
Rado_
Zarejestrowani-
Postów
822 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Rado_
-
mój 1 samochód to też polonez 1,4 16v 104 KM , limitowana wersja z kubełkami i alu felgami :) jeździło się na uniwersalnych oponach zimą i nie było tragedii , nie wiem może ja mam dziwnych znajomych ale wszyscy jak tylko troche śniegu się pojawiało to się jeździło na placyk , tor się ustawiało i się jeździło , zabawa była przednia , i nikt nie wyzywał nas od niewiadomo czego , mineło kilkanaście lat i nadal przyjeżdzamy sobie pojeździć tylko ta zima słaba zawsze , czy to takie złe ? znacie stary zieleniak na okęciu ? nadal jest tam fajny placyk z kostką , dużo ludzi przyjeżdza sobie tam pojeździć GR najpierw poczytaj co on wypisuje jak bym niewiadomo co zrobił i napewno zaraz kogoś zabije , niech się sam zastanowi bo tez niespójnie gada , ja się za mistrza kierownicy nie uważam i mówiłem że się ucze cały czas a takie gadanie to ostatnio nie jaki Zientarski tak gadał w TV o bezpiecznej jeździe a sam co robił ? Hołowczyc lepszy a przez wioski przelatywał 200 na niezabezpieczonej drodze bo trenował do wyścigów napewno umie jeździć sam przyznasz ale co robi ? wiec troche rozwagi w tym co piszecie i kogo oceniacie
-
Czy warto inwestować w dobre żarówki H1 ???
Rado_ odpowiedział(a) na YoungGigolo temat w Ogólnie o BMW serii 3
w e36 miałem Hidy i byłem naprawde bardzo z nich zadowolony , teraz mam orginalne xenony samopoziomujące ze spryskiwaczami , ale świecą zdecydowanie gorzej od Hidów , przygladałem się lampom i szkło a raczej plastik jest dość matowy i zabrudzony wiec bedzie mnie czekało polerowanie i czyszczenie lamp nie jestem zadowolony z tych orginalnych xenonów świecą na poziomie normalnych lamp zgadzam sie nie kupujcie tych ala xenonów , to słabo świeci , wygląda też kiepsko , lepsza już zwykła żarówka -
jak dorosne to kupie sobie mercedesa i bede bił rekordy ekonomicznej jazdy 3l benzynowym silnikiem pobije wasz rekord 10 l w mieście :) znowu ameryke odkryłeś , gaz i hamule to kazdy potrafi , kwestia operowania a i podobno też sprzegło się liczy :) , ale co ja takiemu fachowcowi mam mówić ja się cały czas ucze i nie mędrkuje typu że opony letnie nie nadają się na zime zaden cfaniak korzystam że są białe drogi a to rzadkość ostatnio , w tamtym roku śniegu nie było , ale co ja zgredom bede tłumaczył , woźcie się dalej w przeciwieństwie do was jak mnie zaskoczy poślizg to wiem co zrobić a nie panikuje i baczki wykrecam czy w rowach ląduje , dlatego zawsze zachęcam do jazd na placyku , ale przecież dla was to dziecinne zgredy jakub o czym ty mówisz załóż sobie łyse opony to wtedy zobaczysz , chcesz mi powiedzieć że jest róznica miedzy 1,8 a 3 l silnikiem w zimie na białej drodze ??? , chyba faktycznie nie dogadamy , i przeciez mówiłem że to moje 1 auto z napędem 4x4 i się ucze go , ale jak zwykle wybiórcza pamięć , czy ja się określałem jako znawca - to ty raczej zawsze wyrokujesz , alfa i omega ale nic konkretnego jak na razie nie powiedziałeś znawco , powiedziałem jakie mam objawy i zaczeło się jeden się wymądrza przez drugiego , brawo , przeciwieństwie do was ja mam zabawe a wy to pewnie jeszcze łańcuchy założycie , przypomne że normalnie jeżdże na zimókach ale jak widać nie przyjmujecie tego do wiadomości wiec pochamujcie się bo nie jeżdze na codzień na letnich oponach , wyjezdzam sobie by troche platać bokami - boli was to zgredy ?? z waszych opisów dawno powinienem mieć rozbity samochód , dobrze mi życzycie wielkie dzięki , przecież na tych letnich nie rozwine niewiadomo jaką prędkość - przypomne że mnie bawi jeżdze na zakrętach a nie na prostych , wiec prosty wniosek że za szybko nie wejde w zakręt na letnich oponach - przynasz to instruktorze nauki jazdy ? wiec po co te gadki że kogoś rozwale . prędzej trafie na takiego co wieży w ABS i zimówki , miałem kolege który wcześniej jeździł uniwersalnych oponach w zimie , 2 lata i nic , zmienił na zimówki i od razu dzwona zaliczył , jak sam powiedział zachwycił się zimówkami i zaczął mniej ostrożnie jeździć bo myślał że wychamuje a jak lód jest to i ABS i zimówki ci nie pomogą - przyznacie to ? napewno nie czy wszyscy tutaj na tym forum to takie zgredy co się bulwersują że ktoś sobie wyjedzie w zimie polatać bokami ??
-
no co ty nie powiesz że zimówki są lepsze od letnich na zime :) ameryke odkryłeś tylko że ja w zimie nie jeżdze , a jak wyjade to polatać sobie bokami , a hamować umiem i jade tak by moje autko sobie nie rozbić , chyba to jest normalne , nie jest własnie tak do końca jak mówisz , jak bym mocno zredukował to koła powinny mi się zblokowac a nie blokują się tylko hamują , dlatego powiedziałem że ABS histericznie działa , 2 rzecz opony letnie mam nówki wiec o jakich ty łysych mówisz i nie stawrzam zagrożenie jak tu wszyskim próbujesz w mówić , gdyby tak było to bym się zatrzymał na 1 samochodzie , może zanim coś powiesz to to wypróbuj a nie coś ci się wydaje , wiem że jazda na letnich jest niełatwa ale niektórzy tak mają że lubią własnie małą przyczepność i polatanie sobie bokami , za stary sie zrobiłeś na BMW - kup sobie mercedesa powiem ci też inną rzecz absurdalną na którą nigdy byś nie wpadł , latem często jak się chce poślizgać to zakłada się ZIMÓWKI !!! oooo zgrozo no dlaczego ? nie chce cię urazić ale ja lubie sobie boka od czasu strzelić od razu mi się humor poprawia , a ty chyba nie wiesz o co chodzi w BMW i z tylny napęd , i zgrozo często wyłaczam DSC , szkoda że ABS nie moge odłączyć bo ABS to nie zawsze znawco znaczy lepsze hamowanie , gdybyśm miał doświadczenie o którym tak mówisz to wychamuj na skrzyżowaniu z ABS-em , mam nadzieje kolego że nie rozbijesze mi mojego autka wjeżdzając mi w tył , nie będe tłumaczył dlaczego , wypróbuj i dopiero mów coś ABS nie jest najlepszy na wszysko - zrozum to bo się rozwalisz , a przynajmniej powinieneś wiedzieć kiedy ABS przeszkadza a nie pomaga na codzień jeżdze firmówką na zimówkach i tyle w temacie .
-
zabardzo się unosisz , mam prawko od 17 roku życia , ponad 10 lat , nigdy nie spowodowałem wypadku ani kolizji , miałem pare stłuczek i nic wiecej , dla mnie bok to nic nowego , jak tylko spadł śnieg to zawsze jeździło się pojeździć po placu i powygłupiać , a na drodze raczej tego nie robie , kilka skrzywionych felg , pare aluminiowych i człwoiek się uczy , ale ty to przecież ideał jesteś , dziadziuś za kółkiem , w zimie się szybko nie jeździ , wiec chyba coś ci się z torem pomyliło wiec sądź według siebie , jeżdze szybko ale nie ryzykownie , robie ponad 60 tys rocznie przebiegu wiec chyba to mnie od ciebie różni wiem czemu ale nie rozumiem dlaczego tak histerycznie reaguje ABS , gdyby był odłączony hamował by zdecydowanie lepiej , ale wytłumacz mi laikowi dlaczego tak jest ?
-
Czy warto inwestować w dobre żarówki H1 ???
Rado_ odpowiedział(a) na YoungGigolo temat w Ogólnie o BMW serii 3
zaraz po założeniu xenonów pojechałem na stacje diagnostyczną na ustawienie świateł , gwarantuje ci że nikogo nie oślepiałem jak przy każdej zmianie świateł trzeba je prawidłowo ustawić , czy to są Hidy czy normalne żarówki xenony to naprawde dobra żecz , nie dość że jaśniej i dalej ci świecą to dodatko bardzo dobrze oświetlają pobocze , -
Czy warto inwestować w dobre żarówki H1 ???
Rado_ odpowiedział(a) na YoungGigolo temat w Ogólnie o BMW serii 3
ja to przerabiałem , myłem lampy czyściłem , żarówki mocniejsze kupiłem i jak marny efekt był tak był , nadal nic nie widziałem kupiłem Xenony Hidy i zadowolony , zupełnie inna jakoś oświetlenia , wszysko inne to strata czasu i pieniędzy , hidy obenie za grosze mozna kupić a montaż trwa 15 minut - tyle czasu zakłądałem w swojej starej e36 , nie bedziesz żałował :) -
możliwe bo na mokrej nawierzchi ABS działa bez zażutu szkoda że nie można odłączyć ABS-u , a
-
ale ja nie jeżdze na torze , a kupiłem te auto na wypady , a zima to dla mnie nie nowość , starą e36 zdarłem letnie opony w zimie bo tak mnie boki bawiły :) , o tym że mam łyse zauważyłem warsztacie i mi się mechanicy pytali jak ja z takimi oponami moge w zimie jeździć :) nie sądziłem że mi się zedrą tak szybko , w listopadzie nówki były kupione w lutym już zdarte były BMW słynie z tego że te samochody są dobrze wyważone ,
-
tak , nie wiem dlaczego , hamuje 2x lepiej niż przy wcisniętym hamulcu , od razu ci się załącza ABS i nie hamuje prawie wcale , nie wiem dlaczego , dlatego jak na początku wyjechałem to się przeraziłem bo rozpędzać się rozpędzasz szybko ale nie mogłem dochamować do skrzyżowania , jakie moje zdziwienie było jak po prostu beż używania hamulaca zaczełem redukować biegi i hamować silnikiem , 2x większa skutecznośc hamowania , i bez problemu dochamowywałem na mokrej nawierzchni ABS bardzo dobrze mi się zachowywał i nie miałem do niego zastrzeżeń , terkotał faktycznie wtedy kiedy koła się zaczeły blokować , na śniegu to porażka , tylko wcisniesz hamulec a już ci terkocze i nie hamuje , no i jest jeszcze ten system bezpiecznego zjazdu z górki (zapomniałem nazwy) tylko to holerstwo jakoś wykrywa spadek i tylko wtedy się załącza , na równej drodze nie chce
-
przyśpieszenie chce porównać , jak bardzo mi odejdziesz , oczywiście na suchym , teraz w ziemie na białej nawierzchni i spokojnie da się jechać na letnich 225 :) , co ciekawe hamowanie z ABS-em jest 2x gorsze od zredukowania i hamowanie silnikiem :) na początku nie umiałem i miałem problemy z zatrzymaniem się, albo coś ten abs wariuje , niestety nie da sie go wyłączyć i zostaje tylko hamowanie silnikiem , zmiana opon na zimówki jest bez sensu dla mnie , chyba że się wgóry bede wybierał to kupie ale tak to mi nie potrzebne są , a na warunki Warszawskie to zimówki mi ida na 1 sezon spokojnie też możesz latać na mokrej , na suchej nie próbowałem , pewnie się da ale szkoda mi samochodu i opon . cała zabawa z napęden 4x4 zaczyna się kiedy jest słaba przyczepność :) niesamowicie się to trzyma drogi , róznica miedzy tylnym napędem jest ogromna, brat który ma serrie coswort z tylnym napędem i szperą ostatnio z nim jechałem na mokrej nawierzchi i kazał mi zwolnić bo się boi , bał się że mi wypadnie z drogi samochód :) a ja wcale szybko nie jechałem , normalnie , jeszcze sporo zapasu było , żadnego migania trakcji nie było
-
No ja bym chętnie zobaczył jak śmiga E46x. Zwłaszcza jak się wścieka :wink: (i pali przy tym 9 litrów :mrgreen: - sorry, nie wytrzymałem, ale obiecuję, że to już ostatni raz :wink: ) Ale na suchym, bo zimą to wiem, że po prostu jedzie i tyle. Rozważałem zakup 3.0xi, ale nikt tu nie potrafił mi napisać jaki fun będzie w porównaniu z RWD. Pytanie tylko co chcesz sprawdzić? moja też seria najwiecej mi spaliła 12l , przy jeździe vmax na a4 trasa z Poznania do Warszawy spaliła mi 10l - wież lub nie , może kiedyś wybieżemy się na tor do poznania to sam sobie porównasz , ja benzyne znam ty chyba disla jednak nie , a jak widze że ktoś mówi o średniej 10 l w 3 l benzynie to poprstu żagiel sobie dorobił , i pisze jak to ładnie benzyna chodzi :) przy 10 l spalania raczej wypalonych zworów słyszy dźwięk i zamulania silnika bo benzyna nie jest stworzona do niskich obrotów a co do frajdy to powiem że jest duża , jeżdziłem co prawda na letnich ale łądnie się lata bokami , ale uczyć się musiałem od nowa , nie potrafiłem długo płynnie polecieć bokiem całe rondko , na tył napęd wystarczy lekko dać gazu i już lecisz , tu trzeba bardziej i pzród cały czas ci prostuje auto :) więc zdecydowanie trudniej polecieć pełnym płynnym bokiem autem 4x4 , ale da się i to całkiem przyjemnie , 4x4 nie jest stworzone do driftów , za to na mokrej nawierzchni łyka każdy tył napęd , nie ważne jaką ma pojemnośc , tylko 4x4 mogą się mierzyć i to jest najfajniejsze ,
-
moze kiedyś się umówimy i sprawdzimy swoje autka :) moja to seria jestem ciekaw własnie jak to jest , jakoś nigdy nie moge trafić na 3l benzyne tylko disle ciągle
-
hm ... odezwałem się dopiero na 4 stronie i mocno stonowałem swoją wypowiedź , chyba już mi się nie chce przekonywać na siłe , nadal mnie śmieszą podawane średnie 3l benzyn a w trasie jeszcze mi nic nie uciekło , czy to subaru czy coś innego niewiadomo co
-
Zejdźcie na ziemie z chmur różnica mocowa jest minimalna na korzyść benzyny , do 3 benzyna górą powyżej disel i żadne zaklinanie nie pomoże , jak do wyścigów na miasto jak najbardziej , po za ... no to już możesz się zdziwić , no chyba że lubisz jechać 100 km na wkręconych obrotach przekraczających 100 decybeli :) kup sobie od razu zatyczki , ja lubie ładny dźwięk silnika ale bez przesady a o tiuningu się nie wypowiadam bo i disla i benzyne można dłubnąć , disla raczej łatwiej bo wystarczy delikatny chip i to nie są duże koszta i benzyne wtedy robi bez problemów , dawno bym to zrobił tylko że mam x-a kolega miał disla kupił sobie benzyne wiec niedługo podzieli się swoimi wrażeniami , zwłaszcza jestem ciekawy jak to spalanie mu wyjdzie jak już e46 to tylko po lifcie , mi się bardziej podoba od nowej 3 , ale rzecz gustu . auto tak jak w swoim czasie e36 ma coś w sobie , do nowej 3 chyba się musze przyzwyczaić , dla mnie to szkaradzctwo zwłaszcza tył , cupe tylko ma fajny , dlatego kupiłem e46 choć można było już znaleźć w nowej budzie . może poprawią ten tył i zrobią lift , przydał by się
-
minie niedługo 3 rok jak jeżdże dislami , kupiłem disla bo robie duże przebiegi , jak na razie bardzo zadowolony . wczesniej jeździłem benzyną i też nie mówie nic mi się nie działo ale nie oszokujmy się , nie stać by było mnie robić takie przebiegi na benzynie , a nawet jak by było stać to niemiało by sensu , 1 miałbym disla a drugi na wściekanie się benzyne , taki był plan ale tak mi się disle spodobał że 2 autko kupiłem też disla nie należe do ludzi co szybko i pochopnie podejmują decyzje ,samochodu pół roku szukałem , było wiele opcji ,ostatecznie miało być 330d ale trafiła mi się 330xd , dla mnie sumując wszyskie za i przeciw lepszy był i jest nadal disel , głównie dzieki ekonomi , a co do osiagów to też nie ma się czego wstydzić disel na początku szukałem auta do 20 tys , kupiłem troche droższe , dla mnie optymalne bo nie przepadam za nową serią 3 , może jednak warto dołożyć troche
-
hahahaa i tu was mam teraz sobie zróbcie symulacje ile by wam zostało w kieszeni gdybyście jeździli dislami , masz firmowy i pewnie karte bez limitów wiec mnie nie dziwi twoje podejście , tez tak bym chciał niestety koszt paliwa ja ponosze z własnej kieszeni poraża nie ? nie piszcie że byście niewiadomo co naprawiali bo dobry kierowca samochodu nie niszczy i prawda jest taka że dislem trzeba umieć jeździć ,nieumiejętne jeżdzenie sporo kosztuje , benzyna jest na to odporniejsza ale też bez przesady , są pewne zassady też w benzynie , zwłaszcza jak macie aluminiowe bloki - chyba wiecie o co chodzi no to powolutku do czegoś panowie dochodzimy :))
-
green71 , kwiatus ,piotr to pochwalcie się swoimi przebiegami i zastanówcie się jak to ma się do usterek , prawda własnie jest taka że jak mało jeździsz kupujesz benzyniaka , jak dużo to disla , z tego się powinno wyciągnąć wnioski ze to disle są bardziej żywotne - to co zawsze mówiłem , tak samo co do ekonomi że disel jest BEZKONKURENCYJNY !!! ale wy przecież swoje , benzyna ekonomiczna nie psującą sie , super extra , macie bardzo obiektywne podejście do tematu a może was to boli że jest inaczej , spróbujcie benyzną dynamicznie pojeździć , tak żebyście usłyszeli wasze pięknie ryczące silniki 3l wkręcające się na niewiarygodnie wysokie obroty nie patrzcie na spalanie bo wasze teorie i złudzenia runą .... ale czy my o tym tu rozmawiamy , jeden woli to drugi to , tylko zachowajcie choć minumum umiaru najgorsze jest to że wprowadzacie w ludzi w błąd , coś się wam wydaje , coś tam słyszeliście ,to co niktórzy wypisywali tu o dislach , kompletna nieznajomość tematu , a jak już nie macie argumentów to do gramatyki się przyczepi , byle jego na wierzchu , ja nadal pomimo tego wszyskiego polece w dobrym stanie 320d jakub nic z tego , kolega chce mieć auto do jeżdzenia a nie do patrzenia, i ekonomia jest dla niego ważna , argumet dość niefrasobliwy bo mnie też na to stać , ale na m3 cię nie stać kolego bo byś taki miał , wiec reasumując jak już to m3 bo tam poczuje różnice . jeszcze tak nie dawno mi udowadniałeś na siłe , pokazywałeś tabelki statystyki , artykuły jaka jest przepaść co do osiągów miedzy 330xi a 330xd teraz już mówisz że lubisz dźwięk silnika , wkręcanie się na obroty :) no to już coś ale nie każdy to lubi , ja cenie disla za co innego , moc od dołu i jego elastyczność , nie nerwowośc , cisze , syk turbiny , ekonomie ty lubisz to ja to :)
-
możesz mi nie wieżyć ale ja mam spalanie 9l i raczej się wściekam a nie jeżdze ekonomicznie , jeżdze różnie , czasem wieczorem a czasem w dzień w największym ruchu , może jednak masz coś nie tak za autkiem , za dużo ci pali albo ja mam jakieś super oszczędne
-
maciekk serio ci pali w mieście 12 l ? moje maksymalne zużycie mi wyszło tyle , tylko że to było katowanie, sam producent ci pokazuje inne spalanie , jakub - ty byś wybrał pewnie benzyne 4,2l a ja disla 335d , ale sami przyznali w programie że w ekonomi disel jest bezkonkurencyjny , zauważyli to Brytyjczycy którzy mają relatywnie do zarobków niską ceny paliwa . może kiedyś i wy to zauważycie
-
nie bede komentował , niech się więcej ludzi wypowie , tylko jedno zastrzeżenie , jeżeli nie mieliście disla to nie wypowiadajcie się co słyszeliście , co wam się wydaje bo to niepoważne i żenujące , skupcie się na tym co znacie czyli na benzynie . ja nadal bede twierdził że 320d bedzie ekonomiczniejsze w eksploatacji od benyzniaka , i zostawcie te 330d wiem że was zwłaszcza jeżdzących benzyną strasznie denerwuje , kwiatus nie wiem czemu tak jest ale różnica w spalaniu między 320d i 330d mieści się w 1 l , wiec może poznaj poczytaj troche zanim takie wnioski będziesz wyciągał , ale znowu napiszesz post że to niemożliwe i że kłamie , oczywiście że bym polecił 330d ale one są dużo droższe od 320d ale nie przesadzajmy , 320d to fajne autko . i kwiatus czytaj uważnie , nigdy nie mówiłem że miałem honde , miałem poloneza 1,4 16v - ale nic ci pewno to nie powie maciekk praw fizyki nie oszukasz , masz cięższe auto wiecej ci spali , proste wydawało by się ,2 rzecz ja mam manuala , nigdy też nie twierdziłem że 6l to z dynamiczną jazdą ,mówiłem o super ekonomicznej w trasie , kłania się po raz kolejny czytanie uważne , mówicie że coś powiedziałem tylko zawsze coś zmienicie , delikatnie mówiąc jest to nieuprzejme sprawdze jak to jest z tym komputerem dokładniej , czy przekłamuje czy nie , i może z tą 1/3 jest faktycznie prawda , wiem to po sobie , dislem się nie oszczędza , natomiast benzyną jeżdząc już tak , dlatego jestem skłonny dać te 1/3 kosztem komfortu jazdy mój rekord to 5,2 l w trasie , ale przyznam to żadna przyjemność , ratuje tempomat , jechałem za kolegą , za hondą civic 1,3 benzyną :) , jemu spaliła 5 l , niemożliwe zapewne
-
dla mnie realne spalnie przy super ekonomicznej jeździe 330i to 12 l przy takiej samej jeździe 330d spalanie 6 l , specjalnie się dopytałem kolege który ma 330xi ile mu pali , ale nawet niebęde mówił ile ma średnią , po co i tak mnie tu zakrzyczą zaraz , ale jeździ podobnie jak ja , czyli normalnie , czasem wolno czasem szybko . powiedział że realne spalnie ekonomiczne 330 i to 12 l i nigdy mu się mniej nie udało zejść , w trasie nie w mieście . troche inaczej wyjadą te wyliczenia ale skoro uważasz że tyle ci pali i że tyle spalił by ci disel - nie bede się kłócił i jeszcze jedno pytanie kiedy ty ten dźwięk silnika słyszysz przy takiej jeździe ? i po co ci 3l benzyna , czy nie lepiej było kupić 2l , przecież ty marnujesz ten samochód taką jazdą , spalanie byś miał jeszcze mniejsze , z 2 l pewnie byś 6 l wyciągnął Pozdro . czekam na kolejne rekordy spalania waszych , jesteście lepsi nawet od producenta który zawsze je zaniża
-
green czytaj ze zrozumieniem a nie kolejne bezsensowne złośliwości skoro piotr stwierdził że 3l benzyna mu pali w mieście 11 l to ja stwierdziłem że turlając się spale 6l i to jest prawda bo wtrasie testowałem i nieprzekraczając 120 km/h spalanie wyszło mi 5,2 l a jak niewieżysz to może załóżmy się konkretnie i ci pokaże i nie bede tu słuchał kretyńskich komentarzy
-
mówisz o chwilowym spalaniu czy średnia na 100 km/h mi przy maksymalnych katowaniu gaz w podłoge , hamulec spalił 12l na A4 maks ile się dało 240 km/h spalanie 10 l/100 wiec pojedź do mechanika bo coś nie tak z twoim dislem a dla niedowiarków to moge pokazać , dzisiaj spadł śnieg i pojechałem sobie na placyk pokecić bączki , akurat zatankowałem wiec skasowałem licznik , no i spalnie wyszło jak na razie 8 l :) rozumiem że to kolejna bezsensowna prowokacja , mi nigdy mój disle nie spalił wiecej niż 12 l na 100 km , po prostu nie da się wiecej ,
-
Ludzie przesadzacie , 320d wcale takie złe nie jest jak tu wypisujecie , naprawy są coraz tańsze bo coraz wiecej jest części , o kursie euro nie bede się wypowiadał , mam płacone w euro wiec potłumaczcie mi dalej mi od poczatku chodziło o 320d a nie moją 330d , rozbawiło mnie tylko spalanie 330i na poziomie 11 l , po co takie bzdury wypisujecie , ktoś kupi i bedzie ździwiony , te naprawy też są mocno przesadzone , można kupe kasy wydać i jeździć nadal szrotem , poczytajcie sobie topiki , większość tych napraw to jest naciąganie klienta - dlatego śmieszą mnie wasze teorie ja dalej bede swoje twierdził że 320d bedzie w eksploatacji tańsze od benzyny , radze poszukać w dobrym stanie 320d , jest ich sporo wiec można coś wybrać , a nieprzekonuje mnie że benzyna to od razu znaczy że ci się nie sypnie ,