Zalozylem nowy komplet tarcz (zimmermann) przez 2tys km spoko i znowu bicie. Tarcze na gwarancje gwarancja uznana, zalozone kolejny raz nowe tarcze 2tys znowu bija, kolejna gwarancja nie uznana wiec tarcze polecialy do przetoczenia wszystko git a po 200km znowu bije! Dobry znajomy sprawdzil mi wahacze banany (gosciu od kilkunastu lat zajmuje sie tylko bmw) brecha lewo prawo no naprezenia maksymalne myslalem ze urwie ten wahacz i nic 0 luzu. Powiedzial mi ze to musza byc te wahacze i od nich krzywia sie tarcze wiec niechetnie zamowilem nowe wahacze. Po zdjeciu starych okazalo sie ze sa z 2015roku i do tego oryginalne wiec nie ma teagedii. Sworznie chodzily tak jak powinny guma tez jakirgos wiekszego zuzycia nie miala ale powiedzialem kij tam wahacze i tak juz lezaly pol samochodu rozebrane wiec zalozylem nowki. Jaki byl szok kiedy po zalozeniu krzywych tarcz drgania ustapily ( na krzywych tarczach) tarcze niestety juz potem zamowilem kolejny raz nowe. Wniosek. Od tych wahaczy krzywily sie tarcze i to bardzo mocno :) wymieniaj te banany bedziesz mial spokoj i kazdemu kto to czyta i ma problem tez pierwsze co niech je wymienia nawet jak nie wyglądają na zuzyte. Pozdro :)