
mistszu1
Zarejestrowani-
Postów
892 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mistszu1
-
100% , ale jak masz parcha to wogóle nie ma senu ładować nawet w kapcie
-
kolego uwież mi że nic się nie rozleci tylko konwerter , skrzynia napewno nie padnie, a jeżeli to po 400tysiach , a koszt remontu nie jest astronom,iczny ja w swojej którą kupiłem u nas w 99roku e39 528ia przy 198 padł mi onwerter, ale zrobiłem remopnt razem z tarczkami i koszt całkowity 4tysie wiem że można za dwa , ale nie oto chodzi jak robisz auto dla siebie, manual też jest ok , ale jak byś pojeździł trochę automatem to już byś manuala nie chciał wież mi, ja też kiedyś i w sumie nadal jestem fanem manuala, ale do limuzyny dla komfortu tylko automat
-
Masz racje to na bank chodzi o normy spalin, a ze spalaniem to mam pare przykładów ja miałem mocniejszy silnik znajomy słabszy i jechaliśmy z wawy na kaszuby moje spalanie w 328 9,2 l jego w 318i 11,2l, jecaliśmy z bratem do poznania on 645i ja 730 moje spalanie 13,2l jego 12,6 przy tym samym tempie jazdy non stop zderzak w zderzak
-
nizsze spalanie wiekszego silnika w trasie jest jak najbardziej ok, a mniejszego w miescie tak to jest sprawdzalem to pare razy i zawsze w trasie wychodzilo niższe spalanie w większym silniku. Przyspieszenia są podane 0-60 mil/h dla 535i i 540i, a wogóle to dziwne bo na USA zawsze były wypuszczane większe silniki, a tu proszę do europy 540tak, a na stany 535i :o
-
Ja osobiście uważam że jak masz zamiar pojeździć dłużej niż 24 miesiace to bież nowe jak nie to regeneruj chociaż ja mam niemiłe wspomnienia apropo regeneracji części do BMW na handel to ok, ale dla siebie to tylko nowe
-
Ja zdecydowanie polecam automat z dwóch przedewszystkim powodów , pierwszy jest oczywisty przy 3 litrowym silniku i tym momencie nie ma sensu , a wręcz niewygodna jest skrzynia manulana, silniki ze skrzynią manualną zawsze są bardziej zuzyte ponieważ mając automat nie strzelasz ze sprzęgła itd. , a jeżeli chodzi o awaryjność to większość automatów trzeba serwisować około 200 tysięcy kilometrów , u nas w polsze źle się to rozumie i rozbiera i grzebie w skrzyni co jest nie potrzebne bo skrzynie są wieczne jedyne co trzeba wymieniać to konwerter który jest naturalną rzeczą że pada i należy go wymieniac, koszt może nie jest mały , ale w manualu koło dwumasowe też nie jest tanie, generalnie przy małych silnikach tylko manual żeby to jakoś jechało, ale jeżeli chodzi o 3 litrowe to bez względnie automat, a jeszcze w dieslu to tylko automat, ja osobiście manuala bym nie kupił, w BMW steptronic jest pierwsza klasa, a jak chcesz powachlować to zawsz możesz wejść w tryb manualny pozdarwiam
-
Z tej strony wynika, że 535i ma 407Nm a 540i ma 390Nm (ciekawe jak wygląda waga obu samochodów) Ale... Który jest szybszy? Który oszczędniejszy? Który mniej awaryjny? Wystarczy kliknąć na silnik i są szczegółowe dane, który jest mniej awaryjny to temat rzeka, ale chyba ADAC będzie miała takie informacje, albo jeżeli chodzi o małe usterki to TUV
-
,a ja uważam ze jednak ta nowa siódema to nie jest przełom, oprócz internetu nie ma niczego więcej niż miała 65/66
-
Problem polega myśle na tym że bmw ostatnim czasy i można by tu dużo wymieniać, nie oznacza modeli silnikowych tak jak kiedyś i zuważyłem że jeżeli chodzi o rynek amerykański to robią to od dłuższego czasu, jak jest 306 koni to wydaje mi się że bardziej tżeba się kierowac mocą, a nie oznaczeniem , a 306km to 3l + dwie turbiny i w piątce takiego silnika w europie nie ma a( a jednak jest :D ), 333konie to były w 4,5 -litra miałem taki-, a pozatym chandlaże się często mylą i wypisują bzdury, ap przy okazji znalazłem tu taką stroę http://www.5series.net/information/options/engines/
-
remont skrzyni niw chodzi trzeci bieg normalnie komplet tarczek + reszta 2 tysie
-
ceny to ma koleś niezłe :duh:
-
Ja niestety dałem ciała znalazłem też "fachowca " /Roderyk gdzieś koło poznania/z alegro, ale okazał się partaczem co nie znaczy ze każdy musi, wkażdym razie kupiłemm nową i nie żałuję wszystko było ok, mam znajomego z warsztu , który jest szefem dużego serwisu BMW i jeszcze przed regeneracją mówił mi żebym tego nie robił, ale ja wiedziałem lepiej niestety więc skończyło się na tym że byłe 600 zł w plecy, a i tak kupiłem nowy. Niechce zeby wyszło że wszyscy to partacze , ale słyszałem że mimo zapewnien wszystkich fachowców ten modół jest wadliwy szcególnie z końcówką 001 i nie jest to do naprawy trzeba niestety kupić nowy poprawiony pozdarwiam
-
Ja dodam tyle że np. gdy samochód porusza sie na nie homologowanych kołach to też można dostać mandat, pamiętam jak miałem e46 328 i tam na zime homologowane koło to 16" chciałem kupić 15 ale dowiedziałem się że w niemczech / i nie tylko jak myśle/ jak będzie upierdliwy policjant to w najlepszym razie skończy sie na mandacie
-
Ja naprawiłem swój starownik, ale niestety po tygodniu znowu padł, jezeli chcesz pojeździć dłużej polecam zakup nowego jak na sprzedaż to regeneruj
-
Po Norymberdze i Monachium lata naprawde sporo takich budyni
-
"po prostu jedziesz slalomem" a możesz gigantem :norty: pozdarwiam
-
Temat wałkowany, na 100% pada Ci sterownik pompy ABS, jak masz z końcówką 001 to szykuj koło tysiaka jak inne np. 002 to używka 200zł, ja jednak polecam nowy 1200brutto plus programowanie
-
"3. miasto - tu sie mocno nie zgadzam regularnie jezdze po Wawie i Wrocławiu, nie tylko w korkach oczywiscie, ale naprawde rzadko kiedy przekraczam 2500rpm - po prostu nie ma potrzeby. Z doswiadczenia wiem że w miescie (gdzie jezdzi sie jednak stosunkowo krotkie odcinki) wyprzedzanie powoduje, że dojedziesz do celu max kilka minut szybciej. Dlatego wg mnie nie ma sensu wyprzedzac, z reguly jade po prostu spokojnie swoim pasem i zapas pod prawą nogą do niczego mi sie nie przydaje (no chyba że mj styl jazdy w miescje jest jakis totalnie nietypowy). Wyprzedzam oczywiscie na drogach wielopasmowych w miescie, ale tam moc tez nie jest potrzebna, bo po prostu spokojnie zmieniam pasy" jak jeździsz spokojnie to ok , ale jak Ci się spieszy i chcesz przycisnąć np. Toruńską albo mostem Siekierkowskim to wtedy ta moc dla czasu i bezpieczeńswa ma znaczenie
-
Dokładnie to mam na myśli, z tym że jazda może nie nastręcza problemów , ale przyjemności z jazdy zero gdy np. musisz ruszyć z pod świateł , albo zmieścić się przed czerwonym , albo kogoś wyprzedzić , albo.... Na zacnych drogach nie ma traktorów, a wyprzedzać nikogo nie musis bo masz 3,4 pasy ruchu i tu ni potrzeba dużego silnika bo jak pisałem żadnej rónicyn nie ma czy jedziesz 160km/h 2,3 czy cztero litrowym samochode ps. od każdej regóły są oczywiście wyjątki , ale to zdecydowanie porsche , albo M5 jak chcesz ciąć pod 300 na autobahnie
-
Ja bym nic nie ruszał jak wstawisz tylko środki to będą się oddcinały bo skóra na bokach już nie nowa jak obszyjesz całe to nie wiem czy nie lepiej kupić całe fotele np. widziałem na allegro full wypas od M5
-
hmm myslalem ze rozmawiamy o autach, ktore chociaz część ludzi z tego forum moze realnie byc w stanie kupic :) jesli chcesz włączyc do dyskusji bentleya, RR czy ferrari to wycofam sie ze stwierdzenia ze "wszystkie marki potrafią wyprodukować złoma" ale chyba nie o to chodzi zeby o koenigseggach tu gadac :P No z koenigseggiem to przesadziłem, ale reszte to można ralnie nabyć myślę , patrząc na mobile f430 od 50tysi euro, porsche taniej, bentlej troche drożej nowa 7 -+ 100tysi euro
-
vortex5 , a już Ci tłumaczę otóż dlatego ponieważ w samochodzie dla mnie najważniejsza jest dynamika, a jednak jazda miejska - to nie tylko stanie w korkach w centrum miasta- polega na częstym ruszaniu ze świateł i wyprzedzaniu na krótkich odcinkach i tu potrzebna jest moc, natomiast jak jedzisz sobie autostradą to nie ma większego znaczenia czy masz 177km czy 277km ponieważ ustawiasz sobie ca tempomacie zadaną prędkość np. 140km/h i jedziesz, dlatego wiem jedno jak bym mieszkał w kraju, w którym są autostrady wiedząc że znaczną część swoich podróży będę odbywał po nich to napewno brałbym 2,0d, natomiast w naszym kraju żeby w miare bezpiecznie i szybko się poruszac to najlepiej 3,0d, a jeszcze lepiej 4,0i pozdrawiam
-
piteerus nie strasz jak zrobi tak jak napisałeś nie ma możliwości spartolić
-
Pamietam ten temat i powiem to jeszcze raz małe silniki są dobre na autostrady duże do miasta
-
jesli sugerujesz że jest to prawdą dla Fiata i Francuskich, ale dla BMW juz nie, to sie mylisz :) znam czlowieka ktory kupil nowe 320d, podczas pierwszych 6 miesiecy uzytkowania samochod byl w serwisie 8-10 razy (nie pamietam dokladnie), masa problemow z elektroniką. Co prawda wszystko na gwarancji, ale ile razy mozna w pracy mowic "spoznie sie dzisiaj bo po raz n-ty w tym miesiacu musze ASO odwiedzic" :norty: sugeruje ze są takie firmy jak bentley, porsche, ferrari, koenigsegg , i jeszcze pare innych, o których myśle i dlatego z tym złomem to dobre ps. sam miałem problemy z nową trójką, dlatego nigdy więcej trójek, jednak coś w tym jest że mówi się że bmw zaczyna się od piątki