
Manolito77
Zarejestrowani-
Postów
3 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Manolito77
-
http://moto.allegro.pl/item684495482_pierburg_pompa_paliwa_bmw_7_28217_00_0_16_14_6_751.html - tu jest link go kogoś kto sprzedaje oryginały Pierburga. Byle tylko sprzedał Ci właściwą do Twojego modelu auta. Pzdr.
-
Dlatego warto poszukać w necie - zawsze to można parę złociszy zaoszczędzić. Jeśli ktoś sam potrafi taką pompkę zregenerować to też warto to zrobić. Ja byłem przyciśnięty czasowo, a i oryginały Pierburga wtedy były jakoś skąpo dostępne w necie więc zmuszony byłem do skorzystania z naprawy tego w ASO.
-
Czy mam namiary? Jak mi padła to zadzwoniłem do ASO i na drugi dzień była do odbioru. Jak będziesz miał szczęście to może od ręki będą mieli dostępną. Odnośnie tego długiego jeżdżenia to nie musisz aż tak się bać - ja jeździłem tak w sumie chyba z 4-5 dni zanim ją wymieniłem i nic się nie stało(było to jakieś 3 miechy temu) - niedawno robiłem diagnostykę silnika i wszystko jest ok. Gorzej jakbyś jeździł tak z miesiąc - wtedy mógłbyś coś rozwalić przez to. Co do pompki to ja mam oryginał firmy Pierburg - oni ją robili na pierwszy montaż. Może i były jakieś inne firmy na 1-szy montaż ale Pierburg jest bardzo konkretny. Z wymianą w ASO BMW Stando Wrocław (nieautoryzowany serwis BMW ale zaopatrujący się w części od BMW Polska) kosztowało mnie to 1050pln jakoś. Pompka kosztuje w granicach 900pln. Może w necie uda Ci się trochę taniej kupić ale to już Twoja decyzja. Co do kompa to nie wiem czy pokaże - ja miałem diagnozę prostą (za poradą pracownika ASO) - jeśli nie mogę odpalić auta i po tupaniu w podłogę auto odpali to jest to na 100% pompka progowa. U mnie dodatkowym objawem było to, ze potem mi auto w miarę regularnie odpalało - do momentu kiedy nie pojechałem na myjnię - zwłaszcza kiedy wziąłem program z myciem podwozia. Wtedy na 200% auto nie chciało mi odpalić i trzeba było tupać w połogę.
-
Z tego co kojarzę to on jest nitowany do tego przedniego tzw. krótkiego nadkola - przynajmniej tak jest u meni w wersji m-pakietowej. Jeśli masz popękane od zaczepiania o glebę to się do styków dostaniesz. Jeśli nie to najlepiej jakbyś sobie odkręcił przednie krótkie nadkole - wtedy się do tego dobierzesz. Pzdr.
-
Jest to najprawdopodobniej padająca pompka paliwa - tzw "progowa" lub "liniowa". Ona powinna być delikatnie słyszalna przy przekręceniu kluczyka w pozycję zapalenia diód. Jednak jej głośniejsze buczenie ostrzega o jej wyeksploatowaniu i rychłym padnięciu. A ile pociągnie - ciężko powiedzieć. U mnie w 525D zabuczała przy odpaleniu, auto odpaliło po czym zgasiłem bo zapomniałem czegoś z domu. Po 10 minutach wróciłem do auta i już nie chciało odpalić. Tupanie pomogło i po 3 próbie auto udało się uruchomić. Nawet jeśli pompa Ci padnie ale uda Ci się odpalić auto to w trakcie jazdy bez niej silnik sobie poradzi i będzie chodził ale zamulony i będzie mu brakowało mocy. Warto jednak mieć na uwadze, że ponoć długie jeżdżenie z wywaloną pompą progową dość mocno może wyeksploatować listwę wtryskową :? O "tupaniu w podłogę" kiedy siedzisz za kierownicą być może pisałem nawet i ja (choć może to było inne forum - nie pamiętam).Co do kopania w próg to nie wiem czy to pomaga. Tak czy inaczej - ono nie pomoże Ci w kwestii uciszenia pompki. Może jedynie pomóc w sytuacji kiedy np nie będziesz mógł już odpalić auta. Wtedy tupiesz i po tej operacji masz szansę, że za którymś razem Ci auto odpali. Wniosek - wymień pompkę zanim pojedziesz w PL. Jak pojedziesz takim autem i w d***ę dostanie listwa wtryskowa to będziesz wtedy na maxa w plecy. I nie kupuj zamienników bądź regenerowanych pomp. Tylko oryginał - kosztuje 900 pln w serwisie ale ponoć nie warto oszczedzać na tym. Pozdrawiam.
-
Z tego co dowiedziałem się od jednego gościa pracującego w ASO BMW Wrocław to automaty są zalewane dożywotnio i się oleju w nich nie wymienia - no chyba, że się robi jakiś duży remont skrzyni to wtedy owszem. Co do manuala to nie ma większych problemów i przeciwwskazań żeby raz na jakiś czas ten olej odświeżyć w niej. Ale znam tez i takich, którzy w automacie wymienili olej i jeżdżą - nic się nie dzieje. Tak wiec na upartego można wymienić... Pozdrawiam.
-
Z tego co czytałem na różnych forach to wadliwie działający jeż potrafi mieć kosmicznie różne objawy więc nigdy nie można być na 100% pewnym czy to on czy coś innego. Najlepiej jakbyś miał dostep do jakiegoś innego jeża, podmienił go i się przejechał - wtedy będziesz wiedział na stopro czy jest powodem tych objawów.
-
Być może są to objawy padającego JEŻa. Jest tego na kilogramy na tym forum i ogólnie w necie. Poszukaj a zobaczysz jak się do niego dobrać i wymienić. P.S. I nie pisz wariujące przez 'J' :duh:
-
Spróbowac zawsze warto - kto wie, może już lepiej dopracowali palniki i nie będą tak padały. Czas pokaże. Pzdr.
-
Możliwe jest ale z tego co wiem palniki ksenonowe dośc słabo tolerują włączanie i wyłączanie ich w dośc krótkim okresie czasu - jak ma to miejsce w przypadku świateł długich więc nie zdziw się jak będą Ci się przepalały bardzo szybko. Mnie tez kusiło, żeby na długie światła założy ale zrezygnowałem z powyższych powodów. Pzdr.
-
Być może masz padnięte czujniki poziomowania śwaitel - znajdują się na wahaczach - przednim i tylnym, po prawej - z tego co pamiętam - stronie. Mogą być padnięte lub np kabelek Ci się odpiąl lub urwał. Sprawdź to. Kiedy są niesprawne automatycznie światła zostają opuszczone na maxa w dół żeby nie ślepić innych. Pzdr. Druga z tego co wiem reguluje światło w poziomie. Przynajmniej w poprzednim aucie tak miałem - czasem się zdarza, że reflektor ma źle ustawiony rozstaw światła w poziomie (czasem fabrycznie, czasem po dzwonie są nie do końca dobrze blachy ponaciągane itp, itd) i można dzięki tej dodatkowej regulacji to ustawić. Zresztą przekonaj się o tym sam na 100% - podjedź wieczorem pod jakaś ścianę i spróbuj delikatnie przekręcić tą druga regulacje - powinieneś zauważyć w jaki sposób ona działa na reflektor. Pzdr.
-
Nie ma to jak post, który niczego sensownego nie wnosi w kwestii pomocy - za takie posty powinno się strzelać do autorów bez ostrzeżenia. :duh: Co do problemu - ciężko powiedzieć. Możesz sprawdzić na początek to: viewtopic.php?f=15&t=29414&start=0" Ja bym tak ślepo nie wierzył mechanikowi - nie znam takiego, który przyznałby się do błędu/zaniedbania. Najlepiej jakbyś podjechał do innego żeby to zmierzył i wtedy będziesz pewny, że faktycznie tak było.
-
[E39] Gdzie powinna być wytłoczona homologacja tylnych lamp?
Manolito77 odpowiedział(a) na krzysiek90210 temat w E39
Z tego co kojarzę to u mnie na HELLAch z neonami - auto po lifcie - e39 z 2003 r M-Pakiet mam także nadrukowane wszystko na tych czarnych plastikach. Nie przypominam sobie, żebym miał przetłoczenia na szkłach. Ale sprawdzę jeszcze i gdyby się okazało, ze jednak mam wytłoczone - dam znać. A co do wszelkich plastików/oprawek to nauczyłem się, ze takie rzeczy kupuję się w ASO - kosztują grosze, masz oryginał i bez problemu dostępny. Możesz szukać na giełdach ale tam ciężko o oryginał a zamienniki bardzo często mają droższe niż oryginał w ASO - przykład: prawa tylna listwa w zderzak m-pakietowy (bez parktronika) na giełdzie w Lubinie zamiennik DEPO kosztował 90 pln a w ASO BMW Wrocław oryginał za 80 pln. Pzdr. -
Ja do siebie po lifcie dokupiłem do zestawu ksenonów specjalne adaptery - wkładasz w nie żarnik i wkręcasz tak jak normalną żarówę H7. Na Alledrogo tych adapterów jest cała masa. Pzdr.
-
W serwisie pompa tzw PROGOWA - lub zwana też LINIOWĄ, o której piszesz - kosztuje w granicach 900pln za oryginał Pierburga. Nie baw sie w zamienniki lub regenerowane - nie wytrzymują zbyt długo i potem trzeba płacić drugi raz. U mnie tez padła, wymieniłem na oryginał Pierburga i wszystko śmiga jak rakieta. Pozdrawiam.
-
Praktycznie w każdym aucie zawsze brudzi przód a tył jest w miarę czysty. Tak samo jest u mnie. Wynika to z dużo większej tarczy hamulcowej z przodu i większej siły hamowania przodem.
-
Ale tutaj Ameryki nikt nie odkrył. Jak masz szczęście to trafisz dobry egzemplarz, jak masz pecha to kupisz totalnego strupa wizualnie odpicowanego. Minęły 4 meisiące zanim znalazłem swoje obecne auto. Przyjechało na własnych kołach z Niemiec - środkowy rejon Niemiec (co ma znaczenie: auta z rejonów górskich i nadmorskich potrafią być niekiepsko zgnite - na to zwrócili mi uwagę znajomi handlarze). Kupiłem to auto od bardzo porządnego i - o dziwo - uczciwego handlarza z okolic Radomia. Auto było czyste ale nie picowane. Silnik 2,5D 163 konie dostarcza bardzo przyjemnych wrażeń z jazdy i kosztów paliwa związanych ze spalaniem (miasto Wrocław: 8,2 litra, na trasie bez problemu można nim zejść do 5,5 litra ---> oczywiście z bardzo delikatną nogą oraz 7,0-7,5 litra ON przy prędkościach rzędu 170-190km/h na autostradzie. Póki co silnik jest w dobrej kondycji - diagnostyka robiona około miesiąca temu wykazała fabryczne parametry wtrysków, turbiny, przepływki. Regularnie wymieniam olej, fitlry itp. Jak dotąd auto mnie nie zawiodło ani razu. W chwili obecnej musze wymienić jedynie łącze elastyczne wydechu ponieważ niedawno zawiesiłem się na nierównościach (mam zawieszenie M Technik II) oraz tarczę i klocki z tyłu. Przednie wymieniłem niedłuo po kupnie. Auto ma pełną historię serwisową z Niemiec - w ASO BMW dokonałem wydruku i wiem co mam. Podsumowując: jak się chce to można ale pod warunkiem, że się człowiek nie napali na pierwszy lepszy egzemplarz. Ja przez 4 miechy jeździłem na oględziny z miernikiem lakieru i wszystkie wcześniejsze E39 525D - 530D, które oglądałem wyglądały tak samo - ich oględziny kończyły się po sprawdzeniu miernikiem lakieru. Oczywiście były tytułowane jako igiełki i bezwypadkowe. Dopiero obecny egzemplarz okazał się autem bez ani jednej blachy malowanej, szpachlowanej itp, itd. Tak wiec przy szukaniu auta polecam cierpliwość i dokładne sprawdzenie auta - a miernik lakieru to podstawa. Pzdr.
-
Aaaaaa no chyba, że tak. W tym linku nawet widać te przetwornice jak koleś sobie zamontował Celisy Helli ---> http://www.tinyurl.pl?OybILfXQ
-
Ja mam TEXTARA - brudzą tak jak każde inne bo nie ma niebrudzących. Jestem zadowolony - przede wszystkim: nie piszczą :)
-
Ja mam swoją e39 525D w pełnym M-Pakiecie z 2003 roku, tylne lampy Hella z neonami i żadnych przetwornic pod kołem zapasowym nie mam. Pzdr.
-
Sprawdzić to się sprawdzą oba. Ale skoro oryginał będzie kompletny to raczej oryginał. Ja kupiłem sobie THULE i także jestem zadowolony. Doposażyłem belki w uchwyt HAKR na 2 pary dech + 1 parę nart -w oziłem deski/narty i dawał radę. Pzdr.
-
Zależy które chcesz rozbierać - przed czy po-liftowe. Z tego co się orientuję to poliftowe chyba mają nierozbieralne szkła - trzeba je rozcinać/rozszczelniać i potem kleić. Przedliftowe mają szkła rozbieralne/ściągane. Pozdrawiam.
-
Jeśli nikt nie sprawdzi to możesz w jakimś internetowym ubezpieczeniu (lub jeśli masz np konto w mBanku to także tam) zasymulować ubezpieczenie auto - w którymś momencie wyskakuje cena rynkowa auta. Pozdrawiam.
-
Tu masz fotki gdzie tego szukac: http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=143393 Pzdr
-
Jeż - u mnie były identyczne objawy i się okazało że walnięty jeż przez całą noc kręcił wiatraczkiem od klimy. Aku rano był wykończony na maxa. Wymieniłem JEŻa i jest ok. Pozdrawiam