Bastek

Jeśli sam nie potrafisz ocenić grubości tarczy to podjedź do jakiegoś mechanika i zapytaj co sądzi o tarczach. Jeśli zdecydowanie nie możesz sobie pozwolić na tarcze oryginalne to raczej kup ATE a nie te które podałeś w linku. Różnica w cenie niewielka, a przynajmniej wiadomo na co można liczyć kupując ATE... Jak już dojdziesz do kupowania tarcz to proponuję żebyś zadzwonił do sklepu na Narbutta (646 64 84) i zapytał czy mają jakieś zamienniki do Twojego BMW. Oni handlują częściami oryginalnymi, ale mają też trochę dobrych zamienników. Powtarzam - sprawdź jeszcze raz zawieszenie. Albo i dwa razy jak raz nie pomoże. Na 99% masz coś zwalone w zawieszeniu. Ja miałem identyczne objawy jak u Ciebie i też pierwsza diagnoza wszystkich łącznie z mechanikiem była że tarcze do wymiany. Ale moje tarcze miały wtedy może ze 2 miesiące, były oryginalne i nie bardzo chciało mi się wierzyć że coś jest z nimi nie tak. W końcu mechanik zaczął dłubać w zawieszeniu. Wymienił po kolei (w odstępach kilkudniowych tak żeby sprawdzić czy pomogło) 3 różne elementy, które miały tak minimalne luzy że prawie niezauważalne. Po wymianie 3-go elementu wszystko jak ręką odjął. Kojarzy mi się że to był jakiś drążek środkowy, czy stabilizator... Nie pamietam, nie znam się na tym... W każdym razie sprawdź i wymień wszystko co ma nawet najmniejszy luz.

Więc to na 99% NIE SĄ tarcze. Miałem kilka lat temu dokładnie to samo w E34 520i. Pomogła wymiana czegoś w zawieszeniu. Niestety nie pamiętam w tej chwili co to było. Jeśli znajdę w domu rachunki za naprawę to napiszę Ci co wymieniłem. Aby sprawdzić jakich tarcz potrzebujesz to najlepiej zajrzyj do ETK. Jak nie masz to w dziale "Przydatne linki" znajdziesz link do ETK. Ale moim zdaniem powinieneś wstrzymać się z wymianą tarcz. Za to BARDZO DOKŁADNIE sprawdź zawieszenie.

Czy możesz doprecyzować? - Czy zawsze przy hamowaniu z takiej prędkości kierownica wpada Ci w drgania? Czy tylko przy delikatnym hamowaniu? - A co z hamowaniem z innych (mniejszych) prędkości? Też drży? - Czy jak hamujesz szybko i gwałtownie to też drży czy wtedy jest OK? - Czy jeśli zaczyna Ci drżeć a Ty wtedy odpuścisz hamulec i od razu naciśniesz go jeszcze raz to drgania ustępują?

A ten tuner u niego to tak sobie leży w samochodzie i nie jest wykorzystywany przez sprzęt który tam jest teraz podłączony? A wzmacniacz? :D

Na razie dostałem do przetestowania :) No to w takim razie możemy zamknąć temat. Bo samo CD mnie nie interesuje, a szukać teraz jeszcze nie wiadomo gdzie tunera i wzmacniacza oraz próć pół samochodu żeby to jakoś wszystko podłączyć to mi się nie chce... :D Dzięki za pomoc.

Witam Mam do Was pytanie: czy ktoś z Was zamieniał kiedyś radio BMW Reverse RDS na BMW Bavaria Electronic CD? Poniżej zdjęcia: ----------------------------------------------------------------------- http://img156.exs.cx/img156/3095/radio17sk.jpg ----------------------------------------------------------------------- http://img156.exs.cx/img156/6696/radio23ei.jpg ----------------------------------------------------------------------- W szczególności interesuje mnie 1) czy istnieje jakaś przejściówka między wejściem na radio 1 i 2? 2) jeśli tak to gdzie można ją kupić? 3) co to jest za wejście zaznaczone na 2-gim obrazku zieloną strzałką? 4) czy radio nr 2 będzie grało bez zewnętrznego wzmacniacza? Na razie chyba tyle. Jakby coś to będę dopytywał... :)

Dokładnie tak. Niestety są tacy którzy robią jak mówi Waldek, wstawiają pompy od Poloneza, światła od Fiata, jeżdżą na opale, a potem sprzedają złomy innym. Ja uważam że jak kogoś nie stać na BMW (czyli na benyznę, części itd) to niech kupi coś tańszego w utrzymaniu. A jak musi kupić BMW to niech je przynajmniej utrzymuje jak należy i nie skąpi na częściach.

Poszukaj na forum :idea: :!: Chcesz kupić samochód z silnikiem do remontu :?: Po co? Poszukaj takiego gdzie nie trzeba robić remontu. Zależy co kupisz. Jak złom to będzie bardzo drogi w utzrymaniu. Jak w niezłym stanie to będzie średnio drogo. Zresztą zależy co dla Ciebie znaczy "drogo". A poza tym poszukaj na forum :idea: - znajdziesz dużo informacji. Poszukaj na forum :idea: - było o tym kilkukrotnie. Generalnie - SZUKAJ, SZUKAJ, SZUKAJ :!: :evil:

W niektórych E36 (i nowszych modelach) były montowane podgrzewane spryskiwacze. Całkiem fajna sprawa ale osadza się tam kamień, który zapycha dysze. Możesz spróbować przepchać je szpilką. Ale to pomoże najwyżej na kilka miesięcy. U mnie tak było. Teraz na 4 dziurki leci tylko z 1 nieźle, a z 1 mocno tak sobie. Z pozostałych dwóch nie leci już w ogóle i przepychanie nic nie daje. Niestety jest straszna różnica w cenie między spryskiwaczami podgrzewanymi i zwykłymi. Zwykłe są po 10 zł za szt., a podgrzewane po 110 zł za sztukę... :?

Była o tym mowa na forum nie raz i nie dwa... Poszukaj. Jak sądzę chodzi o test zegarów. Tam nie wyświetla się przebieg samochodu. Poszukaj na forum informacji nt. testu zegarów.

A czy sprawdziłeś kondensatory u siebie w liczniku jak Ci sugerował Dennisek? Mam wrażenie że nie... Wymień je - powinno pomóc... W liczniku który pożyczyłeś były pewnie sprawne i dlatego wszystko działało jak należy.

Proponuję żeby osoby zainteresowane tymi plikami prosiły o nie na priv. Po co zaśmiecać forum?

Pewna meta jest na Narbutta (tel. 646 64 84) :)

1994-95 r.: Fiat 126p ('82) 1995-96 r.: Fiat 126p ('90) 1998-99 r.: BMW E21 315 ('83) 1999-00 r.: Fiat Cinquecento 900 ('96) 2000-02 r.: BMW E34 520i 24V ('90) Teraz razem z żoną ujeżdżamy: 2002-?: BMW E36 316i ('95) 2003-?: BMW E34 525iA ('92) 2004-?: Peugeot 205 1.9 GTi ('90) w zamyśle do KJSów :) Jak widać samochody z napędem na tył to jest to! :D

Niestety nie spełniam tych warunków bo nie mam książki do swojego E36. Książkę miałem za to do E34 520i. E36 kupiłem z przebiegiem 94 tys. km. Wydaje się że przebieg był prawdziwy, ponieważ samochód w ogóle nie był zniszczony, nie był rozklekotany, ogólnie super stan. Dziś mam na liczniku 165 tys. km i siedzenia są idealne. Żadnych przetarć, wytarć itp... E34 520 kupiłem z przebiegiem 180 tys. km i sądząc po wpisach z książki to pewnie tyle miała. Po 2 latach jak ją sprzedawałem to na liczniku było prawie 240 tys. km i zero przetarć. Fotele w super stanie.

Nie ma odpowiedzi na Twoje pytanie. Mniej problemowy będzie na pewno samochód dobrze utrzymany. A taki możesz znaleźć zarówno w benzynie jak i dieselu. A odpowiadając na Twoje konkretne pytania: Zależy co wolisz. Oba mają zalety i mają wady. Poczytaj na forum. Było o tym bardzo dużo na forum. Zwróć uwagę szczególnie na posty Krzyśka (nick: krzysiek 525tds) Jeśli chcesz jeździć najwyżej rok to nie ma sensu zagazowywać bo nie zwróci Ci się koszt instalacji i nie wiadomo ile jeszcze z tym problemów może być. Więc pod tym względem lepiej diesel. Było bardzo dużo o tym na forum. Poszukaj. Zwłaszcza postów Krzyśka. Zależy co wolisz. Było dużo o tym na forum. Poszukaj. A tak z ciekawości: skąd wziąłeś tą 520-tkę o mocy 136 KM? :D

Proponuję żebyś zadał to pytanie na naszej liście mailowej. Paweł Z. jeździ taką 730i już chyba z 6 lat, więc będzie umiał powiedzieć co nieco na jej temat. A on tutaj nie zagląda.

Mam nadzieję, że nikt Ci tutaj nie poda takiej informacji... :evil:

Moje E36 316i (M43) pali w mieście między 9,4 a 9,7 l/100km. Niezależnie od tego czy jeżdżę zimą z włączonym grzaniem czy latem z włączoną klimą. Jeżdżę dosyć dynamicznie, choć nie ciskam się jak kretyn po wszystkich pasach. Więc wydaje mi się że 12 l/100km w 316i to trochę za dużo... :roll:

No to Cię zmartwię - pali Ci dużo za dużo. Moje E34 525iA, które jest cięższe od Twojej coupety i do tego ma automat na odcinkach do 5km pali 14,5 - 15,5 l/100km. I są na tym forum osoby które uważają że ten samochód powinien palić mniej... A jak kiedyś miałem E34 520i 24V to w mieście spalanie nigdy chyba nie przekroczyło 12,7 l/100km. Więc 20-23 w E36 320i to zdecydowanie za dużo.

Dokładnie. Firma Jasiak Auto nie jest już autoryzowanym serwisem BMW. Dlatego też nie ma ich na stronie http://www.bmw.pl. Ale spróbuj do nich podjechać - autoryzacji już nie mają ale robić chyba potrafią tak samo jak wtedy gdy ją mieli. Informacja z pierwszej ręki: na początku 2005 we Wrocławiu otworzone zostanie nowe ASO.

Niestety nadal twierdzę że nie masz racji co do znaczenia tego gongu :wink: Po 1 jeśli ktoś od razu po odpaleniu silnika piłuje go na wysokich obrotach to sam jest sobie winien że silnik mu nie wytrzymuje. I jeśli nie wie o tym że nie wolno tak robić to jak usłyszy gong to nadal nie będzie się do tego stosował tylko od razu wkręci silnik do czerwonego pola. Po 2 jeśli masz rozgrzany silnik i go zgasisz i ponownie zapalisz to gong się odezwie jeśli temperatura powietrza wynosi mniej niż 3 st. C. Czyli temperatura silnika nie ma tu nic do rzeczy. Po 3 gong nie przypomina kierowcy że pompa nie zassała oleju ponieważ o ile się nie mylę rozlega się on przed uruchomieniem silnika czyli pompa nie miała jeszcze nawet szansy zassać oleju. :)

Niezupełnie. Holowanie i przerzucenie na N podczas jazdy z górki różnią się zasadniczo - pracującym silnikiem. :) Holować automatu w ogóle się nie powinno (zakładam że podczas holowania mamy wyłączony silnik). Dlatego że wtedy nie działa system smarowania skrzyni i dramatycznie skracamy jej żywotność. Natomiast przełączenie na N podczas jazdy nie powoduje ustania smarowania skrzyni więc nie jest to dla niej szkodliwe. Przynajmniej z tego punktu widzenia :)

:shock: :? Możesz rozwinąć temat? Jakie awarie silnika zdażają się podczas rozruchu w niskich temperaturach? A bardziej ciekawi mnie jak niby wg Ciebie tego unikać? Oczywiście poza trzymaniem samochodu w ogrzewanym garażu... :wink:

Pod adresem http://www.bmw-klub.pl/Kola_zimowe_2004.pdf jest cennik kół zimowych BMW przysłany do nas przez BMW Polska. I w tym cenniku seria 1 ma oznaczenie E87. Zakładam że firma BMW chyba wie co pisze...