papik

Ale chlopaku :) Te nie pasuja do Compacta E46 :) Moj zakup z oplatami bankowymi zamknal sie w 375zl :) Teraz tylko czekac na paczke i wolne miejsce w warsztacie :D Aha i nie wiem czy dobrze zrozumialem,czy pelen KIT obejmuje tez to co u mnie: http://www.insideperformance.de/images/produkte/angeleyes/produkt_angeleyes.jpg

Jest w tym watku. Koszt z wysylka 99Euro (czyli jakies 350zl :) http://www.insideperformance.de Strona niby po niemiecku ale mozna zmienic na angielski. Wiekszego problemu nie mialem.. Do tego jest tam u nich link, jak zamontowac te RINGI w BMW E46 Compact. Bede ciwczyl jak tylko dostane paczuszke :)

1. nie mam xenonkow 2. nie mam instalacji "wytryskowej" 3. koszt wstawienia powyzszych przekracza min x10 koszt zakupu ringow :)

Niebieskawe wezme jednak albo absolut weiss ;) W sumie bardziej pasuja do mojej srebrnej buni. http://www.insideperformance.de/onlineshop/index.php/cPath/1_4 Ringi podobno tak swieca: http://www.insideperformance.de/onlineshop/images/produkt_angeleyes_e46_compact.jpg Wiec calkiem niezle... w koncu to CCFL :)

Dzieki. Musialem sie upewnic bo mam sprzeczne informacje z roznych stron. :modlitwa:

zalozyc wszystko mozna, pytanie tylko gdzie szukac o przepisach, ktore wykluczaja uzywania :) Dzieki za odpowiedz. Troche OT: Z przesylka wynosi 350-360zl za te ringi :) podobna cena do innych modeli BMW :) Przesylka z DE 10Euro max. Jakby ktos chcial zobaczyc jak CCFL swieci:

Witam, Czy ktos sie z Szanownych kolegow orientuje,czy mozna sobie wlozyc do przednich reflektorow czerwone ringi (Angel eyes)? Chodzi mi o to,czy policja si enie przyczepi do tego. Zdecydowalem sie na zakup CCFL w sklepie za granica a to koszt okolo 400zl z przesylka :) Pozostalo mi wybrac kolor. Edit z 20:55: Nie iwem czemy wywalilo mi tutaj posta :)

Niezly bonus miales w komplecie z ta trojka. Pierz go tylko czasami, go Girfield lubi byc czysty :twisted:

Cenna uwaga, ktorej nie znalazlem :(

Link do wyszukiwarki, test na IQ ? :) A teraz clue: W E36 compact byly takie same lampy jak w E46 compact ? Dalem w wyszukiwarke ringi, compact, e46 i poprosilem o wyszukanie wszystkich slow :) Tematy o ringach do E36 compact przeczytalem ale nie znalazlem jak wymontowac lampy ze swojej, i jak, BEZPIECZNIE podlaczyc ringi. Jesli uda mi sie tego dokonac przez Swieta, obiecuje strzelic manual z fotami i zamiescic na forum ku potomnosci :)

ringi, compact, e46: Nie znaleziono tematów ani postów pasujących do Twoich kryteriów

Ja kupilem ringi za 80zl (hiih) i dlugo myslalem jak je zamontowac. Na chwile obecna zastanawiam sie nad przezroczystym silikonem. Jednak zastanawiam sie,czy to dobry pomysl zwazywszy na temperature jaka wytwarzaja zarowki (mam 4 ringi) podczas eksploatacji :) Nie chce tego naklejac na kropelke, bo gdyby sie jakis ring zepsul to w zsasadzie cala lampa do wymiany... Przylaczam sie wiec do tematu - jak w Compakcie "lopatologicznie" wyjac lampy i podkleic ringami zeby to jakos wygladalo ? :)

Problem w tym,ze jedyny wolny termin przyjazdu do sprzedawcy to weekend przed Swietami. Bede musial pociagiem tam jechac (wawa-Zielona Gora) i nie bedzie mozliwosci (chyba) aby sprawdzic autko w jakims warsztacie. To tez prawda :) Jednak od kilku miesiecy zauwazylem drobna prawidlowosc: jest ksiazka dobrze udokumentowana - przebie jest raczej OK. Nie ukrywam,ze to nie jest pewnik. Ostatnio bylem swiadkiem dziwnego przypadku. W ASO BMW, mloda parka odebrala samochod z naprawy, ktory zakupili w innym miejscu. Serwis odkryl przy nich roznice w przebiegu miedzy kluczykiem a zegarami, ktora wynosila 30.000 km:) Oczywiscie mieli pelna ksiazke serwisowa i tam km. byly zgodne z licznikiem... Teraz pytanie - dlaczego roznica byla w kluczyku ? (tak, wiem, podrobiona ksiazka hiihih).

Tak, ale innej firmy :) Ja mialem FULDE letnia i nie mam dobrego zdania o niej, szczegolnie na mokrej powierzchni i piasku - DRAMAT.

Odpowiedz na ksiazke serwisowa z Wloch: "(...) przegląd w książce skończył się na około 45 000 km. Teoretycznie nie dużo. Jednak potem przedłożone są rachunki za poszczególne inspekcje. Myśle że to równiez dobry dowód na to że auto było sprawdzane nabierząco. Najważniejsze w tym wszystkim to to, ze samochód ma oryginalny przebieg. Sprawdziłem to osobiście. Samochód podłączony był pod komputer i okazało się że nikt nie grzebał przy przebiegu, a po zatym nie było żadnych usterek. Samochód ma włoski Brief (miał bo teraz została tylko kopia i zamiast oryginału Karta Pojazdu). Samochód jest naprawde w super stanie. Kupowałem go ze ludzmi, którzy znają sie naprawdę na samochodach. Ten Włoch, który mi go sprzedał mieszka w Niemczech i sprowadza autka z Włoch. Kupiłem już u niego 4 samochody i z żadnym nie miałem problemu , ponieważ wszystkie były w super stanie- i szybciutko zostały sprzedane. Beti jest idealna." VIN: JH92350. Zdjecia przyslane sa jakby to powiedziec delikatnie... nieczytelne :) Ale rachunki sa, wiec jakby komplet dokumentow do autka jest. Czyli tak jak ktos wspominal: Autko z niemiec od Wlocha, ktory sprowadza.... skladaki ? ;) hyhyhyhy Mam mieszane uczucia co do autka ale sa jednak pozytywne, swiadczace o dobrym stanie autka. Jesli przebieg w ksiazce skonczyl sie na 45.000km, a autko ma aktualnie okolo 145.000, to zgodnie z tym co pamietam, przeglady robilo sie co 20.000km. W takim przypadku sprzedawca powinien przedstawic 5 rachunkow z innych serwisow.. I tak tez jest :) Nie sadze aby sprzedawca na to wpadl :idea: . Licze na Wasze dalsze opinie ;)

A gdzi emieszkasz ? Moze to bylo jedno E46, ktore krazylo pomiedzy tymi od ktorych slyszales ? :D

Tak mnie tknelo. Czy Wy na zime jakos zabezpieczacie uszczelki szyb/drzwi ? Widzialem jak moja kumpelka smarowala uszczelki wazelina aby nie przymarzaly i nie parcialy... Potrzeba to robic w E46 jakos ?

NIE, mam tak po zmianie oprogramowania (pisalem) i otwieram od strony kierowcy po 1 wcisnieciu a po 2 otwieram wszystko. Zamykam WSZYSTKO po jednokrotnym wcisnieciu. Nie ma chyba opcji aby podwojne wcisniecie zastosowac do zamkniecia... A jak zapomnisz drugi raz wcisnac i Ci auto ukradna, to do kogo pretensja ?: :)

Tez bym stawial na amortyzatory :) :idea:

Szykuj tylek :twisted: A na powaznie, nie moze byc taniej. Jesli znasz sie na mechanice to od calej kwoty mozesz odjac koszty mechanika. To jednak odradzam, bo nieumiejetne naprawianie moze koszty zwielokrotnic. Odezwij sie na priva dam Ci namiar na znajomego, ktory dobrze, tanio i fachowo robi na czesciach BMW z ASO :) Co do autka rodzicow - nie panikuj. Jesli dali Ci autko do jazdy to na pewno Ci zaufali. Nie sadze aby przyjeli, ze to uszkodzenie powstalo z Twojej winy. :cool2:

:modlitwa: faktycznie.. Jedynie usprawiedliwia mnie fakt, ze to E46, stojaca na zimnie i martwie sie o nia, czy odpale po 3 tyg. stania na mrozie :P

"(...) eksploatacja (...)" :) :mrgreen:

Dobra, to teraz mi wytlumacz jakim cudem nie stac Cie na komplet zimowek. Ni ewmowisz mi,ze tak bardzo glodny jestes adrenalinki :d heheheh

Generalnie to tylko debile slizgaja sie samochodami na sniegu :) Inni tego nie rozumieja bo smigaja jedynie po prostych. :) Dla mnie takie slizganie poza debilnymi komentarzami ma jeszcze inne aspekty - kierowca uczy sie swojego autka, zachowan etc.. Problem jest jeszcze taki,ze niektorzy debile cwicza na drogach publicznych stwarzajac zagrozenie dla tych niedebili" ktorzy nie maja pojecia jak sie zachowac.. widzac debila :D Ps. Kiedys z ojcem na "pasie lotniska" (dluuuga dojazdowka do cmentarza w ostrolece z szerokimi pasami zieleni po bokach) robilismy oplem astra akcje z "niespodziewanym recznym" przy 80km/h. To niezle pompuje adrenaline i rownie dobrze cwiczy miesnie rak :)))

W zeszlym roku mialem jeszcze Cienkiego. posypalo u nas w firmie tak, ze zakrywalo kola do polowy :) Rozpedzilem sie do 60km, reczny i bokiem wszedlem w zakret.. jak juz z tego zakretu wychodzilem, przypomnialem sobie, ze w tym miejscu jest 3m (3m glebokosci okolo 10m szerokosci) row melioracyjny do ktorego krawedzi zabraklo mi (patrzac po sladach) okolo 30cm :D Nie pytaj jakiego koloru mialem spodnie gdy sobie o tym przypomnialem wychodzac z zakretu :( :mad2: