Z tydzień czasu moczyło się w każdych mam znanych środkach :(. Wczoraj przy próbie odkręcania ukręciło tuleje :( a więc czapka w górę i do roboty. Zakupiliśmy już Uszczelkę głowicy , śruby głowicy , uszczelkę pokrywy zaworów , uszczelkę kolektora ssącego , uszczelkę kolektora wydechowego , uszczelkę vanosa. Głowice chcemy dać do specjalnego zakładu na regeneracje wraz z wymianą uszczelniaczy, planowanie, sprawdzenie itp. koszt 500zl koszt uszczelek 350zł no i parę wieczorów w garażu. Doradzi ktoś na temat ustawiania Vanosa ? Trochę czytaliśmy w internecie, mam kolegę co składał już taki silnik, ale rady zawsze się przydadzą :D