Skocz do zawartości

j0hnny2007

Zarejestrowani
  • Postów

    1 238
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez j0hnny2007

  1. no to jeszcze tylko poduszki amortyzatorow i macie komplecik gotowy do montazu :)
  2. Szkoda, ze musisz sie pozbyc. Nie chce Cie martwic, ale za 9700 nie sprzedasz. Wiem, ze autko zadbane i co wlozone nie odzyskasz... bo warte tyle napewno jest, tylko poprostu raczej za tyle nie pojdzie... no ale zycze powodzenia, moze sie uda :mrgreen:
  3. Wiec to klocki... nastepnym razem kup porzadniejsze. Bo w opakowaniach hart mozesz raz znalezc wzglednie dobry produkt a raz totalne g... akurat trafiles na to drugie, to tak samo jak z JC auto. Opakowania te same i nazwa, ale producenci co chwila inni
  4. Jaka instalka lpg? Jak nie masz pompy to sie nei dziw, ze nie chce zapalic, bo zawsze najpierw odpalal na beznynie, dopiero po rozgrzaniu przelacza na lpg. U mnie mozna odpalic odrazu na lpg przelaczajac 3x przyciskiem w ta i tamta.
  5. Zrobilem :D Roznica baardzo duza, to napewno. Co wychwycilem: czy prawa strona, swieci blizej od lewej? czy tak ma byc czy cos nie tak? dodam, ze odblysniki boscha mozna smialo przecierac szmatka, odblysnik sie nie zetrze, wyczyscilem je i wypolerowalem i blyszcza jak nowe, a byly matowe i myslalem ze wypalone w miejscu pod zarowka, ale okazalo sie ze to bylo tylko przydymione i zeszlo. Zabieg zamontowania jest okropny... probowalem na rozne sposoby i jakby ktos zamierzal to robic to powiem ze najlepiej zamontowac najpierw na gorna srubke i dokrecic, a potem wkladac srubki i lekko je sobie reka wkrecic, a potem dokrecic. Z prawej strony natomiast jest wiele wiecej miejsca, ale warto wykrecic spryskiwacz zeby bylo jeszcze latwiej. Takze gorna srubka najpierw, a reszta juz jest latwa.
  6. Ewentualnei podjade do wrocka, narazie robie rozeznanie. Masz ich adres/tel? Mile widziane :mrgreen:
  7. Jakie klocki, jakie tarcze. Sam zmieniales, czy w jakims zakladzie? Moze poprostu sa zle zamontowane, sa tez takie wynalazki jak plastilube i inne, nie wiem czy uzywales, jak nie to warto o tym pomyslec
  8. OK, popytam znajomych, dzieki :)
  9. Nie no cos Ty, nie jestem blondynka, ani blondynem ;) Jest dokladnie tak jak napisalem. Bagnet zawsze wycieram i dopiero sprawdzam, i zawsze tak robilem. Hm, a moze to ma cos wspolnego z poziomem w chlodnicy jak piszesz? Mialem wycieki po wypadku, wiec mogloby sie zgadzac... ale zadnych objawow typowych dla glowicy nie mam, i bardzo dobrze... :twisted2: Ale to widac, nawet jezdzac w Twoim stylu, tzn ekonomicznie, zbieral sie gorzej z dolu, jakby przytkany, po zlaniu do polowy na bagnecie odrazu poprawa. Stary olej mialem ok 13tkm, wiec w normie, a ze bylo lekko ponizej, to nie znaczy chyba, ze zaraz cos mu zaszkodzilo, bo smarowanie bylo... jedyna moja obawa tyczy sie tego, czy teraz ten nadmiar mu w jakis sposob nie zaszkodzil, bo spotkalem sie z takimi opiniami, nie wiem czy nawet u nas na forum czegos w tym stylu nie bylo. (ze poszly uszczelniacze) Mam nadzieje, ze nie, ale pewnosci nie mam, i raczej sie nie dowiem, no ale pytac mozna, i tak pewnosci nie bedzie na 100% ze jest tak a nie inaczej. Teraz wiem jedno, napewno lepiej ponizej polowy, lub polowa, niz cokolwiek powyzej.
  10. j0hnny2007

    klima i r12, niestety...

    Witam. Dzisiaj pojechalem napelnic klime, bedac przekonany, po roczniku, ze mam r134. Okazalo sie jednak inaczej :duh: Co teraz z tym zrobic? Szukac jakichs magikow od lodowek, czy przerabiac na r134? Jaki koszt i gdzie? Wiem, ze na 90% nikt tego w opolskim nie robi raczej i musze sie wybrac na slask. Znajomy przerabial starego mercedesa z r12 na r134, ale mowil, ze tylko po znajomosci, bo nie oplacalne... Ja z klimy nie zamierzam rezygnowac, zwlaszcza, ze byla sprawna, tylko braklo czynnika. Poradzcie cos :) Najlepiej konkretne zaklady, gdzies na slasku, oraz na jaki koszt musze sie przygotowac.
  11. Ja sie za to dzisiaj wzialem. Narazie tylko wyczyscilem, jeszcze efektow nie znam, bo nie zdazylem zamontowac, bo sie pogoda popsula... Mam teraz na stanie lampy boscha (ktore mialem oryginalnie u siebie), oraz hella, ktora wzialem od znajomego ze szrota, bo mialem polamane uchwyty w swoich po wypadku. Jesli chodzi o odblysniki, to potwierdzam. Hella - plastikowe, i wypalone nawet na zarowkach 55w (na takich jezdzone tylko) Bosch - nie wypalone, a od pol roku juz mam 100w, tylko lekko przydymione. Soczewki byly strasznie zasyfione, jak przez mgle, teraz sa przezroczyste. Plusy helli: - lepsza blaszka trzymajaca zarowke (w boschach o wiele latwiej moze nam wypasc do srodka auta, w helli takiej opcji nie ma) - mozliwosc odkrecenia soczewki minusy: - plastikowe, latwo wypalajace sie odblysniki Plusy boscha: - metalowe odblysniki, nie do zajechania... minusy: - brak mozliwosci odkrecenia soczewki, trudniej umyc, ale w sumie to zaden problem. - czesto wypadajaca blaszka trzymajaca zarowke W obu przypadkach jednak, nie polecam nikomu czyszczenia odblysnikow szmatka, bo pozostana slady. A w helli zetrze sie lustro, nalac plynu do okien, poczekac az rozpusci brud, i przemyc ciepla woda pod cisnieniem. Trzeba bylo wypadku, zebym sie za to wzial :twisted2: Tak to sie nigdy nie chcialo, no ale teraz mus to mus...
  12. j0hnny2007

    Płukanie silnika

    Mi wszyscy odradzali, tez mialem watpliwosci. 1 sprawa, to 10w40 jest zalecany z tego co pamietam, wiec na takim powinno sie jezdzic niby... Zawsze mozna wyplukac uszczelki... jest to ryzykowne, ja moze nastepnym razem sie do tego przekonam, narazie tylko zmienilem olej, i zamierzam dolac LM z MoS2, albo molyslip, oraz ceramizer w najblizszym czasie.
  13. Jakies 3 tygodnie temu, mialem wlane 3/4, niedawno kilka razy zmierzylem, pokazywalo ok. 0,5 cm ponad max, wiec sie podnioslo. W zwiazku z tym moje pytanie. Czy moglo to zaszkodzic silnikowi, jesli bylo ponad max? Dzisiaj zlalem 0,5l, do poziomu polowy miedzy min a max i jest znaczna poprawa, wczesniej jakby mial mula, teraz moc wrocila, normalne?
  14. Dzis dolalem do chlodnicy plynu, i jak narazie chyba jest ok... (moze uszczelniacz jednak dziala :mrgreen: ) Komora silnika juz umyta :D w dodatku wzialem sie za wyjecie soczewek i ich wyczyszczenie, zasyfione byly niezle, teraz juz blyszcza... tylko pozostalo mi je zamontowac z powrotem. Czujniki parkowania juz tez zrobione, nie dostawaly napiecia, zas przerwane kable wyszly. Przegrode miedzy bakiem a tlumikiem sie dokrecilo, wiec chyba dziwne dzwieki powinny zniknac (mam nadzieje, ze to nic innego). Profilaktycznie tez zlalem 0,5l oleju, bo pokazywal mi ponad poziomem maxymalnym, mimo, ze wlewane bylo na 3/4 to sie podnioslo. Czy moglo to zaszkodzic silnikowi, jak bylo ponad max? (jakies 0,5cm wyzej niz max) W tej chwili jest w polowie. Ide zamontowac soczewki, ciekaw jestem efektow jak sie sciemni (czy zauwaze wogole roznice)
  15. W ostatecznosci tak zrobie, wiem, ze znajomy mial sprawna, a jest na czesci, to moge sprawdzic czy warto, sadze, ze tak. Najpierw jeszcze zamierzam pobawic sie ze swoja (nic nie mam do stracenia, a moze uszczelniacze zadzialaja...) TSA55 gdzie jestes :mrgreen:
  16. Juz czesc problemow rozwiazalem, ale doszlo jeszcze kilka w tym jeden powazny - wycieki z chlodnicy. Widze wycieki z 2och miejsc, wlalem dzisiaj uszczelniacz k2, ale widze, ze nie pomogl, jutro wymieni sie opaski na przewodach, i moze tez same przewody, jesli to nie pomoze, bede musial szukac innej chlodnicy, ktora juz w sumie znalazlem, tyle ze z 525 24v - bedzie pasowac, czy roznia sie? Z mojej listy jeszcze troche zostalo... 1) 3 razy wlaczaja sie wycieraczki po odpaleniu - nie dziala jedna predkosc, diagnoza, ze to przekaznik czasowy (jezeli ktos z Was ma na zbyciu to prosze o kontakt) 2) trzesie po gaszeniu (jeszcze nie wiadomo) 3) pompka spryskiwaczy - trafiona, rowniez poszukuje 4) silniczek regulacji swiatel - chyba juz zrobione, ale nie mialem okazji sprawdzic, wyszlo, ze to kable. 5) bzyczek swiatel - zrobione, kable i bezpiecznik 6) brak podswietlenia zegarow - zrobione, kable i bezpiecznik 7) brak tylniego prawego swiatla mijania - zrobione, kable i bezpiecznik Czujniki parkowania mi trafilo (tylko przednie) ale podejrzewam, ze to tez beda tylko kable (oby). Poza tym dziwny dzwiek, ktory myslalem, ze dochodzi albo z silnika badz skrzyni, ktora juz chodzi sprawnie po naprawie, prawdopodobnie okaze sie przegroda izolacyjna miedzy bakiem a tlumikiem, bo zauwazylem na kanale, ze jest luzna i moze obijac. To tyle, jesli ktos posiada pompke spryskiwaczy i przekaznik czasowy, to prosze o PW :) Zaczynam poszukiwania na allegro :)
  17. Przez 200km musza sie dotrzec, ocen potem, a narazie hamuj spokojnie.
  18. Pod kompa to ja juz chcialem go dawno podlaczyc, ale wywalal blad polaczenia, i kazdy rozkladal rece, ale widze, ze trzeba bedzie to zrobic. Znajomy mowil, zeby posprawdzac kable, wiec zostawie chyba auto, zeby to zrobili i mozna bylo podlaczyc pod kompa. Co do poduszek, to powiedzieli mi, ze sa ok, ale nie wiem czy temu wierzyc do konca, moze poprostu nie chce sie robic... Pod kanapa sprawdze, ale obawiam sie, ze to cos innego. doszla mi jeszcze jedna rzecz, bzyczek od swiatel (juz dzis 3 razy zapomnialem wylaczyc :twisted2: ) Wiec podsumowujac: 1) 3 razy wlaczaja sie wycieraczki po odpaleniu 2) trzesie po gaszeniu 3) pompka spryskiwaczy 4) silniczek regulacji swiatel 5) bzyczek swiatel 6) brak podswietlenia zegarow 7) brak tylniego prawego swiatla mijania Niby male rzeczy, ale sie nazbieralo. Jutro chyba zostawie auto znajomemu, moze cos poradzi.
  19. Nikt nie wie? Dodam jeszcze 2 przypadlosci, pewnie elektryka, ale gdzie szukac kabli? 1) nie ma podswietlenia zegarow 2) nie swieci tylnia zarowka mijania, i to nie sama zarowka...
  20. ad 2 - ok poszukam czy jest podlaczona jutro ad 4 - mogl sie sam przestawic przy zderzeniu ? :/ rura wydechowa odpada, jest tak jak byla. poduszki nie sa pozrywane. wiec co sprawdzic z tym zaplonem? stare lusterka bardziej mi sie podobaja od nowych, a grill jak juz bede zmienial wszystko kiedys pewnie, to tak wlasnie zrobie bo mi sie podoba :P chociaz przekonany jeszcze nie jestem, napewno musi byc nowa maska, bo tej sie nie wyprostuje dokladnie z tego wzgledu, ze to podwojna blacha, a jak nowa maska, to i nowy grill, a jak to i to nowe, to czemu by nie szerokie? Potem blotniki (oba, zeby nie bylo roznic) i zderzak ze spryskiwaczami ;)
  21. Autko juz na chodzie :) Mocowania lamp akurat mialem szczescie i znalazlem u znajomego wraz z lampami helli, jednak zmienilem same mocowania. Jedynie co odkrylem to, ze jeden silniczek od elektr. regulacji wysokosci mi nie dziala, i tu pytanie, czy ten od helli bedzie pasowac do boscha? Skrzynia juz dziala, w dodatku lepiej niz przedtem. Poduszki cale, tylko tak jak ktos tu wczesniej napisal, wyrwala sie z mocowan i opadla ocierajac o wal. Blacharke narazie zostawiam, po wyprostowaniu wyglada to tak: http://img293.imageshack.us/img293/7258/dsc00245rk8.jpg http://img293.imageshack.us/img293/8904/dsc00246qj4.jpg http://img293.imageshack.us/img293/5595/dsc00247ks1.jpg Na allegro wynalazlem biale blotniki po 90,- ale podejrzewam, ze to zostawie tak narazie, bo uznaje jedynie porzadna robote, a tu chcialbym juz zrobic szeroki grill, nowa maske, zderzak ze spryskiwaczami na xenon ... Musze zamowic natomiast nowe kierunki, i tu mam dylemat. Mialem biale dymione. Czy pomaranczowe, czy dymione, czy tez chrom. Chrom moze i ladnie wyglada, ale nie widzialem tego na aucie, jak ktos dysponuje takim zdjeciem to chetnie bym zobaczyl. Z drugiej jednak strony wydaje mi sie, ze z chromem, moze stracic 'dobry smak'. Skutki uboczne powstale w wyniku tego zdarzenia: 1) wycieraczki wlaczaja sie za kazdym razem po odpaleniu zaplonu :duh: 2) dziurawy zbiorniczek spryskiwaczy, i nie dzialajaca pompka (gdzie tego szukac? moze kable poszly tylko, bo kable mialem pourywane od swiatel.) 3) tylnia prawa postojowka nie swieci za nic... zarowki wymienilem i nic :/ czy jakies z kabli na przodzie moga byc za to odpowiedzialne? 4) przy gaszeniu silnika poszarpie nim jeszcze przez chwile, czego wczesniej nie bylo - wyglada na to, ze komputer, ale nie jestem pewien? tak jakby dostawal jeszcze paliwo po zgaszeniu... czy sie myle? Boje sie jeszcze tylko ewentualnych wyciekow, ale to wyjdzie w praniu.
  22. j0hnny2007

    elektryka

    bremslict elektrik - brak swiatel stopu abbendlicht - swiatla wieczorne sprawdz bo jeszcze ktos ci wjedzie w d... :) z tarczami te komunikaty nie powinny miec nic wspolnego
  23. OK, to zrobie wieksze, tylko bede linkowac, zeby sie forum nie 'rozjechalo' Ide spac bo na 8 na kanal. Dobranoc :)
  24. To o tyle dobrze, co smieszniejsze, po stronie ktora dostala zarowka sie pali, a po drugiej nie ;) Lampy wydaja sie cale, ale z tym bede mial pewnosc dopiero jak rozbiore. Podejrzewam, ze skonczy sie na samych ramkach. Czy tylko te uchwyty potrzebuje czy sa jeszcze jakies inne mocujace do lamp? http://www.allegro.pl/item355397045_ramka_reflektora_lampy_bmw_5_e34_88_96_7_e32_87_9.html Mam lancuch, zreszta silnik pracuje bez zarzutu. Wiec trzeba sie liczyc z wymiana poduszek pewnie? Ile ich jest tak wogole i ile od skrzyni? No niestety sa, wsteczny trzeba wrzucac z uzyciem sily dwoch rak... ogolnie cala poszla w dol, i jakby biegi sie poprzemieszczaly troche. Biegi wchodza, ale lewarek chodzi inaczej. Ogolnie caly czas bylem 'na spokojnie' co raczej jest rzadkim zjawiskiem po wypadku, a w dodatku to moj pierwszy wiec... ewidentnie skrzynia cos nie tak. Jutro o 8 jade na kanal i zobacze. Znajomy mechanik mowi, ze moze podpora walu poszla, bo wydaje dziwne dzwieki z siebie... Pan policjant i ten z peugota twierdzili inaczej, to im powiedzialem, ze w przeciwnym wypadku nie bylo by co zbierac... zdecydowalem sie, ze blacharke narazie zostawiam, tylko wyprostuje, a potem ja zrobie tak jak nalezy, prawdopodobnie albo nowy element i lakierowanie, albo z rozbiorki taki sam kolor Jakby ktos mial alpinweiss to prosze o kontakt na priv Jakie wtedy kupic, chodzi mi o firme, bo widzialem pare roznych, czy uzywki w dobrym stanie? OK, porobie w miare mozliwosci :) Po prostu widzac jak wszyscy jezdza troche mialem za duze zaufanie do innych kierujacych, jak i rowniez nadzbyt wierzylem w swiezy uklad hamulcowy, i rutyna bo ta droge znam na pamiec, jechalem nia juz setki razy. Jego swiatel stopu nie widzialem juz potem, przez slonce. I dlatego sadze, ze obowiazek jazdy na swiatlach jest bezsensu, bo przy wlaczonych mijania, gorzej widac swiatla stopu. Nie uwazam sie za jakiegos super kierowce, tak jak wiekszosc Polakow, czasem lubie poszalec, jezdze zazwyczaj szybko, ale tym razem nie mam sobie nic do zarzucenia, bo jechalem przepisowo (dlatego ze z kims). Jestem nawet zdania, ze jadac szybko i nieprzepisowo, jezdze bardziej bezpiecznie, bo wtedy wiecej poswiecam uwagi na jazde. A jadac przepisowo chce mi sie spac, jestem zazwyczaj czyms rozkojarzony, i zrelaksowany, przez co mniejsza uwaga. Nie zebym sie tlumaczyl, bo winnym sie nei czuje, mimo, ze teoretycznie jestem, ale nawet policjant stwierdzil, ze wina moze byc rozlozona na wiele czynnikow, nawet na ten spychacz, tylko tak sie sklada, ze zawsze wine ponosi ten co wjedzie, w znacznej wiekszosci przypadkow. Po prostu trzeba byc milym, sympatycznym i kulturalnym... Przyjrzyj sie na zdjeciach widac luk, koparke zauwazylem dosc pozno, lewy pas wolny, sugeruje wiadomo co... dodam tylko, ze na tym luku jest masa wypadkow. Byl widocznie bardziej zapobiegawczy niz powinien, a to tez nie poplaca... Nie raz jest tak na swiatlach, bo z reguly wiekszosc jedzie na pomaranczowym jeszcze, probojac sie zatrzymac, ryzykujesz, ze ktos w Ciebie wjedzie bo mysli, ze zdazy, dlatego sam zawsze jade na pomaranczowym, uwazam, ze to mniejsze ryzyko, wczesniej rozgladajac sie na boki... Jasne, ze tak, ale bezmyslnoscia bym tego nie nazywal. Po 1 wypadku - kolizji, jakos bardziej do mnie dotarlo, niby rzecz wiadoma, ale wypadki byly sa i beda i nic sie z tym nie zrobi... Hm, wstyd? Wcale tak nie uwazam. Najlepszym sie zdarza rowniez, i nic z tego nie wynika. PS. Tematu prosze nie zamykac, bo podejrzewam, ze bede mial jeszcze pare pytan, jesli cos wyniknie na bierzaco, a szybko sie raczej nie skonczy... Dzis zrobilem fotki pod maska, mi sie wydaje, ze na 1 rzut oka wszystko jest ok, ale zerknijcie prosze, czy aby napewno, nic sie nie poprzemieszczalo itp bo ja moglem cos przeoczyc. http://img375.imageshack.us/img375/6308/dsc00170su5.jpg http://img127.imageshack.us/img127/3619/dsc00171rd7.jpg http://img160.imageshack.us/img160/3586/dsc00172jg4.jpg http://img127.imageshack.us/img127/963/dsc00173ca5.jpg http://img127.imageshack.us/img127/8199/dsc00174ge1.jpg http://img160.imageshack.us/img160/8693/dsc00175nl2.jpg http://img160.imageshack.us/img160/7513/dsc00176ju4.jpg http://img160.imageshack.us/img160/9139/dsc00177qu7.jpg Prosilbym tylko o brak komentarzy dotyczacych: - magnetyzerow - lpg Z gory dziekuje za to, i za wszelkie pocieszenia, czy zwal jak zwal :twisted2:
  25. Witam. Dzis niestety moja ukochana biel miala stluczke... Pare tygodni mowilem takie zdanie znajomemu i sam sie na to nabralem. (ze przez roboty na drogach jest wiecej wypadkow) Jade sobie, swiezo zrobiona droga, ok 100km/h. Widze z daleka koparke, przede mna pan w peugeot 407sw, lewy pas wolny, widze krotka chwile jego swiatlo stopu, i mysle ze zdazy przeskoczyc przez koparke, bo z daleka jeszcze pusto, nawet ja bym zdazyl 'na luzie'. Mial wlaczony kierunek co sugerowalo ze zamierza jeszcze przeskoczyc, ale niestety, zaczal gwaltownie hamowac, a juz swiatla jego stopu jakos nie widzialem... no i ja zaczalem zbyt pozno... po chwili wiedzac juz, ze w niego wjade, hamulec w podloge i dre gumy... przede mna 3 opcje do wyboru, w jego d..., do rowu, badz probowac przeskoczyc koparke, ryzykujac czolowe zderzenie... Zjechalem wiec maxymalnie do srodka, tak aby pojazd z naprzeciwka w razie czego jeszcze sie zmiescil, i dup... nie wiem ile mialem wtedy na liczniku bo nie mysli sie o takich rzeczach, ale hamowanie mialem od ok 100 przez jakies 20metrow... Swiezy asfalt, jeszcze 'cieply' wiec i skutecznosc hamowania... moje swieze tarcze ate i klocki niewiele pomogly, jakbym mial ABS to skonczyl bym jeszcze dalej... Koles stal przed spychaczem koparki skierowanym w jego strone jakies pare metrow... z pozniejszych ustalen wiem ze mial puszczony hamulec, i odskoczyl pare metrow, na szczescie nie pod spychacz jeszcze... Niefortunnie jego zderzak, byl nad moim, wiec moj sie na nic nie przydal, i dostal prawy bok, maska, lampy, blotnik. Swoja droga teraz mysle, czy to dobrze, ze zdecydowalem sie uderzyc bokiem, i nie skorzystalem z mojego zderzaka, czy wtedy bym mial cala maske do robienia i lampy, jakby byl wyzej od mojego, czy tez tylko zderzak... eh niewazne W kazdym badz razie dostalem 'tylko' 200zl na 600 mozliwe, i 6 pkt. Dowod zabrany, i musze zrobic autko... Blacharke zostawie na potem, bo trzeba zrobic by to porzadnie, a wole zainwestowac w mechanike. Puknalem na biegu, nie wiem czy to ma znaczenie, jedni mowia ze tak, drudzy, ze nie. Cos sie stalo ze skrzynia biegow... mam nadzieje, ze da sie ja reanimowac, bo jesli nie to pewnie beda duze koszta... :( Na poczatku nie chciala wchodzic 2, ogolnie biegi ciezko chodza, i jakby drazek byl nizej, wbil sie w 'podloge' mozna go wyjac wogole, dziwne dzwieki i piszczenie... (tylko na 1 biegu). Wszyscy znajomi mnie pocieszaja, ze 'tylko tyle' sie stalo... Ponizej zdjecia to sami zreszta zobaczycie. Co jak co, te auta sa niezniszczalne. Z policja przyjechala pomoc drogowa, ale bez niczego dojechalem do domu. Nie bylo wyciekow, na 1 rzut oka chodzil, zawsze to ryzyko, bo mozna cos jeszcze popsuc no ale... Co ciekawsze, pan policjant mowil, ze to 5 wypadek dzis w okolicy i sami 50 latkowie na oko, wyzywajacy sie i skaczacy sobie do gardel. A u nas spokojnie, kulturalnie, nawet z dowcipami, i pelen relax ... Co smieszniejsze, trafilem na bylego sasiada z firmy... Swiat jest naprawde maly, i nigdy bym nie pomyslal, ze wogole kiedykolwiek bede mial stluczke z kims znanym i to na trasie... Zdjecia: http://img229.imageshack.us/img229/1882/dsc00011lj9.jpg http://img162.imageshack.us/img162/2641/dsc00012ly6.jpg http://img162.imageshack.us/img162/2823/dsc00013wg3.jpg http://img128.imageshack.us/img128/7798/dsc00014tg9.jpg http://img229.imageshack.us/img229/5562/dsc00017fe1.jpg http://img162.imageshack.us/img162/5130/dsc00018pc9.jpg http://img128.imageshack.us/img128/8207/dsc00019em3.jpg http://img128.imageshack.us/img128/2639/dsc00020ce5.jpg http://img229.imageshack.us/img229/193/dsc00023lq1.jpg http://img128.imageshack.us/img128/7495/dsc00024wv3.jpg Pare pytan... Podstawa to sprawnosc techniczna, bo auto najpierw ma jechac, a potem wygladac... wiec... a) 1) skrzynia, naprawa? Czy wogole wymiana na inna jest oplacalna? (odpukac, ale nie wiem co nie tak jest...) 2) lampy (uzywane bosch, hella, czy nowe jakies zamienniki, co radzicie) wydaje mi sie ze same lampy sa ok, ale uchwyty polamane, jest szansa gdzies je dostac? 3) co sprawdzic po takim zdarzeniu, juz wiem, ze prawa strona ma walnieta elektryke, objaw taki, ze kierunek chodzi szybciej, niz lewy. wyciek ze spryskiwaczy i chyba rowniez plyn hamulcowy. na 1 rzut oka pod maska jest wszystko ok, ale nie wiem co sie okaze jak wjade na kanal, czego wyszukiwac? Czy moje 'swieze' hamulce mogly oberwac po takim hamowaniu? b) blacharka 1) grill - wydaje mi sie ze ten bedzie jeszcze ok, jak sadzicie? 2) maska - powinna sie dac wyprostowac bez problemu 3) blotnik, tu wydaje mi sie, ze lepszy bedzie nowy zamiennik, badz w identycznym kolorze z rozbiorki z auta, widzialem w dobrym stanie na allegro. Bylem juz u blacharza, mam okolo poltora tygodnia na decyzje, bo sezon na stluczki... Czy wogole jest sens oddawac auto do robienia, w sensie lakierowania, podczas gdy moze lepiej poszukac, czesci z rozbiorki w tym kolorze i podmienic, badz zamiennikow i potem polakierowac. Narazie mi na wygladzie nie zalezy, bo za duzy bylby wydatek na raz, a jakby juz lakierowac to chcialbym tez zrobic nadkola i progi, wiec odpuszcze to w tej chwili. Prosilbym o sensowne rady i uwazac... ... to moj 1 'wypadek' i oby ostatni... ah jak te sekundy czasem potrafia trwac dlugo :twisted2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.