
PiotrGS
Zarejestrowani-
Postów
140 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez PiotrGS
-
Panowie czy jesteście przekonani iż to o co się spieracie jest ważne tym temacie?
-
Aaaa wiem głupie pytanie... ale ... Czy zrobiłeś resetowanie ciśnienia w menu auta?
-
Kup całą klamkę wyjdzie taniej niż żarowka w serwisie https://pl.aliexpress.com/item/1005004674565320.html?spm=a2g0o.cart.0.0.2046452c1hbmUC&mp=1&gatewayAdapt=glo2pol
-
A nie masz akcji serwisowej?
-
Przekleiłem dane z zamówienia więc nie mogłem się pomylić. Takie zamówiłem - wulkanizator mój choć najlepiej na świecie wyważa opony/koła to [BAD] wołowa "elektroniczną" maszyny ma za "milion" wiedzę również ale dalej jest "stop" Nie programował, nie wzbudzał.... powiedział iż zaczną działać i działają (sam zamawiałem/kupiłem a on zakładał)
-
To iż dany motor nie bierze w naszym odczuciu oleju (bo nie ubywa) to nie znaczy iż nie bierze gdyż ubytek może być "uzupełniany" ON w trakcie wypalania pdf ...:) - amen. ale ja to się tam nie znam ...
-
Jeśli producent auta zalecał by jazdę na 98 to by to napisał na klapie wlewu paliwa. Zatem lepiej i taniej lać 95. Absolutnie żadnej korzyści z lania 98 do silnika który nie jest do tego przystosowany to pieniądze w błoto i zwykle spadek mocy :)) Zatem jeśli tuner Wam nie zrobi programu na takim paliwie to ....95 oktanów
-
Klamkę wyjmujesz wykręcając 1 śrubkę (po otwarciu drzwi). Nawet jak będziesz to robił pierwszy raz to zajmie Ci to 3,5min
-
Hmmm... Kupiłem, wulkanizator założył (tylko założył).... przejechałem 1 może 2km i auto je odczytało. No może 5km i zadziałały. Te drugie zakładałem do X5 G05 (z bieżącego roku) - identyczna sytuacja .. no może 10km musiałem przejechać aż je auto zobaczyło.
-
https://motostacja.com/p/HELLA-6PP-358-139-031 https://motostacja.com/p/SKF-VKRA-110035 Ostatnio takie kupowałem jedne do F11 drugie do X5 (G05)
-
W Warszawie u Dobruckiego przy Prymasa Tysiąclecia p. Sylwek (czy Sławek) jest mistrzem świata i okolic w ustawianiu geometrii.
-
Amen
-
Czy masz auto po programie iż tankujesz 98 lub 100 oktanów? Jeśli nie to prócz wyrzucania pieniędzy w błoto (ale nikomu nic do tego) masz zapewne słabsze osiągi silnika (a to już inna rzecz). Oczywiście bez jakiś mega różnic ale na 99,99% jest słabszy o kilka KM.
-
W X5 (f15) mojego brata było podobnie...męczył się ze 2 lata i z 3 razy mu odpowietrzali hamulce - pompa hamulcowa do wymiany (chyba) koszt relatywnie nie wielki był....
-
Wiem iż są tysiące miejsc gdzie dobrze jest ustawiana geometria jednakże jest jedno gdzie zawsze jest dobrze ustawiana. I ja np takie rzeczy robię tylko tu http://dobrucki.com.pl (a kilka miejsc już "zwiedziłem"
-
[F30 2011r.] - wibracje przy 80-100 kmh po regeneracji wału
PiotrGS odpowiedział(a) na mackosky555 temat w F30, F31, F34, F80
tu http://walcar.pl I cena nie poraża - myślę iż jada z najtańszych diagnoz wibracji -
[F30 2011r.] - wibracje przy 80-100 kmh po regeneracji wału
PiotrGS odpowiedział(a) na mackosky555 temat w F30, F31, F34, F80
Polecam wyważenie na aucie - ja w ten sposób pozbyłem się wibracji w zakresie 80-120km/h (walczyłem z tym rok) Wał był wyważany po demontażu i było niby ok. ale jak wyważono go na aucie (bez demotażu) to okazało się iż "brakuje 2gramy .:) - no i teraz jest ok (bo wyważony jest na 0) -
F30 320d wibracje podczas jazdy i hamowania
PiotrGS odpowiedział(a) na zarolite temat w F30, F31, F34, F80
Jak widać w w BMW różne rzeczy mogą powodować drgania. Ja w swoim F11 też przez rok "walczyłem" z tarką w przedziale 80-120km i wyważałem wał na maszynie i wymieniałem "łapę" łączącą wał z tylnym dyrem (ale to trochę pomogło bo była wyrobiona) ale wibracje mniejsze ale pozostały. Wreszcie wyważyłem wał w warsztacie gdzie zrobili to na aucie (bez demontażu) i niedoważenie wynosiło ....2gramy - i wreszcie jest idealnie. Nic nie "telepie" -
Bo Mercedesy mają słabe silniki i tak często wymieniają olej.... My wymieniamy co 30kkm bo BMW to poziom "master"
-
No i jeszcze raz potwierdzam iż to był ten j.... wał. Zrobiłem "kilka" km dziś i jazda tym autem stała się przyjemna. W trakcie wyważania wału gdy auto było uniesione i "napędzane" to było jeszcze podejrzenie jednego koła (z tyłu) bo nienaturalnie sprawiało "bicie" osiowe ("jajo" - może felga a może opona) oczywiście natychmiast pojechałem do gościa który prostuje felgi ale założył je na wyważarkę i stwierdził iż on nie ma nic tu do roboty. Więc złożył koło bez żadnych czynności więcej. Uffff Nie mam wiedzy czy człowiek który wcześniej wyważał wał na maszynie widział te 2gramy "niedowagi" i to zignorował jako nieistotne czy wychodziło mu "na zero"? Jednakże ewidentnie jest ogromna zmiana po wyważeniu tego na aucie. Majkeloo7 - trzymam kciuki by się udało i Tobie - a koszt jest wręcz błachy przy dotychczas już poniesionych.
-
Pytałem w jednym miejscu (Ząbki pod Warszawą) to szacowany koszt ok 2,5-3k Jednakże nie skorzystałem gdyż właśnie zamykano warsztat na 2tygodnie (urlop) a mi się troszkę spieszyło. Nie znam metody jaką naprawiają tam (czy wymieniają na identyczne łożyska kulkowe czy ...- nie dopytałem. Warsztat podawał koszty w "przedziale może tyle a może tyle..." Zrobiłem naprawę w innym miejscu czyli tu https://ukladynapedowe.pl Koszt był wyższy ale z góry znany. Wymieniają łożyska na inny rodzaj co wymaga dodatkowej przeróbki/obróbki dyfra. Można tam wysłać dyfer lub ...Ja tam pojechałem i oni sami go nie wyjmują z auta ale współpracują z jakimś warsztatem który im to wyjmuje, oni to naprawiają i odwożą do włożenia (i taką metodę wybrałem - bo mi się trochę spieszyło). Zadzwoń, spytaj i się dowiesz - człowiek jest mega miły i kontaktowy, jak mówi że zadzwoni to oddzwoni, jak coś obiecuje to słowa dotrzymuje. W północnej cześci kraju jest kilka firm które to naprawiają i są polecane. A tak kupisz dyfer który tak jak Twój ma już xxxtys km i zapłacisz za niego ok zapewne ok 2k pln + x pln za wyjęcie i włożenie i zakładamy iż będzie w stanie lepszym niż Twój - tak czy inaczej będziesz jeździł i nasłuchiwał czy i ten już "wyje" czy jeszcze nie.... bo "wyć" i tak będzie
-
Wiem iż nie o to pytasz - ale czy nie lepiej rozważyć naprawy tego co masz? Może i wyjdzie "kilka" pln drożej ale przynajmniej będziesz miał sprawny. A taki który zamierzasz kupić to już masz... Stałem przed takim dylematem 3tygodnie temu i wybrałem opcję regeneracja. Ja wybrałem kogoś kto wymienił mi łożyska na "walcowe/skośne" (a nie kulkowe). Wymaga to jakiś przeróbek ale w mojej ocenie warto było. A to co kupisz to jaki ma przebieg? z którego roku jak będziesz miał szczęście to z 2016 lub 2017r z przebiegiem jakim ... 100k czy 300km ile jeszcze na tym pojeździsz?
-
Mojej relacji z "drgań" dalszy ... a raczej wygląda iż jest to koniec... (mam nadzieję:)) wibracje w przedziale 80-120km/h - zamiana kół, "serwis" wału, wyważanie (nie był "rozważony") przy okazji wymiana "flanszy/łapy" tej od strony dyfra bo miała luz... to oczywiście trochę pomogło i było znacznie lepiej ... tu po tym wysypał się tylny most (łożyska) wymiana łożysk na "walcowe/skośne" z przerobieniem dyfra pod te łożyska. Oczywiście dyfer nie powoduje drgań i nie spodziewałem się tu rozwiązania problemu. Dziś pojechałem do w inne miejsce gdzie został wyważony wał na aucie (bez demontażu) i ..... faktycznie było tam bicie - małe bo małe ale było ... (bo i drgania nie były jakieś duże ...ale wkurzające). No i teraz jest wreszcie dobrze a wręcz idealnie. Zatem wyważanie wału na maszynie oczywiście jest ok i może przynieść rozwiązanie problemu ale nie w moim przypadku. Dopiero wyważenie na aucie rozwiązało problem. Jak by ktoś potrzebował to http://walcar.pl A koszt nie porażający a nawet zaskakująco nie "wymyślny" - warto nawet dla samego sprawdzenia i eliminacji tego elementu napędu. PS. a "niedoważenie" wynosiło 2gramy.
-
Jeśli wyświetlacz nie kłamie to 3/4 jest ok. Niby min też ciągle jest ok ale .... Ja mam w zwyczaju tak iż jak jest 1/2 i jeszcze dość daleko do wymiany to dolewam (a że wymieniam co 10kkm to może 2-3 razy to zrobiłem bo było "gonione" po autostradzie....) Jak jest 1/2 to częściej obserwuję/sprawdzam i ew robię wymianę odrobinę wcześniej ... no i wtedy "na bogato" jedziemy ... na full (a co:)) Osobiście jakiś taki mało wierzący jestem tym elektrycznym wskaźnikom i od czasu do czasu wyciągam bagnet (bo go mam) i sprawdzam ... (zwykle się pokrywają +/- wskazania) .
-
Nie no spoko... najważniejsze, że zakładasz filtr poprawnie. (ale przeczytałem jeszcze ze 3x to co napisałeś i ... raczej ... )