
jdef90
Zarejestrowani-
Postów
877 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jdef90
-
hmmm.. to ja nie mam BMW bo u mnie wskazówka na postoju opada do zera... :duh:
-
iamtheone >> oki, rozumiem, że musiałe co napisac, tez tak czasem mam ;) w garażu stoi 400 konny XJR z 5,4 do setki, to chyba szybciej niż sej turbo? Max77 >> hmm.. no niby tak... a czy już spotkałe się z takš przeróbkš? gdzie była opisywana może? niby 30% zwiększenia mocy silnik powinien znieć... z drugiej strony czy DPF to wytrzyma... no i jak moment się rozkłada... bo tak naprawdęto mi dołu brakuje... a z trzeciej strony samym programem można zrobić 200 KM... :?
-
białe, czerwone, mniejsza z tym... z tego że chyba w tym M3 to to jakoś inaczej wygląda... ten zakres czerwony chyba się przesuwa... ale w sumie działa tak samo... a dla mniej spostrzegawczych to zwrócę uwagę, że na prędkościomierzu w trakcie uruchomienia tempomatu wskazóweczka leci na zadaną prędkość :) zauwazyłem dopiero przy jakiejś okazji, bo mam head-up :)
-
a czy można coś z turbiną pokombinować w e60 525d? założyć lepszą, sprawniejszą?
-
zapal zimny silnik i zobacz dokąd sięgają czerwone kreseczki poza tarczą obrotomierza. Następnie pojeździj trochę i ponownie zobacz dokąd sięgają... z tym ze tego można jedynie wyczytać czy silnik jest rozgrzany czy nie. czy przegrzany już nie można. ale z drugiej strony jeżeli sięprzegrzeje to sam powinien wejśc w tryb awaryjny i w skrajnym przypadku się wyłączyć. Jeżeli zaś chodzi o ekonomizer, to super sprawa... szczególnie jeżeli ktoś ma automat. Przy przyspieszaniu dodaj gazu tyle ile uważasz, a następnie lekko upuść gazu i zobacz o ile mniej będziesz spalał bez wpływu na prędkość przyspieszania. Choć ja tego nauczyłem się w Jagu bez ekonomizera... po prostu kieszeń mnie nauczyła ;)
-
ja mam RF i zapas, tylko że w e61. zerknę dziś na rozmiary, zrobię fotkę komórką i dam znać jak to wygląda... z tym że tak naprawdę to jak masz assistance to zawsze powinni Ci pomóc w takiej sytuacji. to raz, a dwa, że w większości przypadków pomaga zaglutowanie koła szuwaxem w sprayu i dojechać do wulkanizacji można...
-
to gdzie ten filtr paliwa jest? bo mi autko się dławi przy wolnym dodawaniu gazu na 1,5 ty obrotów i może to filtr paliwa... chętnie bym zobaczył czy był kiedykolwiek wymianiany...
-
a w praktyce z mojej perspektywy działa tak, że gdy jest aktywny nie da się zawrócić na ręcznym, gdy jest po jednym nacinięciu, to też nie za bardzo, a gdy wyłšczy się wogóle, to spokojnie można robić z autem co się chce.
-
a czy 20W nie topią ringów?
-
a bo ja to za darmo mam :mrgreen: i płytę z 2004 roku... biedak jestem i używanego bi em dablju kupiłem :twisted2:
-
jeżeli możesz to oddaj, nawet z lekką stratą... :duh: jeżeli nie no to witamy w dupie. długa droga przed Tobą. samochód miał prawdopodobnie wymienione wnętrze... coś źle podłączone, zamiast poduszek ma gazetę (albo w najlepszym przypadku nieaktywowane nowe poduszki)... boszz... generalnie to co widzisz już teraz może okazać się czubkiem góry lodowej... dlatego jeżeli możesz sięwycofac z transakcji to się wycofaj. jeżeli natomiast już nie bardzo, to mamy duże prawdopodobieństwo że w samochód duzo zainwestujesz, nigdy do końca nie będziesz zadowolony, ale za to zostaniesz ekspertem... co ma też swoją wartość...
-
i chyba tu jest pies pogrzebany. gdyż gdyby taka sytuacja była w niemczech, jak z polskš płytš navi (czas oddania oraz cena) to federacja konsumentów zjadła by BMW. W Polsce na razie ciga się za takie praktyki TPSA i inne duże firmy, bo "jak kogo stać na samochód za 400 000 PLN to 1100 PLn nie powinno być dla niego problemem"... Może i nie jest problemem, ale jak mówiłem osobicie nie lubię gdy mnie po transakcji mentalnie w sferze emocjonalnej gryzie ból taki, jaki sobie wyobrażam po niechcianym stosunku analnym w wydaniu męsko męskim... czyli ujmujšc w nomenklaturze psychologicznej gdy mam do czynienia z dużym dysonansem pozakupowym (płacę 600 PLN a mam 52% pokrycia, wolnš, wieszajšcš się mapę i generalne zapewnienie że będzie dobrze)
-
myślę jednak, że Twoja argumentacja zaczyna przechodzić do przeszłości... to takie racjonalizowanie trochę na siłę... Dlatego dealerzy szumią o dostosowywaniu cen aut w polskich salonach do cen z Niemiec (choć w tym co najmniej 50% propagandy)... I jeżeli w PL nic się nie zmieni, to w Niemczech będzie się sprzedawało jeszcze więcej płyt i części... przesyłki nie są zbyt drogie...
-
a ja jednak jeszcze trochę pomieszam... dlaczego u dealera w niemczech płyta na polskę kosztuje 145 EUR a w Polsce ponad 600PLN??? VAT? Marża? Akcyza? Pazerność? trochę odbiegając od wątku navi... dlaczego w hiszpanii turbina do e60 z wymianą w ASO kosztuje 1500 EUR a w PL sama część 5,4 tyś PLN? VAT? Marża? Akcyza? Pazerność? Czy może wszyscy wierzycie, że w Niemczech bądź Hiszpanii, gdzie średnie zarobki są wyższe (co za tym idzie koszty także) dealerzy dokładają do interesu?
-
Witam, Czy ktos z Was ma jakieś już doświadczenia na tym polu? W serwisie na ojcowskiej w Warszawie sugerują regenerować (ponoć zaufana firma), ale dają tylko 1/2 roku gwarancji... podobno taka regeneracja się sprawdza, ale podobno to kopernik nie żyje... Z drugiej strony czy BMW jako producent sprzedaje takie części regenerowane czy tylko nówki? Pytam, gdyż niestety mam zapis w przedłużonej gwarancji, że w samochodzie o przebiego powyżej 100 000 km wymiana tej części przysługuje tylko na regenerowaną przez producenta... jeżeli chciałbym nówkę, to muszę dopłacić różnicę, co oczywiście nie bardzo mi się uśmiecha...
-
Widzisz... a możesz mi powiedzieć dlaczego cena w D jest prawie 2 razy niższa niż w PL? Dlaczego na tą płyte trzeba było tyle czekać? Nie lubię czuć się jak wydymany frajer. Dlatego osobiście nabędę w D.
-
kierownice powietrza na tarcze hamulcowe.
-
w kwestii spryskiwaczy... to taki eurokratyczny zapis... po pierwsze tylko wycieraczki faktycznie są w stanie wyczyścić zabrudzony reflektor, a po drugie to większość e60 po roku jeżdżenia ma tak porysowane i zmatowiałe szkła, że nawet czyste, rozpraszają światło niemiłosiernie. moje e61 ma spryskiwacze a nie ma ksenonów. do tego ma automatyczne poziomowanie lamp i w dodatku ma nivo. Czyli teoretycznie, naruszając jedynie homologację lamp, wrzucić mogę nawet chińskie palniki... na stacji diagnostycznej nikty nie powinien mi nawet zwrócić uwagi na to że nie
-
nie do końca masz rację... runflaty są zdecydowanie bardizej sztywne i mniej komfortowe.
-
w jaguarze kiedyś mi jakaś śruba puściła i piastę zdemolowała całą. objawy były podobne (na początku myślałem, że to kwestia klocka hamulcowego). sugeruję zdjęcie koła, rozebranie piasty i zobaczenie co tam się dzieje.
-
no więc jest nas tutaj parę osób z tym samym problemem... a sprawdzał ktoś na niemieckojęzycznych forach? może niemiaszki jakoś już przetrenowały temat... u mnie nasiliło się chyba dławienie w okolicy 1500 - 2000 obrotów... jak wolno dodaję gazu do już dwa - trzy razy potrafi się bujnąć.. podjechałbym gdzieś, ale nie mam zamiaru szukać warsztatu na chybił trafił...
-
o M5 e 39 czy 650? :) no ale masz rację... hehehe... co jak skalowanie licznika w audi RS od 0 do 100 co 10 km/h a potem jużco 20 :D ale jednak liczby mówiš za siebie...
-
przyrost momentu w dieslu na początku masakruje v8 i stąd wydaje się że jest arcymegamocny. v8 rozwija się bardziej kulturalnie (moment nie przyrasta tak stromo) Jak ostatnio się przesiadłem po miesiącu z 525d do XJR to Jag jakiś taki za mało mocniejszy się wydawał niż się spodziewałem... nawet myśałem że coś jest nie tak (jagi nie lubią stać w garażu... od stania się psują)... ale stoper nastawiłęm i wszystko ok... Jag jest też nieco bardziej komfortowy i mniej bezpośredni stąd odczucie że jest wolniejszy niż w rzeczywistości. Myślę że podobnie jest z 650
-
nie.. no wiesz w 525d to M plakietka nieco wioską by jechała... choć poprzedni właściciel musiał sie dowartociować i mam z tyłu dumne 530d :) :twisted2:
-
mieszkając w szczecinie w życi bym nie korzystał z polskich aso. mam gałkę taką jak pokazujesz na zdjęciu... ale wiem że nie jest oryginalna... jak i kierownica z mpakietu... handlarz od którego kupiłem moje e61 wymienił, bo musiały być w opłakanym stanie skoro rączka do zamykania drzwi jest nawet porysowana.. też jakaś babeczka musiała jeździć... a może mam zamiast 106 tyś 306... :) ale skoro auto jeździ i to bezprolemowo to sięnie martwię :)