tobocian

W Gdańsku to grzej na Górki Zachodnie f-ma Pezal-spece od diesli,pomp itd itp. http://www.pezal.com.pl/auto.php masz linka.pozdro :lol:

Nie polecam "ubijania" gazu jak kolega :jawdrop: ,poduszka powietrzna musi być,ze względu bezpieczeństwa nie ubijajcie!Dla tych paru litrów nie warto,na prawdę :naughty:

Spróbuj też może Turtle-wax wosk nablyszczający-tylko trzeba się napocić :lol:

Jak nie masz osłony to woda spod kół wali ci na silnik więc może wolniej jedź podczas deszczu?To może być przyczyną bo jak zalejesz wodą alternator to siłą rzeczy dostaje zwarcia i w układzie elektrycznym zaczyna "brakować" prądu(tak myślę) :lol: .Kup osłonę i ostrożniej w deszczu :twisted2:

A co kolegę przeświadcza że to f-ma krzak?I że niby tureckie?70%towarów masz z bliskiego wschodu od podkoszulka do telewizora i to nie przeszkadza? A co do Delphi z Krosna to też sobie posty poczytaj-nie są zbyt różowe...pozdro! :lol:

Dokładnie jak kolega Misiek,i podpowiem że jest to instrukcja obsługi a nie "Sam naprawiam".Nic się szczególnego nie dowiesz.To forum jest lepsze! :dance:

A co brudne soczewki od środka masz?Lepiej nie kombinuj nic od środka bo to różnie bywa.

Przepraszam kolegów że napisałem o moście :mad2: ,oczywista chodziło mi o skrzynke biegów :roll: pomroczność jasna :mrgreen:

Wymień filtr gazu

Hej,wczołgaj się :lol: pod bryke od tyłu i przy moście on jest ale może być że to nie tu przyczyna,lepiej otwórz bagażnik i po lewym ramieniu otwierania pokrywy idą kable w plastikowej osłonie,spójż tam,u mnie jak i w większości to jest tam niezłe bagno :jawdrop: a najlepiej sprawdzisz jak zmostkujesz przewody idące do czujki w moście,wrzuć wsteczny i jak nie palą się to kabelki a jak palą to czujnik :cool2:

dzięki serdeczne! :cool2:

Witam! Czy ktoś posiada może cennik nowych samochodów BMW 520 w 1990roku?Po prostu chodzi mi ile kosztowały te modele nowe,w polsce lub w niemczech. :modlitwa: Dzięki.

Tak czy owak albo szyba albo fachowiec,przelicz co bardziej się opłaca,czy wywalić szybę i zamontować nową czy fachowiec który też weźmie trochę(może w serwisie ci doradzą).Bo tak to zwykły laik nie poradzi sobie z otwarciem.Pozdro.

No ale panowie nie pitolcie że gościu nie może jechać bo se wsadził 235 oponki!To nie ma znaczenia chyba że ci ocierają o budę i kupe dymu robią,he he!tzn.bećki lekko mułowate są w niskim zakresie obrotów,one ładnie "zbierają" sie tak od 3000obr/min,spróbuj i napisz jak ciągnie w zakresie 3000-5000.jak dupowato to pewnie głowiczka,he he.pozdro.

może coś z modułem sterującym,bo jeżeli mokre świczki to może nie podawać paliwa jak należy i cały czas paliwo ci się leje do cylindrów?Miałem tak kiedyś w oplu,zamoczony moduł sterujący okazał się.A jak kręcisz na rozruszniku to czuć paliwo?I zobacz czy nie masz za dużo oleju śmierdzącego wahą...

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=100544677

Co do sprawdzenia zawieszenia to polecam auto na podnośnik tak aby koła wisiały swobodnie i dobry czyli duży łom umiejętnie wkładany przy elementach pracujących,naciskać lub ciągnąć z dosyć dużą siłą i będzie widać co "lata"(nie powinno nic).pozdro.

Tzn,kupiłem na allegro i to są ponoć w Turcji robione po 130 zł za wahacz górny i 100zł za dolny czy jakoś tak,tylko ja mam E34 to są deko inne chyba niż w E36.A Febi to razy 3 by trzeba liczyć.

hej koledzy,mówicie o cenach tulei czy kpl.wahaczy?No bo może lepiej nic nie "wciskać" tylko wymienić kompletny wahacz,ja tak zrobiłem i jest cacy,bynajmniej na razie po pół roku.

Dzięki ludziska za podpowiedzi :modlitwa: coś chyba faktycznie będzie z tym parownikiem,instalke mam w sumie na gwarancji jeszcze to może mi gratis to zrobią,bo tak myślę że z prądem to raczej jest oki.

No faktycznie gaśnie na gazie,ale nie chce odpalić potem ani na benzynie ani na gazie,bo gdyby coś nie tak z tym parownikiem to odpaliłby chyba na benzynie?A z tą cewką to może tak być że gdzieś tam prąd ucieknie a potem się pojawi? :jawdrop: cholera,nie kumam

Zapomniałem podać auto :mad2: e34 silnik 2ltr 130koni benzyna/gaz. :modlitwa:

Panowie pomocy!Zapaliłem auto,jadę sobie a tu nagle jak noge z gazu zdjąłem to zgasł!No i nie mogłem odpalić,rozrusznik kręcił,paliwo jest a on nic.Dopiero po paru minutach odpalił i normalnie chodzi.Miałem tak już trzy razy!Co to może być bo trochę mnie stresuje. :jawdrop:

a co ten środek ma do nagaru, działa on na powłokę matalową a nie olejową Zgadza się jak najbardziej,ale cudo środek krąży z olejem w silniku i nagar czyli osad w przeróżnej postaci(jak go zwał tak zwał)"przyklejony"jest właśnie do metalu no i jak cudo pójdzie w obieg z olejem to go "przytrzyma"i narośnie na nim a nie na metalu.Tak jak się mówi o tym żeby nie wlewać syntetyków do starych silników bo "wypłucze"osady i będzie tragedia.

Zawsze jest trochę racji w tym co sprzedają,ale jak ktoś chce z rzęcha cud maszynę zrobić to marne szanse,w takim przypadku to tylko remoncik.A co do zastosowania w normalnym silniku to czemu nie?Tyle że niech nikt nie spodziewa się że nagle naciskając gaz wciśnie go do fotela jak w F1!Nagar w silniku tylko poskleja do kupy no i tym sposobem będzie bardziej cichy, "szczelny"i deczko mocy dostanie,zepsuć się nie zepsuje.