
olo320i
Zarejestrowani-
Postów
123 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez olo320i
-
Panowie jak narazie problem sam się naprawił i tak naprawde nie wiem co było jego problemem , pewien fachowiec do którego się udałem po rade powiedział ze w takim przypadku nie może mi pomóc , najlepiej mam się do niego zgłosić jak auto znowu będzie fixować a nawet może stanąć na amen i może leżeć w rowie to wtedy będzie lepiej bo problem odrazu zostanie zdiagnozowany a jak wszystko działa to będzie zgadywanka. Narazie wszystko działa i się cieszę ale nie wiem kiedy to się znów odezwie mam nadzieję że nie jak pojade w długą trase. Pytanie dodatkowe bo ktoś z was wspomniał o pedale gazu , jak jest ten pedał zkonstruowany ?? czy zaraz w pedale jest ten potencjometr który daje impuls do kompa czy wpierw jest jakiś tam odcinek linki która to gdzieś dalej porusza potencjometrem ??
-
Witam Drodzy forumowicze.. Dzisiaj rano po 6 dniach urlopu wsiadłem jak zwykle do auta aby pojechać do pracy , po dojechaniu do pierwszej krzyżówki zapaliła się kontrolka EML i środkowa ta od kontroli trakcji, auto nie chce jechać szybciej niż 50 km/h a silnik osiąga maksymalne obroty 2100 obr/min. w pracy na jednej z przerw poszedłem zobaczyć czy wogóle jeszcze odpali i odziwo od strzała odpalił mało tego żadna kontrolka się nie zapaliła ale po ok 3 minutach chciałem delikatnie przegazować auto i znów zapaliły się te 2 kontrolki i znów te same obiawy. Na fajrant wsiadłem do auta odpaliłem kontrolki nie świeciły, auto chodziło równo i nie przegazowywałem przez 20 minut aż się zagrzało i po 20 minutach gdy wyglądało że jest ok postanowiłem przegazować i po tym fakcie zaraz pojawiły się kontrolki. W kurzyłem się i postanowiłem tak jechać do chaty i w chacie sprawdzić świece i cewki ale w połowie drogi do domu kontrolki zgasły i auto zaczeło normalnie jechać. Ktoś ma może jakieś uwagi sugestie co to może być ?? wiem ze trzeba by pod kompa podpiąć ale narazie nie znam nikogo w okolicy z czymkolwiek kto by się tym zajął a z drugiej strony chciałbym się troche przygotować zeby wiedzieć conieco bo już raz się tu na forum radziłem Was i bardzo skutecznie mi pomogliście w diagnozie.. Z góry dzięki
-
e46 zakłócenia w dzwięku na odpalonym silniku ??
olo320i odpowiedział(a) na olo320i temat w Sprzęt audio i video
dzisiaj powalczyłem troche z tym i niestety nic , "turbo" jak pompowało tak nadal pompuje i trzeszczenie nadal jest :mad2: a dzisiaj przerobiłem już chyba wszystko zauważyłem natomiast taką sprawe : wyjąłem radio i z tyłu mam wyjście 6 x czincz: 2x subwofer 2x kanał tylni i 2x kanał przedni, podłączone mam dwa czincze do subofera i dwa na kanał tylni i teraz jak odłączam tylni kanał i zostaje podłaczony subofer efekty "turbo" ustają jak odłączam czincze od subofera kanał tylni gra bez efektów "turbo" ?? co do wzmaka to ostatecznie oskrobałem farbe z obudowy przy śrubie mocującej i wziąłem kabel od masy przykręciłem jedną śrubą na przelot przez ten oskrobany otwór do kasty tak więc nie ma chu..a masa na wzmaku jest... dodatkowo dla testów podpąłem do obudowy radia kabelek z masą od stacyjki ale nic to nie dało więc uważam że przyczyna tego świstania i trzeszczenia nie leży w braku masy... jutro jak znajde troche czasu podepne te tylne głośniki pod normalną wiązke od radia w miejsce fabrycznych głośników jeżeli będą grały na radiu w zadowalającym stopniu to zrezygnuje z zasilania ich wzmakiem i rozwiaże ten problem w taki sposób.. co do głośników tylnich to są to tonsile s-line 300mm miałem je kiedyś zamontowane w tylnej półce w golfie i wiem jak one potrafią grać a w tej chwili na tym wzmaku co mam teraz to nie ma absolutnie tego efektu :duh: -
e46 zakłócenia w dzwięku na odpalonym silniku ??
olo320i odpowiedział(a) na olo320i temat w Sprzęt audio i video
sprawdze te mase jutro sam bo mam troche pojęcia o tym choć nie wydaje mi się że to będzie masa bo sam robiłem cała instalke audio od a do z i niczego nie pomieszałem co do czinczy to mam dwa rodzaje i dziś je przepiąłem i tuba gra tak samo na tych drugich czinczach i nie trzeszczy czy pierdzi a głosniki w półce niestety ten sam efekt dodam tylko że jak odłacze wzmaka to radio gra dobrze znaczy przednie głosniki w drzwiach grają dobrze bez dodatkowych efektów zobacze tego wzmaka może go przestawie w inne miejsce choć wzmak ma mase z kabla przykręconego do karoserii i dodatkowo jest przykręcony do metalowego elementu z którego mase powinien też mieć przez śrube która go trzyma.... -
e46 zakłócenia w dzwięku na odpalonym silniku ??
olo320i opublikował(a) temat w Sprzęt audio i video
hejka.. mam taki nietypowy problem z moim audio.. jakiś czas temu zmieniłem moje radio business na pioniera i wrzuciłem do bagażnika wzmacniacz i tubę i wszystko grało dobrze ale wzmacniacz jest 4 kanałowy z możliwościami więc postanowiłem zamienić oryginalne głośniki w tylnej półce na dwudrożny system ze zwrotnicą i wykorzystać do zasilania tego wolne kanały we wzmacniaczu i po podłączeniu wszystkiego okazuje się że w głośnikach słychać oprócz dzwięku jakieś trzeszczenie i jak dodaje gazu w jadącym samochodzie to słysze w głośnikach tych tylnych świst jakby turbina swistrzała, jak zrobie mocno głośniej to tego już tak nie słychac a jak ścisze radio do zera to słychać to charakterystyczne trzeszczenie i świst. dziś troche miałem luznego czasu i wyjąłem radio żeby sprawdzić czy czasem jakiegoś zwarcia nie ma, przy okazji przepiąłem czincze i zauważyłem taką akcje że jak silnik jest zgaszony to nie ma tego efektu trzeszczenia itd. i wszystko gra ok ale wystarczy że uruchomie silnik tak zaraz są te zakłucenia.. czy ktoś już miał do czynienia z czymś takim ?? lub wie jak rozwiązać ten wku....cy problem :mad2: ?? z góry dzięki za pomoc -
hejka.. panowie od jakiegoś czasu zauważyłem że ciężko zaczęły wchodzić mi biegi czasem musze sie siłować żeby wbić jedynke czy 2 albo żeby zrobić redukcje z wyższego biegu na 2 lub 3 czasem mam wrażenie że dzwignia nie trafia w swoje położenie z biegiem, szczególnie czuje to teraz gdy minus za oknem ja juz to opanowałem ale jak ktoś wsiada do mojego auta co nigdy nim nie jechał to ma problem co to może być i jak to rozwiązać ?? przeleciałem już forum i nie wiele znalazłem na ten temat :( nie ukrywam że zaczyna mnie to coraz bardziej irytować bo mam wrażenie że to się nasila i robi co raz oporniejsze a i dodam że po 100km trasie biegi chodzą przez jakiś czas elegancko ale to tylko chwile powiedzmy do zgaszenia silnika..
-
ja zmówiłem poluretany na cały tył mam nadzieje że nie będe żałował :? http://polibusze.istore.pl/pl,category,107819,bmw.html
-
1. w takim przypadku najlepiej podgrzać śrube palnikiem do czerwonego i ostudzić szybko woda zrobić to kilka razy a powinna puścić jest to sprawdzona metoda.. 2. rozwierć ją jak nie masz dostępu do palnika ale tylko tyle żeby tarcza zeszła na siłe następnie to co zostanie z tej śruby weż chwyć jakimiś dobrymi szczypcami i próbuj odkręcić warto zawsze przed ruszaniem takiej sruby najpierw zapodać w nią kilka razy z młota aby wzbudzić troche gwinty.. niestety ale jest to stała przypadłość we wszystkich autach i a srubka ta jest tylko po to że jak zakładasz koło to możesz mieć problem z trafieniem w gwint śrubą od koła bo po zdięciu koła tarcza się może obrucić na piaście i znikną gwinty i trzeba potem szukać i celować żeby dobrze wkręcić srube chociaż jedną bo potem juz reszta idzie gładko powodzenia
-
same kolektory pasują od M3 E 36 oryginały od E46 nie będą pasować ponieważ w M3 E46 nie ma flanszy głównej i każda rura kolektorowa jest osobno przykręcana do głowicy na 3 sruby w trójkącie jedyne rozwiązanie jakie widze to odciąć te mocowania i dospawać flansze od normalnej wersji 6 cylindrowej a i mocowanie z resztą wydechu też trzeba troche sobie dopasować http://xs139.xs.to/xs139/09195/m3_e46971.jpg.xs.jpg http://xs139.xs.to/xs139/09195/m3_e36353.jpg.xs.jpg
-
własnie poczytałem sobie na temat obejścia tego problemu z matą, jak bede po kompie to napisze co i jak rozwiązałem problem
-
hejka.. dzisiaj rano wsiadłem do auta które stało całą noc odpalam a tu kontrolka od poduszek świeci myslałem że zgasnie po chwili ale nic z tego zgasiłem silnik i odpaliłem raz jeszcze ale kontrolka gaśnie na pół sekundy i zapala się z powrotem wygląda to raczej jak mrugnięcie. ktoś ma jakieś sugestie czy wie co może być powodem tego ?? i jak to zlikwidować ?? z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc bo mnie cholera jasna już bierze na to auto :mad2:
-
sprawdź czy przednia szyba czasem sie nie odkleiła bo to też czasem jest powodem powodziw aucie
-
znalazłem wykres z hamowni auta z założonymi baranami nie jest to BMW ale na wykresie widać ze z baranami auto ma 9,5 konia wiecej http://www.lowride.pl/ nie umiem wstawić samego obrazu więc zainteresowanych wykresem poinstruuje jak i gdzie go znależć wchodząc na strone podaną wyżej.. należy otworzyć strone potem zaznaczyć "sklep" nastepnie po lewej opcje "kolektory wydechowe" jak juz mamy liste dostępnych kolektorów wybieramy kolektor o nazwie " "Sportowy Kolektor Wydechowy VW Golf 2/Jetta 2 8V" po otwarciu najpierw jest opis a na dole 3 zdięcia w tym jedno z hamowni nie wiem na ile jest to miarodajne i uczciwe ale jest przynajmniej ten wykres pierwszy i jedyny jaki wogóle widziałem że ktoś dołożył przy sprzedaży kolektora
-
hejka... mam e46 328i a w niej dedykowany dolot K&N ze stożkiem na stronie producenta wyczaiłem ten produkt i jest napisane że firma K&N daje gwarancje ze z tym dolotem silnik ma 9,69KM więcej http://www.knfilters.com/search/product.aspx?Prod=57-1002 co do kolektora wydechowego http://allegro.pl/item614467001_sportowy_kolektor_wydechowy_bmw_e46_325i_330i.html czyli tzw baranów to kupiłem już te z ALLEDROGO są już w chacie u mojego kumpla który mi je kupił bo ma konto na alledrogo. kumpel pracuje w firmie która produkuje grzejniki łazienkowe i poręcze do autobusów firmy MAN ma na codzień do czynienia z rurą, z jej gięciem na specjalnej elektronicznej giętarce i ze spawaniem tigiem, obejrzał dokładnie ten kolektor w sumie dwa i powiedział mi przez telefon że jest bardzo dobrze wykonany i pospawany, jest napewno ze stali kwasowej i na potrzeby sprzedaży poddany został polerowaniu żeby błysk & blask cieszył oko przy zakupie. Spawy gięcie i wykonanie jest w 100% jak najlepsze nie wiadomo tylko czy po zespawaniu kolektory zostały poddane obróbce cieplnej w celu odpuszczenia naprężeń które powstały w trakcie spawania które mogą w trakcie normalnego użwania powodować pękanie tak po za tym jest BARDZO DOBRZE WYKONANY no i do kolektora są dodane wszystkie uszczelki.. jeszcze nie miałem go w rekach i sam nie moge tego potwierdzić ale jest jedna wada tego kolektora, wyczajiłem ją niestety po zakupie a dokładnie u sprzedawcy w recenzjach od ludzi którzy już coś kupili, znalazłem jednego gościa który kupił i założył te kolektory do E46 325i i napisał on tam ze miał problemy, nawiązałem z nim kontakt mailowy i zapytałem co to były za problemy, po paru dniach mi odpisał że u niego przy próbie założenia kolektorów okazało się że gwinty gniazda na sondy są żle w złym miejscu wspawane i po założeniu jedna sonda trafia w pierwszy kolektor i sie nie miesci, druga sonda zawadza o sciane grodziową i niestety trzeba to przerobić sobie, przespawać pod innym kątem, dodał jeszcze że po złożeniu wszystkiego do kupy i przejechaniu 80 km pojawił się błąd sond drugich, które ostatecznie wykręcił precz i zaslepił gniazda srubami.. widać że wstawił te kolektory w miejsce orginalnych kolektorów z katami bo ja mam katy w połowie auta i za nimi są dopiero te drugie sondy i tam zostaną.. ogólnie gość całość ocenił pozytywnie osiągi i efekty są całkiem miłe ale nie jest to te 15% co podaje sprzedawca no ale autko się teraz konkretnie zbiera od niższej parti obrotów i dzwięk silnika się zmienił na taki metaliczny całkiem fajny. za dwa może trzy tygodnie bede w POlsce i mam zamiar zamontować te kolektory, mam nadzieje że dam rade je tam upchnąć bo mam anglika i zaraz koło kolektora idzie drążek kierowniczy do maglownicy i jest tam ciasno no ale sprzedawca zapewnia mnieł ze bedzie pasować.. 3majcie kciuki za mnie jeżeli dam rade to wstawie może jakieś foto z montażu :)
-
dobry warsztat posiada palnik acetylenowy którym podgrzewa sie do czerwonego nakrętki a potem elegancko odkręca przy okazji smarując olwką. jest to zabieg trochę żmudny ale w 98% skuteczny.. tak więc bez nerw.. chyba że jedziesz na wymiane do jakiegoś kowala artysty to zacznij się już bać tej wymiany :lol:
-
skoro jest już ten temat to i ja sie podepne... chciałbym zamontować w swoim e46 328i barany, sprawdzałem na real oem i taki kolektor na mocowania pasuje od M3 e36 ale nie wiem jak dalej czy ugięcia i cała reszta bedzie pasić i tu moje pytanie bo moge mieć za nie wielkie pieniądze ze szrotu cały układ czy da rade coś takiego zamontować u mnie ?? a jak nie to co byście polecili ?? no i taka sprawa że moje auto to anglik i przy kolektorze wydechowym blisko idzie drążek kierownicy do maglownicy i obawiam się że w związku z tym faktem mogą być inne ugięcia ?? co wy na to ?? i jeszcze jedna sprawa ponieważ w angli jest rygorystyczny przegląd jeżeli chodzi o spaliny więc usunięcie katalizatorów nie wchodzi w ogóle w gre muszą być bo nie zamierzam się potem bujać ze zrobieniem MOTu ps. jakieś linki mile widziane
-
jak wytniesz starą szybe to sprawdź dokładnie cały rant na którym był położony klej czy czasem nie ma gdzieś jakiegoś zgrubienia spuchnięcia na nim bo często bywa tak że podczas wypadku przemieszcza się ćwiartka auta i po naciągnieciu zostaje fałdka której blacharz nie mógł zlikwidować a która to z koleji jest przyczyną póżniejszego pęknięcia szyby i właśnie zawsze od strony podszybia. sprawdz to może kiedyś Twoja Bunia miała strzała w przód i to jest właśnie przyczyną..
-
takie pytanko ile wchodzi oleju do silnika w e46 328i ? standardowa bańka 4L starczy ?? i jeszcze takie jedno pytanko przy okazzji ile wchodzi oleju do skrzyni biegów manualnej i dyfra ?? i czego tam wlać ?? z góry dzięki za odp
-
fajnie kolego MAŁY że wkleiłeś te zdięcia i przy okazji potwierdziłeś to co napisałem wcześniej, ja swojej e46 nie rozebrałem do gnata ale po tym co zobaczyłem tak tylko rzucając okiem zobaczyłem już te blaszki które sie odkleja i są otwory, myslałem ze ta blacha co zakrywa otwory jest zgrzana a tu jaka niespodzianka to tylko sylikon i zaskoczyłeś mnie z tą nagrzewnicą myslałem że jest ugięta jakoś w jedna strone tak jak w innych modelach aut np vw.. hmm.. jednak mam jeszcze zmysł rozpoznawczy i dobrze oceniłem ze przeróbka BMW to nie jest katastrofa ani żaden ekstra wyczyn z ingerencją gumówki i migomata.. :cool2:
-
ja powiem tak ze jeżeli moja przygoda z anglią sie pewnego dnia zakończy a nadal bede miał moje e46 to zanim wróce przerobie je sobie w anglii i wróce już przerobionym a części kupie w polsce od znajomego z Mosiny on ma tam od wyboru do koloru..
-
ja dziś zauważyłem tak anomalie ze auto mam oszronione, lód na szybie a termometr mi pokazuje +2.0 ?? mogło się coś stać z tym czujnikiem ?? jest oblepiony błotem czy cuś i to powoduje błedny odczyt ??
-
jeżdże e46 anglikiem i z mojej 13 letniej praktyki jako blacharz samochodowy uważam że to auto nie jest problemowe z przeróbką na kierownice po lewej stronie tak jak w polsce.. na pierwszy rzut oka pod maske po lewej stronie widać ze są już wszystkie otwory zrobione tylko wygląda to jakby od strony konsoli były zaslepione płatem blachy i albo tą blache trzeba oderwać albo przewiercić zaznaczone otwory... pedały, kolumna kierownicza , serwo hamulcowe, zostaje to samo przykrecamy je po drugiej stronie... teraz sterowanie szybami elektrycznymi jest w tunelu co bardzo nam ułatwia gdyż nie trzeba bedzie organizować przycisków czy całych rączek ze sterowaniem jak to trzeba robić w innych modelach aut (kiedys widziałem pasata b4 przerobionego anglika i pasażer mógł sterować swoją szybą i szybą kierowcy :duh: ) sterowanie lusterkiem przekładamy na drugą strone wraz z instalacją z drzwi a zaslepkę z rączki po lewej dajemy na prawą strone.. rzeczami które trzeba kupić to jest konsola z tunelem i nagrzewnica czyli te całe bebechy z pod konsoli ponieważ są wygięte w drugą strone, dywan, maglownica z węzami, mechanizm wycieraczek bo w angli wycieraczki zbierają w drugą strone, rurki hamulcowe ? byc może da sie je zamienić stronami, lampy przednie świecą odwrotnie jak w polsce , i najważniejsze elektryka. w niektórych autach wystarczy obrócić instalacje i jest ok, a w niektórych trzeba ciąć i przedłużać.. licznik zostaje ten sam chyba że nas drażnią mile mimo że już 3 lata nie naprawiam samochodów to jestem przekonany ze takie e46 sam jestem w stanie przerobić :dance:
-
dokładnie ktoś nieźle przesadził... takim cackiem to tylko na tor pogilować i to najlepiej latem.. i do stodoły żeby gołąb jaki nie narobił w turbine... :twisted2:
-
a masz jakiego linka do takiej bestii z v12 ?? mysle ze z takim silnkiem od m3 to ten słynny kwadracik musi chyba wznosić się nad ziemią
-
a czy do takiego e30 dało by rade wetknąć silnik od m3 e36 3,2 321koni ?? to by chyba był kosmos takie auto :twisted2: