
robiola1
Zarejestrowani-
Postów
1 083 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez robiola1
-
interfejs kupilem od nerwusa, wgralem INPA, bo podobno jest lepszy od carsoftu,
-
zrobilem zrzute z INPA silnika: znalaz 3 takie same bledy, które miałem 5 tys km temu. cos z wentylatorem? widzialem ze mam jakies liscie w chłodnicy, czy temp chlodziwa 102-103 stopnie to nie za duzo? wskazowka zawsze stoi w pionie nigdy sie nie wychyla. 4b22 i 41f1 - cos z wentylatorem wiskoza działa, silnik jak na moj gust sie nie przegrzewa, wczesniej jak sprawdzalem jakies 8000 km nie bylo błedu, a teraz jak podpiąłem to wyskoczyły, wykasowałem i sie nie pojawiają. może zaczyna wariować czujnik temp. albo wentylator. zaznaczam, że wskaznik temp. zawsze zatrzymuje sie na połowie, jedynie czasem opadnie do 1/3 jak jade jakies 70-80km/h na 5 biegu w trasie zimą. tak na marginesie to chyba jakby było 102-103 stopnie to wskaznik temp. by trochę wyskoczył ponad połowę. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img220.imageshack.us/img220/8462/28254036mh1.jpg
-
mike napisal: wszyscy co wymieniali wg. instrukcji wlewali ok. 5,5 litra. jezeli wlales 6,5 to o 1 litr za duzo. przy wymianie ciekł ci olej z otworu nalewowego przy temp 40 C z właczonym P?
-
u mnie to zadziałalo:
-
sprawdzilem w wersji standard jest napisane zamienniki, w wersji premium jest napisane : czesci pochodzacych od producenta samochodu danej marki czyli w mojej polisie premium:czesci orginalne
-
nie jestem glupi, wiem doskonale ze firmy ubezpieczeniowe, zawsze czaruja przy sprzedazy polisy. zaplacilem za OC 330zl za assistance premium 200zł i za AC jakies 1400zeta razem cos wyszloi NWW razem z jakas jescze znizka wyszlo 1873 zeta. auto wycenili na 43,5 tys zl -a auto po dzisiejszym kursie "euro" z serwisami, opłatami rejestracyjnymi i ubezoieczeniem i kolami zimowymi wyszlo mnie prawie 49 ty zeta. ale w razie stłuczki mam napisane naprawa w ASO BMW na czesciach orginalnych; w razie kradzieży wyplacają bez amortyzacji te zapisane 43,5 tys zł. dlatego lepiej nie miec stłuczki - bo to zawsze jest wtopa bez wzgledu czy OC czy AC. no chyba, że masz cennikowo/katalogowo drogie auto, które jest tanim( kupiles tanio) parchem to jeszcze na tym zarobisz. p.s. z tego co czytałem 4 lata temu na forach to PZU "ostro" gra i najwyżej zrobisz sprawe w sadzie (opisywałem już kiedyś swój przypadek z LINK4 - chcieli dać 6 tys brutto dali w sadzie 18 tys - sprawa ciagnela sie 3 lata)
-
napisz odlwolanie moze cos po dobroci podbijesz. bardzo malo te 3400 zeta. sprawdz jeszcze halogen napewno dostal. do ASO masz prawo dac, pod warunkiem że naprawa będzie mniejsza niż wartość auta - rozliczasz się bezgotówkowo. rok temu baba przerysowala - wlasciwie przetarła lakier miejscami do bazy na dwóch drzwiach i błotniku i w ASO na dzień dobry powiedzieli 6000 brutto i coś wspominali, że coś tam zawsze dojdzie... i 2 tygodnia bedzie trwala naprawa. od ubezpieczyciela dostalem chyba 1500 zł nawet nie pamietam - nie mialem czasu sie w to bawic. dałem do polerki za 50 zł i została tylko mała ryska na drzwiach i rancie błotnika. wiem, że na stłuczce z OC i tak stracisz (z założenia nic nie powinienes stracic). auto bedzie już "powypadkowe" co odbije się na cenie przy sprzedaży. a swoją drogą to przez parę tygodni nie używasz auta, kupa nerwów i użerania się z złodziejami z ubezpieczalni. Ja jak zaliczę jakąś wiekszą kolizje (mama AC) to auto sprzedam przed naprawą i wezmę kase, po prostu za dużo bieganiny i nerwów.
-
zrobilem zrzute z INPA silnika: znalaz 3 takie same bledy, które miałem 5 tys km temu. cos z wentylatorem? widzialem ze mam jakies liscie w chłodnicy, czy temp chlodziwa 102-103 stopnie to nie za duzo? wskazowka zawsze stoi w pionie nigdy sie nie wychyla. 4b22 i 41f1 - cos z wentylatorem %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img220.imageshack.us/img220/8462/28254036mh1.jpg http://img220.imageshack.us/img220/28254036mh1.jpg/1/w1280.png
-
nerwus napisal: okej! dziala wielkie dzieki, nie ma to jak obsluga klienta przez nerwusa :mrgreen: jeszcze raz dzieki! p.s. cos "nacisnelo" mi sie w inpie w automatycznej skrzyni biegów chyba wlaczylem 1st silonid valve - chyba jakis zawor w automatycznej skrzyni biegow wlaczylem. czy po odlączeniu inpy i ponownym wlaczeniu silnika wszystko wroci do normy - z tego wszysktiego zrobilem jazde testową i niby jest ok.
-
okej przelacze, na dsl only i zobacze, biegne znowu do garazu. wczesniej dzialal na normal - jak podlaczalismy ? DZIEKI
-
piotr2569 napisal: wyluzuj, ja nie uzylem nigdy do konkretnej osoby tak ostrych slow i dostalem ostrzezenie.
-
witam ponownie, mam troche czasu wiec: po zainstalowaniu INPA z obrazu plyty dzialajacy_ale_to_nie_5_02_INPAv502_EDIABASv647.iso wszystko wg. wskazowek z pliku INPA_instalacja_uzytkowanie.pdf mam problem. instalacja itd zgodnie z wskazowkami z powyzszego pliku. jedynie co bylo inne to okienko z " zaawansowanymi ustawieniami portu dla com 4" u mnie jest w windows home i profesional jedynie mozliwosc zmiany com -zmienilem na com1 - a nie ma tych innych opcji co sa na zdjeciu w instrukcji. po zainstalowaniu i wlaczeniu INPA mam: battery i ignition off ( białe kółka) po podłaczeniu kabla z interfejsem i z samochodem przy wyciagnietym kluczyku mam: battery i ignition on ( dwa czarne kółka) po przekręceniu kluczyka(zapaleniu auta) : battery jest on i ignition robi sie off (czarne i puste kółko) w menadzerze urzadzen mam: prolific usb to serial comm port (com1) co robie zle? zmienilem: Ustaw w obd.ini ze masz hardware=ADS i teraz dziala battery i ignition on - to dziala niestety jak chce wybrac auto i skomunikowac sie z silnikiem albo czymkoliwek to wywala bład IFH-003: DATATRANSMISSION TO ITERFACE DISTURBED. PROGRAM WILL BE STOPPED sprawdzalem kable sa podlaczone itd. kupilem 2 interfejsy i to samo: proliftic co to moze byc?
-
bax napisal: mam w skarpecie i na dodatek w bilonie :mrgreen: bax, jak masz tyle kasy to dlaczego jezdzisz starym E46, a nie najnowszym E90 M3? ja nie mam widocznie tyle co ty i muszę oszczedzać, jak nie na paliwie to na czymś innym. np. zanim coś wymienie w aucie to sprawdzam gdzie co i jak. gdybym miał wystarczająco dużo pieniędzy to na pewno nie robiłbym tego i auto zostawiałbym z byle duperelą w serwisie. a tak na marginesie, zobaczcie ile aut sprzedaje się w europie zachodniej, które są w dieslu i bezynowych przerobionych na gaz (wlochy, belgia, holandia). oczywiscie jak ktos robi przebiegi ponizej 10 tys km i na dodatek ma zamiar sprzedac auto w najblizszym czasie, to instalacja gazowa jest chybioną inwestycją: kasy nie odbierzesz, a kupujący-ignorant będzie marudził, że gaz zniszczył silnik.
-
fakty: w drugim aucie mam zalozony gaz, auto bylo pałowane, na autostradach jezdzilem z predkoscia o 15 km/h wiekszą niż wg. wskazan katalogowych. teraz ma na liczniku 500 tys km z tego na gazie ponad 300 tys km. instalacja zakladana w 2000/2001 roku, koszty to jedynie 500zl za zmiane parownika co 100 tys. km. po przejechaniu tych 300 tys oszczedzilem na paliwie jakies 50 tys zł. za auto w 2001 styczniu zaplacilem 30 tys zl dzis jest warte 4 tys zl. przez te 500 tys km żadnej awarii!!!! tez slyszalem opinie znawcow tematu, ze po 10 tys km silnik na szrot pojdzie, a on ma juz prawie 500tys km i jakos nie chce :mrgreen: po prostu w jednym modelu mozesz zalozyc gaz w drugim nie i to cala prawda. tam gdzie jest wtrysk benzyny jak w VW FSI i nowszych konstrukcjach gdzie są kiepskie glowice/gniazda zaworow nie zakłada sie gazu. po 8 latach eksploatacji zaoszczedzilem 50 tys zeta, nawet mniejsza objetosć bagażnika jestem w stanie przebolec! p.s. jak nie masz dużo kasy i chcesz w miare tanio jezdzić to diesel albo gaz.
-
róznica na kompie co najmniej o 0,5 litra i przy dystrybutorze. co do wiatru to chyba predzej jest roznica w samolocie :mrgreen: jakos dziwnie ten wiatr wieje od chwili zatankowania na polskie stacji :mrgreen: zaznaczam, ze to samo bylo w mesiu i hondzie
-
w E90 pakowali juz mocniejsze 6 biegowe skrzynie zf. jeszcze nikt nie plakal z tymi skrzynkami :lol: troche ich malo i jeszcze nie maja przebiegow po 500 tys km, zeby cos o nich powiedziec :mrgreen: za jakis miesiac bede szukal nowego sztrucelka E61 albo E91 wlasnie w automacie, ale silniku 2.0D
-
co do jakosci paliw na zachodzie, a w polsce nawet v-power diesel to fakt. nawet najtansza ropa w niemczech jest lepsza od v-power diesel. w moim poprzednim cdi - różnica byla w dymieniu, przy dogazowaniu. na dobrej ropie np. z luxemburga (paliwo w luxsie jest tansze niz w polsce :twisted: ) nawet malej chmurki nie puszczał. co do pracy silnika to różnicy nie widziałem, chyba dlatego, że mercedes robi najlepsze silniki diesla na swiecie - bmw jeszcze daleko do poziomu mesia. a tak na marginesie to na ropie z niemiec robie srednio 5-10% wieksze przebiegi - zastanawiam sie jak to wytłumaczyć (jazda A4 - mierzone) albo w polsce kantują przy dystrybutorach) albo cos z ropa jest nie tak - komputer tez pokazuje o 0,5 do 1 litra wieksze zuzycie i to w róznych markach aut.
-
hunter napisal: dokładnie, firma ta to wielki przekręt. banda złodziei, którzy reagują tylko na słowo "prokurator" po tym grzecznie oddają pieniążki.
-
odzyskalem zapłacona akcyze
robiola1 odpowiedział(a) na mark28 temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
ja jeszcze czekam aż tuskomózgotłuki zwrócą mi pieniążki plus odsetki :roll2: cóż w żadnym banku takiej lokaty nie dostane na moje biedne 700 zeta!! -
podepne sie pod temat, moj sztrucelek E46 320d 150km bez PDF bierze olej! zalewany byl zawsze 0w40 olejem BMW - ja zalałem go castrolem 0W40 edge rs i bierze olej. jakieś 0,5 litra na 7500km - normalna eksploatacja z tego 6000 km trasa bez palowania. z tego co wyczytalem to moj sztrucel powinien byc zalewany oliwą 0w30. pytanie czy zmienić na mobila czy motula czy cos innego? troche mnie to denerwuje bo musze dokupic za jakies 5000km cos na dolewkę, bede zmienial olej co 15000km a nie co 30000km
-
auto fabrycznie nie ma PDF, czy l-04 jest tylko zwiazane z PDF? dlaczego jest wyraznie napisane w instrukcji, ze ma byc l-04? nie chcialbym nalac jakiegos innego, ktory nie spelnia specyfikacji i wytrze wałki, rozwali turbo albo cylindry sie przytra.
-
mobil jest jakies 20% tanszy od castrola ale ma tylko specyfikacja l-01 nie ma l-04, czyli odpada
-
obecnie miesiecznie srednio robie jakies 4000km, kiedys robilem po 10 000km wiec jezdze coraz mniej. zawsze mam 2 auta a czasami 3. olej wymienialem 1,5 miesiaca temu wiec dojade do 15000km i za 2 miesiace wymienie, moze na inny. ten byl cholernie drogi 0w40 edge RS 58 euro za 6 litrow. troche mnie dziwi, innymi autami jezdzilem z max. predkoscia i braly bardzo malo albo i wcale. z tego co pamietam kazdy producent sie zabezpiecza i dopuszcza "branie" oleju nawet 1L na 1000km - fakt jezdzilem na półsyntetyku, ktory jest "gęstszy" może zmienie na tańszy 0w30 edge rs- sam nie wiem - wczesniej byl lany 0w40 edgte rs ale to nie ma chyba znaczenia.
-
odma z olejem byla wymieniona 7000 km temu, jutro doleje do max. i zobacze ile zjadl mi przez ten czas, ale licze że może wziać nawet 3 litry na 30 000 km, kurde zostalo mi tylko 0,5 litra na dolewke (do wymiany kupilem 6 litrow oleju), wiec bede musial jeszcze dokupic przed wymiana, albo wymienic olej po 15 tys km. a tak na marginesie to komp pokazuje że mam do wymiany jeszcze 24500 km a zrobilem jakies 7500km, komputer znowu sie myli, przy splalaniu przeklamuje i przy wymianie oleju tez :evil: jak dynamicznie przyspieszę to jedynie w nocy moge zobaczyc ciemna chmure w lusterku, w dzien kompletnie najdrobniejszego sladu nie widac. jeszcze jedno. moze na branie oleju ma wplyw bardzo stromy wyjazd z garazu podziemnego - na zimnym silniku silnik obciazony zuzywa przeciez olej -
-
silnik wyciekow nie ma, suchy jak pieprz. przy interkulerze jest spocenie ale to jest standard/norma. przez 1,5 miesiaca mialem tak, że -10 stopni, zapalam nawet sie nie dogrzeje i gasze trasa 1,5km -2 km. ale ostatnio zrobilem dwie trasy z predkoscia 110-140km/h po 3000 km i kurcze ubylo go "troche". slyszalem, ze silniki lubia brac castrola - moze zmienic na mobil? zastanawiam sie czy silnik bierze olej przez cylindry czy przepycha go przez turbine. p.s. auta nie paluje jedynie kilka razy zdarzylo mi sie jechac z 180km/h, z reguly jade 110-140 km/h (oczywiscie autostrada)