale jak mu założył ognia i patrzył na chwilowe zużycie paliwa :) tym sposobem mogę powiedzieć że mój poczciwy Touran TDI spalił 24/100 :) A na poważnie - być może długo stał na włączonym silniku stąd takie duże spalanie
-
Właśnie ... jakie efekty, raporty spalania, wady ???
-
MMW Jedyny element wątpliwy .... wprost mówiąc - nie stać mnie na jazdę 530i (wysokie spalanie) przy 25-30tkm rocznie. Stąd myślę o LPG - wszystko kusi cenowo ale jak czytam te opinie i informacje że nie polecają gazowania BMW to się zastanawiam żeby czegoś nie zepsuć i zapłacić w konsekwencji więcej niż to warte (naprawa silnika przez uszkodzenia związane z LPG). Jedyna wątpliwość !!
-
Poniekąd popieram webera jeśli chodzi o ekonomię eksploatacji: oczywiście każde auto ma swoje wymiany eksploatacyjne ale przywołane przez niego elementy bardziej dotyczą diesla i działają na jego niekorzyść - DPF - w benzynie nie wymieniasz bo nie ma co, czułe na jakość paliwa wtryskiwacze - coś o tym wiem bo mnie w VW dotknął ten temat - jedna sztuka równa się 1800PLN ciekawe ile kosztuje do BMW... , turbina - tez zależy jak pojazd jest poszanowany i kto go wcześniej miał - przypuszczam że na flocie auto miało wybrane do spodu - więc tak czy siak w pewnym momencie turbina leci. Inna kwestia jazda na niedogrzanym silniku- co skutkuje w długim okresie czasu niekorzystnym wpływem na trwałość diesla. Zatem wymienione elementy należy w dieslu wymieniać - i nie liczymy że DPF'a się zaślepi czy zaspawa !! tylko wymieni. Tak naprawdę diesel kosztuje sumarycznie - w całościowym ujęciu tyle samo lub nawet drożej niż benzyna - gdyż nie samym spalaniem liczymy koszty eksploatacji pojazdu. W swoim VW pokusiłem się o pewną rzecz - przeliczyłem sobie rok użytkowania pojazdu (wliczając w to wszystkie opłaty, awarie, paliwo, oleje, wymiany, klocki i inne duperele - generalnie wszystko co zrobiłem przy samochodzie w roku). Sprawdziłem na ile takie elementy średnio wystarczają(przejechanych kilometrów) i wyszło mi że przejechanie 1km dieslem (wliczając powyższe elementy i paliwo) wyniósł mnie około 0,65 PLN. Zróbcie sobie sami rachunek sumienia i wyjdzie wam wynik - oczywiście pewnie w przypadku każdego pojazdu inny. Ale wtedy będzie pogląd pełny na eksploatację - i możemy porównywać :) Zakładając podobne przebiegi roczne w dwóch podobnych wersjach silnikowych (powiedzmy 528i i 530d) albo jak kto woli ;)
-
Przy okazji się dowiedziałem że za 10-11.000$ można kupić 2006 rocznik lekko stłuczony - w pełni jeżdżący (najazd na tył)
-
MWV - mam kuzyna w USA - i ma możliwość(inaczej mówiąc wie gdzie ale nie trudni się tym zawodowo) zakupu pojazdu na aukcji bankowej (ktoś nie płacił rat więc zabrali). Ceny tam są o jakieś 20-30% niższe niż rynkowe. Dodatkowo mamy kryzys - oni LPG nie znają więc wszystko co powyżej 2,4 (toyota, honda etc) to już jest drogie w eksploatacji - do tego dochodzi marka BMW - i to już jest pojazd dla ludzi z kasą - ubezpieczenie,eksploatacja etc. - sam wiesz że tam się nie naprawia w garażu tylko i wyłącznie w serwisie a ceny są jak przystało na serwis ;) Aukcja bankowa - stąd podejrzana cena :) To w kwestii wartości - z drugiej strony to rodzina i możemy zrobić pewien manewr - sprowadzenie na niego co mnie nie przeszkadza (na kogo będzie stał dowód). Mienie przesiedleńcze więc bez opłat. Myślałem że instalacja LPG kosztuje z 7000PLN .... i nie do końca jest porządna (patrząc na niemieckie ceny Prins czy STAG - od około 2000EURO). Co do LPG nie zamierzam NIE dbać o samochód i oszczędzać 75 PLN na filtr bo może jeszcze pojeździ 3 miesiące - albo przegląd da się zrobić za pół roku - wytrzyma.... to nie u mnie, Klucze i śruby - wynik legend i tłumaczeń niektórych mechaników - orłem technicznym nie jestem ale widocznie to im się czas zatrzymał. Mnie w zasadzie niepokoi przede wszystkim kwestia radia (navi i tak nie będę używał - mam swoją przenośną Beckera :) w pełni doładowaną). No może jeszcze DVD by się przydało by juniorowi zapodać coś na postoju. W związku z tym idzie to przestawić bo wiem że tak jakoś częstotliwość jest inaczej ustawiana i w PL PONOĆ działają 1 z 4 stacji radiowych (skok co 0,2 czy jakoś tak) + jakiś dylemat z RDSem . Mówiąc o wypasie mam na myśli: navi/dvd, skóra, klimatronic, xenon, automat, dobre audio, alufelgi, roletki na szyby (mnie do szczęścia potrzebne są xenony - lepsza widoczność - i automat). Dla każdego coś innego jest wypasem. Spalanie tego się właśnie obawiam przy samej benzynie i myślałem o LPG - cholera znów mam namieszane - gdyby nie ta okazja......szukałbym 520dA :)
-
MMW - tak jak pisałem - pojawiła się okazja - a to onzacza że zakup nie jest jeszcze dokonany. Samochód nie będzie na mnie więc pół roku wytrzymam :). ;Dlatego pozostaje mi możliwość wyboru jednostki napędowej. W grę wchodzą te dwa motory - i teraz mam dylemat - wersja EU w dieslu czy US w benzynie. Niestety spalanie mnie zabija (jak patrzę na wielkość l/100km) i dlatego mam mocne dylematy nt. podjęcia decyzji. Do tego dochodzą (mogą) chochliki - np Volvo XC90 ma problem z hamulcami i ciężko jest dostać w PL hamulce. Każda informacja jest dla mnie cenna jeśli ktoś ma wiedzę i doświadczenia proszę o info. A jak sprawa wygląda z radiem - inna skala - zmianą km/mph , odtwarzaczem DVD - inne kodowanie , lampami przednimi, śrubami czy końcówki są w calach czy moźna to odkręcić normalnymi PL kluczami ?? I najważniejsze LPG ....bez aspektów w stylu że to Junkers i takie tam - ekonomie znam.Chodzi mi o wpływ na żywotnośc silnika i awaryjność
-
Witam, Koledzy jak wiecie zastanawiałem się nad zakupem E60 w dieslu - ostatecznie stanęło na 520d - ale teraz pojawiła mi się okazja i zastanawiam się czy ją wykorzystać - mianowicie - chodzi o E60 525i lub 530i wersja USA - FULL opcja - sprowadzenia na mienie przesiedleńcze rocznik 2006. W związku z powyższym: - jakie są różnice w wersji EU a USA - czy nie ma jakiś chochlików i czy bez problemu da się to naprawić w PL - czy jest dostępność części etc. - nie wyobrażam sobie jazdy tym samochodem z takimi motorami (ekonomika) zatem bez LPG się nie obejdzie - pytanie czy jest sens wykorzystać taką okazję i zrobić junkersa czy dać sobie spokój i pozostać przy 520d. Kusi cena zakupu i brak dodatkowych opłat - a co więcej poziom wyposażenia w stosunku do Eu odpowiedników. Pozdrawiam i czekam na wasze sugestie !! DODAM: Samochód z Californi zatem nie widział śniegu + bez wypadkowość 100% + cena na poziomie 14.000 USD (43.000PLN + koszt transportu do portu + przesyłka)
-
Właśnie też mi się tak wydaje że jest to blokada elektroniczna. Aczkolwiek nie znam się dlatego też pytam. Niemniej jednak kolejne pytanie brzmi - czy jest możliwość usunięcia takiej blokady ?
-
Kupując BMW Merca lub Jaga już jest snobizm i szpan... sam w sobie i nie ważne z jakim silnikiem (ponoć) Mając 5 do setki ... zawsze można mieć jeszcze 4,5s lub nawet mniej... czy to też specyficzne poczucie bezpieczeństwa ? Zgadzam się co do jednej rzeczy - niektóre samochody kupuje się z rozsądku inne z chłodnej kalkulacji ekonomicznej lub niekiedy jest to ślepa miłość (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Na pewno każdy kupuje to na co go stać ... za wyjątkiem kredyciarzy - jak to ktoś wspomniał.Gdyby budżet był nieograniczony zapewne większość miała by w garażu M5 lub M3 jako .....auto z kolei .