Skocz do zawartości

Vielebny

Zarejestrowani
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vielebny

  1. Vielebny

    Problem

    Z tego co wiem to ten element ma tylko powłokę plastikową... Proponuję nie szukac po giełdach tylko kupic sobie w ASO... Ja tak zrobiłem, dużo nie zapłaciłem a kolejne 15 lat wytrzyma :)
  2. Vielebny

    Ręczny hamulec - co jest?

    OK. Dzięki... Nie pierwszy ale czasem nie ma się już cierpliwości do tego szukania... Pzdr
  3. Vielebny

    Ręczny hamulec - co jest?

    Odgrzeję temat: mam najprawdopodobniej zerwaną linkę ręcznego (na przeglądzie jedna strona wogóle nie łapała). Moje pytanie - jak dostać się do bębnów i sprawdzić/wymienic okładziny? Z góry dzięki! :cool2:
  4. Vielebny

    subwoofer

    Nie jest niewdzięczne tylko wprowadza rozsądek jeżeli gdzieś go brakuje :twisted2:
  5. Propolem powrócił i zamierzam wymienić uszczelniacz mostu (od strony wału) oraz uszczelniacze skrzyni biegów... Czy może mi ktoś wskazać które to numerki na realoem albo zna może rozmiary? Nie mogę sobie z tym poradzić... Z góry dzięki :cool2:
  6. Wielkie podziekowania dla kolegi Beryla za informacje o szlifowaniu popychaczy! Skrocilem je o ok. 0,8mm i silnik odzyl! W moim przypadku to bylo ciut za duzo,bo slychac lekkie cykanie, ale jest to nic w porownaniu z tym co bylo przed wymiana. Pozdrawiam! :-)
  7. Dzisiaj będę szlifował te popychacze - ALE JAK TO ZROBIĆ? :) Tzn. czy na pewno 1mm? Od dołu? On jest tam nieco wyprofilowany -> czy tym sposobem nie pogorszę tylko sytuacji? Czy można odpalić na chwilę silnik ze zdjętą pokrywą zaworów? Aby sprawdzić czy jest poprawa?
  8. Czyli przyszlifować te 2 popychacze i będzie dobrze? :)
  9. Vielebny

    Krokowiec i co dalej???

    U mnie jest identyczna sytuacja. Zimny silnik - dłużej kręci - wibracje - drążek lata. Jest to związane z brakiem kompresji na 1szym cylindrze. Wymieniałem dźwigienki i najprawdopodobniej zawór pozostaje otwarty. Dopiero przy 1000rpm ciśnienie domyka zawór i jest ok... Może to pomoże. Pozdrawiam.
  10. Robiłem to sam, adapterki od speca z Aleksandrowa... NAJWĄZNIEJSZE PYTANIE: W jaki sposób mam zeszlifowac ten 1mm! Czy mam to oddać do ślusarza, czy wystarczy mi domowa szlifierka stołowa! :modlitwa:
  11. OK! Bardzo Wam dziękuję... Zrobię tak jak piszecie... Zeszlifuję więc popychacze (tylko na 1szym cylindrze) o 1mm... Zeszlifuję te stare więc musze jeszcze wiedziec jak prawidłowo załozyc stare popychacze :) Mam je w jakis sposób wyciskać/ściskać w imadle? Dlaczego tylko jeden zawór jest więc podparty? Co ciekawe dzisiaj po wymianie popychaczy, gdy silnik się rozgrzał silnik pochodził trochę na wszystkich garach ale potem znowu to samo...
  12. No własnie tak też myślę, ale po tej robocie jest tyle niewiadomych, że ja juz dostaję tzw. pie***lca z różnymi teoriami co mogło pójść nie tak... Dlatego się pytam :mad2: Na jakiejś stronie napisano: "Wydechowy to zawor w kierunku ktorego skierowana jest swieca zaplonowa"... To też się zgadza... Jeżeli chodzi o popychacze to mam juz intrukcję jak to zrobić i z grubsza chodzi o to, że: - zakładając nowy popychacz, nie musimy robic nic poza osadzeniem go w gnieździe i odczekaniem kilkudziesięciu minut - zakłądając stary popychacz trzeba go wycisnąc na imadle przynajmniej o 3 mm załozyć i też odczekać Prawda to? :roll2:
  13. Panowie! Które zawory sa ssące, a które wydechowe??? Niby jest to logiczne ale zaczynam dostawać białej gorączki, bo nigdzie konkretów nie ma! Czy możecie mi zaznaczyc na tym zdjęciu? Bardzo dziękuję! %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.vielebny.aplus.pl/zawory_dzwigienki.jpg
  14. *aby uprzedzić niemiłe komentarze - przeczytałem juz wszystkie tematy ze słowami popychacz i zawór* Wymieniłem dźwigienki zaworowe z M40 na M43... Nie wymieniałem popychaczy ale jednego wyciągnąłem aby chociaz zobaczyc jak wygląda... Po wymianie, samochód nie pali mi na 1 cylinder... Sprawdziłęm już zapłon i iskra jak najbardziej jest na świecy. Dwie niezalezne osoby stwierdziły, że nie ma kompresji na tym cylindrze, najprawdopodobniej wskutek niedomykania zaworu... Jednak jedna z nich sptwierdziła że zawór może byc skrzywiony a druga, że to wina popychacza... Pytanie do Was: - czy to możliwe aby skrzywić zawór w czasie tej wymiany (ugina się zawór dość mocno ale to jest przecież bardzo twardy materiał) - czy to możliwe aby źle osadzony popychacz powodował niedomykanie zaworu? Objawy są takie: - na zimnym silniku gorzej się uruchamia, silnik i samochód wibruje i pracuje jak traktor (ale obroty są równe) - powyżej 1000rpm jest juz dobrze i idzie jak burza - po wymianie odcinka jest dużo wyżej niż była (było 5200rpm a ja dzisiaj docisnąłem do 5600 i to nie był koniec) Jeżeli wiecie też to napiszcie prosze krok po kroku co trzeba zrobić aby popychacz był dobrze osadzony. Dzięki za pomoc!
  15. Vielebny

    Klekotanie po odpaleniu

    OK! Zdiagnozowałem najprawdopodobniej problem i jest to uszkodzony w czasie naprawy jeden kabel zapłonowy (ten najkrótszy)... Czy wiecie gdzie mogę zakupić 1 kabel a nie cały komplet? Wolałbym nowy niż wyciągać z jakiegoś "rozbitka"...
  16. Vielebny

    Klekotanie po odpaleniu

    A ja równiez zapytam ale objawy ciut inne: - wymieniłem same dźwigienki i wstawiłem adapterki (pastylki) Efekt jest taki, że auto pracuje ciszej, łatwiej wchodzi na obroty i wogóle super... Ale tek jest powyżej 1000 rpm. Na jałowym biegu, gdy zejdzie poniżej 1000 rpm, schodzi za nisko i pracuje jakby za wolno (z rury wydechowej słychać takie pyk pyk pyk pyk). Samochód dośc mocno wibruje gdy jest zimny, gdy się rozgrzeje już mniej ale jest to bardziej zauważalne niz przed wymianą. Gorzej się też odpala... Wcześniej odpalał prawie od razu i wskakiwał wysoko na obroty i wracał do ok. 800-850rpm. Teraz tak jakby zadławia się i dopiero zaczyna pracować, wybrować i tak dosc głośno klekotać... Macie pomysł co jest nie tak? :duh:
  17. Bardzo dziękuję! Pozdrawiam :cool2:
  18. Witam, szybkie pytanie jak w temacie: 1. czym to zrobić 2. czy mozna to zrobic naftą (czyści i natłuszcza) Pozdrawiam :cool2:
  19. tak... 95% ;) Oczywiście w przypadku braku poprawy elektryka związana z alternatorem i akumulatorem...
  20. Podłączyłem więc minus do minusa na akumulatorze i... nic... Cały czas to samo... Dodano: Znalazłem przyczynę. Zakłócenia pochodzą z kabla chinch od wzmacniacza do radia... Kabelki były nieco za bardzo dociskane do ścianek schowka i jeden z nich tracił w ten sposób uziemienie/izolację... Teraz jest tak podłączony, że nie ma możliwości się przesuwania i jest OK! Dzięki za sugestie i propozycje :cool2:
  21. Mniej więcej dlatego wzmacniacz ulokowałem w okolicy schowka :) W ten sposób te kabelki wogle nie mają ze sobą nic wspólnego... Poza tym, mając wzmak w kabinie łatwiej jest go skalibrować i można poprawki wprwadzać samemu. Dzięki za podpowiedzi...
  22. Dźwięki są tylko na subwooferze. MaRio-sKaTe - Tak, masz rację. Ten świst to zapewne alternator... Najłatwiejszym rozwiązaniem w tej chili będzie podłączenie do minusa w aku -> jak o zrobię dam znać. Varrol - Kabelek jest dość gruby i raczej nie jest jakiś specjalnie długi (odległość jak w domowych kolumnach). Być może niedługo przeniosę wzmak do bagażnika tylko musze wymyśleć jak i gzie go przymocować...
  23. Tzn gdzie indziej miałbym go uziemić? Czy chodzi o to że się rozłączyło? :norty:
  24. Witam, po krótce co i jak w aucie: radio Alpine CDM-7871RM o mocy 4x45W. Zasilane są z niego poprzez kostkę 2 głosniki z przodu w nogach (DLS ale nie pamiętam jakie), 2 tweetery w boczkach. Przez chinche podłączony wzmacniacz (tani i w miarę dobry). Zmostkowany kabel leci do skrzynki i tam głosnik 25cm (Blaupunkt). Wzmacniacz jest podłączony do akumulatora grybymi przewodami i uziemiony do karoserii pod nogami pasażera. Ponadto malutki kabelek jest wlutowany w kabel zasilający do radia aby wzmak działał tylko przy włączonym radiu. Ponadto jest "pstryczek" w konsoli aby móc go trwale wyłączyć. Teraz objawy: przy wyłączonym silniku pięknie wszystko gra. Po włączeniu auta na jałowym biegu słychać świst odpowiadający pracy pompy paliwa lub paska. Im wyższe obroty tym wyższa częstotliwośc i po wrzuceniu biegu świst znika. Ponadto tylko na jałowym biegu słychać z subwoofera "pierdzenie"/grzmienie (dźwięk podobny do tego gdy na włączonym wzmacniaczu odłączonym chinchem przejadę po obudowie radia). Ostatnio dolutowywałem kabelki do zasilania radia i uziemienia, bo montowałem kabel D-SUB -> iPod... I od tej pory jest problem... Co ciekawe odłączyłem wszystko do stanu jak poprzednio a problem pozostał! Czy macie radę, pomysł, wiecie co z tym zrobić? Z góry dziękuję... :cool2:
  25. Super... Bardzo Ci dziękuję... O to chodziło... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.