Skocz do zawartości

zalew

Zarejestrowani
  • Postów

    4 679
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zalew

  1. linia drzwi oni ta beemka zachrzaniali w 6 osob??
  2. imo e39
  3. wydawalo mi sie, ze wieksze spalanie jest wynikiem wiekszego poboru energii przez automat, podobnie jak wlaczona klima itp. i ze w trasie nie pali wiele wiecej bo nie zmienia tak czesto biegow, tylko sama elektronika bierze prad. ale tez sie nie znam na automatach, choc jednym czasem jezdze pewnie tak. jak samochod jedzie bez duzych oporow i odpuszczasz gaz, to automat kieruje sie ekonomia i dobiera do tego przelozenie. zapobiega temu tryb S, ktory przy dodawaniu gazu ciagnie do konca obrotow i duzo pozniej przerzuca biegi po odpuszczeniu. poza tym jest roznica w odczuwaniu pracy automatu w samochodach mocnych a slabych. zdarza mi sie ujezdzac pełgota206 w automacie i przed wyprzedzaniem na wszelki wypadek wciskam S zeby mi w polowie manewru nie zamulil, sam kickdown czasem daje za slaby efekt; za to jak pojezdzilem klubowa 850 marcina to wystarczy wcisnac gaz i jak kickdown zapnie to alleluja i do przodu, 300hp robi swoje. co kto lubi ;) niemniej napewno na miejski traffic jak znalazl. + automat ma ta wade ze nie nie odpalisz z pychu, naprawa to duzy koszt, oraz manualem w razie uszkodzenia sprzegla da sie zmieniac biegi. to tak jako notatka, nie trzeba tym sie tak bardzo kierowac jesli sie nie planuje wycieczek na odludzia ;)
  4. taaa, ludzie siedza na forach, rozpisuja sie gdzie mieszkaja, na jakim zlocie byli albo beda, gdzie jezdza, gdzie tankuja, za ile kupili felgi, jakie maja audio i gadzety, czesto majac fure ktora da sie rozpoznac z kilometra, a jak publikuja fotke (czasem pod wlasnym domem), to koniecznie z zamazana rejestracja bo zlodzieje nie znajda.. od zawsze mnie to bawi..
  5. mialem przyjemnosc pojezdzic klubowa 530d i ze srodka nie czujesz sie jak w dieslu. z zewnatrz dzwiek oczywiscie rozpoznasz, ale w srodku slyszysz pomruk i gdyby nie roznica jak ciagnie (bardzo od dolu, slabo na gorze) i obrotomierz, to moznaby sie oszukac. gdybym mial kupowac sedana z kompromisem ekonomicznosci i dynamiki to napewno bylby to e39 530d.
  6. nie wiem skad twoja teoria ze w innych krajach nie ma drzew przy drogach, tym bardziej krajowych.. drogi krajowe, z zachodnia 'nacjonalki', charakteryzuja sie tym, ze nie sa drogami przelotowymi. docieranie do odleglego celu realizuje sie poprzez jazde autostrada albo droga ekspresowa.. problem jest taki, ze u nas drogi krajowe spelniaja po czesci role tranzytu - masz waskie 2 pasy o 2 kierunkach, a na nich masz zarowno babcie jadace do kosciola maluchem, jak i ciezarowki, furgonetki z towarem, handlowca spieszacego sie na szkolenie w miescie oddalonym o 100km, ludzi pedzacych na spotkania i wszystkich ktorych na te droge z jakichkolwiek powodow wygnalo.. pewnego razu regularnie sie spieralem z kolega twierdzac, ze lepsza droga to bezpieczniejsza droga; po czym przyniosl mi statystyke z ktoregos regionu gdzie odremontowano pewien zniszczony odcinek trasy, na ktorym bylo duzo wypadkow. po odremontowaniu ludzie zaczeli jezdzic duzo szybciej, w zwiazku z czym liczba wypadkow w regionie nie spadla a nawet sie podniosla. to co nazywasz 'faktami' (odnosnie swiatel - ze same w sobie nie zmniejszaja wypadkow) to statystyka, ktora mozna dowolnie interpretowac, i idac twoim tokiem rozumowania i powyzszym przykladem - nie remontujmy drog - bo po co skoro to nic nie daje? czujesz analogie? tez bym wolal zeby drzew nie bylo blisko drogi na zakretach a w tym, ze polska infrastruktura jest zenujaca i niebezpieczna pewnie obaj sie zgadzamy, ale twoje argumenty lansujace wycinanie przyrody sa dosc zaskakujace wobec szeregu czynnikow znacznie bardziej przyczyniajacych sie do niebezpieczenstwa w trasie (czynniki ludzkie i inne cechy zlej infrastruktury), i o to mi tylko chodzi..
  7. mamy dosc kolizyjna infrastrukture drog i dlugi czas przyjazdu karetek, to powoduje zwiekszona smiertelnosc przy wypadkach; ale podstawowymi winowajcami wypadkow sa kierowcy, nie drzewa, slupy, rowy, sciany, krawezniki, deszcz czy slonce. zabawne jak ktos pieje zeby scinac drzewa i wylaczac swiatla, kojarzy mi sie to z osobami co nie uzywaja kierunkowskazow bo po co, a na kloszach swiatel woza glebe z ostatniego kwartalu.
  8. wypadki sa wina drzew. i michnika. zanotowalem.
  9. http://alkomaty.biz/testy.html http://www.alkomat.pl/index.php?act=testy a te takie za grosze jednorazowki sa na stacjach benzynowych przy kasie, przynajmniej na orlenach widzialem na kazdej stacji, w trasie i w miescie. sa gdzies jakies testy tych jednorazowek??
  10. no, jak juz samochod ci wpadnie w wibracje i bedziesz walczyl z przyczepnoscia to znaczy ze sie zle zachowuja, szybko wybiegnij i zmien. nie dosc ze 15 letnie to jeszcze dekompletowane? http://www.facepalm.org/images/13.jpg tak sie rozpada stara opona - peka stara guma i wnetrznosci wylaza
  11. niedopatrzyles, nie maja kodu e110 tylko 110 ;) nie wiem tez skad teoria ze e3 jest nastepca e10?? zerodwojki to protoplasta serii 3, a e3 serii 7, zreszta ich lata produkcji prawie sie pokrywaja przeciez sciaga: http://www.bmwarchiv.de/e-code/ co do kolejnosci to moja teoria jest taka, ze oznacza sie projekt kodem E w chwili decyzji ze takowy koncept w ogole bedzie opracowywany. stad pomysl na powstanie sedana wysokiej klasy (E23) mogl przyjsc BMW do glowy wczesniej niz pomysl na koncept BMW Turbo (E25) z okazji olimpiady 1972 i wczesniej zarezerwowano E-kod... a czas realizacji lub jego odwolanie (stad czeste dziury miedzy kodami tych ktore weszly do produkcji) moze przebiegac roznie w zaleznosci od potrzeb ekonomicznych, rynku, itp, samochod moze wiele razy zmieniac swoj wyglad dostosowujac sie do wdrozonych juz modeli, plus obserwacja konkurencji... pamietaj, ze czas powstawania nowego modelu samochodu moze siegac 10 lub nawet wiecej lat, nie wydaje sie, a jednak... przykladowe e31 ma korzenie na poczatku lat 80tych (81/82 wg e31.de), zdjecia w ktorych podzespoly e31 sa testowane na e24 pokazuja, ze nie jest to e24 najpozniejszej generacji, a swoj debiut osemka miala dopiero w 89.. teraz rynek idzie nieco dynamiczniej, ale i tak to czym bedziemy jezdzic za 8-10lat juz sie rodzi w powijakach na biurkach w monachium.. czesto tez rynek lub rozwoj technologii wstrzymuja debiut konkretnych modeli samochodow, odkladajac go o 3-5 lat, a czasem nawet wieczne nigdy.. niestety nie mam na ta teorie dowodow ani opracowan, tak od jakiegos czasu dumam sobie kojarzac fakty..
  12. o, bomba, nie sprawdzalem czy juz ktos wrzucil :) tak czy siak polecam caly odcinek bo jest udany nie wiedzialem, ze tu nikt TG nie sciaga i nie oglada.
  13. ogladaliscie? OMFG! http://isohunt.com/torrents/?ihq=top+gear+s10e08
  14. po pierwsze to zglos zaginiecie dokumentow w pierwszym z brzegu banku. procedury policji sa wolne, a zgloszenie w jakimkolwiek banku automatycznie cie chroni ze ktos nie zdazy nabrac kredytow na ciebie. odkrecenie takich dlugow to potem nie lada wyczyn. za brak kazdego dokumentu 50pln, choc za brak OC moze grozic mandat nawet kilka tysiecy, ale nie wiem jak to jest w wypadku kradziezy
  15. bardzo prosto bo to ten sam moment :D przeciez samochod kupuje firma leasingowa, a ty podpisujesz umowe z nimi.. leasing sie oplaca, ale jak juz wspomnialem, podstawowa bariera jest tu wiek pojazdu wzgledem ilosci rat, w bmw to dosc znaczaca proporcja zwlaszcza patrzac po sumie ktora zamierzasz wydac... ogarnij podstawy i pogadaj z ksiegowym jak kupic. powodzenia :)
  16. bez uraz stary, zyczac ci jak najlepiej: formy finansowania to nie temat na dowiadywanie sie na forum, jesli nie znasz tak podstawowych informacji to wstrzymaj sie do chwili az bedziesz w stanie w nocy wyrecytowac warunki :) skonsultuj sie z ksiegowa, a jesli sam sobie prowadzisz rachunki, to internet na dzien dobry a potem zrob wycieczke do empiku po jakas ksiazke na ten temat... kredyty i leasingi sie za toba beda ciagnac przez kilka lat, wiec mysle, ze to nie decyzja do radzenia sie na forum, serio :) jakkolwiek bys nie kupil cokolwiek i za ile (byle od 4kpln na umowie), wpisuj samochod na firme skoro prowadzisz dzialalnosc.
  17. przeanalizuj oferty + mysle, ze to nie jest decyzja do pytania na forum, tylko do skonsultowania ze swoja ksiegowa.. poczytaj o amortyzacji srodka trwalego i odpisywaniu kosztow leasingu i odnies sie do swoich warunkow finansowych i przewidywanych kosztow uzytkowania... pamietaj, ze w leasingu wiek pojazdu i okres leasingu nie mogą przekroczyć łącznie 8 lat, a w kredycie w chwili splacania ostatniej raty samochod nie moze byc starszy niz 9 lat (sprawdz dokladnie dane, bo moze sie walnalem plus minus rok czy cos).. to tak w temacie tych 40kpln.
  18. http://www.1addicts.com/forums/showthread.php?t=2641 lepsze (duze) fotki
  19. niezle suchary. m3 niemal swiezynek, niecaly rok.
  20. jestes w branzy wiec powiedz cos wiecej... zawsze mi sie wydawalo ze na rynku utrzymuje sie ten co duzo sprzedaje, a to nie musi sie wiazac koniecznie z jakoscia... pod warszawa jest pewien komis ktory parking ma jak stad do tamtad i wyglada pro, kolega szukal samochodu i zobaczyl ze przod jest zle popasowany i kazda szyba inna to uslyszal 'wie pan, blotniki i maske to sie tak od czasu do czasu wymienia'.. znam inny komis do ktorego wpadalem sobie ogladac rozne fajne samochody kiedys, to kazdy na liczniku mial 190.xxx. nie wierze, ze jesli ktos jest w stanie kantowac klientow to nie okantuje sprzedajacego. oszust to oszust. czy sie myle? powiedz cos jako czlowiek z tej branzy. kupuja ludzie nieprzekrecone samochody tak, ze wychodzicie do przodu zadowoleni?
  21. koles poplynal ostro, ale co by nie mowic to prawde pisze :D
  22. troche dlugie ale warto, zwlaszcza dalsza czesc :D :D :D wersja szersza i bez capslock'a zeby sie latwiej czytalo http://suchar.org/archives/80 a oryginalny link http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3899961
  23. fajna, ile pali gazu?
  24. dramatyzujesz, troche podpicowac, pod maske 1.8 z lpg i lansik
  25. dochodzi kwestia, ze byle kto z ciekawosci chcacy sie przejechac moze wpasc do komisu i jechac na jazde probna.. ciebie nie ma a jesli pracownicy komisu na to leja tona zimnym silniku gaz do dechy murowany.. dodatkowo jak ktos ma kolege w komisie to bez problemu moze wpadac na przejazdzki co ciekawszymi furami, a siodema z V8 to atrakcyjny kasek, tak wiec ja bym na twoim miejscu sobie darowal.. chyba ze lejesz juz na to totalnie, niech sie dzieje co chce i byle by sprzedali, to wtedy chyba nie ma przeciwskazan i jest to po prostu kolejne zrodlo ktore moze ulatwic sprzedaz.. napisz rzetelny opis bez bledow ortograficznych, z dobrymi zdjeciami i bez jakichs sciem; i wystaw na wszystkich mozliwych serwisach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.