Wody nie ubywa, olej ma normalna konsystencje, nie kopci. Jedynie jak stal tydzien nad morzem i go odpalilem to walil z rury ale to raczej para wodna, chociarz troche niebieskawa. Jak ja kupilem nie wiem jaki byl olej ale zalalem pol syntetyka. Byl to koniec maja a juz olej jest brudny. Moze troche przesadzilem ze litr oleju raczej 0,6 L. Chociarz ojciec ma E39 2001 2,2L 24V i tez troche wciaga oleju. Mam odczucie ze tego oleju wciagnal przez trase nad morze caly samochod zapakowany mial obciazenie, wysokie obroty przy wyprzedzaniu, gwaltowne przyspieszanie, pare razy i 180km/h a pozniej dwa dni cwiczen poslizgow w deszcz. No i jest to IS wiec wysilony na wczesniejszej mapie mialem 8s do 100km/h (ale o tym zapytam sie w innym temacie) :duh: