olo320i

Ello. czy ruszacie coś E90 330i z N53 ?? czy jak nie ma suszarki to nie tykacie ??

Wszyscy tutaj piszą o częstych wymianach filtra powietrza, a co jak ktoś ma filtr powietrza bawełniany K&N ?? wtedy czyścimy go i regenerujemy jakoś częściej ?? czy wedle zaleceń producenta filtra ??

Ku woli ścisłości to ja nie planuję zakładania gazu bo w tym aucie nie ma na to miejsca. Pytam ogólnie o gaz w N53 z bezpośrednim wtryskiem, bo rok temu czytałem tu i tam że do auta z bezpośrednim wtryskiem paliwa gazu NIE MA. Przez rok czasu mogło się coś zmienić bo jak wiadomo technika nie stoi w miejscu. Mam w pracy jednego magika który jest zajadłym fanem podtlenku LPG mimo tego że sam jeździ Diesel-em i mi cały czas 4litery truje że jakby miał moje auto to już by je dawno zagazował. Ja mu tłumacze że nie ma miejsca na butle i co najważniejsze że auto ma bezpośredni wtrysk paliwa i nie ma takiej instalacji gazowej która to zasili, a on mi cały czas z uporem maniaka twierdzi że jest i że ja się nie znam. Dlatego pytam czy faktycznie jest taka możliwość czy nie.

BRAWO !!! Życzyłbym sobie i innym użytkownikom takiego samego tematu o N53, ewentualnie rozwinięcie tego tematu i dodanie info o N53 bo myślę że dużo rzeczy jest/będzie podobne. Taki temat to skarbnica wiedzy. W takim temacie jest zawarte wszystko co należy wiedzieć i czego można się spodziewać od danego modelu. Myślę że w temacie można by jeszcze zawrzeć wzmiankę o oponach, i tak jak to jest z olejami wymienić dobre i złe opony, wymienić marki polecane i odradzane. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć że miałem z tym problem bo znalazłem sprzeczne informacje na ten temat w sieci. Można by jeszcze dodać info na temat instalacji gazowej i tego jaka instalacja jest warta zamontowania a jakiej unikać. Swoją drogą chciałbym uzyskać taką informację czy w ogóle jest możliwość instalacji LPG do N53 auta z bezpośrednim wtryskiem ?? Można by jeszcze dorzucić dokładne info jaki kabel i jaka INPA rusza nasze e9x co by nie było problemów z szukaniem właściwego oprogramowania. Mam nadzieję że temat będzie rozwijany przez autora i w końcu będzie jeden jasny, prosty i przejrzysty temat na temat e9x w Benzynie.

Oleje Millers z serii EE już posiadają aprobatę BMW, może na butelkach i baniakach wyprodukowanych jakiś czas temu nie ma takiej informacji ale na stronie Millers-sa jest w już zaktualizowane i produkty z serii EE mają aprobate BMW. http://www.millersoils.co.uk/automotive/results-tds-auto.asp?SegmentID=403&market=Automotive Zastanawia mnie jedno co decyduje o tym że dany olej ma aprobatę danej marki produkującej samochody ?? Millers produkuje np. olej LONGLIFE 5w50 który ma aprobatę Mercedesa , Porsche , VW, i Forda czyli producentów przodujących na rynku motoryzacyjnym. I teraz czy silniki tych producentów są inaczej skonstruowane ?? czy może tłoki chodzą w inną stronę niż w silnikach BMW :) ?? odpowiedź prawdopodobnie brzmi "NIE" ale nie wydaje mi się żeby olej który ma aprobatę Porsche gdzie silniki tej firmy produkują moc i działają bardzo często na najwyższych obrotach spełniając oczekiwania ich właścicieli , był nie dobry dla silnika BMW.

Witajcie :) Dużo się naczytałem na temat oleju i jedyne co mogę powiedzieć i potwierdzić to to że Castrol chyba już nie wiele ma wspólnego z jakością. Do takich wniosków doszedłem przy eksploatacji mojej poprzedniej buni e46 328i. miałem tamto auto przez 6 lat i wiele razy wymieniałem w niej olej i zawsze lałem Mobil1 i wszystko było ok. do czasu gdy raz będąc w małym dołku finansowym, wpadł mi w ręce w promocji Castrol , którego zakupiłem. Po zmianie oleju silnik chodził głośno i wyraźnie było słychać jak łańcuch rozrządu hałasuje. Pojeździłem trochę i po 2 miesiącach wymieniłem ten olej na Mobil-a bo mi sumienie nie dawało żyć. Oczywiście po wymianie silnik a raczej łańcuch przestał hałasować i wszystko wróciło do normy. Teraz od roku mam e90 330i N53 i od zakupu już 2 razy wymieniałem olej. Po przestudiowaniu tego wątku "jaki olej?" mój wybór padł na Millers XF LONGLIFE 0W40 bo mam dostęp do produktów Millers-a. Niestety ale jestem trochę zdruzgotany i zastanawiam się czy to tak ma być czy po prostu ten olej Millers-a jest za rzadki czy niewłaściwy. A chodzi mi o to że auto z przebiegiem 90k km spala olej i to jak na moje oko to dość dużo. Nie ukrywam że lubię od czasu do czasu pocisnąć do końca obrotomierza , bo niestety ale 272 konie mechaniczne kuszą i wypuszczone na wolność :) dają wiele frajdy. Spalanie oleju jest dla mnie zaskoczeniem, ponieważ jak już wcześniej napisałem, moim poprzednim autem też było BMW i pomimo tego że silnik był tam starszej generacji, poprzednie e46 którego pozbyłem się z przebiegiem 230k km i katowałem je jak sie tylko dało i kiedy tylko było to możliwe nie spaliło NIGDY ani grama oleju. Od wymiany do wymiany zawsze tyle samo, nigdy nie dolałem ani trochę. W E90 którą posiadam teraz, w zależności od tego jak jeżdżę , dolewam ok 1.2l---1.5l oleju na 4000-6000km. Nie wiem czy to dużo czy to mało ale dolewanie oleju do silnika zawsze kojarzyło mi się z zużytym silnikiem albo jakaś awarią czy wyciekiem. W mojej E90 wycieków żadnych nie ma, więc olej znika z silnika przez rurę wydechową :) Pytanie które chciałbym zadać to czy olej który używam w tej chwili jest dobrym olejem ?? i czy zmiana oleju na jakiś inny trochę gęściejszy zmniejszy jego branie ?? Jeżeli miałbym zmienić olej na inny to jaki polecacie ??

Moja Bunia ma 272KM i kupiłem ją na wszystkich 4 równych felgach 224/45/17 i patrząc po vin to tak wyszła z fabryki. Zastanawiam się od czego to zależy. Przeglądając oferty opon na ebay-u , od czasu do czasu , wyrzucało mi oferty kompletów felg do bmw. Były różne wzory i między innymi takie komplety gdzie 2 felgi były 8Jx18 ET34 i 2 8.5Jx18 ET37. niektórzy sprzedawcy nawet piszą z jakiego auta były zdemontowane i kilka jest z 318D M-Sport czyli auto z M-pakiem wizualnym i zawieszeniem moc 143KM. Zanim założyłem ten temat, z moim problemem , przejrzałem 22 strony żeby sprawdzić czy nikt wcześniej nie umieścił takiego tematu i nie miał podobnych problemów. Zaglądałem do każdego tematu gdzie padało słowo "koło" "felga" lub "opona" i w jakimś temacie było rozprawiane właśnie na temat opon z tyłu 255 i padały tam stwierdzenia że do 320d 320i to takie szerokie felgi i opony się nie nadają bo za słabe auto i w ogóle więcej paliwa jara auto przez takie szerokie opony. Za słabe auto ale sama fabryka wypuszcza na takich zestawach, wiec chyba moc auta nie ma tu nic do rzeczy ?? czy się mylę ?? 143KM wychodzi na 255 kołach z tyłu a moja 272KM wyszła na 225. Ile w takim razie, według Ciebie daje 3 cm szersza opona z tyłu ??

Czyli jak mam na przodzie Continental to na tył też mam takie kupić ?? Na razie to czekam za odpowiedzią od tej firmy, bo to już będzie 3 dni jak wysłałem do nich maila z informacją że chcę zwrócić 2 opony. Nic nie odpisują, ani nawet nie dostałem jakiegokolwiek zwrotnego maila z potwierdzeniem że otrzymali moją wiadomość. Dzisiaj nawet chciałem zadzwonić na ich infolinie i przez telefon to zrobić, ale na fakturze jest napisane że dzwonić można tylko od pn-pt od 7-21. Nic to poczekam do poniedziałku a jak nie to będę szukał dalej jakiś używek i koniec tematu. Idą święta potrzebuje sprawnego auta bo mam do zrobienia w święta ok 200mil trip, nie mam ochoty po prostu się denerwować i spędzać/tracić czas na nie potrzebnie rzeczy w tym okresie. Co do cen opon na tej stronce, napisałeś że polska strona oferuje je drożej niż strony na inne kraje. Muszę Cię zmartwić ale nie tylko opony są droższe, bardzo bardzo wiele innych produktów które np. w Anglii mogę kupić za śmieszne pieniądze w Polsce kosztują 200%-300% więcej. Nie wiem z czego się to bierze. Czy dlatego że traktują nas w europie jak fraj..ów do dym..a czy dlatego że dany produkt idzie do polski, przez kilka łap i każda musi oczywiście zarobić. Nie zmienia to faktu że najbardziej nienażartą i chciwą łapą która zabiera najwięcej jest nasz je...y rząd który nie zna umiaru, co przenosi się na końcową ostateczną cenę detaliczną produktów. Polskę zabiją podatki i wciąż rosnące opłaty za wszystko. Afera goni aferę. Standard życia przeciętnego zjadacza chleba w Polsce z roku na rok spada. Nie pracujesz, nie masz za co żyć. Pracujesz nie masz kiedy żyć. Policjant na ulicy---> myśliwy który poluje na ludzi i obmyśla za co wystawić mandat. Na widok policji w Polsce zamiast czuć się bezpiecznie, zaczynam się bać. Edit: DWAYN tak kupiłem te auto dla tego sportowego czegoś. Wygodną kanapę mam w domu :) Jedyna rzecz która mnie boli to, dziury w drodze i zapadnięte studzienki po wjechaniu w które boli wszystko, łącznie z sumieniem :D

Jak chce się Tobie pobawić, to na stronie głównej tego sklepu, na samym dole (trzeba przewinąć dość sporo) są flagi różnych państw. Polska też jest. Jak klikniesz w te flagę, to zostaniesz przekierowany do polskiej strony tego sklepu. Strona po Polsku nazywa nie chyba http://www.oponytanio.pl możesz sprawdzić jak wyglądają ceny opon w złotówkach i porównać, a nóż widelec znajdziesz coś dla siebie :) Generalnie główna filia tej firmy jest w Hanower w Niemczech i z Hanoweru mi te opony wysłali DPD. A co do mnie to dzisiaj, po wczorajszej mini trasie i w trakcie trasy gdzie Ku...a jasna mnie chciała wziąć na to jak się to auto zachowuje na drodze. Pojechałem do miasta obok gdzie jest kilku oponiarzy przy kupie i przeszedłem się z ciekawości zobaczyć co mają. Ostatecznie mój wypad skończył się tym że, znalazłem 2 bardzo ładne opony Continental SportContact 2 SSR 225/45 R17 91W i je kupiłem. Założyłem je zaraz w miejsce miękkich Uniroyal-i na przód. Lekki szok przeżyłem wyjeżdżając od wulkanizatora. Na początek to moją uwagę przykuła wiele ciężej pracująca kierownica, już nie kręci się nią tak lekko, czuć po prostu że RF stawia opór ale za to czuć również że precyzja z jaką ruszają się koła jest na najwyższym poziomie. Continentale są niestety głośne i słychać je. Z początku jechałem do chaty ostrożnie bo niestety ale na dziurach to jest dramat. Do chaty miałem jakieś 35 kilometrów więc musiałem się wprawić. Po drodze czułem że to nie jest ta sama bryka, że wróciło to precyzyjne trzymanie się drogi mimo tego że z tyłu auta wciąż są zwykłe opony nie RF tyle tylko że XL. Nie muszę chyba nadmieniać że banan zadowolenia pojawił się na mojej twarzy. Ok 21:30 jak ruch się na drogach zmniejszył wyskoczyłem sobie powariować trochę i zobaczyć jak to będzie się zachowywać przy innym stylu jazdy. I tak to jest to.. Czekam teraz tylko na odpowiedź firmy i zaraz zmieniam te tylne na RF. Cóż nie dane mi jest mieć komfortowego auta ale za to precyzja prowadzenia to nadrabia. COŚ za COŚ :)

Sklep to www.mytyres.co.uk tylko uwaga bo po przejrzeniu ich oferty, będą was potem atakować reklamy opon które oglądaliście na tej stronie. Trochę to chore że zaglądam na Facebook-a a tam mi sypie reklamami opon które oglądałem.

Z tymi Bridgestone to chyba akcja jest taka że jeden z tych modeli opon nie jest już produkowany, bo na Real Oem w zestawieniu opon możliwych do użycia w E90 przy tej oponie jest status ENDED = the part has been discontinued (no longer available). Czyli sama fabryka zastąpiła jeden model opony innym i nie produkuje już więcej poprzedniego modelu opon. Jeżeli na rynku wciąż można kupić to tylko sprawa zalegania na magazynach lub używane które przeleżały u wulkanizatora. Tak przynajmniej myślę, niech mnie ktoś poprawi jak jest inaczej. Co do podania nazwy sklepu to raczej nie ma to tu nic do tego. Wymieniłem nazwy opon które są w zasięgu mojej kieszeni. Bardzo bym chciał kupić nowe na tylną oś bo wiadomo, tam idzie napęd i te opony lecą szybciej. A jak kupię używane które po pół roku się rozlecą to znów będę musiał szukać i tracić czas na to...

Ja ko że wątek jeszcze ciepły, to zapytam tutaj. Mianowicie gdy firma w której kupiłem opony przyjmie zwrot albo zgodzi się na wymianę z dopłatą, będę miał do wyboru kilka rodzai opon Run Flat. Ponieważ nie potrzeba mi kolejnych problemów i nie chcę czasem wtopić kolejny raz z zakupem, podam tu jakie mam możliwości i chciałbym aby ktoś mi doradził zanim zrobię kolejną głupote :) aha mój typ zawieszenia jakby co to S704A. Więc tak z nowych opon mam do wyboru: Hankook Ventus S1 Evo K107 HRS 225/45 R17 91W runflat Falken Ziex ZE914 RFT 225/45 R17 91W runflat with rim protection (MFS) Goodyear Eagle NCT 5 Asymmetric ROF 225/45 R17 91W runflat with rim protection (MFS) * Continental SportContact 5 SSR albo 5 SSR* albo 2 SSR* albo 3E SSR* 225/45 R17 91W runflat with kerbing rib * Bridgestone Potenza RE 050 A ECOPIA RFT 225/45 R17 91W runflat * Firestone Firehawk SZ90 RFT 225/45 R17 91W runflat Dunlop SP Sport FastResponse ROF 225/45 R17 91W runflat with rim protection (MFS) MOE Federal 595 Evo RFT 225/45 ZR17 94Y XL runflat Nokian zLine Run Flat 225/45 R17 91W runflat with kerbing rib Goodyear Eagle NCT 5 Asymmetric ROF 225/45 R17 91V runflat with rim protection (MFS) * BLT Goodyear Excellence ROF 225/45 R17 91Y runflat with rim protection (MFS) MOE Bridgestone Potenza RE 050 A RFT 225/45 R17 91V runflat * Na pewno co niektórzy zauważyli że przy niektórych nazwach opon jest GWIAZDKA * według tego sklepu gwiazdką są oznaczone opony które są dedykowane do BMW albo jak kto woli tolerowane/uznawane w/przez BMW. Z używanych mam do wyboru różnej maści Continental-e, Bridgestone, i Dunlop-y. Ku woli ścisłości na tyle, przed wymianą, miałem założone Firestone Firehawk SZ90 RFT 225/45 R17 91W runflat i sprawowały się chyba dobrze do samego końca, chociaż nie są sygnowane gwiazdką. Napisałem 'chyba' ponieważ nie miałem nigdy wcześniej styczności z tego typu oponami jakimi są RUN FLAT-y a być może są lepsze opony tego typu a ja się nie znam. Kupiłem auto z tymi oponami na tyle i były jak nowe wytrzymały rok jazdy ok 20k km i były w środku kompletnie łyse. Z przodu za to miałem komplet Dunlop SP Sport 01 DSST 225/45 R17 runflat DSST with rim protection (MFS) i Dunlop wybuchł i wytrzymał ten sam przebieg 20kkm. oczywiście nie wnikajmy w to dlaczego wybuchł. Wybuchł to wybuchł po co drążyć temat :) Z góry dziękuję za pomoc :)

Dziękuję za trafne uwagi i zainteresowanie tematem.... teraz tak, pojechałem wczoraj do mechanika sprawdzić te zawieszenie. Zdjęliśmy koła i sprawdzaliśmy po kolei wszystkie te tulejki które są w zawieszeniu. Wszystkie są ok i całe zawieszenie jest ok. Ponieważ z przodu miałem opony które są z indeksem XL extra load, postanowiłem że zamienię je z tyłem. I teraz na przedniej osi mam opony Uniroyal które były na tyle, a z tyłu mam te z indeksem XL. Może to będzie dziwne ale te miękkie Uniroyale na przedzie zachowują sie całkiem inaczej, a na tych Pirelli z tyłu z indeksem XL już auto tak nie lata. Podejrzewam ze z przodu jest silnik który odpowiednio dociska to do gleby i to tak nie pracuje. Nie zmienia to faktu że jednak te nowe uniroyale są bardzo miękkie i nie nadają się do mojej buni z m-pakiet-owym zawieszeniem. W sumie to jestem rozczarowany i bardzo zdziwiony, że opona może być przyczyną takich waryjacji auta na drodze. Posiadam 20 lat prawo jazdy i 20 lat mam samochód. Przez te 20 lat miałem naprawdę dużo modeli samochodów i nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, że przez opony: ONA TU JEST I TAŃCZY DLA MNIE....:D Dziwne, poprzednie auto, BMW miało w ogóle balony koła i wymieniałem wiele razy opony, szczególnie z tyłu :) od wariowania i nigdy nie było problemów tego typu, że autem nosi i buja. Ponieważ na RunFlat-ach nie ma komfortu miałem cichą nadzieję, na rozwód z nimi a tu się okazało że nie da rady... W sumie to na naklejce na słupku gdzie jest podane , jakie ciśnienie ma być w oponach, podane są możliwe rozmiary opon jakie mogą być użyte do tego auta i NIE MA tam żadnej wzmianki o tym że runflaty muszą być. Dodatkowo na real oem http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=PM12-EUR-02-2009-E90N-BMW-330i&diagId=36_1668 podzielone są auta na te z oponami RF i nie-RF. Czyli jednak sama firma przewiduje a nawet wypuściła na rynek auta serii E9x bez RunFlat-ów. Analizując swój przypadek i to co widzę na Real Oem doszedłem do takiej konkluzji, że Jeżeli chcemy się pozbyć Run Flat-ów z auta należy zmienić również felgi na 19 cali i obniżyć profil opony na 35, co przy takiej zmianie wciąż daje nam tą samą wielkość koła, z tym że obniżony profil opony, utrzymuje stabilizację auta bo nie pracuje tak mocno jak 45 na 17 feldze.

Jutro będę wiedział więcej... ktoś może mi powiedzieć patrząc na ten diagram http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=PM12-EUR-02-2009-E90N-BMW-330i&diagId=33_1230 które to tulejki są do sprawdzenia ? bo jest tego trochę.

Z tyłu 2 nowe Uniroyal Rain Sport 3 225/45/17 91Y FR Z przodu 2 używane bieżnik równy ok 5mm Pirelli Cinturato P7 225/45/17 94W XL extraload Felgi proste , wyważone..

Dzięki za jakiś trop... z mechanikiem jestem umówiony na jutro rano i będziemy to sprawdzać. A dzisiaj od rana zrobiłem sobie trasę ok 260km i takie mam o to spostrzeżenia.. Po przejechaniu jakiś 80 km trybem autostradowym gdzie trzymałem się prędkości max 100km/h postanowiłem przyspieszyć i to konkretnie. Pojawił się ładny pusty w miarę odcinek więc redukcja i rura. Max do jakiego doszedłem to 180km/h i potem to już auto tak tańczy że pełne galoty. Co dziwne to dopóki cisnę gaz w podłogę i silnik ciągnie to wszystko jest ok, ale jak puszczam pedał gazu i zaczyna się hamowanie silnikiem w tym momencie zaczynają się wibrację tyłu i ogólnie całe auto tańczy. Wejście w ostry łuk drogi przy 130km/h to trzeba mocno kierownice trzymać i kontrolować tor jazdy auta bo nosi autem. Próbowałem się do tego jakoś przyzwyczaić , bo jak ktoś wspomniał we wcześniejszym komentarzu: "gdybyś kupił te auto na tych oponach, to to zachowanie byłoby normalne dla ciebie" ale niestety nie jest to normalne dla mnie aby cały czas trzymać sztywno kierownice i kontrolować /korygować tor jazdy bujającego się na boki auta. Mogę dodać tylko tyle że po zrobieniu tej trasy przestała ta kontrolka od trakcji mrugać na rondach, no chyba że sprowokuje do tego moim zachowaniem ale w takich wypadkach na każdej oponie będzie poślizg i trakcja będzie mrugać. Po zrobieniu tej trasy mogę powiedzieć że maxymalna prędkość z jaką można się poruszać tym autem w miarę bez strachu na chwilę obecną to 100km/h

Może i tak, żdżarła ją zbieżność ale nie zmienia to faktu że o rozwodzie z Runflatami podjąłem decyzję tydzień po zakupie auta czyli rok temu i tylko czekałem na ten dzień kiedy to będę musiał zmienić opony. Przy okazji wystrzału tej opony dokonałem zamiany RF na zwykłe opony. Najpierw z przodu a gdy okazało się że jest wszystko dobrze i auto się normalnie prowadzi wtedy zamówiłem przez internet na tył też zwykłe opony. Teraz mam takie dodatkowe pytanie : czy opony typu RUN FLAT można kupić używane ?? bo gdzieś czytałem że tak jak ze założeniem nowej opony nie jest problem to ze zdjęciem już jest problemem i można oponę uszkodzić.

Jakoś nie mogę tego przyjąć do wiadomości że to wina tych opon. Poprzednie auto jakie miałem to było E46 które miało opony 205/55/16 czyli balony o wyższym profilu i takich akcji nie było. Patrzyłem dziś na stacji jak pompowałem koła , na naklejkę na słupku z tabelką jakie ciśnienie ma być w oponach. Oprócz ciśnienia są tam podane możliwości opon jakie mogą być użyte w tym aucie. Jest kilka rozmiarów, oraz różne specyfikacje i w tym extra pole dla opon zimowych. Ani jednej wzmianki na temat tego że opony muszą być RunFlat. Dodatkowo opony które są tam wymienione ze specyfikacją XL extra load, są wymagane na przedniej osi czyli tam gdzie silnik bo jednak silnik trochę waży. Opony na tył nie muszą mieć tej specyfikacji i mają inne indeksy. Opony które założyłem mają lepszą specyfikacje niż to co jest na naklejce i mają index prędkości do 300km/h. Kurcze nie wiem już co mam o tym myśleć, kupiłem w sumie 4 takie opony, założyłem tylko 2 i 2 mam nowe jeszcze zapakowane i z tego co mam napisane na fakturze to mogę w ciągu 30 dni zwrócić zakup. z tym że w tym wypadku będe mógł zwrócić tylko 2 opony bo są nie tknięte/ używane. Na środę się umówiłem z mechanikiem na porządne przetrzepanie tego zawieszenia , tam coś K....a musi być urwane albo jakaś poduszka zerwana czy tulejka wybita. Jak nic nie znajdzie to będę musiał niestety przeprosić się z gównianym wynalazkiem aka RUN FLAT.

Dzisiaj zanim pojechałem na zbieżność, podjechałem na stację podpompować koła. Z tyłu zrobiłem 3.5 bar a z przodu 2.9 bar pojechałem się przejechać ale nie wiele to dało. Następnie podjechałem na zbieżność. Po wsadzeniu auta na specjalny podnośnik i założeniu kamer na wszystkie koła, mechanik zrobił pomiar i pokazał mi na ekranie o co chodzi. http://images78.fotosik.pl/141/a441f5e29f122196gen.jpg Generalnie po ustawieniu wszystkiego auto zdecydowanie lepiej się prowadzi i już nie miota tyłem jak to było przed. Mogę teraz spokojnie przyspieszać i auto trzyma sie drogi na wprost. Niestety ale przy gwałtownym ruchu kierownicą nadal czuć że tył auta reaguje jakby tylne koła były skrętne. Na dodatek , zaznaczam że nie było tego przed ustawieniem zbieżności, gdy wjeżdżam na niewielkie rondo koło chaty i robie 3/4 tego ronda z minimalnie większą prędkością , tył auta ucieka i mruga kontrolka od kontroli trakcji. Kontrolka od trakcji mruga również gdy ostrym łukiem zjeżdżam z autostrady albo na nią wjeżdżam. Dziwne. Mam takie pytanie, 2 dni przed założeniem nowych opon na tylnej osi, wjechałem przy ok 50km/h na próg zwalniający, taki nalany z asfaltu w poprzek drogi, z 2 metry szeroki garb. Zobaczyłem to w ostatniej chwili i dość solidnie zahamowałem zanim wjechałem na ten garb. Myślę że dość dużo wytraciłem z tej prędkości i tak jak przód auta spokojnie przeszedł tego garba tak tył niestety porządnie podskoczył. Po tym zdarzeniu dojechałem do chaty miastem bez jakiś prędkości i auto do momentu założenia opon stało przed chatą. Czy mogło się coś urwać albo zepsuć w zawieszeniu od tego ?? Ten mechanik co mi ustawiał te zbieżność, powiedziałem mu o tym że coś takiego miało miejsce i żeby to sprawdził czy coś nie jest urwane. Gość wziął lampę i zaglądał w te zawieszenie i powiedział że wszystko jest ok. Czy mogło się coś urwać uszkodzić czego nie widać na pierwszy rzut oka co by miało wpływ na takie zachowanie auta ?? Urwać stabilizator, amortyzator , jakiś łącznik stabilizatora czy tulejka w wahaczu albo tylnej belce ?? W czasie jazdy nic nie słychać aby coś rąbało nawet na dość dużych dziurach. Dla ciekawych, tak wyglądała opona która miała wytrzymać 200 km z prędkością do 80km/h a rozleciała się po przejechaniu może 12km http://images75.fotosik.pl/141/2e02f3a44e17b879gen.jpg

Z ciekawości przeglądam zagraniczne fora o BMW i zmianie RF na normalne opony i nic nie piszą ludzie o jakiś problemach z prowadzeniem auta. Dodatkowo ktoś nawet obalił mit który można znaleźć w sieci że auto które wyszło z fabryki na RF , ma niby inaczej skonstruowane zawieszenie specjalnie pod takie opony. Dzisiaj już sobie daje spokój ale jutro mam wolne i zamierzam sprawdzić ciśnienie i najwyżej dopompować na 3.5 atm i zobaczyć jak będzie. Mimo wszystko męczy mnie ta zbieżność , ponieważ w e46 kiedyś wymieniałem w tylnym zawieszeniu tulejki po obu stronach i mechanik jak wszystko skończył powiedział że mam jechać ustawić zbieżność bo się wszystko rozregulowało przy wymianie. Na zbieżność miałem kawałek do podjechania i wtedy właśnie e46 dokładnie tak samo się zachowywała, strach było jechać tak motało tyłem i dziwnie się skręcało.

Witam. Jakiś miesiac temu miałem nieprzyjemną sytuację z eksplozją opony typu Run Flat. Na łuku drogi którą wjeżdża się na autostradę przy ok 100km/h usłyszałem wystrzał i specyficzny syk. Po dosłownie 3 sekundach w liczniku zapaliła się kontrolka przebitej opony. Z tego co się dowiedziałem kiedyś na temat opon RunFlat , to po przebiciu można na niej przejechać do 200km z prędkością do 80km/h. Ok zwolniłem do 50 km/h i pierwszym możliwym zjazdem opuściłem autostradę. Gdy już zjeżdżałem z autostrady to czułem że kierownica strasznie drży i coś nie tak jest z prawym kołem. Było to ok 23-ej w piątek, więc nie było ruchu i po zjechaniu z autostrady, dość wolno bez pośpiechu lokalną drogą postanowiłem jakoś wrócić do chaty. Dystans jaki pozostał do zrobienia wynosił jakieś 16km. Po przejechaniu bardzo ostrożnie jeszcze z 7 km , opona się rozleciała. Rozleciała się do tego stopnia że nie dało nawet rady jechać na niej 1km/h , bo rąbało coś niemiłosiernie. Ponieważ e90 nie ma zapasu w bagaju, musiałem zostawić to auto w zatoczce przy drodze i kumpel po mnie przyjechał i odwiózł do domu. Nie ukrywam że przez zakup e90 jest to mój pierwszy kontakt z oponami typu Runflat, i do momentu zakupu auta, z takimi oponami nie miałem nigdy do czynienia. Po zakupie auta i pierwszym tygodniu używania nie byłem zadowolony ze sztywności jakie niesie ze sobą używanie RF tym bardziej że wczesniej miałem e46 328i i tam mimo niskiego profilu opon komfort był niebo lepszy niż w e90. W warsztacie w którym wymieniałem olej zaraz po zakupie e90 , mechanik mi powiedział że można te opony Runflat zamienić na normalne że z tym nie ma żadnego problemu z tym że będę musiał sobie kupić tą cienką dojazdówkę , klucz i lewarek. Po powrocie do chaty sprawdziłem w internecie, to co mi powiedział mechanik i wyszło że jednak można zamienić te opony na normalne i że dojazdówka, lewarek i klucz pasuje od e46, 3.0D bo ma 125/80/17.Ze zmianą opon postanowiłem poczekać jak będzie taka potrzeba i po roku od zakupu i przejechaniu ok 20kkm wydarzył się właśnie ten wypadek z tą oponą. Tamtego feralnego dnia kiedy to rozleciała się ta opona i kumpel mnie zawiózł do chaty postanowiłem zmienić z przodu opony na normalne, co następnego dnia zrobiłem. Kupiłem w warsztacie 2 równe, ładne używane opony na przód i okazało się że na tych normalnych, nie runflat oponach auto całkiem fajnie i dobrze się prowadzi. Rozochocony takim obrotem sprawy postanowiłem że z tyłu też je zmienie bo już są kiepskie i znalazłem w sieci fajną ofertę na opony Uniroyal RainSport 3 225/45/17 91Y. Zamówiłem 4 sztuki i w piątek założyłem z tyłu te nowe Uniroyale. Po montażu , z warsztatu pojechałem zaraz do domu bo nie miałem juz czasu na robienie trasy i sprawdzanie jak się auto prowadzi, ale na krótkim odcinku po miescie wydawało się okej. Wczoraj wieczorem jak juz się trochę rozluźniło na drogach , pojechałem sprawdzić jak się prowadzi auto na nowych oponach przy większych prędkościach. I tu pojawia się problem , przyspieszając energicznie i przekraczając 100km/h mam wrażenie że tył auta tańczy prawo-lewo ,na niedużym rondzie gdy biorę je energicznie mam wrażenie że tylna oś jest skrętna i reaguje na skręt razem z przednimi kołami. Dodam że przednie koła teraz zrobiły się bardzo wrażliwe na skręt , lekki ruch kierownicą i auto zaraz reaguje i to dość gwałtownie. Pytanie do Was mam takie czy to jest wina nowych nie runflat opon ?? czy to jest coś z zawieszeniem typu zbieżność ?? bo na te chwilę to ja sie boję jeździć tym autem szybciej niż 80-90km/h

Chciałem kupić ten rozszerzony zestaw za te 130 ale uważam że to jest trochę przesada, po za tym dość krótko używałem auta i nie zdążyłem się przyzwyczaić do tego czujnika parkowania więc nie ubolewam nad jego stratą. Jest za to jeden plus braku podłączonego pdc , a mianowicie nie ma tych cholernie wk?*$#@¥%cych komunikatów dzwiekowych które uruchamiają się prawie do wszystkiego. Co do radia to na chwilę obecną mam starego jak na ówczesne czasy Pionieer'a DEH 7200sd którego mam prawie 5lat i swoją funkcjonalnością i obsługą formatów bije na łeb te wszystkie badziewia które Bmw ładuje do swoich wozideł :) myślę jeszcze nad zmianą głośników i może radia na inne ale to już są długoterminowe plany na przyszłość.

w linku który wkleiłem . w poście 6 jest zdięcie skrzynki bezpieczników. na zdięciu widoczna jest łapka/szczypce do wyciągania bezpieczników. nad tą łapką są zielone 10a bezpieczniki , 2 rzędy po trzy w tym jednego brakuje i to właśnie tam wpiąłem się tym kablem w miejsce tego brakującego bezpiecznika. co do zestawu connects2 to mam ten zestaw do obsługi radia z kierownicy. do tego aby działały komunikaty dzwiękowe i czujniki parkowania trzeba mieć rozszerzony zestaw o specjalny moduł który kosztuje dość dużo kasy i narazie się wstrzymałem z jego zakupem.

Poradziłem sobie. :D generalnie to kable które kupiłem, aby mieć przejście z oryginalnej wtyczki na iso, miały dołożony żółty przewód który należy pociągnąć do schowka gdzie jest skrzynka z bezpiecznikami. http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=809672 wedle tego forum zrobiłem to tak że pociągnąłem ten żółty kabelek do skrzynki i wpiąłem w któryś z wolnych pinów i działa tak jak ma to być.

Witajcie drodzy forumowicze :) Posiadam w swojej E90 bez navi, radio professional niestety bez bluetooth i obsługi USB co jest dla mnie ważne. Postanowiłem zmienić radio na inne mam już sprzęt marki Pioneer do którego zakupiłem okablowanie które pozwoli sterować z kierownicy pewnymi funkcjami. niestety w wiązce jest długi żółty kabel z bezpiecznikiem który należy podłączyć do stałego "plus-a +". Kabel ten wygląda tak jakby był przyszykowany dokładnie do wpięcia się "GDZIEŚ" pogooglowałem dzisiaj trochę i nie znalazłem żadnej satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Jedyna pożyteczna informacja to ta że jak będe potrzebował "plus +" po statyjce to należy sie podpiąć pod kabel w gnieździe od zapalniczki. Nie ma nigdzie dokładnego i pewnego info gdzie podpiąć się jeżeli chcemy mieć stały pewny "plus +". Jedyne wyjście jakie mi się nasuwa to pociągnięcie stałego plusa wprost od akumulatora, co generalnie jestem skłonny zrobić przy okazji przeprowadzania kabla czincz RCA ale akumulator jest w bagażniku a radio z przodu i jakoś mi się to w głowie nie mieści, że aby mieć stały plus przy radiu to trzeba ciągnąć 3 metry kabla przez całe auto. Czy mógłby mi ktoś tu napisać, poradzić, podać jakiś schemat czy "cuś" gdzie się podpiąć w okolicach radia aby mieć stały "plus". z góry dziękuję :)