
lamer
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 403 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez lamer
-
Jak dla mnie to brakuje mu tylko dodatków drewnianych do pełni szczęścia :) Dopytaj tylko co znaczy: "Jestem jego pierwszym właścicielem w Polsce". Czy samochód jest od nowości w PL czy to jednak import? Jeżeli import to trzeba go sprawdzić bardzo dokładnie pod kątem bezwypadkowości. Ale oferta wygląda nieźle a silnik 3L to raczej na plus - większa frajda z jazdy a spalanie niewiele większe.
-
Powiedział bym "a nie mówiłem" ale nie powiem ;) Też to przerabiałem szukając kiedyś używanego samochodu 2-3 letniego. Zdarzyło mi się nawet pojechać pod Monachium oglądać "igłę" od pierwszego właściciela z książką przeglądów... Okazało się, że książka jest od innego samochodu (po chamsku poprawione numery nadwozia), samochód ma niesprawną nawigację, świeci się kontrolka poduszek, jeden Xenon nie świeci... Innym razem jeż wyprawa wgłąb Niemiec. Na zdjęciach w mobile.de miałem wrażenie, że nie ma ramki ozdobnej wokół szyby więc pierwsze co patrzę to przednia szyba - wymieniona... Błotnik i maska też... Oczywiście samochód bezwypadkowy! To było u Niemców - o naszych rodzimych handlarzach to bym mógł książkę napisać! Dlatego teraz mam samochód kupiony jako nowy i następny też taki będzie. W twoim przypadku polecam śledzić oferty "Premium Selection" na stronie BMW - trochę drożej ale za to pewnie. A co do cen X3... Za mojego 2.0d z automatem, navi, xenonami i jeszcze wieloma dodatkami z początku 2008 serwis proponuje mi w rozliczeniu za nową X3 wstępnie 110-120tys. Oni jeszcze chcą zarobić sprzedając go dalej... A dla potomnych proponuję do przemyślenia pytanie... Czy myślicie, że na "zgniłym zachodzie" mieszkają idioci, którzy oddają za bezcen swoje 2 letnie samochody naszym rodzimym handlarzom zamiast sprzedać je samodzielnie na rodzimym rynku? Porównajcie sobie ceny na mobile.de z cenami na otomoto.pl i sami wyciągnijcie wnioski.
-
Zagadnij gościa o zdjęcia przed naprawą (bo, że taka była nie ulega wg mnie wątpliwości). Na zdjęciach widać iny odcień poduszki na kierownicy. Sprawdź przede wszystkim elektronicznym miernikiem grubość lakieru a także płytę podłogową na stanowisku pomiaru geometrii nadwozia. I nie daj się zaciągnąć do warsztatu, który zaproponuje sprzedawca.
-
W pierwszym ogłoszeniu nie ma opisu "bezwypadkowy" co jest na plus w ocenie uczciwości sprzedającego ale też wyjaśnia najprawdopodobniej cenę... Co do drugiego ogłoszenia to "dyskusyjny opis" - pierwszy właściciel, sprowadzony. Czyli albo stał rok w salonie (wątpię) albo jest to pierwszy właściciel w PL. Poza tym nie wyło wersji 170kM. Po VIN-ie sprawdził bym jaka to wersja silnika. Tu cena jest bardziej realna bo to manual i 2 lata starszy a 100tys + VAT daje 122tys. zł. Jak zaniżysz fakturę to po ujawnieniu ewentualnych wad samochodu nie opłaci się go oddać sprzedawcy...
-
BMW X3 2009r 2.0 automat i spełnia twoje kryteria "do 100kzł"? Wg mnie nie warto w takim razie jechać oglądać - stracony czas!
-
Niewątpliwie automat jest bardziej komfortowym rozwiązaniem. O spalanie się nie martw - nie ma większej różnicy. Oleju w automacie wg producenta się nie zmienia ale nieoficjalnie ASO zaleca wymianę po 90-100tys.
-
No i znane są ceny na polski rynek. http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/prices/_shared/pdf/BMW_X3_F25_01.08.2010.pdf?download=true Na razie w ofercie tylko 2 silniki W przypadku diesla cena wygląda nawet całkiem atrakcyjnie. Niewiele drożej niż E83 ale za to w standardzie Servotronic kosztujący w E83 około 1000zł i niedostępna wcześniej klimatyzacja 2 strefowa czyli można powiedzieć cena bez zmian. Ja niecierpliwie czekam na dostępność samochodów do jazd próbnych!
-
Czy samochód pochodzi z USA?
-
W aucie na gwarancji masz w d..ie dpf. Jak się zepsuje to ci wymienią na nowy.
-
Ludzie piszą o chłodzeniu turbiny a tu raczej chodzi o jej wyhamowanie a nie chłodzenie. Zobacz na film - jak dodasz gazu i puścisz to turbina potrzebuje kilkanaście sekund by się zatrzymać! Ja staram się zawsze przed zgaszeniem samochodu pozwolić silnikowi popracować kilkanaście sekund na obrotach jałowych. Jak się nabierze przyzwyczajeń to nie jest to problem. Po prostu dojeżdżając do miejsca zatrzymania wystarczy zdjąć nogę z gazu i wrzucić luz jeszcze w czasie jazdy. Wtedy po zaparkowaniu nie trzeba czekać 20s na zgaszenie silnika.
-
Ostatecznie jaka różnica czy zarżniesz jedną czy dwie turbiny? O turbinę trzeba dbać to będzie "wieczna". Podstawowa zasada to dobry olej (tu raczej przy nowym samochodzie obaw nie ma) i odczekanie trochę po szybkiej jeździe przed zgaszeniem silnika (a to już mało kto stosuje). Dla pytających po co czekać dam filmik: Wyobraźcie sobie co się dzieje z łożyskami turbiny bez smarowania olejem po wyłączeniu silnika (czyli także zatrzymaniu pompy oleju).
-
Zresetuj system kontroli ciśnienia. Ale przy okazji sprawdź czy nie zastosowałeś innego rozmiaru opon (wysokość) niż z przodu co sugeruje reakcja systemu kontroli ciśnienia. Jeżeli tak jest to zacznie tobie wariować X-drive.
-
Pojawiła się polska wersja oficjalnej strony www o nowym BMW X3: http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/x/x3/2010/showroom/index.html Na razie brak cen...
-
Po co wymieniałeś klocki skoro jeszcze nie było sygnału z czujnika?
-
No i stało się. Przy 78tys. zaświeciła się kontrolka klocków. Zdecydowałem się założyć kombinację: tarcze Zimmermann + klocki Textar a do tego czujniki ATE. Po wymianie nie widzę różnicy w stosunku do oryginałów jeżeli chodzi o jakość hamowania. Zobaczymy tylko jak będzie z żywotnością! Przy okazji potwierdzam, że oryginalnie były Juridy ale już blaszki na nich miały znaczki ATE. Trochę to dla mnie dziwne. Koszt tarczy na przód, kompletu klocków na 4 koła i 2 czujników około 800zł więc ceny w ASO są z kosmosu!
-
Z tego co wiem 177KM maję wersje po liftingu (który był w 2007r). Więc jeżeli jest to wersja po liftingu to raczej ma 177KM. Jak przed to 150.
-
Jeżeli wyjdzie wersja z 2 litrowym dieslem biturbo (23d) to na naszym rynku będzie to bardzo ciekawa propozycja (niska akcyza i ponad 200 koni). Oby tylko ceny były rozsądne to zastanowię się nad przesiadką.
-
Co to znaczy przyzwoita kasa? Te samochody trzymają cenę a większość ewentualnych "okazji" to świeżo sprowadzone "bezwypadkowe" od 90-cio letniej babci - tyle, że złożone z trzech dawców części :lol:
-
A co tu doradzić? W tym roczniku 2.0 diesel ma 150km a to trochę mało więc pozostaje wyłącznie 3l diesel.
-
To chyba oferta typowo pod handlarzy rozbitkami, którzy chcą wstawić do auta cokolwiek na sztukę. Bo nie wyobrażam sobie, że ktoś mający samochód za co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych będzie kupował używane elementy hamulców decydujące o bezpieczeństwie??? To może jeszcze ktoś mało używane prezerwatywy zacznie sprzedawać :roll:
-
ASO przy ostatniej wizycie zalecało wymianę wszystkich 4 tarczy i klocków jak się zapali kontrolka... Ale być może to zwykła próba wyciągnięcia kasy.
-
Samochód kupiłem nowy. Teraz ma 74tys. Nadal ma oryginalne tarcze i klocki jednak sądząc po "ranciku" z przodu trzeba będzie wymienić tarcze razem z klockami (klocki jak sądzę po sobotnich oględzinach wytrzymają jeszcze jakieś 5-10tys.) więc mit o trwałości oryginalnych tarczy obalony ;)
-
Powiedzcie mi czy na prawdę nikt nie posiada wiedzy kto produkuje dla BMW klocki (przyjmijmy, że to TEXTAR) i tarcze do X3?
-
Jeżeli była to fachowa regeneracja to skrzynia ma własności fabrycznie nowej. A nowa skrzynia u jednego robi 500tys. i nic a u kogoś innego sypie się jeszcze na gwarancji. Zasadnicze pytanie więc co było wymienione podczas naprawy skrzyni.