naprawione, z kolega ktory jest mechanikiem stwierdzilismy ze od razu najlepiej wziasc sie za pompke sprzegla, skoro nie bylo widac zadnych wyciekow, zdemontowalismy ja i po rozebraniu okazalo sie ze ma wzery w srodku w cylinderku w ktorym pracuje tloczek, i to musialo zniszczyc gume na tloczku, stwierdzilem ze lepiej bedzie kupic "nowa" znaczy sie sprawna pompke, pojechalem na szrot stala 7, wykrecilem pompke( tam to byla bajka, brak silnika, wchodzisz do komory silnika bierzesz klucz i odkrecasz), zamontowala ja u siebie, i wszystko jest ok. Robilem to u siebie na podworku i zajelo mi to 2 popoludnia, jezeli ktos ma jakies pojecie to da sobie rade, najwiekszy problem byl z dostepem do pompki, auto stalo na kobylkach a ja pod nim i nie zabardzo wygodnie ale dalo sie zrobic, a stara pompka byla firmy fag a "nowa" jest ate