http://www.auto-swiat.pl/1-zniszczyles-kolo-na-dziurze-przeczytaj-instrukcje-jak-odzyskac-odszkodowanie Liczba świadków w zasadzie nie ma znaczenia, oczywiście lepiej żeby byli jacykolwiek świadkowie, którzy uwiarygodnią, że do zdarzenia doszło w opisanych okolicznościach. Świadkiem mogą być nie tylko naoczni obserwatorzy samego zdarzenia, tj. obecni na miejscu w chwili uszkodzenia pojazdu, ale pracownik pomocy drogowej, który holował uszkodzony pojazd itp., itd. Zgodnie z zasadą - im więcej tym lepiej. No i racjonalne wytłumaczenie, dlaczego nie wezwałeś policji lub straży miejskiej, nie zrobiłeś zdjęć na miejscu itp. Jeżeli brak dowodów a od zdarzenia upłynęło już trochę czasu raczej nikt nie da wiary, że takie zdarzenie w ogóle miało miejsce.