Skocz do zawartości

Maru

Zarejestrowani
  • Postów

    240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maru

  1. Ufff, udało się :cool2: :mrgreen: Polecam poniższe filmy: Przede wszystkim źle się do tego zabrałem, niepotrzebnie wyciągałem nerki i szukałem centralnego zaczepu. Z zaczepem po stronie pasażera poszło nawet szybko, bo dźwigienka jest od strony lampy. Gorzej było z drugim zaczepem. Po stronie kierowcy dźwigienka jest od strony silnika i trudniej w nią trafić. Udało się dopiero jak przyświeciłem lampką w szczelinę pomiędzy lampą, a osłoną grila. Wtedy widać szczelinę w mechaniźmie zapadek. W tą szczelinę trzeba wsunąć pręt, dobrze go wcześniej lekko przygiąć. Nie wiem jak to możliwe, ale wyskoczyła linka w łączniku, który jest pod maską :mad2:
  2. Witam. Najprawdopodobniej linka wyskoczyła z zaczepu pod maską, Początkowo myślałem, że się zerwała, miałem nadzieję, że przy dźwigni w samochodzie, ale niestety nie :mad2: . Jak otworzyć maskę awaryjnie? Udało mi się wyciągnąć nerki, ale nie wiem jak się dostać do zamka. Wszystko jest osłonięte plastikową obudową, od góry jest osłona gumowa, widać dźwigienkę do podnoszenia maski. Gdzie szukać dojścia do zaczepu zamku, żeby go jakoś odblokować? Pozdrawiam, Marek.
  3. Ostatnio rzadko zaglądałem na forum. Faktycznie nie trzeba zmieniać układu pinów. Jedyne co trzeba zrobić po podpięciu tego modułu to oczywiście dopisać do VA opcję $6FL do wszystkich modułów. U mnie akurat to był CAS, FRM, NFRM. Po tym musiałem przekodować moduł 2ULF pustym plikiem FSW_PSW.MAN, bez tego nie była widoczna opcja telefonu w radiu. W zasadzie wszystko zagadało, ale trafiłem na inny problem, z którym się borykam i chyba tego nie przeskoczę z moim leciwym Samsungiem S5. Połączenie jest fatalne, jakby było coś nie tak z modulacją dźwięku, takie metaliczne brzęczenie. Występuje to zarówno przy sygnale połączenia wychodzącego jak i podczas rozmowy. Próbowałem zmieniać różne opcje w ustawieniach modułu 2RAD jak i 2ULF, bezskutecznie. Zastanowiło mnie to, że dzwonek przychodzącego połączenia (z innego telefonu) jest czysty, bez zniekształceń. Ale tylko dzwonek, bo już rozmowa do niczego się nie nadawała. Sparowałem więc telefon firmowy, a w swoim wyłączyłem BT. No i sprawa się wyjaśniła, sygnał połączenia oraz rozmowa bez zakłóceń. Może ktoś będzie miał jakiś pomysł co z tym fantem zrobić oprócz wymiany telefonu :oops: ------------------- W międzyczasie zaktualizowałem soft telefonu i jest OK. Problem natomiast jest z połączeniem z USB. Gniazdo USB, które kupiłem miało krótki przewód, ale niestety zakończony gniazdem, a nie wtyczką. Zakupiłem przewód z dwoma wtyczkami na końcach, ale prawdopodobnie przez długość przewodu (ok. 1 m), nie ma komunikacji z pendrivem. Chyba będzie konieczny HUB, chyba, że można kupić przejściówkę do połączenia dwóch gniazd?
  4. No to sprawa HUB-a wyjaśniona, ale trafiłem na inny problem. Jakoś mnie przyćmiło, że w MULF2 HIGH jest niebieskie gniazdo, no i niestety utknąłem. Zamówiłem MULF2 HIGH i dopiero jak wtyczka nie chciała wejść załapałem, że w module MULF2 jest biała i różni się od niebieskiej :duh: Wtyczka to nie problem, tylko teraz podłączenie pinów. Czy ktoś posiada rozpiskę pinów w obydwu wtyczkach? No i pytanie czy nie będzie brakować jakiegoś podłączenia do któregoś pinu?
  5. Jestem na etapie wymiany MULF2 bez opcji USB, z pojedynczym wyjściem, wygląda na to, że prawdopodobnie jest padnięty. INPA nie wykrywa modułu. Zastanawiam się nad wymianą na moduł HIGH z wyjściem na USB. Z tego co już poczytałem, mogę zamienić ten moduł na moduł HIGH. W takim przypadku są dwie opcje: - podłączyć USB na krótkim przewodzie i zostawić w bagażniku, - dołożyć jeszcze moduł wzmacniający HUB-USB oraz wymienić gniazdo AUX na AUX/USB i przeciągnąć przewód do podłokietnika. Mam pytanie jak moduł HUB-USB jest podłączony, bo są tam 3 wtyki okrągłe (niebieski, biały, czarny) i jeden płaski (chyba zasilanie)?
  6. Wszystko jest na dobrej drodze, tylko muszę znaleźć trochę czasu i sam się za to wziąć. Faktycznie winne jest połączenie przewodu zasilającego ze skrzynką bezpieczników. Na szczęście przewód jest widoczny z boku skrzynki bezpieczników. Wystarczy nim poruszać i samochód odzyskuje "świadomość" :) Wprawdzie chyba trochę niepotrzebnie kupiłem nowy akumulator AGM, ale przynajmniej ma wyższy prąd rozruchowy. Zakodowałem go NCS-em i powinno być git :cool2: Powiem krótko, na podstawie tego doświadczenia utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że najlepszymi fachowcami są fora internetowe. Dzięki wszystkim za pomoc w rozwikłaniu problemu. Jak pisałem wcześniej w warsztacie twierdzili, że sprawdzali instalację, m.in. połączenie ze skrzynką bezpieczników (na co sam im zwracałem uwagę) i wszystko jest w porządku, nie ma żadnych uszkodzeń. Za wszystko, a w zasadzie za nic skasowali mnie na 300 pln :mad2: Teraz śmiem twierdzić, że nic nie robili, nawet pewnie akumulatora nie ładowali. Choćby nawet ładowali i sprawdzali testerem, to za 300 pl można nowy akumulator kupić :duh: Na 100% wyglądało to pewnie tak, że po zaglądnięciu do bezpieczników, samo zaskoczyło i gość nawet bladego pojęcia nie miał co się stało, że elektryka ożyła. Ja tylko trochę mocniej docisnąłem całą skrzynkę, nawet nie było czuć żeby drgnęła i prąd się pojawił. :cool2: Niestety połączenie nie jest pewne, bo już 4 razy się rozłączyło w przeciągu może 20 min. Dwa razy przy gaszeniu silnika, raz po zamknięciu samochodu i o zgrozo :twisted: raz podczas jazdy po kiepskiej nawierzchni. Na szczęście mała prędkość i było gdzie zjechać. Jak komuś się taka sytuacja przytrafi, to nie panikować. Otworzyć schowek, w środku klapę do bezpieczników i w głębi po prawej stronie obok skrzynki znajduje się przewód zasilający. Poruszać nim i wszytko powinno wrócić do normy, przynajmniej na jakiś czas.
  7. VIN WBAVT11060KW01173 Normalnie jakaś masakra. Auto trafiło do warsztatu, tam stwierdzili, że akumulator jest rozładowany. Naładowali, stało u nich chyba ze 3-4 dni, sprawdzali instalację i nic. Z początku podejrzewali zwarcie, bo po wyłączeniu był zbyt duży pobór prądu. Ale później stwierdzili, że w zasadzie po ok. godzinie pobór jest już znikomy. Akumulator teoretycznie sprawny w 98% i tyle :duh: Odebrałem samochód w zeszłym tygodniu i wczoraj było pierwsze ostrzeżenie. Wyszedłem z pracy, centralny w ogóle nie reagował na otwarcie. Już mi się lekko nogi ugięły, ale po wciśnięciu przycisku zamykania, centralny zareagował i po ponownym przyciśnięciu zamki się odryglowały. Natomiast co mi nie dało spokoju, to to, że licznik i BC był wyzerowany jak po zaniku prądu. Odpalił bez żadnego problemu, więc akumulator się nie rozładował, a jednak prąd chwilowo został odcięty :mad2: Natomiast dzisiaj rano już totalne zero reakcji. Dobrze, że mam jeszcze w zapasie poczciwą E46 :cool2: Chyba, że akumulator ma jakieś dziwne zwarcia? Gorzej jak kupię nowy i będzie to samo. Chyba pozostaje lepiej pogrzebać samemu niż jeździć po mechanikach.
  8. Pozwólcie, że podepnę się do tematu. Dopiero co nabyłem e91 325xi i po kilku dniach to samo mi się przytrafiło. W momencie odpalania wszystko padło. Dosłownie zakręcił, jeszcze nie zdążył dobrze odpalić i nastała ciemność. Kluczyk oczywiście utknął w stacyjce na dobre. Wypiąłem "awaryjny bagnet kluczyka" żeby zamknąć samochód. Dobrze, że jeszcze mam poczciwą e46 to miałem czym pojechać do pracy. I teraz dumam co jest grane i gdzie szukać przyczyny :mad2: Poczytałem posty i nie wygląda to rewelacyjnie. Na razie siedzę i dumam od czego zacząć i jak się do tego sprawnie zabrać. Z tego co widzę to jest kilka opcji: - padnięty przewód zasilania od akumulatora, - padnięty bezpiecznik przy akumulatorze, - padnięty przekaźnik pod maską (o ile taki tam jest?), - padnięte łącze za skrzynką bezpieczników. I jeszcze dwie sprawy: - czy da się wyjąć kluczyk ze stacyjki w takiej sytuacji, - czy przy holowaniu da się skręcić bez zablokowania kierownicy? Pozdrawiam wszystkich.
  9. Witam, padł mi interfejs OBD II i kupiłem inny niż poprzednio miałem. Niestety podkusiło mnie na interface ELM327. Po pierwsze ciężko było znaleźć odpowiedni sterownik instalacyjny, a jak już się udało zainstalować w systemie to się okazało, że INPA nie łączy się przez niego. Wygląda na to, że trzeba kupić jednak inny. Próbowałem zmieniać ustawienie w Ediadas OBD.ini: wcześniej miałem ustawione Hardware=OBD zmiana na Hardware=USB Niestety nic to nie dało. Czy ewentualnie w pliku Ediabas.ini nie należy jeszcze coś zmienić :?: Może ktoś miał styczność z tym interfejsem? Nie chcę błędnie napisać, ale w systemie jest identyfikowany jako UART, a poprzedni był chyba jako PL2303.
  10. Problem rozwiązany :cool2: . Pewnie nie ma znaczenia od której strony do tego się podejdzie. Tym razem użyłem opcji poprzez Car&Key. Najpierw wyłączyłem komfortowe otwieranie i zamykanie z pilota, wyłączyłem zapłon. Ponownie włączyłem i sprawdziłem co się zmieniło, ustawiłem jeszcze raz opcje komfortowego otwierania i zamykania z pilota. Tym razem wszystko zakodowało się tak jak trzeba.
  11. Witam, pojawił się problem z komfortowym otwieraniem/zamykaniem w E38. Kolega dokładał sobie hydrauliczne otwieranie tylnej klapy. Z tego powodu musiał wymienić moduł komfortu i tu pojawiły się drobne komplikacje. Najpierw był problem z działaniem pilota w kluczyku, ale okazało się, że trzeba było przekodować kluczyk. Ten problem kolega rozwiązał i w zasadzie jest OK poza właśnie komfortowym otwieraniem/zamykaniem szyb. Działa to tak, że po przekręceniu kluczyka w zamku i przytrzymaniu wszystko funkcjonuje prawidłowo. Natomiast przy próbie zdalnego sterowania i przytrzymaniu przycisku na kluczyku, tylne szyby odsuwają/zasuwają się ok. 20 cm, po czym zatrzymują się. Ponowne wciśnięcie i przytrzymanie, to kolejne 20 cm. Przednie szyby natomiast ledwo się ruszą to się zatrzymują. Sprawdzałem pliki modułu GM3 pod NCS i próbowałem przekodowywać ponownie i nic. Teoretycznie wszystko jest odznaczone i powinno działać, zwłaszcza, że kiedyś przed wymianą modułu wszystko działało bez zarzutu. Być może coś przeoczyłem. Nie sprawdziłem tylko czy wejście do ustawień przez opcję Car&Key coś zmieni.
  12. Teraz już zgłupiałem, chyba jednak poprzedni przepływomierz jest OK lub prawie OK. Przynajmniej INPA podaje przepływ powietrza ok. 10,5-11 kg/h. Mimo wszystko trochę za mało, więc koniecznie będzie trzeba rozebrać cały układ odmy. Korekty długoterminowe na sondach mam Bank1 - 2,4 / Bank 2 - 3,9 więc, trochę tak nierówno. Może mnie ktoś poprawi, ale teoretycznie może też tak być, że ten zakupiony przepływomierz jest dobry, a dotychczasowy zawyża wartości. Dlatego przy dużej nieszczelności, wartość wskazań jest nieznacznie niższa od rzeczywistej. Dlatego po odłączeniu przepływomierza nie ma różnicy w pracy silnika. Nawet INPA podaje zbliżone parametry dla sond, porównywałem z podpiętą przepływką i po jej odpięciu.
  13. Chyba czeka mnie przegląd wszystkich przewodów, teraz wygląda na rzeczywiście lewe powietrze. Na wolnych obrotach INPA pokazuje ilość powietrza ok. 8,25 kg/h, czyli jakieś 3,5 kg/h za mało :duh: Mocne szarpanie i dławienie na zimnym ustało na tyle, że można jechać. Przyczyną był pęknięty wąż odpowietrzenia dochodzący do pokrywy głowicy. Na razie uszczelniłem na szybko, będzie trzeba obejrzeć cały układ. Tak czy inaczej wychodzi chyba na to, że poprzedni przepływomierz jednak był padnięty. Bez znaczenia było czy jest podłączony czy nie, pomimo nieszczelności silnik chodził na parametrach domyślnych. Na razie pokasowałem błędy i kilka adaptacji, jutro zobaczę co pokaże INPA. Przy okazji warto pooglądać filmiki tego KOLESIA na YT fajna i dobra robota :cool2:
  14. Od dłuższego czasu borykam się z trochę niską mocą. Teoretycznie wszystko wskazywało na problem z przepływomierzem, przynajmniej tak mi się wydawało. W zasadzie bez znaczenia było czy przepływka była podłączona czy nie. Od pewnego momentu przy podłączonej przepływce, zaczął wyskakiwać na tablicy błąd CHECK ENGINE. Więc sprawa wydała się przesądzona, kupiłem używkę SIEMENS-a o takim samym oznaczeniu i ... jest znacznie gorzej :mad2: O ile bez przepływki silnik chodzi równo, to po podłączeniu tej kupionej, chodzi nierówno na wolnych obrotach. Na zimnym silniku nie da się jechać, rusza kangurem, szarpie i dusi się. Jak jest zagrzany, to już jedzie na tej przepływce, ale na wolnych obrotach strasznie nierówno chodzi. Teraz mam zagwozdkę, czy ta kupiona przepływka to szmelc, czy może to być wina zaworu DISA lub silnika krokowego? Co się dzieje w przypadku odłączenia przepływki? Czy zawór DISA i silnik krokowy działają w normalnym trybie, czy może one też wtedy przechodzą w tryb "awaryjny" i dlatego nie ma żadnych ubocznych objawów? Bo być może to silnik krokowy jest niesprawny i przy prawidłowych wskazaniach przepływomierza, nie przestawia się jak należy i stąd to dławienie silnika?
  15. Język Goethego może nie jest przyjemny dla naszego ucha, ale często zawiera dużo informacji technicznych;) Podaję link jeszcze raz, bo widzę, że chyba tam nie zaglądałeś, albo wystraszyłeś się języka. https://www.bmw-treff.com/bmw/vb/showthread.php?p=2813700 2001er Kabelbaum Siemens BIT II bei 320d/330d: 54 Pol. Stecker im Heck: Alt....Farbe...............Neu..........Geht zu 1......weiss...............32...........Mittelkonsole Pin 11 2......weiss...............entfernen....Mittelkonsole Pin 6 12.....lila/weiss..........35...........Kl. R (Zündung) 13.....rot/weiss/gelb......15...........Ibus 17.....gelb................38...........NF-Minus 18.....schwarz.............37...........NF-Plus 19.....rot.................entfernen....Mittelkonsole Pin 5 20.....schwarz.............entfernen....Mittelkonsole Pin 10 24.....braun...............36...........Kl 31 GND 25.....rot.................17...........+12V Kl 30 29.....schwarz.............51...........Tele-Mute am Radio 31.....rot.................entfernen....+12V Kl 30 32.....rot.................entfernen....+12V Kl 30 33.....braun...............54...........Kl 31 GND 34.....braun...............entfernen....Kl 31 GND 37.....gelb................entfernen....Mittelkonsole Pin 11 38.....grün................entfernen....Mittelkonsole Pin 14 39.....transprnt...........entfernen....Shield Mittelkonsole 42.....braun...............39...........KL 31 GND 43.....rot.................entfernen....Mittelkonsole +12V KL30 47.....weiss...............33...........Tel-On am Radio 48.....blau................11...........Mittelkonsole Pin 4 52.....weiss...............19...........Mic-Minus 53.....schwarz.............21...........Mic- Shield (Transparent) 54.....braun/weiss.........1............Mic-Plus Kabel 2, 19, 20, 37, 38 und 39 sind in einem inneren Kabel. Genauso 52, 53 und 54, welches zum Mikro geht. Opis dotyczy zamiany pinów we wtyczce 3-rzędowej 54-PIN, znajdującej się w bagażniku. Pierwsza kolumna PIN-y pod podpięcie modułu Siemens BIT II, druga kolumna kolor przewodu. odpowiednio 3 kolumna PIN pod podpięcie modułu ULF, czwarta kolumna opis przewodu. Pozostaje mozolne przepinanie przewodów we wtyczce. Proponuję przygotować jakieś tasiemki z numerami i pooklejać przewody. Tak na wszelki wypadek, żeby uniknąć bólu głowy "skąd ten przewód był" :duh: Powodzenia, chyba tego szukałeś.
  16. Rozjaśnij trochę sytuację, bo z tego co napisałeś, wynika, że wrzucasz wypaloną płytę i pojawia się podany przez Ciebie komunikat. I tak powinno być, pytanie czy ładuje nowy soft, czy się zawiesza. Chwilę potrzebuje na załadowanie nowego softu, po poprawnym wgraniu powinien wyświetlić się komunikat o wyjęciu płyty o dopiero wtedy należy zrestartować nawigację. Acha, jeszcze jedno, z tego co mi się kojarzy to przy wgrywaniu softu, nie należy zamykać drzwi kierowcy. Ot, takie małe "czary" ze strony fabryki, choć mogę się mylić. Ewentualnie może plik, który ściągnąłeś nie był kompletny, czasem zdarzają się problemy transferem.
  17. Dzięki, tego się obawiałem, mówi się trudno. Może trzeba byłoby coś przy przełączniku grzebnąć :?: Dogrzebałem się natomiast do jednej opcji, która wyłącza światła dzienne (w zasadzie długie) na moment rozruchu silnika. FL_KL_50 aktiv To samo można zrobić ze światłami mijania oraz przeciwmgielnymi. AL_KL_50 activ NSW_KL_50 activ
  18. Witam. Chciałbym się podpiąć do tematu świateł dziennych. Nurtują mnie dwie rzeczy: 1/ Zapalanie świateł dziennych dopiero po uruchomieniu silnika -- czy jest taka możliwość? 2/ W wersji z ręczną regulacją wysokości świateł, po przełączeniu na pozycję świateł postojowych, światła dzienne wyłączały się. Można było zostawić odpalony samochód tylko na pozycyjnych światłach. W tej chwili mam samochód z samopoziomującymi się światłami i przełącznikiem z automatycznym włączaniem świateł. Światła dzienne kodowałem tak samo, ale w tym przypadku dzienne świecą również w pozycji świateł postojowych :roll: Czy może ktoś sprawdzić jak to jest w Waszym przypadku z tymi dziennymi, ewentualnie, która opcja może odpowiadać za to. Myślałem, że może LSZ_VARIANTE, ale nic z tego :( Z góry dzięki za wszelkie uwagi.
  19. W razie kupna, gość załatwia wszystkie formalności i ubezpieczenie, tak żeby było przygotowane do rejestracji. Samochód byłby kupowany od niego jako firmy, wolałbym uniknąć kupowania od "Włocha". Wprawdzie wiąże się to oczywiście z dodatkowymi kosztami, ale pewnie byłoby pewniejsze, patrząc na procedury w naszych urzędach.
  20. Witam, ponawiam posta, niestety brakowało nr VIN i został zablokowany. Czy może ktoś oglądał tą E90 koło Limanowej :?:http://otomoto.pl/oferta/...-ID6yfxlb.html#99dd1d7ca9 VIN WBAVD11020AV05821. Mam kawałek drogi, żeby obejrzeć ten samochód, stąd prośba do kolegów o opinie.
  21. Mam takie pytanie, czy w tych silnikach też jest zawór DISA :?: Pytam dlatego, że klekotanie od razu skojarzyło mi się z zaworem DISA w poprzednim silniku M52. Też była to forma "puszki" jak to kolega ujął, znajdująca się pośrodku kolektora ssącego. Z drugiej strony objaw nierównej pracy zimnego silnika, to prawdopodobnie Vanos lub Valvetronic. Ja akurat mam e46 z silnikiem M52, w moim przypadku pomogła wymiana uszczelniaczy Vanosa. Właśnie na zimnym silniku falowały obroty, nawet i potrafił silnik zgasnąć jak zbyt mocno spadły. Po wymianie jak ręką odjął.
  22. Jak masz trochę zdolności manualnych to możesz ją sam naprawić. Oczywiście o ile nie jest zajechana. U mnie to poskutkowało viewtopic.php?f=15&t=233597. Prowizoryczny patent, zdaje egzamin pod warunkiem, że zastosujemy materiał nierozpuszczalny przez benzynę. W pierwotnej wersji nakleiłem taśmę, ale musiałem jeszcze raz to rozebrać, bo może po ok. 2 miesiącach luz z powrotem dał znać o sobie. Okazało się, że z taśmy zostało tylko wspomnienie. Zupełnie się rozpuściła, jednak opary paliwa robią swoje. Za drugim razem zastosowałem papier i tak już ponad pół roku bez problemu działa. Oczywiście najlepiej wymienić na nową, ale to już są jakieś koszty. Podejrzewam, że używki w idealnym stanie raczej nie znajdziesz. Chyba, że została naprawiona podobną metodą :mrgreen:, a tego nie wiadomo bez rozbierania .
  23. Maru

    [e46 325ci] Faluja obroty.

    Mogę powiedzieć tylko to samo co kolega bastaz, wymiana uszczelniaczy Vanosa. Też tak miałem, po wymianie problem ustał, poza tym poprawiła się elastyczność silnika w dolnym zakresie obrotów. Kosztowało mnie to 250 pln za uszczelniacze f-my Beisan oraz 250 pln za robociznę.
  24. W dolnej części prawej osłony, znajdował się też czujnik zewnętrznej temperatury. Jeżeli to czujnik oblodzenia, o którym wspomina laletres, to jest to. Taki płaski wpinany w dolną część osłony. Na allegro znalazłem, jest to opisywane jako czujnik temperatury spryskiwaczy. Nie wiem, z którymi spryskiwaczami miałby być połączony, bo u mnie nie ma spryskiwaczy reflektorów. Być może ogólnie, bo spryskiwacze szyb są podgrzewane. Miało by to sens, bo zastanawiałem się nad tym, kiedy one grzeją.
  25. Zrób jak radzi przedmówca, podepnij pod kompa. Być może już świece nadają się do wymiany. jakiś czas temu miałem podobny problem, jak tylko silnik zagrzał się, to zaczynał przerywać zapłon. Potrafił przejechać kilometry, zanim zaskoczył zapłon na wszystkich tłokach. Wystarczyło jednak zatrzymać się na chwilę lub nawet zredukować bieg, aby stracił moc. Wymieniłem nawet cewkę, ale i to nie pomogło na długo. Dopiero wymiana świeć rozwiązała problem. Możesz poszukać w moich postach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.