mam podobne zdanie, widząc mercedesa zawsze wiadomo co to za samochód, a obecne modele BMW można rozpoznać jedynie po "nerkach" i znaczku (mowa tu bardziej o laikach motoryzacyjnych), ale widząc e90 przed liftem jedyne co przychodziło mi do głowy to "dełu" lanos lub jakiś japoński wynalazek, po lifcie się poprawiło, a z każdym nowszym modelem/liftingiem jest coraz lepiej - nowe z4 jest :cool2: i mam nadzieję, że reszta będzie równie piękna. Na początku nawet "trójka" coupe nie przypadła mi do gustu, a raczej jej tył, teraz w miarę sie przezwyczaiłem, ale w dalszym ciągu brakuje tego czegoś (mowa o tyle auta - lampach), patrząc na agresywny przód nie ma wątpliwości co to za autko. Nie wiem czy to wina Krzysia B. czy też choroba wieku dziecięcego nowego wizerunku marki, ale ciesze się, że ten "wizjoner" nie jest już szefem, może teraz BMW wróci do dawnego stylu. Zauważyliście, że mercedes wraca do stylu z lat80/90? pomimo, ze uważam, że są to auta dla starszych panów, nowe modele bardzo mi się podobają, właśnie przez to podobieństwo