Skocz do zawartości

Maverick13

Zarejestrowani
  • Postów

    602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maverick13

  1. Maverick13

    E36 323 - spala olej

    No to pozostaje opcja remontu :/ Wyciek wykluczony - silnik czysty i suchy.
  2. Maverick13

    E36 323 - spala olej

    Eh Kolego, Teraz nawet wiecej... 1L na 1500km. Świece po wykreceniu zaolejone. Z tym że 13 czy 14 Bar to uważam za niezły wynik. TIS podaje granicznie 10-11BAR. Stopien spreżania w tych silnikach to 10,5:1. Z wyliczeń wynika ze cisnienie sprężania nominalnie ok 13,12 BAR. Ostatnio wyjąłem wtryskiwacze i przez otwory w kolektorze obejrzałem zawory. Na grzybkach zaworów widać delikatnie ślady oleju. Widac tez slady olejowego nagaru w kolektorze. Teraz pytanie - uszczelniacze zaworowe - wymienione, odma też, to któredy? Czy mała nieszczelnośc w dolocie nie powodowałaby obniżenia podcisnienia i tym samym zbyt małe podcisnienie sprawi ze membrana od zaworu odmy nie domyka sie i zaciaga olej wraz z gazami ze skrzyni korbowej do kolektora? Bagnet i odpływy zaznaczam ze były czyszczone.....
  3. Maverick13

    E36 323 - spala olej

    Witam, Otóż w moim przypadku problemem jest - w moim przekonaniu duże zużycie oleju w moim E36 z silnikiem M52B25. Wymienione zostały uszczelniacze zaworowe na nowe marki Reinz oraz nowa odma. Niestety apetyt na olej pozostał, a łyka go około 1L na 2000 - 3000km. Auto jeździ przyzwoicie, ładnie się zbiera, nie kopci na niebiesko czy siwo... Po dłuższym postoju ni widzę po odpaleniu dymka. Na analizatorze spalin skład OK. Olej Liqui Molly 5W40 Sythoil Zmierzyłem kompresję, wygląda to następująco: cyl.1 - 13 Bar /próba olejowa 18 Bar cyl.2 - 13 Bar / 17,5 cyl.3 - 14 / 18,5 cyl.4 - 14 / 15,5 cyl.5 - 14 / 18 cyl.6 - 14 / 15,5 Pozdrawiam Zbyszek
  4. Kolego "gorik79" to co podałeś to są blokady do ustawienia podwójnego Vanosa. Z tego co widziałem jest tez w zestawie napinacz łańcucha czego brakowało w moim linku. Pytałeś o blokadę więc ten zwymiarowany rysunek parę postów wyżej stanowi blokadę wałków rozrządu niezbędną do prawidłowego zsynchronizowania wałków podczas ich montażu. zresztą mam nadzieję że wszystko wyjaśnią poniższe linki: http://tis.spaghetticoder.org/s/view.pl?1/04/35/37 http://tis.spaghetticoder.org/s/view.pl?1/04/35/73 http://tis.spaghetticoder.org/s/view.pl?1/04/35/67 Notabene fajna stronka gdzie można znaleźć wiele opisów napraw. Do Kolegi "wieprza" Naprawdę wystarczy trochę chęci. Mnie to zajęło dosłownie 2 minuty. Proszę bardzo: viewtopic.php?f=15&t=13920 tutaj masz procedurę ze zdjęciami ustawiania wałków i Vanosa: http://www.beisansystems.com/procedures/vanos_single_procedure.htm a na tej stronce wysil się i już wyszukaj sam: http://tis.spaghetticoder.org/ Pozdrawiam
  5. Dobra Kolego... Osłabiasz mnie... Dla Ciebie specjalnie znalazłem: http://hawpol.eu/pl/p/B503100-blokady-rozrzadu-silniki-BMW-M42-M44/114 Brakuje w zestwie narzedzia do napinania łańcucha rozrzadu podczas synchronizacji wałków. Pozdrawiam
  6. zgadza się... co do nowszych silników to już nie wiem.
  7. Kolego... zestaw blokad kosztuje ok 1000 zł. możesz to sobie wygooglować w sieci. Chyba najtaniej widziałem coś koło 800 -900 zł. Kolega podał wymiary tych blokad więc nie widzę sensu kupowania tego, tylko wyszukaj sobie firmę gdzie maja obrabiarki CNC i zrobią Ci to za śmieszne pieniądze, a jak masz znajomego co w tym siedzi to za przysłowiową flaszkę.
  8. Kolego użyj wyszukiwarki bo było wiele razy na ten temat, i nawet w dziale zrób to sam jest relacja Kolegi z przeprowadzonej operacji.
  9. Witam, Dziękuję wszystkim za pomoc. Problem zdiagnozowany. Poleciało łożysko w prawym tylnym kole. Temat można zamknąć.
  10. Hej. Do Kolegi Patyk89 - nie przywaliłem w żaden krawężnik, ani nie kojarzę sobie żadnej sytuacji żebym wjechał w jakąś wielką dziurę. Więc pomysł z krzywą albo źle wyważona felgą raczej odpada. Kolego DjAquaz - w weekend zrobie jak mówisz, ale powiedz mi czy w ten sposób uda mi się zdiagnozować podporę wału?
  11. W dyfrze olej jest na 100% ponieważ niedawno kontrolowałem. Autko wezmę na podnośnik dopiero w weekend. Zastanawia mnie jak zdiagnozować podporę wału....
  12. Witam, Może ktoś pomoże mi zdiagnozować usterkę w moim samochodzie. Otóż zauważyłem ostatnio podczas jazdy hałas który jest trudny do okreslenia -jakby z tyłu lub pod spodem samochodu. Hałas (buczenie/szumienie) pojawia się od prędkości ok 40km/h. Jednocześnie pojawiają się przytłumione głuche rytmiczne stuki. Hałas nasila się wraz z wzrostem prędkości jak również wraz ze wzrostem prędkości prędkości samochodu stukanie również przyspiesza, a zmniejszając prędkość stukanie również zmniejsza się. Zaznaczam że dzieje się to niezależnie od tego czy jadę prosto czy w zakręcie, czy mam wciśnięte sprzęgło czy nie, czy jadę na wbitym biegu czy na luzie. Mam swoje podejrzenia ale powstrzymam się przed pisaniem żeby niczego Wam nie zasugerować. Pozdrawiam.
  13. podejrzewam seba ze chodzi o ten chłodnicy klimatyzacji. Jak nie ma czynnika albo jest go zbyt mało to klima nie ruszy mimo ze dioda bedzie swiecić.
  14. Ja robiłem tak: ustawiłem sobie wypraskę - nazwijmy to bazę na duzym stole. Przyłozyłem materiał i odciąłem niepotrzebną ilość pozostawiając jednak naddatek tkaniny po bokach. Odwinąłem materiał do połowy i nałożyłem pistoletem klej zarówno na bazę jak i spodnią część materiału. odczekałem dosłownie chwilę aby rozpuszczalniki z kleju odparowały i rozpocząłem przyklajanie materiału, dociskając go gąbkowym wałkiem malarskim. Druga połowa - to samo odwinąłem materiał do miejsca gdzie pierwsza połowa została już przyklejona i jazda. Dużo cierpliwości wymaga przód podsufitki - gdyż są ta przetłoczenia pod osłonki i materiał troche się tam marszczy. Polecam kleić ta połowe etapami i odpowiednio naciągać materiał. Ja materiał obciąłem zostawiając nadatki ok 1,5 - 2 cm i zawinałem go i przykleiłem z drugiej strony. Bardzo przydają się tutaj zwykłe klipsy do papieru. Jeśli chodzi o moment w ktorym nalezy przykładać materiał na naniesiony klej - to wszystko zależy od temp w jakiej kleisz. W ciepły dzień będzie się kleić rewelacyjnie za to w chłodniejszy trzeba więcej cierpliwości i klej nie łapie od razu. Pozdrawiam
  15. Nie pamietam już ile kupowałem materiału. Wszystko zależy też od szerokości rolki. Zmierz sobie podsufitkę i będziesz wiedział. Materiału kup troszkę więcej. No chyba że bedzie w szerokiej rolce to klejąc ją i oszczedzając materiał zostanie Ci na obklejenie słupków. Np z wycietego materiału na otwór szyberdachu obkleiłem dwa przednie słupki:) Podsufitka trzyma się na przykreconych do dachu uchwytach (raczkach), z przodu na osłonkach słonecznych które demontujesz wraz z uchywatmi na nie, z boku demontujesz boczne słupki, a z tyłu trzyma się na takim wygięciu. Oczywiscie ściągasz także wszystkie osłony słupków (przednich i tylnych). Odkrecasz to wszystko, składasz siedzenia na leżąco, przesuwasz delikatnie do tyłu zeby spadła przy tylnej szybie z takiego "zaczepu" i odpowiednio nią manipulując wyciagasz z auta. To wszystko. Jesli chodzi o obklejanie to Koledzy napisali już wszystko. Dodam że warto jednak dokładnie oczyscić pozostałości ze starej gąbki i wszystko przemyc benzyną ekstrakcyją której nie żałuj. Mokra od beznyny szmata i jazda... pozwoli Ci to usunąć jeszcze jakies pozostałość pianki i starego kleju. Ps. Ja troszkę usztywniłem w kilku miejscach tą wypraskę żywicą poliestrową + mata szklana. Zwłaszcza miejsca przy szyberdachu gdzie lubiła się załamywać. A że do żywicy i maty mam łatwy dostęp:) Jeśli będziesz używał kleju Bonaterm As to poczekaj chwilkę az zacznie podsychać i się kleić - unikniesz przemkczenia materiału. Ewentualne zabrudzenie klejem szybko zmywasz benzyną ekstrakcyjną. Do czyszczenia narzędzi polecam toluen. Można go użyć również do rozcienczenia kleju. Pozdrawiam
  16. Cześć, Do obklejania używałem kleju Bonaterm AS pod pistolet, ale mozna go uzyć również na pędzel. Trzyma bardzo dobrze. W aucie nic nie śmierdzi klejem. Radzę jednak zedrzeć pozostałości po poprzednim materiale i tą starą gąbkę również raz - bo wchłoneła zapachy, dwa bo moze się potem odklejać i "kluszczyć" do jej zerwania mozna użyć szczotki z twardym platikowym włosiem lub drucianej - miedzianej (jest delikatniejsza), oraz rozpuszczalnika ekstrakcyjnego. Dodatkowo po zerwniu tej starej gabki odłuscisz całość rozpuszczalnikiem i klej będzie lepiej wiązał z tą wypraską. Klejenie na starą gąbkę nie daje gwarancji że zaraz się materiał nie poodkleja na gorącu w samochodzie. Co do obklejenia szyberdachu to wcale nie trzeba go wyciągać z auta i rozbierać całej kasety!!! Poniżej dwa linki z instrukcja jak to zrobić w E36. http://forums.bimmerforums.com/forum/showthread.php?t=344546&page=5 http://forums.bimmerforums.com/forum/showthread.php?t=1448948&page=2
  17. jak mówie że było to było! viewtopic.php?t=43359 z tego co widze po Twoich postach masz problem od dawna ze wspomaganiem. Najprawdopodobniej masz zarzniętą pompę. Możesz spróbować dolać do oleju przed wymiana jakiejs płukanki do silnika i potem zalać nowym.
  18. :search: było juz na ten temat. Użyj wyszukiwarki. Był też opis w dziale "zrób to sam". Pozdrawiam
  19. hej... odswiezam.... i jak uspokoiło się czy nie....? Nie przejmuj się tym... mnie teraz czeka wymiana uszczelniaczy zaworowych:/
  20. no i jak Kolego z tym Twoim cykaniem? Uspokoiło się to???
  21. Maverick13

    318 Jaki najlepszy olej?

    Bez komentarza Koleżanko... Poza tym jakich "nowych" jesteś tu od grudnia 2009 i jeszcze się nie zapoznałaś z zasadmi panującymi na forum? Jak większość masz chyba problemy z czytaniem.
  22. tylko pamietaj bez przesady:)
  23. widzisz... i tu dochodzimy do sedna sprawy... czyli tego o czym pisałem... należało skontrolować i wymienić uszczelniacze i wtedy od razu byś wiedział czy prowadnice są ok. A tak... znowu ta sama robota... Jestem ciekaw jak mechanik ma zamiar zdiagnozować ta prowadnicę? chyba musi sciągnąć wałki... Ja myślę Kolego że nie ma co panikować. Pojeździj jeszcze trochę bo może się powinny szklanki dotrzeć. Możesz też troszkę pojeździć na wysokich obrotach (wg. TIS'a) na zmianę z hamowaniem silnikiem - bez katowania oczywiście i szklanki mogą się jeszcze odpowietrzyć.
  24. Kolego... wierz mi... to że nie wymieniłeś uszczelniaczy to był błąd i wspomnisz moje słowa... do wymiany uszczelniaczy wcale nie trzeba ściagać głowicy. Trzeba tylko troszkę pomyśleć jak to zrobić a warsztat powinien dysponować specjalnym przyrzadem do podpierania zaworów w trakcie wykonywanie tej czynności. Było o tym na forum - poszukasz to znajdziesz. Koszt uszczelniaczy to ok. 120 zł za komplet- więc przy kosztach które poniosłeś to naprawdę "pikuś" zwłaszcza że miałeś już pościagane wałki, popychacze i dostęp do nich. To że dzisiaj jeszcze trzymają nie oznacza że za rok czy dwa nie będziesz musiał ich zmienic - tak jak pisałem z uwagi na wiek Twojego silnika pomimo że jeździsz na syntetyku guma poddawana jest wysokim temp. i ciągle się schładza kiedy silnik stygnie - traci swoje właściwości i robi się twarda. W zapewnienia mechaników - że sa jeszcze ok to nie wierz i nigdy im nie ufaj... bo to dla nich robota i zarobek jak znowu przyjedziesz na wymiane tym razem uszczelniaczy... Po prostu są pewne zasady których należy się trzymać podczas każdej naprawy i mysleć perspektywicznie. Po za tym jest takie przysłowie "chytry dwa razy traci" i przypadku samochodów sprawdza się doskonale. Oczywiście nie bierz tego do siebie - bo wydałeś kupe kasy na wymianę popychaczy (ja bym sie chyba tego nie podjął) ale uległeś pewnie sugesti mechanika że spokojnie można zostawić uszczelniacze w spokoju. Akurat sprawa Nas nie dotyczy ale to samo można powiedzieć o samochodach napędzanych paskiem. Zdaje się co drugą wymianę paska rozrządu wraz ze wszystkimi rolkami powinno wymienic się pompę wody - nawet w sytuacji kiedy jest ona jak najbardziej jeszcze sprawna. Ponieważ jej ewentualna awaria (z racji przebiegu bardzo prawdopodobna) spowoduje że trzeba robic to samo od nowa -czyli nowy pasek, rolki +usługa+ oczywiscie pompa. Wierz mi ale np posiadacze WV Passata mieliby w tej sytuacji przesrane bowiem do operacji wymiany paska rozrzadu trzeba robierać przód pojazdu. To tak samo jakbyś też u siebie wymieniał komplet sprzęgła a nie wymienił małego łożyska centrujacego wałek kosztującego 30 zł. Jak mówie są pewne zasady podczas każdej ingerencji w auto których należy się trzymać. Pozdrawiam
  25. rozumiem że skrzynia manualna... Motodoktor na pewno nie! ale mozesz wypróbować specyfik Liqui Molly http://www.liquimoly-sklep.pl/product-pol-2079-Dodatek-do-olejow-przekladniowych-Getriebol-Additiv-Liqui-Moly-1040-Opakowanie-20g-.html - zaszkodzić - nie zaszkodzi... u mnie swego czasu wyskakiwał pierwszy bieg i po zalaniu tego do skrzyni objawy ustapiły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.