wonz

ja mam klapke na silikon + wlasny patent - konstrukcje z płaskownikow i 3 sprężyny-jak strzeli gaz klapka sie unosi i cisnienie uchodzi nie rozwalając przepływki :8) :wink:

Mi też sie niezbyt podobają te nowe deski, rzeczywiście tradycja ale popatrzcie na deski takich modeli jak 2002, e3, 3.0csi czy chocby e12 - Najnowsze deski chyba nawiązują stylem do tamtych, szczególne podobienstwo rzuca sie to w oczy w siódemce, kolejne modele sa juz bardziej udziwnione. Może za dwie trzy generacje znowu beda zawiniete deski...

A co myślicie o mojej misce?? da sie pospawać? :mrgreen: :mrgreen: :lol: http://img126.imageshack.us/img126/1530/zdj281cie124vu.jpg

bylem wczoraj w jednym warsztacie i chłopek mi powiedzial ze wymiana 50-70zl i ze raczej nie trzeba odkrecac skrzyni bo chyba rok temu wymienial w takiej beemce miske.. ale wszedlem sobie na tą stronke.. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GB41&mospid=47344&btnr=11_1891&hg=11&fg=10 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GB41&mospid=47344&btnr=24_0051&hg=24&fg=05 i patrząc na te obrazki widac ze skrzynia zasłania 4 śruby z tyłu,, czy może miska pod spodem ma jakies dziury zeby sie dostac do tych srub? kurde boje sie ze ten koles chyba nie skumał do konca ile to roboty i koszt wymiany bedzie troche wiekszy :? moze ktos z was to robil i wie napewno?? Aha jeszcze jaki ma być moment dokręcania tych śrub? na wszelki wypadek wole powiedziec mechanikowi bo to nie jest jakis spec od bmw i raczej nie ma serwisowki do e32,,, najchetniej zrobil bym to sam ale niestety nie mam warunków.. :cry:

mi sie tez pare razy tak zdarzyło ze np. przy dojezdzaniu do krzyzowki na wolnych obrotach na kilka sekund przestalo dzialac wspomaganie, ale tez niewiem co to jest

Dzisiaj rozwaliłem miske olejową, zaryłem w krawężnik :evil: :cry: taka dziura ze można ręke wlozyc do silnika :| no i teraz mam kilka pytan: miska od 730 bedzie pasować do 735?? wydaje mi sie, że tak ale wole sie zapytać zeby nie wtopić.. Pod miską jest jakaś belka, ją się wykręca czy to jakiś stały element i trzeba podnosić silnik?? gdzieś tu wyczytałem że niby trzeba najpierw odręcic skrzynie zeby sie dobrac do miski... napewno trzeba :? ? jezeli tak to odrazu trzeba wylewać olej ze skrzyni czy to jest jakos oddzielone? jaka jest normalna cena za miske? (nie chce przepłacić :wink:), jaka jest sensowna cena za robocizne w warsztacie??

Nie zupełnie na postoju, jak stoje i auto chodzi na niskich obrotach normalnie i załącze bieg to nic sie nie dzieje takiego, ale ostatnio musiałem jechać na benzynce bo mi sie gaz skończył a na benzynie ciezko utrzymać równo niskie obroty, musze dodawać gazu, i np. jak manewruje na parkingu popuszczam gazu załączam np. wsteczny ale auto juz zaczyna gasnąć to dodaje troche gazu obroty skaczą na ok. 1,5-2tys. i auto chce jechać ale ja trzymam na hamulcu.. i wtedy pedał sie troche unosi i czuje pod nogą jak by momentami jakies 2 małe zębatki sie ocierały, dzwięk taki sam, jak puszcze gaz przestaje. Podczas jazdy absik działa miód malina .

chodzi o to ze teraz jestem zakopany :lol: wjechalem na wysoki śnieg bo nie było miejsca i ten snieg troche przymarzł ale do niedzieli chyba bedzie dobrze :cool2:

Jak stopnieje śnieg do niedzieli to przyjade, bo jak parkowałem wbiłem sie w lekką zaspe i za ch... nie mogłem dzisiaj wyjechac :duh: nie ma to jak letnie oponki na sniegu :mrgreen:

Jak wrzuce bieg do przodu albo do tyłu (noga na hamulcu) i dodaje troche gazu(nie mam wolnych obrotów :mrgreen: ) to czuje pod nogą jak coś zgrzyta momentami i pedal sie lekko podnosi. Słychać tez dziwne dzwieki grr grr grr. To coś poważnego? najczesciej tak sie dzieje na wstecznym

zawory jak bocian?? człowieku to ty nie słyszałeś jak chodzi 318 z zajechanymi panewkami :D :lol: to dopoiero bociek :mrgreen:

witam, mam dziwny problem z moją betką, kurde przez to nie pojechałem na spot na wałach w niedziele... :evil: Samochód chodził mi normalnie tyle,że nie miał wolnych obrotów na benzynie, jakiś czas temu go odstawiłem a na drugi dzień już mi nie odpalił..jak zakręce rozrusznikiem to praktycznie od razu silnik załapuje na sekunde i od razu gaśnie, albo odpali i kilka sekund chodzi na ok 0,5tys obrotow i gaśnie nie chce sie wkręcić na obroty. Lekko mi sie zacinał przepływomierz to go przeszlifowałem papierem ściernym i juz klapka chodzi idealnie ale dalej jest to samo. W sumie to objawy są podobne jak wtedy kiedy mi spadała guma z klapy wybuchowej ale teraz układ dolotowy jest napewno szczelny. Po odłączeniu przepływomierza jest to samo, nie mam pojęcia co to może być, paliwo chyba jest bo miałem ok17litrow i przejechałem tylko 20km i po nieudanym odpaleniu wydaje mi sie ze leciutko czuć benzyne w kabinie ale moze mi sie wydaje bo przy silniku nie czuć, nawet niewiem czy chodzi na gazie bo mi sie kurde skończył a w baniaczku nie przyniose :mrgreen: a może to świece(?) co jeszcze innego może być??

tak jak w temacie, na gazie trzyma obroty ale nie idealnie tylko robi sobie tak brum brum brum :mrgreen:,dosyć równomiernie, a na benzynce gaśnie. Jak przytrzymam pedała :mrgreen: to chodzi chociaż cieżko utrzymać stałe obroty poniżej 1,5tys. mozliwe ze to silniczek wolnych obr. bo jak przekrece kluczyk to cały czas brzęczy niewiem czy tak ma być, może być jeszcze jakaś inna przyczyna?

tylni napęd jest bespieczniejszy i skuteczniejszy ale wymaga wiekszych umiejetności, dla niedzielnego kierowcy przedni napęd jest lepszy.

ta rumunom w kadecie, oni sie wożą tylko mietkami i jeepami :lol: a kupują tylko marloboro i caca-cole :mrgreen:

tylko Czak Noris trąbi na BMW. Tylko

u mnie tez tak jest, moze to jakis luz na wale a nie w samej skrzyni?? tak mi sie wydaje

Ja mam dziure i od strony kabiny i tylko pasek z weluru przyczepiany na rzepa do gornej krawedzi dziury... Ale ze skrzynia u mnie tez bedzie ciezko bo mam bojler za kanapą

Niedawno zdejmowałem półke przy dzwigni od biegów i jest tam pod spodem jakiś brązowy kabelek z wtyczką, ale nie ma gdzie go podpiąć, poprostu sobie leży nie podłączony, może ktoś wie po co to jest??

Tez tak mam To chyba ja pisałem :mrgreen: przeszło na 1 dzien, samochod tydzien stał i od tamtej pory caly czas to samo, wydaje mi sie ze to raczej wina elektroniki bo jak skrzynia zmienia biegi na sporcie to chyba mechanicznie jest ok, poprostu na E nie dodtaje sygnału zeby zmienic bieg...tak na chlopski rozum :wink: Dodam jeszcze ze troche mi nie kontaktuje czujnik przy dzwigni od biegow, i kiedys nie zmienial biegow tylko kiedy podczas jazdy zamiast D wyswietlalo sie R. Wystarczylo lekko dotknąć dzwignie i bylo oki.. teraz jest tak caly czas bez względu na to co wyswietla sie pod zegarami.. nie mam pojęcia co to jest, ze nagle sie naprawilo i znowu spieprzylo, mozna wymienic sam sterownik od skrzyni?? gdzie on jest??

Ja też miałem małą przygodę z sarnami ponad rok temu, jechałem wtedy na motocyklu w nocy, zatrzymałem się na chwile żeby poprawić ubranie chyba bo mi wiało po nerkach :mrgreen: Zacząłęm ostro przyspieszać,,po ok. 4 sekundach mialem 100-110km/h patrze a tu z prawej strony biegnie sarna!! ja po heblach,, patrze-druga!! juz mam kisiel w gaciach a tu jeszcze trzecia!! :shock: ... przejechałem między 2 a 3 sarną ok 60km/h z tym ze tą drugą ledwo minąłem :| :D Tamtej nocy latałem tą drogą 160-180km/h raz w jedną raz w drugą stronę kilka razy to miałem farta ze mi wczesniej nie wybiegły :duh: :mrgreen:

Witam! ja chyba tez mam ten alarm i właśnie moze sie tutaj dowiem na jakiej zasadzie to działa...jakis czas temu ustawiłem kod w komputerku zeby mi nikt nie odpalil furki :D a na następny dzień poprostu wyjąłem akumulator do ładowania. Jak go podłączyłem spowrotem samochód zaczął trąbić dopóki nie wpisałem kodu. Ten alarm działa tylko w takiej sytuacji czy mozna go jakos ustawić żeby np. włączał się przy otwarciu drzwi?? pozdrawiam

Król a na łysych kapciach jezdzi :lol: :wink:

myśle że cena około 20tys. za 740 to kosmos... ta 740 stoi juz chyba z rok w tym komisie http://gielda.szczecin.pl/show/30564 . moim zdaniem normalna cena za takie auto to góra 15 tys,

w podobnej cenie jak moj kupił bym Audi V8 , nic fajniejszego nie przychodzi mi do głowy