oskwil

www.oponytanio.pl znam. Mentalnie niestety mam spory opor aby zasilac zagraniczne konta. Kilka osob, nawet na tym forum, ma poprawne doswiadczenia wiec rzeczywiscie moze najwyzszy czas przelamac lek w sobie ...

Czekajcie koledzy, czekajcie. Po co te skrajne opinie. Od kilku miesiecy bije sie z mysla zamiany mojego e38 na cos mniejszego. Jak widac mozna znalezc lustrzane pomysly. Wyslij mi moze na priva cos wiecej o tym golfie...

Potwierdzam. Czasem nie pomaga i trzeba przekrecic o ... 180 stopni.

Bylo na forum. Niektorzy obstawiaja, że lampka syganlizuje manipulacje przy liczniku kilometrow (zapis cofnietego licznika nie zgadza sie z zapisem z innych punktow ukladu). Inni mocno zwalczaja ta hipoteze twierdzeniem, ze jest to sygnalizacja slabego naladowania akumulatora. Osobiscie sklaniam sie do drugiej wersji bo lampka ta zapalila mi sie tylko raz kiedy umieral mi akumulator.

Cechujesz sie spora lagodnoscia. Skleroza? Jesli masz calkiem twardy dowod przestepstwa to zadzwon do sprzedawcy - postrasz, skieruj do niego pismo przedprocesowe. Moze odda czesc pieniedzy. Jesli to komis powinno byc latwiej... Jesli to bandzior to czym predzej sie wycofasz.

Mam nadzieje, ze nie naduzywam waszej cierpliwosci kontynuujac ten watek. Zaczynam kombinowac jak kon pod gorke bo wydatek jest spory (a jestem po zakupie 4 zimowek Fulda) - nie udalo mi sie znalezc markowej opony w rozmiarze 215/65/16 98W (tutaj korekta nie 100W jak podalem wczesniej a wlasnie 98W) za ponizej ... 500 zł/sztuke (Dunlop SP SPORT 200), oczywiscie oprocz podanej we wczesniejszym watku opony z Indonezji za 300 zl. A co gorsze - wariant 230/60/R16 100W przyzwoitego Barum'a jest za 400 zl/sztuke. I badz tu czlowieku madry. :doh: Zaczynam znowu sie sklaniac do oponu Made in Indonesia. :worried:

Jeszcze jedna kwestia! Rozmiary 215/65/16 albo 235/60/16 i wieksze sa podane na slupku. Stosownie do kalkulatora zamiennikow: http://www.opony.com.pl/opony/opony_zamienniki.asp moze moglby rozwazyc 225/60/16. Podana roznica średnicy jest <2% a wiec "zalecana". Auto bedzie ciutke nizej co latem nie przeszkasza, no i moze odrobine mniej komfortowe. Tylko: 1) dlaczego producent nie przewidzal takiego rozmiaru (tzn. nie podal go na slupku) 2) znowu kwestia ubezpieczyciela o zlej woli :) Prosze o porady.

Dziekuje za uwagi. Nie wiem czy Panowie zwrociliscie uwage na dosc nietypowy rozmiar. 215/65/16. E38 w poczatkowym okresie produkcji dopuszczam taki rozmiar choc wymagal indeksu 100W! Najtansze opony w tym rozmiarze ale w indeksie 98H (Goodyear NCT5) to koszt ~450zł. Potem Nokian ponad 500zł. Tak wiec cena 300 jest o 150 zł nizsza od najblizszej mozliwej opony. W desperacji rozwazalem takze opony z azji. Najblizej bylem tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=69855 Ewentualnie wroce do rozmiaru 235/60/16 ale wolalbym nie bo lubie bezstresowa, wolna jazde a nie szarpanie w koleinach. Na marginesie 215* z indeksem 100W nie widzialem. Pracownica Link4 ostrzegala mnie kiedys, ze w trudnych sprawach ubezpieczyciel moze odmowic wyplaty odszkodowania ze wzgledu na zanizony indeks.

NOKIAN NRVI. 215/65/R16 98V. letnia. Mozna kupic za 300pln/sztuke. Atrakcyjna cena wynika z rocznika produkcji 2003. Sprzedawca twierdzi, ze wystawi roczna gwarancje. Zakladajac ze opony byly przechowywane prawidlowo - czy taka opona jest warta swojej ceny?

zasada jest taka, ze w tego typu sytuacji, lepszy komplet idzie na os napedzana. tak twierdzili zaproszeni eksperci do Szkoly jazdy w tvn.

Sluszna uwaga. Strona internetowa podaje, ze takie same warunki gwarancji jak dla opon bardziej renomowanych (zgrupowane: Cooper, Falken, Nankang, Yokohama, Hankook, Accelera). "Opony należy dostarczyc do punktu sprzedazy". Postaram sie sprawdzic czy oznacza to adres sklepu/skladu w Zielonej Górze.

http://www.eptyres.com/newep2/intro.html

Ktos ma jakas opinie? Slyszal? Poleca/odradza te opony? Na duzo nie licze bo na rynku europejskim sa dopiero od 3-4 lat ale moze ktos sie zetknal albo moze polecic duzy portal z opiniami. Ceny bardzo atrakcyjne. Model z cholernie wysokimi indeksami (100W XL!) za polowe ceny polki premium (z niszym indeksem!). Troche pilne bo akurat na promocji. Wiem tylko, ze Made in Indonesia.

To brzmi bardzo rozsadnie. Dzwonilem do zakladu zajmujacego sie amortyzatorami/regeneracja. Powiedzieli, ze za 70-80 dobiora jakis zamiennik. Bawic sie w kombinowanie? Rozumiem, ze taki amortyzator klapy to jednorazowka.

Dziekuje za poszerzenie tematu. Podlaczam sie. Ja tez mam wrazenie, ze kiedys nie musialem sugerowac klapie zamkniecia. Tylko ze tym sie bardzo nie przejmuje. Najbardziej mnie irytuje jednak ze kiedy zamykam klape tzn. puszczam np. w polowie wysokosci to zamyka sie najpierw z okropnym hukiem a potem ja elegancko silownik domyka. Na 100% inzynierowie tego tak nie zaprojektowali. Czy jest gdzies jakas regulacja? Jakas sprezyna?

hm, poduszka silnika tez moze dac taki efekt. jak juz jest zmeczona to zupelnie jak "garnkiem"

ja chyba jestem w punkcie kuliminacyjnym. kazdy nastepny samochod musial byc "wiekszy". dzis mi sie marzy przejsce w dol. z 7 na 3. tylko rzeczywiscie naleze do tych co to nie umieja wylaczyc emocji. niby auto to rzecz i powinno sie podchodzic jak do zmiany szczoteczki do zebow...

Cena niska? A moze odzwierciedla realistyczna ocena mozliwosci sprzedazy auta z 94 roku... Przymierzam sie powoli do umieszczenia na rynku mojego egzemplarza i "wywiad srodowiskowy" sugeruje ceny 730ek w tym wlasnie zakresie...

Na pewno ktos zna niemiecki lub orientuje sie jak mozliwe jest zaistnienie na rynku egzemplarza o takim przebiegu: http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=23415172&__lp=6&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=43&vehicleCategory=Car&segment=Car&negativeFeatures=EXPORT&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&customerIdsAsString=&lang=de&pageNumber=1 Pytam z czystej ciekawosci. 8ka to moje niespelnione marzenie. I raczej sie nie spelni bo musi uplynac jeszcze ze 16 lat nim "wygonie" corke z domu plus jej studia. Wiec realnie nigdy :)

sam sobie odpowiem, ze teoretycznie mozna. http://moto.allegro.pl/item282552444_bmw_320_e_46_przebieg_117_tys_.html przy zalozeniu, ze e38 uda sie sprzedac sprawnie za 15tysiecy (jak myslicie?) i dolozyc 15. koszty (ubezp i eksploatacja na pewno, pewnie tez troche serwis) bede na pewno mniejsze...

nie jezdze duzo. codziennie do pracy, ~5km w jedna strone, chociaz w korkach + kilka wypadow w Polske latem. generalnie nie duzo <15tys rocznie. sekwencja odpada, uruchomi sie jak bede dojezdzal do pracy. kosztow serwisu nigdy nie sumowalem bo sa nieistotne po mojej wiloletniej przygodzie z rozbita e34. do tej pory mialem tylko wymiane membrany, katalizatorow i profilaktycznie Esso do skrzyni. teraz drazni mnie jakis tajemniczy stukot w lewym kole. ale to naprawde sa drobiazgi w porownaniu z poprzednikiem. wielkoscia ponizej Corolli nie zejde. myslalem o jakiejs malej 3ce z malym silnikiem. mozna kupic jakas rozsadna "3" za 30 tysiecy?

nie chce rozpoczynac nowego goracego watku i moze uda sie wymienic kilka ciekawych sugestii w tym temacie. po 3 latach jezdzenie e38 730i zaczynam rozwazac jej sprzedaz. meczy mnie zuzycie paliwa (teraz zima ponizej 14l/100 nie da sie zejsc) i snia mi sie koszmary, ze jednego dnia uslysze "do pilnej, psze pana, wymiany amortyzatory, tarcze i klocki" albo "skrzynia padla". zastanawiam sie, jakie sa realne ceny, popyt/zainteresowanie, moze jakas specyfika warszawskiego rynku (Rafal_Wawa moze cos jeszcze (dzieki za info na pw)). potrzebuje czegos mniejszego, z mniejszym silnikiem, choc dalej z automatem. macie sugestie na co sie mozna przesiasc przy budzecie np. sprzedaz e38 za 15 + 15 = 30 tys. moze przejsc do serii3, moze AKlasse, moze Corolla? Jesli to marny watek to ignorujcie... :oops:

Wiem, ze na forum jest wiele osob ktore znaja sie na rzeczy ale moze choc slowo dodatkowego wyjasnienia: a) na milosc boska, jaka sruba, gdzie ona jest, sam moge dokrecic? b) klocki tez chodzily mi po glowie ale ten ten dzwiek zdarza sie takze przy uruchamianiu silnika...

Szlag mnie trafia. :evil: Cos stuka w lewym przednim kole. Nietypowo. Po pierwsze, taki stukniecie zdarza się przy uruchomieniu silnika. Raz na ~10 razy. Sporadycznie, ale bardzo wyraźnie. Oczywisty trop wiódł do poduszki, ale ta jest w dobrym stanie. A po drugie, wyrazne stukanie (wtedy permanentnie az ... zostawie samochod do rana) jest po dluzszej jezdzie. Nie wystepuje w codziennym dojezdzaniu do pracy ale ilekroc wybiore się za miasto to po kilkunastu kilometrach slysze to stukanie na kazdej nierownosci lub przy hamowanie/przyspieszanie. Trzykrotnie już odwiedzilem szarpaki (3 rozne!). W pierwszych dwoch powiedzieli, ze luz jest jeszcze za maly i nie mogą go wylapac - "poczekac az się powiekszy". W trzecim, ze "im to wyglada na drazek kierowniczy" a 500 zlotych pozniej okazalo się, ze to nie to. Ale przyznaje, ze kierowanie stalo się wyraznie precyzyjniejsze wiec nie ma powodu do awantury. POtem jeszcze miałem badanie techniczne gdzie tez nic nie znalezli. Proszę o hipotezy, dlaczego wystepuje tak nietypowo? Jak już się zdarza to jest irytujace do granic. :evil: Jeśli będzie mocna hipoteza albo ktos miał taki przypadek to jestem gotów zaryzykowac wymiane danego elementu w ciemno.

Nie jest to czasopismo naukowe ale pozwala wyrobic sobie opinie: http://www.auto-swiat.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=15781 Polecam ten frgament o surowszych wymaganiach wobec opon "z zapasu".