Skocz do zawartości

kwiatus19

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez kwiatus19

  1. Żeby nie psioczyć tylko o wadach, dodam od siebie że opony całkiem zdrowe. :norty: Możliwe że przeżyją auto :mrgreen:
  2. Na kompie za wiele nie sprawdzisz, diagnostyka sinika M47 jest dużo trudniejsza niż M47N (brak np: parametrów wtryskiwaczy itp). Jeżeli podoba Ci się e46 to chyba lepiej szukać jakiejś 318i może 320i.
  3. Nie licz na dobre BMW za kwotę za którą Golfa nie kupisz. Auto na pewno poobijane, i nie sądzę aby było naprawione przyzwoicie. Malowana tylna listwa nad rejestracją,a klamki czarne, niekompletny zderzak przedni brak osłony silnika/nadkola. Pompa VP44 nie tyle jest wadliwa co mało odporna na jakość paliwa. Przy przebiegu ~250tyś :norty: należy brać mocno pod uwagę jej ewentualna regenerację. Nie brał bym pod uwagę zapewnień "na gębę" o tym, że pompa była regenerowana.
  4. Na pewno :norty:. Miał problem ze sprzedażą głownie z powodu ceny, a komis daje zawsze najmniej więc nie sądzę aby je sprzedał. Auto z ogłoszenia na pewno miało przygodę przodem,trzeba zweryfikować jak dużą.
  5. Jeżeli kiedyś będziesz miał okazję przejechać się sprawnym autem, w szczególności BMW to przekonasz się, że aby ruszyć z 1-szego biegu wystraczy puścić sprzęgło, a jak dasz w ..., szczególnie w 328i i z górki to poczujesz "uroki" tylnego napędu.
  6. Za te pieniądze auto wydaje się być całkiem przyzwoite.
  7. Dla mnie oczywistym jest fakt, że auto 20 letnie będzie miało mankamenty, które wyjdą przy oględzinach, lub w krótkim czasie po zakupie. W przypadku tego auta, przed obejrzeniem masz już nieoryginalny silnik, walniętą skrzynię, instalację gazową bez papierów, porwaną tapicerkę. Za jedyny plus uważam felgi, za które trzeba niestety dopłacić. Nie poruszam tematu lakieru, rdzy, bezwypadkowości, bo to w 20 letnim aucie nieuniknione minusy i pozostawiam te sprawy indywidualnym ocenom. Dla mnie wymaganie odnośnie starszych klasycznych aut jest takie: możliwie jak najbardziej oryginalny stan auta, zdrowy silnik i układ napędowy.
  8. Kolego jak dla Ciebie 2 tyś km będzie wyznacznikiem bezawaryjnej jazdy to śmiało kupuj to auto :cool2: Nie wiem jakie masz dokładnie doświadczenia z ocenami aut na tym forum, ale w tym przypadku tylko po Twoim opisie mogę powiedzieć, że to auto to szrot. Nawet jak ma 300-400 tyś to wymieniane naprawy/swapy nie powinny mieć miejsca. Co to znaczy gaz bez homologacji ?? Na 99% przełożony razem z silnikiem z innego auta, nie ma szans aby ktoś go za 300zł "zalegalizował", czytaj załatwił papiery do "wbicia" LPG w dowód. Ogólnie wszystkie te przypadłości to efekt 1 czy 2 poprzednich wlaścicieli, którzy kupili auto a nie stać ich było na jego utrzymanie. Zaczęło się łatanie i klejenie. Ty chcesz kontynuować tą tradycję ??
  9. Auto robiło ~60-70tyś rocznie, więc między początkiem lutego a końcem maja, przez ~3 m-ce mogło zrobić te 20 tyś, a jakimś cudem wizyta nie została zarejestrowana w systemie. Po za tym skoro 158 tyś jest potwierdzone w lutym to handlarz chcąc ubarwić przebieg zrobił by ten wpis na 179 tyś pod koniec roku 2011 a nie w maju.
  10. Nie chcesz wnikać w zmiany wizualne, a powinieneś, ponieważ 95% nieseryjnego wyposażenia trafia do auta po kolizjach, wypadkach itd. P za tym rzadko kiedy wraz z wymienionymi elementami nadwozia idzie komplet spinek, osłon plastików. Skutkiem tego jest potem trzeszczenie, skrzypienie, świsty. W przypadku tego auta za minus uwazam także zawieszenie i rozmiar felg. Na takim setupie nie da się jeździć na dłuższą metę.
  11. Oprócz tego, że samochody obecnie sprzedają się słabiej, istotnym problemem jest tez sam model auta. e46 i e39 to już troszkę "opatrzone " modele, w wieku minimum 8-9 lat i nie wielu jest chętnych na wydanie 35 tyś na takie auto. Ja jednak poradził bym sprzedającym zimną kalkulację ekonomiczną. Lepiej zejść z ceny i szybciej sprzedać auto niż jak w przypadku kolegi PJ stracić "rocznik" wystawiając auta kilka miesięcy, na przełomie 2011/2012. Kiedyś już komentowałem czerwoną e46 kolegi PJ, pozwolę wypowiedzieć się jeszcze raz. Nie chcę być złośliwy, ale na zdjęciach widzę tuningowane auto, osadzenie kół przednich jak w amerykańskim dragsterze, lampy w klapie "nie do kompletu", opuszczony zderzak przedni, koła 19" to też raczej minus. W przypadku tego auta odpowiedź dla mnie jest prosta, ono nie sprzeda się za 37 czy 34 nigdy. Pisze to obiektywnie i nie chcę wszczynać wycieczek osobistych. Za takie pieniądze można sprzedać auto w topowej wersji w oryginale. Żaden fan marki z 40 tyś w kieszeni nie kupi auta z takimi "mankamentami".
  12. Jak dla mnie to ta tapicerka wygląda na przedliftową, gałka zmiany biegów też nie za bardzo pasuje do listew ozdobnych. Bez VIN-u nie podchodź.
  13. Ewentualnie sprawdził bym jeszcze szczelność dolotu między przepływomierzem i turbiną, lewe powietrze może dawać takie same skutki.
  14. Rozumiem, że przez pryzmat forum oceniasz markę. Skoro jesteś zwolennikiem Audi to pewnie masz świadomość że audio w 2,5l R6 BMW zmodernizowałeś za cenę rozrządu w V6 Audi. Każda marka ma swoje lepsze i gorsze strony. Ogólnie w tematyka audio na tym forum nie jest zbyt "żywym" działem, aczkolwiek na temat przeróbek w e46 i e39 jest kilka ciekawych tematów i spokojnie można znaleźć natchnienie na pomysł.
  15. Silnik siedzi M54, zbiornik płynu od spryskiwaczy w M54 tak też wyglądał. Aczkolwiek to nie swiadczy, że auto oryginalnie było poliftowe, bo M54 wszedł do e46 w połowie 2000 roku, a więc na ponad rok przed liftem. Napisałeś to samo co ja tylko innymi słowami :8)
  16. Nie ma naklejki bo tam być jej nie powinno. Nie wprowadzajcie człowieka w błąd.
  17. kwiatus19

    320d olej do silnika

    Jak już Ci pisałem, BMW NIC NIE MÓWI o oleju półsyntetycznym a tym bardziej mineralnym, więc nie jestem "oblatany". Mój poprzedni diesel miał niewiele mniej niż 300 tys i na 5w40 pracował wyśmienicie, ubytków oleju nie było, a auto trochę kilometrów ze mną zrobiło. Odpowiesz na moje pytanie ?? Podaj jakieś źródło informacji o tym kiedy i z jakich powodów przechodzi się na gorszy olej.
  18. Spasowanie lamp z przodu woła o pomstę do nieba.
  19. Na pierwszy rzut oka widac , że auto wymęczone i po przejściach. Nie kompletny zderzak przedni, odstające progi, brak nadkoli ... pseudo wloty M3 - jak dla mnie dyskwalifikują auto . Kolego zastanów się co piszesz, "stać" Cię na auto benzynowe za 15 tyś i co ?? Będziesz wydawał kasę równowartości auta na paliwo w ciągu roku ?? A jak paliwo zdrożeje a po roku auto spadnie z ceny to dojdzie do proporcji paliwo 2x droższe niż wartość auta :duh: Prawdziwa klasa i styl. Dla jasności dodam, że posiadam zarówno auta z silnikiem diesla jak i benzynę. A jak się trafi coś fajnego z LPG to kupię bez zająknięcia :8)
  20. kwiatus19

    320d olej do silnika

    Kolego teorii jest wiele, prawda zawsze tylko jedna :cool2: . Proponuję poczytać instrukcję serwisową i zalecenia producenta Twojego samochodu czyli BMW. Znajdź mi proszę w tej serwisówce informację, że po przebiegu XXX.XXX należy zalać pólsyntetyk. :duh: A jak już auto pije 1-2 litry między wymianami, to dlaczego "marnować" kasę na półsyntetyk jak można zalać minerała. Nie ubieraj w ideologie zwykłych "pseudo" oszczędności. Ja podałem Ci źródło moich informacji, proszę podaj mi wiarygodne źródło Twojej teorii rodem z FSO. :mrgreen:
  21. Tak na poważnie to ja uważam, że ta tapicerka może oryginalna :norty: Nie widać całej komory silnika, co wiele by wyjaśniło, ale auto ma bliżej nie określony silnik. W opisie 179KM, filtr powietrza wskazuje na M54, ale za to zbiornik płynu od spryskiwaczy i brak układu recyrkulacji spalin wskazują na auto przedliftowe (czyli nie wykluczony silnik M52), o tapicerce nie wspominam :duh:. Dokładane ksenony, zderzaki M-pakowe świadczą o tym, że auto jest ulepione z kilku. Teraz tylko pytanie czy przed lift posłużył jako dawca części czy polift jako dawca dokumentów i VIN-u :mrgreen:
  22. kwiatus19

    320d olej do silnika

    Wypowiadający się tutaj robią jak poleca BMW, Ty robisz jak ktoś kiedyś komuś polecił lub jak sobie to sam wymyśliłeś. Musisz wiedzieć, że legendy o "rozszczelnianiu" silnika, o braniu oleju, kompresji, itp to jedno, a drugie to fakt, ze dobry olej w silniku, szczególnie mocniejszym, do tego jeszcze doładowanym to lepsze smarowanie, mniejsze zużycie elementów przy zimnym starcie, dłuższe życie turbiny itd. Silniki turbodoładowane = bezwzględnie olej 0W/5W. Jak silnik bierze olej w dużych ilościach to trzeba go naprawić lub wymienić. Jak ktoś uważa że lanie przyzwoitego oleju to "przesadne dbanie" o auto, bo ma już 10 czy 12 lat to polecam mu sprawdzone konstrukcje włoskich i francuskich producentów 1.2/1.4 8v, uwielbiające oleje 10w i 15w.
  23. Takie auta wymyślono już dawno temu w naszym kraju, nazywały się - "składaki" :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.