Lucass_81

Korciło mnie założyć już dawno Philips Night Guide, ale obawiałem się trochę tych 3 kolorów - jak to będzie świecić, czy na prawdę poprawiają widoczność, cena i takie tam. Przeszedłem przez Philipsy BlueVision i Vision Plus (obydwa modele świeciły po ok. rok), te pierwsze były lepsze (dla mnie osobiście!), miałem Osram Cool Blue i Silver coś tam i obydwie paliły mi się po 3 miechach. Później założyłem Osram Night Breaker i to jest to. :mrgreen: Miałem je przez długi czas po parę sztuk. Nie to że przepalały się jakoś mocno szybko, ale świeciły dla mnie extra. Po tych testach jakoś tak wyszło, że założyłem zwykłe Bosnany i też jest dobrze :norty: jedynie sam kolor światła jest inny niż w reszcie a tak jestem zadowolony. Pomijam samą żywotność żarówek wzmocnionych, bo wiadomo, że są wysilone to i wcześniej padną niż zwykłe. Każdemu inaczej się przepalały dane modele żarówek, a wiem to z lektury forum i poniekąd autopsji. ;) Rbk, może daj jakąś nocną fotkę ze świecenia tych Night Guide-ów (nawet z Polówki). Ciekawi mnie to bardzo. :roll: :wink:

Oby tylko odłączyć aku. Ja kiedyś chciałem sobie posłuchać radyjka przy wymianie (a co, nie dam rady? Jak nie dam, jak dam ;) ), więc nie odłączyłem aku i jak się zdziwiłem kiedy przewód z masy spadł mi na dodatni podłączony już do regulatora. Ładnie zaiskrzyło a regulator po tygodniu był znowu do wymiany. :duh: Dobrze, że tylko regulator. :mrgreen: Także nie wyjdź z tego przekonania co ja. Moja trójeczka mnie pokarała za pychę. ;) :duh: :mrgreen: Ależ byłem :zlosc: na samego siebie. A tak to zgadzam się z Gracus7-em. :cool2:

Sorki dubel.

To ja jestem lepszy. Bo mi aż prawie 4 (słownie: cztery)!!!!!!!!!!!! :mad2: :oops: :mrgreen: Kiedyś próbowałem, cudowałem ale bałem się połamać wajchę od kierunków. Nic się nie działo, dałem sobie spokój. Dziś po waszych postach zaryzykowałem i działa. :) Teraz to i ja to wiem. ;) U mnie trochę ciężej, ale to pewnie dlatego, że dawno była używana. :duh: :lol: Dzięki serdecznie. :cool2: :handshake:

Ja bym zaczął od podłączenia się pod komputer, może coś wykaże. Później elektryka silnika (okablowanie, przewody wysokiego napięcia, świece, przepływka, masy, sonda, itp.), później układ paliwowy, wydech, itd.

Są :mrgreen: :dance: Co mnie zresztą bardzo cieszy. ;) Zresztą, teoretycznie mam podgrzewane lusterka, ale jakoś nigdy nie mam czasu sprawdzić, czy mam przepalone maty, czy też się mylę. A samochód mam ponad 4 lata. :duh: :oops: :mrgreen: EDIT: Po pracy idę sprawdzić jak mocno da mi się wygiąć wajchę od kierunków. Może i u mnie tak to ciężko chodzi? Obym tylko nie połamał nic. ;)

Teraz mnie zaciekawiłeś, bo teoretycznie ja mam "jakiś" pakiet oświetleniowy w mojej 3. Gdy zamknę drzwi na kluczyk i pociągnę za klamkę, to zapala się podświetlenie kabiny. Dodatkowo mam ściemniacz tego podświetlenia (a z tego co wyczytałem, to także niekoniecznie każde e36 to miało). I na tym koniec udogodnień. Ale z drugiej strony - mam "golasa" z 1991 r. i nie koniecznie te pakiety będą się pokrywać z młodszymi modelami. Zresztą, fabrycznie moje auto miało autoalarm, ale po przyjeździe do Polski gdzieś on wyparował. :mad2: Pewnie dlatego, że krańcówki w drzwiach świrowały, to ktoś wykręcił alarm. :? Więc się zastanawiam, co jeszcze mi znikło z auta? ;)

Prawdopodobnie jest to jedna z bolączek m40. Padnięty wałek, zorane hydroregulatory lub dźwigienki zaworowe. Wszystko, albo jedno z tych trzech może teraz dawać do wiwatu. Trzeba zdjąć dekiel nad zaworami i sprawdzić rozrząd. Innej opcji nie ma. Poszukaj, bo było. Wpisz w szukajkę odcięcie zapłonu, bocian, lub klekotanie. Te określenia są ze sobą powiązane. Mniej więcej w tych tematach będzie jeszcze dopisane co może być innego i powodujące takie "kaszlanie" silnika. Stawiam na to, bo przez to przechodziłem parę lat temu. Jest gość z Aleksandrowa Łódzkiego, który to naprawia przez modyfikację części z m40 i m42 (bodajże). Ale modyfikacja także powinna być napisana na forum.

W każdej E36 tak jest? Niestety nie. :cry2:

Pisz do Bagora. Przyrostu mocy nie uzyskasz nie wiadomo jakich, ale kapkę coś tam może i uda się wykrzesać. Ewentualnie poszukaj o czipach na forum, coś było.

W gnieździe diagnostycznym obok akumulatora :norty: :mrgreen: - jeśli dobrze pamiętam.

Jestem tego samego zdania - cykanie z kierunków jakby dochodziło z zegarów, a żarówkę we włączniku za dawno temu zmieniałem aby być, pewnym na 100%, ale także tam nic nie było "bzyczącego".

Przeczyść samą krokówkę (opis jest na forum), ale nie jestem pewien, ale przypadkiem krokówka nie jest odpowiedzialna tylko za obroty na biegu jałowym? Sprawdź jeszcze przepływomierz i/lub filtr paliwa z naciskiem na szczelność samych rur. ;) WD40 nie zaszkodzi. Lałem to "litrami" ;) do krokówki po płukaniu benzyną ekstrakcyjną. Pomogło.

Nie koniecznie się zgodzę. ;) Cena nie musi świadczyć o jakości (często tak jednak jest). Ja od ładnych paru lat kupuję Jan Mory, kable relatywnie tanie. Ale nie mam powodów do narzekań. Jeszcze żaden komplet nie był zły, czy też kiepski jakościowo (pomijając samo zużycie). Na pewno Beru, Bosch, itp. będą lepsze i solidniejsze ale czasami można kapkę zaoszczędzić - nie jestem zwolennikiem druciarstwa ani zamienników (czyt. podróbek) za parę groszy). :D

Napisz coś dokładniej. Kiedy to się zaczęło, jak - samo z siebie, czy po np. kałuży? Coś grzebałeś przy aucie i poszło małe zwarcie? ;) W tej chwili to może być coś z sondą, kablami wn, itd.

Powodzenia i oszczędzaj nerwy. :cool2: Ale to jest fakt - nie twoja wina, nie chciałeś mieć skasowanego auta a taki "wielki ubezpieczyciel" (w sensie my jesteśmy najlepsi, a jak trzeba wypłacić, to szkoda słów :duh: ) tego nie opłaci, bo coś tam, tego nie honoruje, itd. I nagle jest problem, normalnie... słów mi brakuję, a nie chce bluzga pisać. :mad2: :zlosc:

Poszukaj dalej, ale może spróbuj podpiąć się pod kompa. Coś się może dowiesz... Na forum jest user, który zajmuje się m.in. licznikami. Szukaj go po nicku FLASH.

Zerknij na te tematy: viewtopic.php?f=1&t=2171&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=22039&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=68&t=26613&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=29258&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=31435&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=68&t=37802&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=47533&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=48468&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=57134&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=74&t=58869&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=35&t=60930&hilit=code+zegary viewtopic.php?f=71&t=106015&hilit=code+zegary Fakt, że różne powody usterki, ale coś tam może do siebie dopasujesz. Ale mimo wszystko poszukaj, coś się jeszcze znajdzie. ;)

Temat był wałkowany trochę na forum. Odpal forumową szukajkę. Mi się nie udało, chciałem Ci jakieś linki podesłać ale niestety wyskoczyło: :mad2: EDIT ale rozwiń trochę bardziej dlaczego masz ten "code". Coś grzebałeś przy czymś i wyskoczyło, czy samo z siebie?

W e36 częstą przyczyną "dyskoteki" w aucie i świrowania centralnego/alarmu jest wytarta krańcówka. Aby to naprawić, to tak jak już wspomniało parę osób - regeneracja, lekkie przesunięcie krańcówki, bądź wymiana na nowy/inny. Warto często sprawdzić stan wiązki przy tylnej klapie (obok lewego zawiasu). Lubi się przetrzeć.

Sprawdź napięcie ładowania. Jeśli poniżej "normy" to to może być powód (ale nie musi ;) )/

Niekoniecznie. Przynajmniej wiesz, że nie masz żadnych błędów. ;)

Te bolce są ładowarką do oryginalnej latarki BMW. A głośniczek, to może być gong informujący o pełnej godzinie, o spadku temp. poniżej -3 st. EDIT: A ja te ładowarki właśnie często widziałem w e36. Ot, taki zbieg okoliczności. :) Peter69 Odpowiadamy ludziom na posty na przemian. ;)

W porównaniu z r6, to niekoniecznie. Ale moje m40b18 spali przy emeryckiej jeździe ok. 7 l. w trasie (ale przy ostrzejszym traktowaniu więcej! ) a w mieście to nawet 15 jak się dobrze mu da po obrotach.

Duuuuuuuuużo rzeczy. ;) Od ciężkiej nogi kierownika po zimę. Sprawdź przewody wysokiego napięcia, świece, może są jakieś nieszczelności (ale to było by raczej czuć), sonda lambda, przepływka, stary filtr powietrza, szerokie kapcie, itd. Trudno tak powiedzieć. Podepnij pod kompa, może coś wyskoczy.