papik

O to samo chcialem Ciebie prosic, gdyz wydaje mi sie,ze ten moment 330Nm jest mierzony wlasnie na kolach (czyt. hamownia + wykresy etc) :)

nie no, bez jaj :duh:

Ha! A tu sie upieraja ze te czesci z numeru 6 sa wymienne. Niestety koszty sa duze ale wahacz kosztuje okolo 800zl + wymiana i rzeczywiscie robi sie 2000zl. U mnie te gumki na wahaczu byly luzne, tak luzne,ze po wymianie mozna bylo reka bezproblemowo nimi poruszac w kazda strone :) Zamiennik, zalezy jaki - jak najbardziej za. Nie bede sypal nazwami firm, bo nie pamietam ale zazwyczaj "zamiennik" to ta sama czesc co oryginal jedynie bez logo i szarego pudelka BMW :)

Dandi, 4 posty zamiast jednego, uzyj, prosze guziczka "ZMIEN" i sie popraw kasujac nadmiarke :) :nienie:

Wymien takze to co jest na rogach w numerze 6 :) Ja mialem dokladnie to samo i spac mi to nie dawalo. PO wymianie tych rzeczy stukow brak. Dodatkowo jeszcze kierownica mi drgala ale to juz temat na inny watek.

Panie i Panowie. Albo slabo szukam albo jestem kompletnym betonem i do mnie nic nie przemawia. To co mi sie wydaje: moment obrotowy, jednostka [Nm] - od niego zalezy przyspieszenie, czyli wgniatanie w fotel po wgnieceniu pedala gazu do podlogi. Moment takze jest zalezny od mocy, czyli koni mechanicznych, jednostka [KM]. I teraz w dieslu sa duze momenty przy malych obrotach, np. BMW 320td ma katalogowo 150KM i moment 330Nm przy 2000rpm natomiast taka hondka Civic 1.8 Type S Plus i-VTEC ma 140KM i moment 174Nm przy 4300rpm http://tinyurl.com/2aydx7 Celowo porownuje diesel z benzina aby wylapac to o co mi chodzi. Czyli patrzac na momenty jestem w stanie hondke na swiatlach odstawic hen daleko juz na biegu (jalowym :mrgreen: ) drugim.. Czy jednak nie mam racji i moment w benzynie i moment w dieslu to "dwa rozne momenty" ? Kolejna sprawa to spalanie. ;) Spalanie to nic innego jak liczba kilometrow jaka zrobimy na baku. Jednak silnik spala wiecej jesli jest mu ciezko ruszyc,przyspieszyc etc. Czyli jest zbyt ciezkie do mocy jaka posiada. No i tutaj znow wchodzi nasz kochany moment. Majac duzy moment jestesmy w stanie zrobic dluzszy odcinek przy mniejszym spalaniu... Zle kombinuje ? Czyli TEORETYCZNIE tuningujac autko powinienem sie spodziewac zmniejszenia spalania przy delikatnej jezdzie i oczywiscie ZWIEKSZENIU spalania przy ostrej, sportowej jezdzie :) Wybaczcie mi te wywody jestem po technikum ;) Ciekawe linki: http://www.motofakty.pl/artykul/moment_obrotowy.html http://www.sciaga.pl/tekst/21532-22-elastycznosc_tlokowych_silnikow_spalinowych Ps. Kompletnie mi nie zalezy na zmniejszeniu spalania i nie sciubie kasy na stacji :) Chce miec szybsze i zywsze autko a przy okazji zobaczymy co ze spalaniem ;)

Cos nie tak, te dwie Skody sie uwziely na BMW :) Moim zdaniem to kierowca powinien miec powyrywane wszystkie 5 czlonkow a pasazerowie za glupote (wpuszczajac pijanego za kolko) dostali za swoje.. A na powaznie tu nie chodzi o marke samochodu a o kierowce :) Ci ze Skodek jechali pewnie przepisowo a i tak nie dojechali :) Moja zasada - zawsze myslec za troje i o 3 samochody do przodu. Ostatnio sie sprawdzilo i przewidzialem dzwona zanim on sie pojawil. Takiego szczescia nie mial idiota bez wyobrazni jadacy Astra - skasowal ja i 2 autka w ktore przydzwonil. Nic sie nikomu nie stalo ale autek mimo wszystko - szkoda. Mnie takie historyjki nie przerazaja. Prawko mam od przeszlo 20 lat i tylko raz mialem maly stluczenie przez wlasna glupote i nieuwage (ruszajac spod swiatel wjechalem na hak i rozwalilem sobie chlodnice :). Dobra, rozpisalem sie a temat jak rzeka ;)

dobrze gadasz ;-) przelewanie z pustego w próżne. Każdemu spali tyle ile wleje. a Ty zle gadasz :P Bo nie spali wiecej jak sie zaleje i takiej wersji nalezy sie trzymac :lol:

Link padl :) W europie, w Europie.. Ja to bym chcial bezposrednio w PL zakupic ;)

W aluminiowych ? W starych E36 mozna tak bylo robic, w aluminiowych, cytuje: "jest to niemozliwe nalezy kupic nowe". Przy okazji wymienilem poduchy pod silnikiem i stukanie podczas odpalania - zniknelo

Ale mi wymienili wszystkie numerki 6 w moim samochodzie :) I wlasnie numerek 6 nazywam wahaczem a te wystajace z niego, gumowe to IMHO swoznie o ile dobrze zapamietalem :) Mialem do wymiany TYLKO te gumowe swoznie ale nie mieli prasy wiec musialem wymienic calosc (wspomniany numer 6).

W E46 D (patrz temat) tuleje sa na aluminiowym wahaczu :) Poza podnosnikiem przydalaby sie.. prasa.... Chociaz nie jestem pewny czy ja dobrze identyfikuje odpowiednia czesc..... Poprawcie mnie prosze.. Wiem, bo u mnie niestety wymienili po calosci wahacze, tuleje etc/itd za co skasowali mnie ladna sumka (wg cennika) :D "a mogl zabic" :P

Trasa z Koszalina do Wawy przez Ostroleke, ktora juz tu gdzies opisywalem, wykrecila mi spalanie na poziomie 6l/100 :) Zabilem tym kolege, ktory mi to autko polecil i sprowadzil :) W piatek jade na hamownie, jutro potwierdzam, no i wtedy to spalanie jeszcze powinno spac :> (no wiesz, fizyka, wiekszy moment, przy tych samych trasach = mniejsze spalanie :D ehehe czy jakos tak ;) Wkleje wszystko w piatek wraz z filmikiem, ktory mam nadzieje nakrecic zza wydechu (chodzi o dymki, chmurki i plomienie ;) ) No poszlo, sie zastanawialem ktory nawias jest zly a dopiero potem mi sie slash wygryzl :)

Totalny, masakryczny OT. Zbyniu, jestesmy w PL ale czemu napisy na Twoim autku nie sa w PL ??? :duh: I czepiajac sie podpisu ja z niego wywnioskowalem ze autor/wlasciciel kazdego posta chwali sie Zbyniowi jaka ma piekna beemke :) (brak interpunkcji ;) Wracajac do tematu - tez bym sobie takie ringi pacnal - jak namierze co i jak - dam znac w tym watku :D

Bez urazy ale wyciagajac ostatnia kropeleczke zalalem ostatnio 65l ! :D ihihih To,ze masz inna bryke niz niektorzy z nas i pali Ci maksa, nie oznacza,ze osiagi, ktore podajemy sa "nieosiagalne" :) Ja nie patrze w kompa, tankuje, patrze ile zatankowalem i patrze w licznik ile na tych litrach przejechalem. Przy okazji komputer wskazuje mi prawidlowa wartosc. No i jak mam juz 2 niezalezne pomiary - sorry - MOZLIWE i DA SIE :P

Przeklamuja jak mu wstawisz inne oponki/felgi niz seryjne. Oczywiscie wielkie IMHO. Wez pod uwage ze R16 to nie R17 i gdzies w kompie ( :search: ) trzeba to CHYBA ustawic. Moje malenstwo spala 8,2/100 w miescie ale ja niestety nie jezdze spokojnie i lubie bardzo jak mnie w fotel wciska :) W trasie komputer schodzi ze spalaniem w okolice 6-6,5/100l przy predkosciach 160-180. Tylko raz udalo mi sie zejsc ponizej 6l (4,5) jak mialem faze ostrego zmeczenia i jechalem w okolicy 100km na 5. biegu :) Mam R16, 205, 55 :)

U mnie sie szybki nie domykaja i programowanie z kluczyka tez nie przynosi rezultatu. Trzeba jechac na kompa i wymienic program na nowszy (mowiac po informatycznemu) :) Mysle,ze w piatek potwierdze swoje "rewelacje" :D

Tak jakos 140-160....

:mrgreen: :mrgreen: :D Dobre :) Ciekawi mnie ten temat niezmiernie wiec bede go sukcesywnie zglebial w teorii i praktyce ;)

No ale oznaczenie bylo V70 i basta :) Zdrapali naklejki ? Psiakostka za tydzien bede wiedzial wiecej :D hehehe

Dobra ale nie koniki tu graja pierwsze skrzypce. teoretycznie mam 330Nm momentu a tam najlepsiejsza wersjonka Diesel ma 320Nm, wiec co najmniej o kilka cm powinienem byc lepszy od nich. Tym bardziej,ze onie jechali na full zapakowani (nie chodzi mi o miesnie) :D

No i niestety. 2 proby pod rzad i 2x wyprzedzili mnie o dlugosc autka.. Pytanie za 100pkt.: czy ta V70 miala rasowany silnik czy tych 4, dobrze zbudowanych facetow w srodku, wspomagalo wal sila swoich miesni ?? :jawdrop: Pozostaja jeszcze moje slabe umiejetnosci zmiany biegow etc.. ale psia kostka nie pierwszy raz kombinowalem ze swiatel :( Licze na podpowiedz z Waszej strony, bo dopiero w przyszlym tygodniu bede na hamowni i sie wyjasni co tak naprawde mam pod maska :/ Poki co zapowiada sie nieprzespana noc w szukaniu silnikow V70 i ich parametrow :?:

Sprawdzles patelnie ?? Przepraszam, nie moglem sie powstrzymac. :twisted2:

Popatrz na moja bunie, ma od nowosci 320td na dupci...

T = TURBO ale WYDAJE mi sie,ze to tylko blad, literowka etc. Jak kupowalem swoj to tez w opisie bylo 320d bez t :) Spece z grupy na pewno poprawia :)