
maciej_E30
Zarejestrowani-
Postów
323 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez maciej_E30
-
Witam. Też miałem podobny problem ze wskaźnikami. Diody się cały czas paliły wszystkie !! a co gorsza nie działał termometr, co właśnie skłoniło mnie do rozebrania deski. Ochoczo przystąpiłem do działania, wymieniłem akumulatorki na nowe i za przeproszeniem [BAD] blada :mad2: Rozlany kwas ze starych zniszczył obwody :mad2: Płytka do wymiany, tylko kto sprzeda ci samą płytkę ?? Zostałem więc niejako zmuszony do zakupu całej dechy, tym razem z obrotomierzem. Dwie wtyczki i problem z głowy. :norty:
-
A co Ty masz z tym zegarem :norty: Przecie obrotek ważniejszy :cool2: Jeżeli chcesz montować dodatkowy obrotomierz to poleciłbym ci zamontować go na słupku. Widziałem już takie zestawy wskaźników: obrotomierz + temperatura cieczy + temperatura oleju + ciśnienie turbo :norty: Wygląda to świetnie zwłaszcza jak dasz wszystkie takie same, w rzędzie. Najlepiej jeszcze okrągłe chromowane heheh :norty:
-
Witam. Ty masz E30 ?? w miejsce zegarka możesz włożyć obrotomierz :mrgreen: A zegerek dać na kolumnę na środku. Poza tym z montażem dodatkowego obrotomierza nie powinneś mieć większych problemów, z tego co pamiętam to podłączasz do niego zasilanie, masę i cynka od cewki :norty:
-
Powracam, z problemem. Próbowałem ustawić tą śrubę przepływomierza, jednak nie wiele to zmieniło, poza tym nie widać tam żadnych wymiarów dotyczących głębokości położenia śruby. Sprawdziłem wtryskiwacz rozruchowy, daję ładną mgiełke jak jest wyjęty, więc myśle, że jest on sprawny. Pomocy, idzie sroga zima :norty: a obroty za niskie :norty: A i tak na marginesie jaką wartość obrotów polecacie ustawić?? z 800 ??
-
Witam. Możesz wymienić całą deske, od właściwie dowolnego E30 bądź wmontować sam obrotomierz w miejsce zegarka (ja tak właśnie zrobiłem) z pewnością za sam obrotomierz zapłacisz mniej, może trafisz na jakąś uszkodzoną deche z obrotkiem, przekłada się go bez problemu. Całe deski z obrotomierzem chodzą po 100 złotych. Poza obrotkiem dostajesz ekonomizer :arrow: kolejny bajer, wszystko od razu działa, nie potrzeba nic grzebać w kablach :norty:
-
Czyli jak auto masz na luzie to obroty są dobre , a jak wrzucisz bieg i trzymasz go na sprzęgle to spadają ?? Dobrze to zrozumiałem ??? Jak jest tak jak piszę to może coś być z układem przeniesienia napędu, może sprzęgło ??
-
Diody oznaczają ile kilometrów pozostało do obsługi. Początkowo pali się chyba pięć zielonych, z czasem gasną po koleji zielone i zapala się żółta a dalej czerwona, co daje nam sygnał aby udać się na obsługę (czyt. do garażu :twisted: ) Też miałem problem z inspekcją, diody paliły się cały czas, nawet na zgaszonym silniku, z wyjętym kluczykiem. Powodem był rozlany kwas z akumulatorków, który zniszczył obwód od inspekcji :mad2: Wymieniasz dechę, albo samą płytke i inspekcjia działa. Poza tym możesz mieć po prostu zużyte baterie. :norty: Radzę rozebrać to jak najszybciej, może jeszcze zdąrzysz uratować deske. :norty:
-
Zajrzę jutro do tego termika, ale to może być również tak jak mówi kolega zielony-B. K. P coś z przepływką, a dokładniej z tą śrubą. Swego czasu oddałem auto do elektryka, gdyż miałem problemy z zapalaniem. Podejrzewam, że mógł on ostro nagrzebać przy tej śrubie w przepływomierzu. Usterki i tak nie usunął, jak się okazało miałem walnięty regulator ciśnienia paliwa. A ten na siłę uparł się, że to musi być przepływomierz. :mad2: Tak więc jak ustawić tą śrubę ?? 3.5 obrotu od skręcenia na maksa ??
-
Czyli co to może być :?: Obroty są za niskie tylko na zimnym, przy ciepłym wszystko jest OK. Na tym regulatorze, który ma grzałeczkę wewnątrz, jest taka mała nakrętka i tu pytanie : co ona reguluje ??? dopływ powietrza ?? Trochę nią kręciłęm jednak nie widać żadnych znaczących zmian. Co to może być ?? Czy jest jeszcze jakiś element, który odpowiada za wolne obroty na zimnym silniku ??
-
Czy chodzi Tobie o ten pseudo krokowiec ?? Zwany także regulatorem biegu jałowego. ?? Jeżeli tak, to podmieniałem go już na inny, poza tym czyściłem go chyba ze sto razy. :mad2: W owym regulatorze (jeden rozebrałem) znajduje się mała grzałka, która zapewne wpływa na bimetal a ten przymyka bądź otwiera przegrodę. Tak czy inaczej to urządzenie jest wg mnie w 100% sprawne. Mam pytanie do ciebie Robert, czy to nie będzie coś z tym dodatkowym wtryskiwaczem ?? Z góry dziękuje za podpowiedzi.
-
Witam. Jak w temacie mam problem z obrotami gdy silnik jest zimny. Są za niskie, muszę po odpaleniu lekko trącić gaz żeby osiągneły właściwy poziom. Z koleji na nagrzanym ma dobre obroty. :mad2: Podkręcił bym obroty tą śrubą na kolektorze dolotowym co powietrze reguluje, tylko że wtedy mam za wysokie na nagrzanym. :mad2: W związku z tym myśle że to będzie wtryskiwacz rozruchowy, który odpowiada za pracę zimnego silnika. Albo czujnik, który nim zawiaduje ?? Proszę o jakieś rady bo wyjątkowo drażnią mnie te obroty.
-
:norty: Wacha :norty: Tylko, że to wada wszystkich aut :norty: Może wymyślą bawarki na wodę heeh :norty:
-
:cool2: Do bagażnika możesz sobie włożyć jedynie walizkę z kasą heheh :norty:
-
Wady E30 ?? :norty: Czy to auto ma wogóle jakieś wady ?? :norty: Seryjne zawieszenie jest całkiem komfortowe, a i tylna kanapa jest też niczego sobie, dobrze wyprofilowana :norty: Co do korozji to ten problem wogóle nie dotyczy aut bezwypadkowych. Osobiście widziałem już wiele E30, które nie posiadały nawet kropeczki rdzy. Szczerze mówiąc nie dostrzegłem jakiejś szczególnej wady tego modelu, może wycierające się fotele hehe :norty:
-
WhiteWidow masz stożek ?? Jak tak to radzę zamontować oryginalny filtr i sprawdzić jak pracuje silnik. To właśnie stożek może zaburzać pracę silnika przy niskich obrotach, sprawdza się on (o ile wogóle coś daje :norty: ) przy wysokich obrotach, dlatego używa się go w sporcie, tylko, że tam,nikt nie patrzy na zużycie paliwa, ani silnika :norty:
-
Jeździłeś E30 z bębnami z tyłu ?? Ja tak i z pewnością taki układ hamulcowy wystarcza do codziennej dynamicznej jazdy. Jeździłem różnymi autami, także wspominanym Lanosem i z pewnością ma on słabsze hamulce. Wiadomo, że jak się przesiądziesz z auta, które ma cztery potężne tarcze, to pomyślisz "przecież to auto nie ma hamulców", zresztą tak samo jest z mocą, jednak nie popadajmy w skrajności. Możesz śmiało kupić 318 z bębnami, wątpie czy będziesz żałował. Co do wspomagania to kwestia gustu, poza tym dziwi mnie, że tacy fani sportowej jazdy myślą o wspomaganiu. Auto bez wspomagania o wiele lepiej,pewniej prowadzi się :arrow: takie moje zdanie. :norty:
-
Zapewniam Cię, że seryjne hamulce w E30 są całkiem niezłe. :norty: Jak pierwsz raz wsiadłem do E30 to byłem mile zaskoczony skutecznością hamowania układu z bębnami z tyłu. :norty:
-
Niestety tak jest jak mówi Brutus, wielu ocenia auto po jego zdolnościach w dziedzinie zwanej paleniem gumy, tylko te osoby nie zdają sobie sprawy, że nawet zajechana 2,5 litrówka spali laki bez problemu, dodatkowo zapominają o różnych przełożeniach dyfra, które też mogą sprzyjać paleniu :norty: Reasumując to, że auto pali gume, nie świadczy o jego dobrym stanie technicznym, osobiście widziałem już E30 1.6 totalny złom, który bez problemu palił ową gume :norty: Jeżeli chcesz auto do normalnej jazdy po mieście, zupełnie wystarczy ci silnik 1.8. Co do hamulcy to nie widzę sensu w ich modyfikacjach, w końcu to nie jest odrzutowiec :norty: A jak chcesz cztery tarcze i dużą moc :arrow: kup Mpowera :arrow: tylko nie zapomnij o spalaniu :norty:
-
Nikt nie twierdzi, że gadasz głupoty. Zmiany w komputerze dają efekty, nawet muszą dawać (zmiana mieszanki itp). Wydech też sporo daje, zwłaszcza jak masz stary zapchany katalizator, który nie spełnia swego zadania, a jedynie zapycha układ. Wiem bo taki miałem. :norty:
-
Z tego co piszesz to myślę, że najwięcej dało przesterowanie kompa i zmiany w wydechu :norty: A w działanie cudownych świec lepiej nie wierz :norty:
-
E30 1.8 M10 miasto od 10 wzwyż do 20. E30 1.8 M40 tak samo. A w to, że komuś silnik 1.6 czy 1.8 pali 6 litrów to ja nigdy nie uwierzę. :norty:
-
Co do wypowiedzi na temat sensu montażu stożka powstrzymam się, jednak nurtuje mnie jedno pytanie. Co dała ta rurka (wyglądająca na tekturową bądź aluminiaka), która dochodzi do tego stożka w tej Astrze ?? Przecież stożek czerpię powietrze z boków ?? No chyba, że to jest jakiś nowy wynalazek :norty:
-
:cool2: Brutus to ty nie wiedziałeś, że 12 cylindrów pali mniej jak trzy cylindry z Matiza?? hehe. I te pytania w stylu "ile pali ci ta beeemka?? pewnie dużo??" jak powiesz 10-12 to cię wyśmieją, bo im golf 1.8 pali 6 no góra 7 litrów przy ostrej jeździe, a wynik 20 litrów na sto kilometrów jest dla niektórych czymś niemożliwym heeh. :norty:
-
:cool2: Tylko nie zapominajmy,że micro$oft to micro$oft,a nie BMW hehe. Widzę, że się zgadzamy, przyznać jednak trzeba, że widok jakiegoś pierdziotka o litrowym silniku i mocy powiedzmy 60KM, na warczącym stożku (dla niektórych tak samo warczącym jak 8 cylindrów) jest żałosny. Najlepiej Matiz, albo 206, do tego przyciemnione szyby i koleś od razu może się przystawiać do BMW. Zdarzają się przypadki że taki koleś myśli, że wyciął kilka BMW, chociaż nie zrozumiał, że być może szczęśliwy posiadacz jakiejś ślicznej Bawari go po prostu zlekceważył. :twisted2: Pozdrawiam posiadaczy BMW :norty: Niech moc będzie z Wami !! a raczej z Nami !!
-
Prawda jest taka, że natknąłem się już na różne badziewne filtry powietrza, w różnych sklepach, chwalących się swym tuningowym asortymentem. Te "rarytasy" za całkiem pokaźne kwoty, wykonane były z różnych materiałów, zdarzało się nawet, że ze zwykłej gąbki jak od mycia auta :norty: I może było tak jak mówisz, może były to filtry K&N, nie wiem a nawet nie chce wiedzieć :norty: Co do przepuszczalności cząstek pyłu to może być różnie. "badziewny" filtr, czyli wiemy jaki, przepuści prawie wszystko, a jak ktoś śmiga przykładowo po szlace, to czarno widze ten jego silniczek :norty: Nie wiem jak zachowują się filtry firmy ITG, ale z pewnością nie uwierzę w zapewnienia producenta, który twierdzi że filtrują one w 100% wszelkie pyły. Dlatego osobiście wolę śmigać na utrzymanym w czystości, oryginalnym filtrze. :norty: