
hunter
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 379 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez hunter
-
Oj zaraz tam mięknąć :mrgreen: , miałem już parę bmw w sumie 4 , pierwsza była na benzynę to ją przerobiłem na gaz, druga to była piękna 525d od niemca - była chynba dłubnięta bo do 200 rozpędzała się jak szalona, następna 330xd - super auto ale koszty napędów by mnie przerosły, teraz 320d - i powiem takkultura pracy słaba, telepie go w porównaniu z r6 ale za to jest tańszy dużo w eksploatacji, fakt automat pali w mieście tyle co 330xd ale za to w trasie jadąc dość ostro spalił 7,2 i 300km pod wiatr dość silny. Jako że już trochę kilometrów w bmw przesiedziałem mogę śmiało stwierdzić że 3.0d marnuje się na naszych drogach, to jest auto zrobione z myślą o autostradach których u nas nie ma. Do miasta r6 w dieslu to totalna porażka, nigdy się nie wykorzysta tego silnika a do tego pali dużo, Ja bardzo chętnie kupił bym benzynę np 320i ale jechałem takim autem i średnio mi się podobało, 330i za dużo pali, sostało 320d które zapitala fajnie, a 330xd z silnikiem 184 koni wcale mocno nie odjedzie 320d 150 koni. To tyle - ja jestem bardzo zadowolony ze zmainy auta i w zupełności mi wystarcza a i jeszcze jedno , na 16" kołach jeździ się bajecznie. :mrgreen:
-
To dlatego że jeździsz wiecznie zimnym autem, i ciągle krótkie odcinki. P.S. CBR 900rr pali średnio 6-7litrów ale wystarczyło wskoczyć na szybką trasę potrzymać ją na obrotach 12000 i prędkości rzędu 200-250km/h a spalanie wynosiło 13litrów, zbiornik 18litrowy starczał na trochę ponad 100km,
-
Uważasz że skrzynia w 3.0i nie padnie??, jeden już pisał na forum że silnik do wymiany w 330i , terkotanie vanosa z którym sobie nie mogą poradzić, uszczelki pod głowicą, czujniki, sondy lambda, myślisz że dyfer nie dostanie luzów?? Jechałem Jakuba 330xi to auto też ma spory ciąg od dołu , Moje zdanie jest takie, to nie jest tak oczywista sprawa co wybrać, w benzynie będzie brakowało czegoś z diesla a dieslu czegoś z benzyny. A i jeszcze jedno, niektóre 330i biorą sporo oleju niewiadomo do końca z jakiego powodu, raz miałem motocykl co wciągał olej, marzyłem sobie wtedy żeby mnie już w życiu taki pech nie spotkał, wbrew pozorom jest to dość wkurzające. Wklejam wypowiedź kolegi z innego forum który miał śliczną qp o kolorze topasblau, teraz jeździ nią Yacek, pewnie jażycie cytat mialem ją pół roku ....sprzedałem dlatego bo mam troszke inne plany narazie nie stać mnie było nią jeździc wiadomo kazdy mowi pali 9 w trasie w miescie 11 ale tak nie jest i kazdy z nas o tym wie ..... potrzebowalem auta które tanio jeździ i jest też bmw wkrótce wkleje foteczki koniec cytatu Krótko móiąc jak masz jeździć jak dziadek to po cholere Ci 3.0i - jeśli natomiast pojeździsz taką benzyną w sposób podobny do zapitalania diesla to na zbiorniku zrobisz 350km i mam to potwierdzone u serdecznego kumpla. Tyle że on ma jeszcze drugie auto o pojemności 5l na benzynę i nie martwi się o tankowanie.
-
te z silnikami 184konie średni się kręcą, natomiast te z 204konnym pięknie.
-
Po co się zagłębiacie w zasadę działania EGR, zaślep pojeździj i zobacz jeśli pomoże to kupisz nowy zaworek sterowania EGR i po sprawie, zrób jak mówię, trzeba dojść co jest powodem takiego stanu, to będzie chwilowe i napewno nie zaszkodzi silnikowi.
-
Oj, czytając Twoje posty widzę kolego że trafiłeś na IDEAŁ z ogłoszenia, przedewszystkim podłącz auto pod komputer, to co opisujesz wygląda mi na padnięty wtryskiwacz, co do innych postów można wymienić sam przegub koszt to 800zł bez robocizny.
-
Jakub fajnie to wszystko podsumowałeś jednak mam uwagę, Jeżdżąc bardzo dynamicznie, dieslem jest ciężko przekroczyć 38gr (już troszkę zawyżam), pozwalając sobie na taką samą jazdę 3.0i jest jakaś granica?? przypuszczam że będzie to nawet 0,80gr , piszę to bo jednak to jest bardzo ważne w tych zestawieniach, sama podświadomość nie pozwala na ciągłe butowanie benzyny, ja swoją 330xd wszędzie jeździłem do 3/4 obrotomierza do około 3,5 tyś i wiecznie mi się śpieszyło wszędzie. Proszę o uwzględnienie tak ważnych uwag, na tą chwilę zaniżyłeś benzynę a zawyżyłeś diesla Jest tylko jeden człowiek który napisał że jego BP pali 14litrów. W benzynowych są straszne rozbierzności dochodzące do 20gr , czemu tak nie ma w przypadku zestawienia Diesli???
-
GR, czemu wywaliłeś moją całą wypowiedź?? co Ci szkodzi że sobie podyskutujemy nawet troszke nie na temat, no bez przesady nie powinno sie wycinać wypowiedzi, tyle sobie pomagamy na tym forum, zauważ że dyskutują tu stali bywalcy a nie przypadkowi userzy. Troszkę luzu też powinno być!!! MOD: Dlatego, że przeradza się w odwieczną wojnę diesel<>benzyna i wszystko idzie nie w temat. Rozmawialiśmy przecież na PW, że nie mam zamiaru zamykać wątku, nadal nie mam zamiaru, ale bez jaj. Nie po tych przepychankach, które znów się pojawiły. I wywaliłem wszystkie takie, nie tylko Twoją. Sprawa jest prosta. Albo w temacie, albo kosz. Albo jak kto woli - zabiję forum :lol: :lol: :lol:
-
Żeby wykluczyć termostat egr to zaciskamy na wężu idącym do niego zacisk , jeśli nadal jest problem z tem. to uwalony jest głowny termostat , jeśli problem zniknie po tym zabiegu to uwalony termostst egr.
-
Wstawiasz okrągłą blaszkę między EGR a przewodzik który jest z kwasówki i dochodzi do EGR. Jest sporo tematów na forum , musisz poszukać
-
Ja miałem całe uszy a mimo to nie działał, różnica w szybkości nagrzewania jest kolosalna, przejedziesz pare ulic i już pion trzyma, no i nie opada jak jedziesz po trasie ,
-
Um mnie w testach 7 przy dzisiejszej temperaturze trzyma 88-92 stopnie
-
w 2002 roku to DPF nawet im się nie śnił.
-
mikropęknięcie w głowicy, kumpel tak miał i za 3 razem dopiero znaleźli,
-
Tu macie mniej inwazyjne rozwiązanie viewtopic.php?f=97&t=108481
-
Popieram Rado w 100% przeszedłem podobną szkołę, jak bym zaczął benzyną jeździć tak jak dieslem to bym poszedł z torbami, w dieslu przy maxymalnym butowaniu w trasie czy mieście wyjdzie 10 a w benzynie nieskończoność, mowa oczywiście o silnikach 3.0 lub podobnych czyli dużych. Robimy tak: Piszemy ile przejechaliśmy kilometrów + dodatkowe rzeczy robione przy silniku ale nie olej i filtr. PRZYKŁAD: Przejechałem 20000km co daje 1600 litrów paliwa + przepływka 450zł + świece żarowe. Łącznie kwota 6570 Tylko to i tak nic nie da bo jeden przepływke kupi w IC i sobie sam wymieni drugi pojedzie do serwisu i zabuli 1500
-
W moim przypadku samo paliwo to koszt 0,296 zł za 1 km
-
To AUTOMAT rozumiem robi największe "oszczędności" szczególnie w 3.0d mocnym dieslu,
-
Podam swoją byłą 330xd, po zakupie wymieniłem filtry i oleje, przejechałe 20tkm i znowu wymieniłem i przejechałem 10tkm Srednio paliła 8-9l ale przy ciągłym butowaniu, oczywiście nie na zimnym, fakt zmieniłem se wtryski na używane 6 szt ale dobre 2 już sprzedałem i w sumie to jeszcze zarobie po tej naprawie :), Koszty jak dla mnie żadne, a wiem jedno w życiu w benzynowym nie pozwoliłbym sobie na taki charakter jazdy jak w dieslu, czyli but w trasie i ciągłe wyprzedzanie. W sumie dieslami Bmw zrobiłem już około 90tyś i nic w nich nie wymieniałem, może ze mną podejmiesz dyskusję na temat kosztów Jakubie?? 900*100km = 90000km średnio 8l na każde 100km ceny ropy były różne ale z oszczędności pewnie bym kupił drugie auto :cool2: Jeśli zaoszczędziłem 2l na każde 100km , 8zł * 900 = 7200zł a pewnie zaoszczędziłem wiecej niż 2l prawda?? Więc jeśli nawet coś mi padnie za 3000zł to i tak dalej będę molestował diesle a żonie zakupię corsę na Benzynę :norty:
-
I ja wtrące 3 grosze, to że BMW się psuje to tylko wina ludzi którzy wierzą w przebiegi w ogłoszeniach, co Wy sobie myślicie do cholery że auto mające 500tyś przejedzie bezawaryjnie jeszcze 500tyś następne, tak?? Bo już naprawdę nie wiem co sądzić o tych wypowiedziach. Następnym problemem jest wyszkolenie naszych super mechaników, którzy to na temat nowoczesnych silnikach diesla nie mają zielonego pojęcia, W moim przypadku jest to 4 BMW i 3 w dieslu i w ani jednym nie miałem takich problemów jak tu na forum się naczytałem, a z oczytania wpadłem w panikę i wywaliłem klapki w kolektorze :cry2: faktem jest że nie żałuję tego ale gdyby nie ten zakichany internet to pewnie bym w życiu nie dowiedział się że wogóle są jakieś klapki, BMW to dobre auta, solidnie wykonane, i jak na tak duże realne przebiegi po 300-500tyś to i tak super się spisują. P.S. Jakub nie przesadzaj z opisywaniem w tak cudowny sposób tej ALFY, jeżdziłem alfami (raz nawet do Francji) i szczerze to daleko jej do BMW , a pozatym to poczekajmy aż Twoja alfa dotrwa do przenbiegu 300tyś i czy wogóle dotrwa, bo prędzej się rozleci, (bez obrazy).
-
Mój kolega kupił 320d i powiedział mi że kopci, ja na to jedziemy się przejechać. No i racja ja w gaz a za mną chmura dymu, i to obojętnie jak bym nie wciskał, wystarczyło dodać gazu i z tyłu czarno jak po jakimś wybuchu, auto ma moc i idzie ładnie. Diagnoza padła na EGR, zaślepił kawałkiem blaszki i w droge, zero dymienia bynajmniej w lusterku za dnia nic nie widziałem, jest to prosty sposób i dość łatwy do wykonania, wstawienie blaszki okrągłej to 15 min roboty a wiele się może wyjaśnić. Polecam i potwierdzam że to pomogło w 100% na dymienie, teraz kumpel czeka elektrozawór od EGR, albo cały EGR. :mrgreen:
-
Co do kodowania to bardzo słabo szukacie :roll: viewtopic.php?f=97&t=108481&start=75
-
Ale czad !! to musi dawać frajde z jazdy, normalnie jak rakieta :norty:
-
u mnie dopiero spina na stałe powyżej 100km/h , nie zauważyłem w mieście że to działa na 3,4,5 biegu??
-
WOWO ma rację, EGR działa tylko kiedy może, choć nie do końca zgodzę się że przy działającym EGR dolot jest czysty, olej z odmy wpadając do kolektora miesza się ze spalinami i z biegiem czasu powstaje niezły syf, ale głównym powodem tego może być to że na zachodzie nie wymieniają wcale odmy. :mad2: . Ciule niby takie mądre te niemiaszki a jeżdża po 500tyś z tą samą odmą