Skocz do zawartości

karolr

Zarejestrowani
  • Postów

    289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez karolr

  1. karolr

    Pierwsza Betka

    co do ubezpieczenia, ja płacę 930zł/rok :mad2: (oc+nnw) zniżki mam ojca 60%, ale jako że jest on współwłaścicielem, a ja nie mam skonczonych 25 lat to jest jakaś zwyżka (chyba 30% ale nie jestem pewny)
  2. karolr

    Pierwsza Betka

    Kup BMW to w te krótkie trasy za W-we będziesz jezdził przez Poznan i moge sie założyć ze z tych 5 zrobi sie conajmniej 10tys rocznie :) ja polecam silnik 2.8, pali "prawie" tyle co 2.0 a przyjemność jest dużo większa :) Wg mnie koszty utrzymania kształtują się proporcjonalnie do stanu auta, a za 20 tys to raczej rocznik 96/97 :) Pozdrawiam
  3. to w jakie Ty kałuże wjeżdżasz, że boisz się o maske i nerki?! do jeziora nikt nie będzie wjeżdżał :mrgreen:
  4. może to wina tarcz hamulcowych?
  5. karolr

    coś dudni ...

    pisałem wyżej, że to nie moja branża, a sugeruje sie tylko informacjami z tego forum:)
  6. karolr

    coś dudni ...

    Sondy znajdują się w kolektorze wydechowym (numer 1 na obrazku) jedna odpowiada za cyl. 1-3 druga za 4-6, a która padła to już komputer Ci pokaże :) nie wiem jak do e34, ale do mojego jedna kosztuje ok. 700zł i z tego co wyczytałem na forum nie ma za bardzo zamienników.. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CB51&mospid=47442&btnr=11_1471&hg=11&fg=50
  7. karolr

    coś dudni ...

    mi po podłączeniu do kompa pokazało, że jedna sonda nie pracuje, a jak wymienić nie wiem bo to nie moja dziedzina :)
  8. karolr

    coś dudni ...

    wczoraj zauważyłem, że przy owym dudnięciu z rury wylatuje więcej spalin (wieczorem było zimno więc było dobrze widać) czy to może być wina niesprawnej sondy? Wygląda to tak, że obroty opadają, następuje dudnięcie (z rury wylatuje więcej spalin) a obroty podskakują troszkę do góry
  9. karolr

    coś dudni ...

    dudnienie było wyczuwalne pod nogami i tyłkiem? u mnie jest to wyczuwalne, tak jakby ktoś walnął w podłogę, we wtorek stawiam go na wymianę kilku rzeczy to od razu powiem żeby i to sprawdzili. A co do pływania obrotów to może być sonda, u mnie druga nie działa i też obroty lekko pływaja
  10. karolr

    coś dudni ...

    mam podobne objawy w e39, co u Ciebie było przyczyną? ja jak podniosę maskę to dudnienie dochodzi tak jakby z lewej strony gdzieś pod silnikiem.
  11. karolr

    Kilka niepokojących objawów

    w zawieszeniu wahacze + źle ustawiony vanos? :shock: na początek ok. 3 tys zł jak rozbiorą silnik to sprawdzą czy coś jeszcze, jeżeli jest zalany jakimś moto doktorem a silnik jest zajechany to chyba najrozsądniej będzie kupić silnik.. :mad2: muszę jeszcze zdiagnozować dziwne stukanie pod silnikiem (basowe nierytmiczne dudnienie, czuć pod nogami i pod tyłkiem, ale dochodzi gdzieś spod silnika, na biegu jałowym) martwi mnie to troche bo webasto raczej nie mam a dzwięk podobny na ciepłym silniku bardziej słyszalne... Martwi mnie też to że sie zakochałem w tym samochodzie i nie chciałbym go sprzedawac.. :)
  12. karolr

    Amortyzatory Sachs z Allegro

    Ja obmailowałem z Allegro większość tych, co sprzedawali cokolwiek Lemfordera. Kupiłem u tego gościa: http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=3162463 Ma najtaniej. Kupiłem też amortyzatory. Sachs na przód 330 zł. Zestaw 2 odboje i 2 osłony Sachs do amorków 50 zł. Wahacze górny przód po 265 zł. Wahacze górny tył po 215 zł. Łączniki przód po 63 zł. Łączniki tył po 49 zł. Oczywiście, elementy zamieszenia Lemforder. Rozmawiałem z nim telefonicznie. Sprzedaje wiele firm, np. ma też bagażniki Thule, bo o to pytałem. Zapytałem go też skąd ma takie ceny, bo w Focie... Powiedział, że gdyby brał z Foty, to by nie miał takich cen. Powiedział, że bierze z innych hurtowni, robi duże obroty. Wcześniej pomailowałem do ludzi, którzy u niego kupowali Lemfordera do Audi, VW itd. Wszyscy pisali, że 100% oryginał. Z tego co napisałeś wcześniej wnioskuję, że za 265zł jest wahacz z tuleją, mam rację?
  13. karolr

    Kilka niepokojących objawów

    dobrze już dobrze po co te nerwy ;)... umówilem sie na wymiane oleju to mi przy okazji posprawdzaja wszystko, przed kupnem go sprawdzalem ale nie kręcilem w okolice 5tys obr wiec dymu nie widzialem, krzywy nie jest... ba! ma wszystko równiutkie tak jak fabryka składa ( jezeli był bity to jeszcze nie widziałem tak dobrze poskładanego samochodu, chyba ze jest z 2 składany ;) ) chciałem się tylko przygotować psychicznie zeby nei było zaskoczenia po wizycie w warsztacie Pozdrawiam
  14. Witam, Po pierwsze chciałem się przywitać :) więc witam wszystkich użytkowników i miłośników BMW :) Od 12h jestem, mam nadzieję, szczęśliwym posiadaczem BMW 528 z 1997r. Przechodząc do rzeczy.. Przy przyciśnięcie gazu w podłogę z rury poleciał czarny dymek, nie kopcił jak diesel, ale dym definitywnie poleciał i zaśmierdziało zgniłym jajkiem (obr. ok 4tys/min), na forum znalazłem, że to albo czujnik temperatury albo sonda (zapach wskazywałby na sondę) na trasie spalił mi ok 10l/100km i teraz chciałbym abyście mnie uswiadomili (wolałbym żebyście pocieszyli niż zmartwili) czy to coś nie tak z silnikiem? wypalone gniazda itp? temperatura była ok, moc też w porządku, więc podejrzewam w/w usterki, ale mogę się mylić. :worried: Druga sprawa to skrzypienie (tak jakby guma jakaś) przy skręceniu kołami w lewą stronę i lekkie drgania kierownicy przy ok 90-100km/h na pewno wiem, że do wymiany są końcówki drążka (lub coś co ma taką gumową osłonkę). Trzecia sprawa to kontrolka klocków, przód był wymieniony, kontrolka raz sie świeci raz nie, co to może być? Mam nadzieję, że z moją Beatką będzie wszystko ok i że silnik nie jest zajechany.. Pozdrawiam Karol
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.