-
Postów
1 808 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez solaris520
-
Dzięki za info o szybie – dobrze wiedzieć, ze nie będę musiał odmierzać sobie właściwego położenia lusterka (za czas jakiś będę zmieniał szybę, która po tylu latach nie jest idealna) Ale co do poxipolu, to dłużyło Ci się podczas tego podtrzymywania ale czas musiał być krótszy. Ja zawsze odczuwałem jakąś konieczność śpieszenia się, bo szybko robił się twardy, a po 15 minutach o spływaniu nie było mowy. Jeszcze zastanawia mnie co to jest za wersja szyby o kodzie 51318117303 za $410.69 (GREEN WINDSCREEN, GREEN SHADE BAND) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB11&mospid=47369&btnr=51_0229&hg=51&fg=05 rozumiem, że normalna to: GREEN WINDSHIELD 51318117301 $297.97 z paskiem: WINDSHIELD, CLEAR WITH ANTI-GLARE STRIP 51318117302 $286.81 pozdrowienia
-
Poxipol trzymać godzinę???? To ja zawsze trafiałem na taki, który po 15 minutach był już zastygły, po czym w bezobjawowy wizualnie i pod względem konsystencji sposób dochodził do pełnej wytrzymałości.
-
Ja myślę, że poxipol nie jest agresywny dla szyby - chyba w 1998r w pierwszym swoim jeździdle przykleiłem nim trzeci stop (pół roku później złodziej sobie go zabrał - ale szybie nic się nie stało) Może też jakaś dobra taśma dwustronna pomoże. Tak poza tym, w ASO nie mają jakiegoś najlepszego patentu na przyklejanie tej antenki (albo też lusterka) do szyby? pozdrawiam
-
Hajko, powiedz, chłopie... na czym opiera się wahacz, który został uwolniony z kolumny ? (to, że coś go zatrzyma jest oczywiste)
-
Co kolor auta mówi o właścicielu
solaris520 odpowiedział(a) na BeEmWu temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Nieprawda, przynajmniej w moim przypadku - zawsze chciałem dokładnie ten kolor - jak po długich poszukiwaniach znalazłem autko w świetnym stanie z silnikiem M20B20 i właśnie w tym kolorze, to od razu zrezygnowałem z szukania B25, na którym początkowo bardziej mi zależało. Inne kolory na liście poszukiwań były bardzo odseparowane od tego ulubionego najbardziej. :D Co do samej listy z przypisaniem cech właścicielowi na podstawie koloru jego samochodu, to ja chyba bym się z nią prawie zgodził. Kolor mojego autka można określić jako srebrzysto-szary: Srebrny – kierowca chce być postrzegany jako osoba ciesząca się dostatkiem i prestiżem Szary – oznacza stałość charakteru i solidność Zwłaszcza to co przypisuje szary, bardzo się w moim przypadku zgadza - E34 i brunetki kocham od zawsze i nic nie wskazuje na to, że coś tu mogłoby się zmienić (zwłaszcza, że mam jedno piękne i drugie piękne) :D pozdrawiam, marek miłej zabawy z kolorami. -
Fajnych ludzi spotkałeś Jacek, taki prezent :D Skoro kolektora nie ma, pozostaje zdjąć głowicę i pomierzyć coś w środku cylindrów. Teraz nie mam pewności, ale średnica tłoka B20=80mm, a B25=84mm Wysokości też są różne, ale tego raczej nie sprawdzisz bez wyjęcia tłoka (zresztą jak zmierzysz średnicę, to już będziesz wiedział jakie to M20). :D Poza tym, Jacek wsiądź na ten silnik i policz, na ilu koniach siedzisz :D:D:D Pozdrawiam
-
Czasem w tego typu przypadkach można odnieść wrażenie, że jak ktoś sobie malował auto (np. sprayem), nie zdjął listew i przejechał kolorem po czym popadło :D pozdrawiam
-
Super!!! To ja też (może jeszcze w tym roku) zabiorę się: - za zmianę zbiornika (liczę na to, że nówka będzie lepiej pokazywać od zewnątrz stan płynu) - za wymianę uszczelek, - za wymianę węży gumowych A na koniec nowy płyn - prawdopodobnie GlycoShell -38 Zresztą, w swoim czasie będzie relacja. pozdrawiam
-
:cool2: :cool2: :cool2: masz już wszystko zrobione (razem z odpowietrzeniem)? pozdr.
-
Ja też :D Takie oferty mogą zaczekać na swoich amatorów drastycznych kontrastów kolorystyczno-stylistycznych - a takich koneserów nie brakuje (niestety) Ta poddana pod dyskusję oferta jest daleka od takich skrajności, ale jednak – za tą cenę... mógłbym dokupić do kolekcji dobrze wyposażonego Touringa w świetnym stanie. pozdr.
-
Tak, tylko w przypadku tych „blendowników” poza prawdobodobnym stylem jazdy, od razu można mieć większe podejrzenia, że im najbardziej zależy na tych doklejanych elementach niż na sprawach typu zawieszenie, olej, filtry. Itd. Mimo, ze to może wyglądać na w miarę OK. to w tych przypadkach ja wyczuwam jakąś pułapkę (która wiadomo, może być w każdej ofercie –ale „blendowników” omijałbym od razu :D) W dzisiejszych realiach cenowych, za 12500zł można bez wielkiego problemu skorzystać z oferty dużo lepszej. Pozdrawiam.
-
Ale przeanalizowałeś go tak dokładnie ZacAnaheim? Ja po prostu poza wszystkim zawsze staram się odczytać "mentalność" tego, kto dotąd użytkował autko - a blendę mają tacy, co lubią fruwać nad drogą (wiesz, że ona jest wtedy niezbędna :D:D czy jakoś tak.... bo już nie pamiętam dokładnie :D)
-
ZacAnaheim, ale nie razi Cię stan tych rantów ? poza tym blenda – czyli ktoś lubił sobie poszaleć – tak bym pomyślał przed wydaniem 12tys Pozdr.
-
Hmm.... nie wiem co to mogło być... Może uda Ci się to skojarzyć z którymś z elementów na diagramie (choć rysunek mały) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB11&mospid=47369&btnr=17_0089&hg=17&fg=05 Głupio, że jest brak strumienia, ale studiuj ten link, który podałem Ci w poprzednim poście. Tak czy inaczej – jeżeli jeszcze nie robiłeś rozrządu, to sugeruję się tym zająć, przy okazji wymienia się też pompę – w sprawie nowej pompy możesz też zwrócić uwagę na to, żeby miała wirnik metalowy. (ja z jakichś przyczyn zapomniałem skontrolować jaki wirnik ma moja nowa pompa – w styczniu takie rzeczy jeszcze zlecałem mechanikom – ale liczę, że przy mojej łagodności w stylu jazdy pompie nic nie zagraża i wytrzyma do następnej wymiany rozrządu) Z tego, co mi się wydaje, to jednak teraz większość dostępnych pomp ma wirnik metalowy – a zamienniki chyba wszystkie. Oprócz tego typowa czynność przy niesprawnościach ukł. chłodzenia - sprawdzenie termostatu. pozdrawiam
-
Uff... No, to całe szczęście :D :) Tak poza tym, w ostatnim czasie miałeś jakikolwiek sygnał, że coś nie tak z chłodzeniem (jakieś niedogrzanie, albo przeciwnie)?? Może zbiegło się coś z tym zdarzeniem z korkiem. Pamiętasz kiedy pompa była zmieniana? Jak przygazujesz przelewa się coolant do zbiornika z otworka od strony chłodnicy? Zresztą - to może być Ci pomocne: http://vabikbmw.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=646 pozdrawiam
-
Jacek, masz ten silnik razem z kolektorem ssącym, czy tylko kadłub z głowicą? Jeżeli masz z baranami, to daj zdjęcie, powiem Ci jaki to silnik (ja właśnie po baranach je rozróżniam). Poza tym, po co Ci ten silnik, przecież masz :D Gdzie takie dają?? pozdrawiam, marek
-
Ja podzielam ten punkt widzenia - od tego roku już przestałem liczyć na to, że da się bez szwanku pod względem korozji przejść przez polską zimę (chyba, że taką jak zeszłoroczna) - dlatego odtąd najważniejsze moje autko będzie stało w garażu przez zimę. Szkoda nerwów wiosną, gdy widzi się spustoszenie jakie czyni sól z mokradłami. Zobrazowanie początku snu zimowego mojego autka w dalszej fazie wątku w dziale 6er,8er http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=65115 pozdrowienia
-
To w tym wszystkim było najgorsze i najbardziej ryzykowne!!!!! Na gorący silnik nie dolewa się płynu!!! - głowica wtedy pęka z dużym prawdopodobieństwem i nawet się nikogo nie pyta. Przy operacji odpowietrzania konieczne dolewki na rozgrzanym silniku tylko bardzo powoli i może lepiej w odstępach pozdrowienia
-
Faktycznie, autko się zemściło – i to nawet bez szkody dla siebie. Niech to będzie jakaś przestroga dla debilstwa wszelakiego. pozdrowienia
-
No Panowie: moje autko już sobie śpi pod nową kołderką. Będzie się budzić tylko w suche dni, kiedy wszystkie prognozy będą zapowiadać pewną suchą pogodę - wtedy dla przewietrzenia może nawet nad morze i z powrotem :D Co do pokrowca, w pierwszym odczuciu wydawało mi się, ze jest trochę zbyt cienki, ale po ubraniu autka miałem już dużo pozytywniejsze oceny, jest solidny i mocny - nie żałuję, że go kupiłem. Przede wszystkim ma dwie ważne cechy: 1 - jest bardzo delikatny dla lakieru - nie ma mowy o jakimkolwiek uszkodzeniu, 2 - nie będzie gromadził wilgoci, bo przepuszcza powietrze (ale nie wpuści kurzu) Poza tym ma fajny ściągacz na dole ale mógłby być trochę na szerokość większy - od strony ściany garażu trochę bardziej odkryte są koła w porównaniu z fotografowaną stroną. Pokrowiec jest raczej do użytku wewnętrznego. Wygląda to tak: http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2005.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2001.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2003.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2004.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2006.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2008.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2009.JPG http://marekczaja.dlawas.com/marek_bmw520i/img/Emik%20w%20pokrowcu%2010.jpg Pozdrawiam, marek
-
Witam Prawdopodobnie to jedynie efekt wyparowywania wody nagromadzonej w układzie wydechowym po poprzedniej podróży – normalna sprawa o tej porze roku – przyjrzyj się innym samochodom rano – prawie każdemu wydobywa się duża ilość białych kłębów. Co do ubytków płynu, w tym przypadku to pewnie sprawa jakiegoś wycieku „na zewnątrz” (nie do silnika). pozdrawiam
-
Masz rację, dokładnie tak robię – 110Nm :D Od kilku miesięcy na stanie mojego „domowego ASO” mam klucz dynamometryczny Mannesmann o świetnym zakresie 10-210 Nm (120zl) pozdrawiam
-
W takim temacie trzeba zaznaczyć, że dużą rolę odgrywa to, jakim ktoś efektem jest w stanie się zadowolić... I co jest w stanie zauważyć, bądź nie w przypadku niezgodności naprawianego miejsca z całą resztą... Mówimy o dość rozległym pod względem długości uszkodzeniu lakieru. Jeżeli efekt końcowy ma jedynie zapobiegać ściąganiu spojrzenia na to naprawione miejsce kogoś, kto ogląda samochód z odległości większej niż 10m, to można pobawić się samemu, Jednak jeżeli myślimy o zachowaniu w naprawianym miejscu charakteru z powierzchni nieuszkodzonych to, moim zdaniem, „prace własnoręczne” są pomyłką. Widzę, że wątek przeplata się sprzecznymi opiniami, ale dobrze, ze pojawiają się takie, które mogą być ostrzeżeniem, że taka robota może się udać – ale średnio dobrze. Pozdrawiam.
-
No i warto jeździć z kluczem, który da się kupić np. w Praktikerze – teleskopowy, daje możliwość przedłużenia ramienia i dużo wygodniej się odkręca. pozdrawiam