Maverick13

hmmm... wymieniałem Kolego sprzęgło samodzielnie... zwróciłem uwage na koło dwumasowe - było w porządku. Tarczę wycentrowałem specjalnym przyrządem, wymieniłem również to małe łożysko w kole dwumasowym. Wszystko zrobiłem zgodnie ze sztuką... Czytałem gdzieś że jesli jest niesprawny wysprzęglnik lub zapowietrza się to też moze się tak objawiać... jak jest naprawdę - nie wiem. Nie chce mi się drugi raz rozgrzebywać tego bo roboty jest co niemiara..... Postanowiłem uściślić problem. Otóż sprawdziłem że jak lekko odpuszczam sprzęgło - tak ze auto tylko, tylko.. się toczy - problemu nie ma. Wszystko robię bez gazu. Szarpanie następuje dopiero gdy jeszcze troszkę odpuszczę pedał sprzęgła i wtedy zaczyna się szarpanie. Wygląda to tak jakby rytmicznie coś uderzało. Albo jakby w jednym miejscu koła zamachowego tarcza sprzęgła zaczynała brać więcej a w innym nie. Byłem u mechanika - powiedział że najprawdopodobnie dwumasa do wymiany. mówił że gdyby tarcza sprzęgłą była zwichrowana to nie wrzuciłbym wstecznego bo nie jest synchronizowany. Co Koledzy o tym myslicie?

witaj Kolego.... Szarpanie wystepuje bez względu na to czy silnik zimny czy ciepły. zastanwiam sie czy to nie jest wina wysprzeglnika?

Hej... Mam taki sam problem. Wymieniłem komplet sprzęgła - nówka Sachs, dwumas w porządku a jak ruszam delikatnie, albo np powolutku podjeżdzam na miejsce parkowania na półsprzęgle to tak dziwnie szarpie i słychać stukanie... Macie jakieś pomysły??? Pozdrawiam

hmm... jak na mój gust to pedał jest raczej miękki, nie mam w tej chwili porównania z jakąś inną e36:/ płyn w układzie wymieniony na Ate DOT4 SL6 i układ prawidłowo przepłukany i odpowietrzony. W TIS'ie przeczytałem ze aby odpowietrzyć prawidłowo układ z ABS+ASC należy podpiąć się do kompa i wybrać odpowiednią komendę a następnie odpowietrzyć pompę ABS'u i jakiś akumulator ciśnienia poprzez jakiś odpowietrznik (odkręcić koło i nadkole) - tylko że ja nie moge nic takiego znaleźć:/

heh dotarły się na pewno. już z 5000 km zrobiłem i wciąż mnie trapi to hamowanie....

OK. wielkie dzięki Koledzy za Waszą pomoc. Co do hamulców w moim aucie to nie oszczędzam na częsciach i nie pakuję kiepskiej jakości zamienników. Obecnie są to tarcze Brembo Max + klocki Ferrodo Premier. Mam jednak wrażenie że na oryginalnych tarczach hamulcowych z klockami Jurid J auto hamowało znacznie lepiej. Czyżby Brembo nie lubiło się z Ferrodo? Może te klocki są za twarde?

OK Dzięki. Powiedz mi jeszcze czy masz tak samo jak u mojego kuzyna czyli "w e36 compact po zgaszeniu silnika pedał hamulca wyraźnie twardnieje i sam podnosi się do góry - czuć to". Szukam przyczyn bo odnoszę wrażenie że moje hamulce nie są ok. Auto nie staje dęba przy mocniejszym hamowaniu... W służbowym fordzie focusie wystarczy lekko nacisnąć pedał i ostro hamuje. Pozdrawiam

Witam, chciałbym zapytac jak u Was wygląda sprawa z serwem od hamulców. Mam ABS z ASC. Mianowicie podczas wciskania pedału hamulca -słychać takie syczenie. silnik wyłączony. pedał rośnie i robi się strasznie twardy. Jak naciskam hamulec i odpalę silnik pedał zapada się tak około połowy. natomiast jak zaczynam "pompować" pedałem słyszę również syczenie. syczenie słychać tylko w momencie naciskania hamulca w obydwu przypadkach. U mojego kuzyna w e36 compact po zgaszeniu silnika pedał hamulca wyraźnie twardnieje i podnosi się do góry - czuć to. To syczenie jest prawidłowe? Jeśli mogę poprosić to sprawdzcie u siebie i napiszcie jak jest Was. Pozdrawiam ______ Poprawiłem tytuł tematu. Proszę się stosować do formatu tytułowania wątków obowiązującego w tym dziale. Następnym razem będzie ostrzeżenie Mav!! mattiss

nie obraź się Kolego:) ale sam napisałeś "nie wiem" i słusznie... Kolego po zdjęciu korka na odpalonym silniku - silnik zmniejsza obroty... Tak jest w kazdym silniku - w Twoim róznież. Pisknąłem tam preparatem i silnik zwiększył obroty. Musiałbym być mega szybki zeby zdjąc korek i od razu tam wpsikać żeby podnieś obroty.

Witam, w sobotę czyściłem przepustnicę i dolot preparatem w spray'u do czyszczenia przepustnic i dolotu. Wszystko pięknie i ładnie. Szukałem przy okazji również ewentualnych nieszczelności w układzie i psikalem w miejsca różnych połączeń w poszukiwaniu ewentualnego podsysania lewego powietrza. Z ciekawości zdjąłem korek wlewu oleju i lekko psiknąłem do środka preparatem - a silnik zwiększył obroty. Trochę dziwna dla mnie ta sytuacja ponieważ moim skromnym zdaniem nic takiego nie powinno sie zdarzyć. Teraz mam pytanie czy to prawidłowo? czy może to oznaka puszczających pierścieni czy nieszczelnych zaworów? no bo silnik gdzieś musiał zassac do komory spalania ten preparat? ______ Poprawiłem tytuł tematu. Proszę się stosować do formatu tytułowania wątków obowiązującego w tym dziale. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Mattiss, Zamówiłeś już sobie ten przyrząd? z czego najlepiej go wykonać? aluminium? daj znać na priv ile Cię to kosztowało. Pozdrawiam Zbyszek

Hej... Ja jednak uważam ze jest różnica pomiędzy oryginałem a zamiennikiem. Moze bym tak nie pyszczył gdyby polubownie zaproponowano mi założenie Securita firmy Saint Gobain (u mnie to jest własnie oryginał) lub Pilkingtona. Mnie powiedziano że nie ma innej możliwości jak tylko i wyłącznie Nordglass. Kolego - oczywiście że byłoby dla mnie wygodniej gdybym mógł wymienić szybę w mojej okolicy. Jak już wspomniałem pytałem o warsztaty które się tym zajmują i nic mi na ten temat nie powiedziano. Dowiedziałem się tylko tyle ze mają podpisane umowy z "warsztatami w całym kraju". Nikt nic nie pisnął ani słowka o firmie Autoglass Jaan. Nie dowiedziałem się tego ani od agenta ani na infolinii. Dopiero w momencie zgłoszenia szkody się o tym dowiadujesz. Myślę że coś tu jest nie fair. Nawet na stronie internetowej ani słowka o tym. Ok zgadzam się z Toba że nowa Nordglass jest lepsza od starej porysowanej i peknietej. Ale skoro ma być oryginał to chce orygianał - i to jest chyba logiczne.

Hej Kolego... Nie chodzi o fakt czy mi się chce czy nie chce przyjeżdzać do Rzeszowa. Chodzi o to że wprowadzono mnie w błąd kiedy podpisywałem umowę i dwa razy pytałem gdzie ewentualnie będę tą szybę mógł wymienić - powiedziano mi że wszędzie. Przez myśl mi nawet nie przeszło że będę musiał zapieprzać gdzieś z tym. Kolego - tak się składa że dla mnie jest problemem wzięcie dnia urlopu i nie zamierzam nigdzie jeżdzić. Druga sprawa- masz rację- nasze auta nie są już młode ale czy dlatego mam montować gorszej jakości część niż wynika to z umowy jaką zawarłem z PZU? Czy jeśli kupujesz do swojego auta np sworznie to kupujesz je za 25 zł szt "no name" czy 80 zł/szt oryg. Lemforder? Ja stawiam na jakość! Może szyba wizualnie nie odbiega od oryginalnej ale z tego co przeczytałem po różnych forach - nie tylko BMW - dowiedziałem się że błyskawicznie się rysuje oraz niektóre odstają w narożnikach. Skoro jest napisane że "par.19 - zastosowana do wymiany szyba musi być tej samej jakości, co szyba której dotyczy wypadek." to dlaczego mam pozwolić żeby montowali jakiś zamiennik. Wolisz czekoladę czy wyrób czekolado-podobny? Poza tym do któregokolwiek konsultanta bym nie zadzwonił to każdy interpretuje zapisy w inny sposób, ale oczywiście w sposób dla siebie korzystny. Tymczasem art 385 KC mówi że jeśli przepisy są niejednoznaczne należy je interpretować na korzyść klienta. Może i masz rację - że sprawa nie warta zachodu - ale wydaje mi się że warto walczyć o swoje. Na razie złożyłem odwołanie i czekam na odpowiedź. Jak będę miał jakies info to napiszę. Pozdrawiam

OK Koledzy... Dam znać pod koniec tygodnia. Jutro wyjeżdżam za granicę służbowym więc dopiero pod koniec tygodnia uda mi się sprawdzić. Pozdr.

Witam, Wybrałem się na autostradę żeby trochę przegonić auto po zimie. Zauważyłem że przy prędkości ok 120 km/h zaczyna drżeć kierownica. Przy prędkości 160km/h zaczyna się już robić niebezpiecznie i kierownicę należy bardzo mocno trzymać. Powyżej 170 km/h bałem się już dalej rozkręcać. co może być przyczyną? Pozdrawiam Zbyszek

darek_dtx naprawiłeś już? co było przyczyną?

Hej Kolego... dzięki za porady. W sumie zadzwoiniłem na infolinie do Rzecznika Ubezpieczonych z pytaniem co mam zrobić i polecił napisać odwołanie do PZU a kopię wysłać do nich dla informacji. Obiecali zająć się tym tematem ponieważ jak mi Pani powiedziała już się tym tematem zainteresowali ze względu na inne sygnały i zgłoszenia od innych konsumentów. Pozdrawiam

Dzięki. Zrobie tak jak mówisz. W sumie to trochę złość mi przeszła - ale to pewnie pod wpływem C2H5-OH. Tak naprawde chodzi o zasady. Nie lubie być robiony w konia i nie lubie tym bardziej jak ktoś za mnie o czymś decyduje. I wkurza mnie podejście firmy do klienta. Chyba zapomnieli o takim haśle popularnym dawniej "nasz klient - nasz pan". Denerwuje mnie tez to że zostałem wprowadzony w bład - a oni się nie chcą do tego teraz przyznać - zero cywilnej odwagi. Druga sprawa to naczytałem się dziś trochę opinii o Nordglassie i nie są to pochlebne opinie. generalnie szyby cieńsze, czasem zdarza się że źle wyprofilowane i odstają, a trzeciua rzecz to że szybko się rysują w porównaniu do oryginalnych. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

Wiesz Kolego... dzwoniłem dzisiaj znowu do PZU... i powołałem się na na brak zapisu w OWU o firmach które montują szyby... nic to nie daje - oni wiedzą swoje... ja powiniem wiedziec zawierajac umowe gdzie sa te warsztaty. no jak miałem wiedziec jak mi nikt takiej informacji nie udzielił... mało tego w OWU tego nie ma, a jak kiedyś pytałem z ciekawosci na infolini to powiedzili mi ze jak zgłoszę szkodę to się dowiem... no się kurde dowiedziałem!!! oczywiscie stoja na stanowisku ze szyba nordglass to oryginał... ja na to ze zapis mówi tak a tak - a oni i tak swoje... generalnie zapisy w OWU sa skonstruowane tak ze mona je dwojako interpretować - klient rozumie je po swojemu, a oni interpretują je po swojemu. Brak mi tu wyrozumiałości i zrozumienia dla klienta - którego traktują z góry i myśla ze mogą go kopać po dupie. Nie wiem co dalej robić - czy rzeczywiscie pisać do nich pismo, czy do rzecznika praw konsumenta czy rzecznika ubezpieczonych, czy do wszystkich naraz. nie chce tego tak zostawić - nawet jesli to nic nie da przynajmniej będą musieli sie tłumaczyć. Wydaje mi sie ze jeśli czegoś nie ma wyraźnie w umowie napisane to tego nie ma, a ja nie podpisałem sie pod umową w której jest napisane gdzie mam wyminienić tą pieprzoną szybę! Widze ostatnio pewną prawidłowość w działaniach wielu firm: najpierw wyciągnąć kase a potem kopać klienta w dupe. pozdrzawiam

hmmm... no własnie nie wiem... niby wszystko poskaładałem jak być powinno a docisk okręcałem na krzyż... części nowe... dwumasa jak oglądałem to wyglądała na dobrą- zero sladów smaru, przegrzania etc...

Witam Koledzy. A'propos ubezpieczenia autoszyba w PZU: to jest krótko mówiąc do d... sorry za wyrażenie ale jestem wkurzony po dzisiejszej rozmowie z nimi. Generalnie nie polecam!!! Pękła mi szyba i zgłosiłem to do Pzu - powiedziano mi ze w ciagu 48h ktos sie ze mna w tej sprawie skontaktuje i umówi mnie w dogodnym terminie i miejscu na wymianę. dzisiaj zadzwonił facet z Autoglass Jaan i chciał sie umówić na wymianę. Wszytko do tej pory ok tylko ze na wymiane mam podejchać do Stalowej Woli albo Rzeszowa a ja jkestem z Mielca to ok 70 km w jedną stronę w obydwu przypadkach. Ja na to ze chce blizej bo nie bede tyle jeździł - i nie będę brał specjalnie urlopu na to. aha szyba jaką chcą założyć to nordglass a ja oryginalnie mam saint gobain. czytałem o tych norglassach i nieciekawe opinie krążą o nich. powiedziałem ze chce inna szybę - nie oni mają tylko takie. Zadzwoniłe do PZU - chce zeby umowili mnie gdzie indziej: Pani powiedziala ze przekaze moja prośbe. po 25 min zadzwonił gosciu z PZU i poinformował mnie ze nie mam mozliwosci wymienić ta szybę gdzie indziej bo oini z autoglass jaan maja podpisana umowę. ja na to ze to problem dla mnie z racji wykonywanej pracy i chce to zalatwic blizej a FV do zakładu pzu doniose i mi kase zwrócą. Też się nie da. Problem polega na tym ze mnie wprowadzili w błąd: podaczas podpisywania umowy i kiedy zawierałem umowę autoszyba poinformowano mnie że PZU ma podpisane umowy z warsztami w calym kraju. kiedy chciałem się dowiedzieć jakie sa to warsztaty w poblizu mojej miejscowosci - nie udzielono mi takiej wiadomości, a na stronach pzu tez ich nie znalazłem. dopiero jak zglosiłem szkodę to sie dowiedziałem. Dla mnie ewidentne wprowadzenie w bład!!! gdybym mial swiadomość że mam jeżdzić na naprawe szyby po 70km to bym olał to ubezpieczenie i bym go nie zawierał. nie mówie już o tym ze chca mi założyc norglassa a ja go nie chce. aha za dojazd oczywiscie nie zwróca! Tak postępuje zakład w którym ubezpiczam auto od 10 lat zero powazania dla klienta. zero elastyczności zastanówcie się zanim to ubzpiczenie zawrzecie - zwłaszcza jeśli w Waszej miejscowości nie ma firmy Autoglass Jaan. Pozdrawiam Zbyszek PS MOze doradzicie jak ten problem rozwiazac i jak sie dogadac z PZU

Witam, Mam pytanie Koledzy odnośnie sprzęgła w mojej BMW. (E36 323 coupe). Tydzień temu dokonałem wymiany skrzyni biegów oraz przy tej okazji sprzęgła. Stare sprzęgło ciężko już chodziło i słychać było łożysko wyciskowe. Zamontowałem nowe - komplet Sachs. jak ruszam na pół-sprzęgle to szarpie autem zarówno na pierwszym jak i wstecznym biegu. w czasie jazdy wszystko ok. Wygląda to tak jakby sprzęgło łapało za duże tarcie z kołem dwu-masowym a nie ślizgało się tak jak powinno na pół-sprzęgle . Sprzęgło ma się jakoś ułożyć czy jak? dodam że wymieniałem sam ale jak najbardziej poprawnie. tarcza wycentrowana specjalnym przyrządem. wycisk dokręcony na krzyż - zgodnie ze sztuką. nowe poduszki pod skrzynią. biegi wchodzą poprawnie. Macie jakieś pomysły? ________ MAV!!! Tytuł!!! :diabel_smiech: viewtopic.php?f=68&t=120678 /mattiss

Może faktycznie to normalne... A nie sprawdzałeś może tych wibracji w tej 328 na wonych obrotach przy 900 obr/min ??? Pozdr...

Widzę Kolego ze nam nikt nie odpowiada:/ Trochę to forum straciło przez ten głupi podział na modele... sporo osób patrzy teraz w swój konkretny dział a nie ogólny tak jak było przedtem czyli tylko "seria 3".

I jak? nikt nie wie?