Skocz do zawartości

ar_w

Zarejestrowani
  • Postów

    2 377
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ar_w

  1. Jeśli prywatnie, to rękojmia jak najbardziej obowiązuje. Od firmy nie obowiązuje, ale tu są inne prawa
  2. Jakbyś chciał, też by zostało. ;) Tylko ostrożnie jezdzij, bo jakikolwiek dzwonek moze sie tym razem tragicznie skończyć :cry2:
  3. Myślisz, że gdybym jezdził szrotem, to bym nią śmigał 7 lat? Tylko idiota może tak pomyśleć, albo szczeniak. Akurat, gwoli ścisłości, bo widzę, ze masz w tym jakiś cel - moją beemeczkę _chce_ mój brat, a nie to, że mu ją wciskam, bo nie moge sprzedać, czy coś, bo nawet nie zamierzałem jej sprzedać, pomimo 7 lat przyjemnej jazdy, ale znając twoje fałszywe podejscie do kolegów z forum, wcale mnie nie dziwi twoja konfabulacja. Ile jeszcze postów napiszesz publicznie zanim sobie odpuścisz? Moze chcesz się spotkać, dasz mi w policzek i ci przejdzie? :-) Potwierdza się powyzszym tekstem rozumowanie polaczka, ktory wycenia wartosc samochodu. Proszę, jak na tacy ;)
  4. Nie komentuje, bo nie mam zamiaru dyskutować na poziomie szczeniaka, tyle. Zobacz sobie w jak bardzo szczeniackim poziomie ukladasz zdania i argumentujesz cokolwiek. Mam głęboko co ty masz do powiedzenia na mój temat czy temat mojej beemki, ktorej nawet dookola nie oglądałeś. Bo jak mozesz oceniac czyjąś beemke, skoro sam nie potrafiłeś ocenić czy kupujesz szrota? To tylko swiadczy o tym, jak bardzo cie zabolało, co napisałem. Mnie natomiast boli to, że wciskasz to coś, co nazywasz bezwypadkowym autem w stanie bdb, kolegom z forum :nienie
  5. Blade, nie wiem czemu myślicie, że uparcie szukam 330d i tylko w tym przedziale cenowym. Ja po prostu nie dam 50k za 9-10 letnie auto serii 3, tylko po to, by mieć 3.0d. Koniec kropka, na łeb nie upadłem, tak jak coniektórzy dając 42k za szrota, o którym dowiedzieli sie skądś później, a potem wciskają jako 100% bezwypadkowe. Akurat 320d z końcowki 2007 mam upatrzone, jednak temat 330d w cenie 36k jest dla mnie zagadką i tylko pytanie czy jest składana jak Vapora, już nie wnikajmy w jaki sposób, żeby nie zanudzać, czy jednak rozbite w niewielki sposob bez naruszenia podłużnic z dodatkowymi rysami wymagającymi lakierowania, które też trafiają w rece, kto te auta zdołał wylicytować na zachodzie w rozsądnych pieniądzach i je przywieźć. Blade, w totka nigdy nie wygrasz ;) myślę, że ta stronka jest dobrze znana: http://pressmix.eu/2014/01/06/lotto-to-oszustwo-to-maszynka-do-prania-pieniedzy-oni-oszukuja-naiwnych/ Vapor: no comment.
  6. Moze dla was nudne, ale dla potencjalnych kupujących takie informacje dają jakiś obraz, jak wygląda sprawa niektórych bezwypadkowych egzemplarzy ogłaszanych nawet tu, na forum i jak wygląda stan (w ich mniemaniu) bdb.
  7. Weź już przestań gadać bezpodstawne bzdury o moim aucie, bo nie znasz mojego auta, ani sytuacji rodzinnej. Chociaż poudawaj, że masz klasę i oszczędź sobie wyimaginowany odwet, bo nic tym nie osiągniesz, tylko przyjmij na klatę czyjąś opinię. Chcesz - sprzedawaj auto, nic mi do tego, ale nie rób tego na forum ogłaszając je jako bdb, bo tak nie jest. I wcale się nie dziwię. Na zakończenie tylko powiem, że za cały proceder, Vapor, powinieneś siedzieć w więzieniu. Jako, ze mamy bezprawie w kraju, niech się nikt nie dziwi, że takie przypadki są nagłaśniane
  8. Ciezko dyskutować z kimkolwiek na takim poziomie, wybaczcie wszyscy drodzy koledzy za tę prywatę, jednak poświęcam się ku przestrodze innym, szukającym drobrego auta. O żywot swoich rodziców jestem całkowicie spokojny - gdyż nie jestem niczego tak bardzo pewien, jak to, co usłyszałem i wyżej w poście napisałem. Smutna prawda. Ciekawe co powiesz jak udostępnie komukolwiek nagranie z dyktafonu podczas naszej wizyty i też dowiedzą się co ja mówiłem na temat swojej beemki i jak potrafisz układać scenariusze na własne potrzeby w ramach pseudo, wyimaginowanego odwetu? UWAGA: Piszę ku przestrodze, gdyż wystarczy napisać PW do użytkownika "Mets". Ten forumowicz był wlasnie tam, gdzie Vapor opisał i wydał 500zł za oględziny jego 330d, naraził go niestety na koszty, a wystarczy poprosić, to udostępni protokół z wynikiem tychże oględzin. Też bedziesz mowił że "tworzę bujdy", a może kolega Mets bedzie je tym razem tworzył? Korespondencje z Vaporem tez mogę udostępnic i radzę poprzez admina, zeby nie było, że ją spreparowałem, czy coś. Admin ma dostęp do PW bo nie są szyfrowane. Vapor, radzę Ci wyluzować trochę, bo się tylko pogrążasz, szczególnie, że chcesz ją sprzedać a jezdzisz swoim autem ledwie pól roku, ja swoim prawie 7 lat. PS. Nic nie wiesz o aucie Bronxa i moich przemyśleń na jej temat, wiec nie wypowiadaj się, szczególnie na temat jej oględzin. Z mojej strony definitywne EOT.
  9. Moja obecna beemeczka jest w stanie o wiele lepszym niż twoja. Na pewno lepiej utrzymana, a malowane tylko 3 elementy. Co do przebiegu, to przysiegam na śmierć moich rodziców, sam mowiles, ze przebieg oceniasz na ok 280k, jak zapytałem kto cofał przebieg, wlascicielki czy 1-szy wlasciciel , bo masz teraz coś koło ~150k, odpowiedziales, ze sam cofałeś. Oto rzetelność twoich wypowiedzi, ciebie, jak tez twojego samochodu. Brawo. Co do lamp, wystarczy podjechac do vapora i sprawdzic daty. Podjechac do byle blacharza i z marszu powie co było robione, nie potrzeba tu experta ar_w. Nie czepiałbym sie gdybyś za nią chciał 33k, ale 42 to gruba przesada. Wiec nie wciskaj infantylnej insynuacji, ze szukam igiełki za 30kilka tyś.
  10. Daruj sobie publicznie te wywody. Ja jestem załosny, bo mówię, ze jestes zielony i nabili cie w butelkę kupując to 330d? Jakie chłopie kompleksy? To ja się ścigam na światłach czy usmiecham jak to ktoś w 320d wyciska ósme poty jadac 200kph obwodnicą, czy zwracanie uwagi jaką musi miec ktoś minę w 330i jak go zostawiłeś? Nie wnikam w twoje problemy z percepcją potrzebną do rzeczowej oceny sytuacji, ale bardzo niemiło wciskać ludziom - szczególnie z forum - coś, z czego później się smiejesz gdy inny szuka w niegorszym stanie niż twoja, a calkiem mozliwe, ze w stanie o wiele lepszym. Co do przebiegu sam mi to w oczy powiedziałeś, że cofałeś. Pomyśl zatem, jeśli coś takiego bedziesz chciał kiedykolwiek kiedyś mówić. Na resztę szkoda mi czasu nawet odpowiadać. EOT.
  11. Gdzie, podaj przykład. W niemczech spokojnie kupujesz 330d 2006r nieulepiony, za 10k eur. z relatywnie niskim przebiegiem Tylko rozumowanie polaka jest takie: Skoro w DE kosztuje ~41tyś zł, to teraz dolicz akcyzę 18.6%, opłaty recyklingowe, tlumaczenie, itp, oraz paliwo potrzebne na ściągniecie samochodu. Wychodzi ponad 50k. Wiec za auta 330d nawet kupione w polskim salonie, rowniez sobie liczą 50-60k, bo gdybyś z niemiec sprowadzał to byś tyle zapłacił. Goowno, polak tyle nie zapłaci, dlatego rzeźbiarstwo handlarzy osiagneło mistrzoswo do tego stopnia, ze stosowany jest nawet reimport na zachód. A co do stuków, to masz mikroluzy w ukł. korbowym, czyli albo gdzies na sworzniach tłoka, albo mikropękniecie wału. Nawet nie licz, ze to ukł. pasowy, panewki widzialem, ze wymieniałeś, itd. Szkoda kasy.
  12. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Bo trzeba zapłacić akcyzę sprowadzając takie auto z DE ? To niedorzeczne. Przez to, że haracz ściąga panstwo, to wg ciebie jest wówczas więcej warte? Jak mam za 10 latka dawać 50tyś tylko po to, by mieć 3.0d to..... wolę posłuchać głosu rozsadku i wybrać nawet auto innej marki, bo i tak ŻADNEJ gwarancji nie masz, że za 50tyś nie wpadniesz w minę. Chcąc mieć >2.0 w PL, opłaca się JEDYNIE ściągnąć auto w jakiś sposób rozbite. Dochodzi teraz problem uczciwości tych ściągających, bo samemu takie sciagnac graniczy z cudem mając na uwadze dawno oklepane układy handlarzy.
  13. Tego się nigdy chris nie dowiemy, bo byśmy komuś odbierali chleb. Sam jestem ciekawy, w jaki sposob z roczników 2005-2006 cena za 330d oscyluje w granicach 33-36k. A kolega Vapor.... Sam się o to poprosiłeś, zatem: Schowaj sobie swoje uszczypliwości w dodatku publiczne :nienie: Powiem tyle, że może cie ciśnie, że nie wzialem twojej za 42k. :duh: Śmiejesz się, ze rozgladam się za ulepami bo w cenach poniżej 40k, a smieszne jest to, ze sam oferujesz swojego ulepa za 42k, prawdopodobnie kłamiąc w żywe oczy, że było bezwypadkowe. To co widać u niej na tylnej cwiartce to jest pół biedy z tym, co już jest zakamuflowane, a robione jest w niej dookoła - przednie lampy? prawa z 2010, lewa z 2008r , a auto z '06 :norty: Mam mówić dalej? ;) Jesli nie kłamiesz, to poprzedniczki zrobiły cię nieźle w konia ;/ Przykre. Wiec oczywistym jest, że jesli miałbym, jak to twierdzisz, wybrać ulepa, to wolę za 36k, w której mniej wiecej widać co było robione z dobrym wyposażeniem, niż kreconego gołego ulepa, z przelotem blisko 0.5mln. Myslisz, ze wymienisz kierownice, boczek, start-engine, wypierzesz tapicerkę i już bedzie sprawiał wrażenie przebiegu adekwatnie do aktualnego? Rób dalej przekręt, przekrecenia licznika już dokonałeś. Brnij dalej :cool2: Powodzenia.
  14. Raczej są przekręty na podatku (np. umowa spisywana bezposrednio ze sprzedawcą, bez posrednika - handlarza), czesto sa sprowadzane samochody lekko uszkodzone, ktore nie stanowią zagrożenia po naprawie, wówczas koszt zakupu jest o wiele niższy, akcyza za takie auto automatycznie też. Polak to tanio naprawi, a wiec sumarycznie wychodzi cena podoba, jak nie tańsza niż na zachodzie.
  15. Szczerze, to ja wolę auto z autostrad z przelotem 200k, niz z jazdy miejskiej ponizej 100k. Dlatego pytanie czy przelot 280k to duzo, to pojęcie bardzo wzgledne. Bardziej bym popatrzyl na ilosc motogodzin
  16. ...element w M47N2, chciałeś rzec. To samo się tyczy np. e60 W N47 jest inna turbosprezarka i już tego problemu - podobno - nie ma, ale są za to nowe (rozrząd), ale to inna para kaloszy Kolezanko wyżej, to nie ten wątek na takie wpisy.
  17. up. Nie ma auta niebitego, zawsze sie zdarza jakas przygoda, dlatego twierdzę po swoich doswiadczenaich, ze jesli elementy blacharskie zostały źle spasowane, tzn, że nie dało się lepiej = duży dzwon. Niech mi nikt nie mówi, że tak nie jest, bo sam znam przypadek jak pewne BMW przekosiło pół komory silnika w mondeo z uderzenia w jego bok. W beemce było niewiele z zewnątrz uszkodzeń, bo nawet chłodnice nie były ruszone, jednak podłużnica była przegięta. Dało się ją ładnie naciągnąć a całość została spasowana tak, że absolutnie nic nie widać, wszystko co do milimetra. To jakie dzwony musiały przeżyć auta, u których np. błotnik względem progu wystaje na 0.5cm?? Odnosnie auta, mimo bardzo słabych zdjęć, nie podoba mi sie klapa tylna - być moze był lekki dzwon, gdzies na skrzyzowaniu ktoś nie wyhamował i dup. Zobaczyłbym w bagazniku co sie dzieje, a tak to wstępnie wydaje się być OK, jednak zeby dokladniej ocenic, trzeba jechać i sprawdzić
  18. Tak czytam, obserwuje i się zastanawiam, czy w ogole warto pchać się dalej w markę, za którą się przepłaca (to jeszcze pół biedy), gdzie potem są problemy ze sprzedażą (tu główny problem).... A zobaczcie na to, Pewien użytkownik z forum ogłosił e90 i pokazał historię uszkodzeń: 03.07.2009 – 827 km – oringi przewodu klimatyzacji 03.11.2009 – 5970 km – koła zimowe 27.07.2010 – 17 739 km – gumy stabilizatora przedniego 11.11.2010 – 26 134 km – koło pasowe na wale korbowym 20.12.2010 – 28 604 km – serwis olejowy – olej, filtr oleju, mikrofiltr 15.01.2011 – 30 664 km – gumy przedniego stabilizatora, amortyzator przedni, sprawdzenie układu chłodzenia 08.03.2011 – 34 803 km – szyba czołowa, uszczelki, elementy technologiczne 10.06.2011 – 39 664 km – wymiana układu rozrządu 17.06.2011 – 40 625 km – wymiana układu rozrządu 04.06.2012 – 57 067 km – serwis olejowy – olej, filtr oleju, mikrofiltr, filtr powietrza, filtr paliwa 23.05.2013 – 62 041 km – płyn hamulcowy 05.06.2014 – 68 739 km – serwis olejowy – olej, filtr oleju, mikrofiltr 17tyś wytrzymały ledwie gumy stabilizatora i przy 30tyś znowu? W dodatku amor, pewnie pukało na dziurach; 26tyś koło pasowe?? przy 34tyś to pewnie juz włąsciciel mial zafundowaną deszczówkę wewnatrz na podłodze. Wstyd! Rozumiem w moim e39 z kilkuset tyś przelotem, ale w nowym aucie takie akcje... W rodzinie była kiedys skoda fabia, przez 65tyś poza olejem, filtrami nie miala robione nic, dopoki nie została skasowana. Tylko nie piszcie mi "to weź sobie kup skodę"
  19. ar_w

    530D - dziwny brak mocy

    Tak jak podejrzewałem, masz winowajcę wyskakującego błędu. Nie baw się w "szczątkowe" naprawy, demontuj wszystkie i wszystkie na maszynę muszą pójść niestety chociażby na sprawdzenie, bo wiedz, że test przelewowy miales wykonany przy ciśnieniu ~340atm, a przy cisnieniu pow 1000atm różnice mogą być znacznie większe. Aha, tak w ogole, to test przelewowy powinno się wykonywać przy uruchomionym teście nr 5, zeby wszystkie wtryski miały taki sam czas otwarcia, ale to taki szczegół nic nie wnoszący w tej sytuacji.
  20. Wlodi, nikt ci nie zaprzeczy w tym, co napisałeś, bo 100proc racji. Ale to nie ja marudzę, że nikt nie chce zadzwonić, a mam takie sprawne, godne uwagi auto, wiec bez dojazdu do klienta już wiadomo, ze bardzo chce sprzedac, szczegolnie jak się ma 2 samochody. Mi się zwyczajnie pod wawę jechać nie chce, jak sobie bede chcial zrobić wycieczkę, to moze wtedy ;)
  21. wiec ciąg masz prawidłowy patrac na czas na IV b. Jesli masz problem z 0-100, to jak dla mnie masz problem z szybkim wstawaniem turbo. Odłącz sterowanie EGR i spróbuj wtedy.
  22. To wyobraź sobie, że ktoś kto szuka samochodu, te minimum już wykazał z kilkanaście razy po to, żeby się wqrwić jakiego ulepa i gniota zobaczył i stracił na to czas i paliwo. Jeśli twierdzisz ze jest auto OK, to sam pokonaj odcinek na sprawdzenie tego auta u mnie, poświęc paliwo ze swojej strony, jesli nie jest spawana z dwóch i nie miala spotkania z czołgiem, to gwarantuje ci, że ja ją wezmę.
  23. To może Ty kolego pojedz do kogos?
  24. turbo do wymiany. Radze to zrobić natychmiast bo silnik od spalania oleju silnikowego dostanie sporo szlamu
  25. Jak na moje, problemem jest ospałe turbo, wiec problem dotyczy głownie manuali. w ASB trzymamy gaz cały czas wcisniety, a w manualu gaz trzeba puścić w momencie wciskania sprzegła. Jeśli elastyczność jest w miare OK, to moje typy - sterowanie EGR, sterowanie turbo, problem z samym turbo, a konkretnie jego mechanizmie VTG
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.