Skocz do zawartości

cosmo-pl

Zarejestrowani
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cosmo-pl

  1. Masz ogólny temat od takich pytań - tam pytaj.
  2. Zacznij od wymiany filtra i sprawdzenia odmy, potem pojeździ i zobacz co i jak. 10W60 do normalnej jazdy się nie nadaje. Jaki 5W40 obecnie stosujesz?? W jaki sposób użytkujesz auto??
  3. A skąd olej bierzesz?? Jest DPF?
  4. Ale jeżeli by tak było jak piszesz, to na 100% w Niemczech byłoby to usunięte na koszt BMW, zwłaszcza że auto było non stop tam serwisowane w ASO, więc nie może być sytuacji, że jakiś niezależny mechanik nie wiedział o sprawie np. Skąd masz to info? Jeżeli by olej był kierowany w stronę wydechu, to pierścienie musiałyby być założone odwrotnie. Poza tym, jak producent do czegoś się przyznaje, to masz prawo żądać usunięcia usterki na jego koszt, zwłaszcza że auto masz serwisowane. Można by tą ewentualność sprawdzić, a zwłaszcza jak są podane jakieś nr-y seryjne. Toyota już tak robiła, robi tak VAG z niektórymi TFSI i FSI.. Tak sugeruję Ci, żebyś się zorientował jakie jest zużycie na ten 1000 km i zbadaj je bagnetem, jeżeli go masz, bo jest bardziej dokładny od wskaźnika elektronicznego. Jeżeli nie wiesz dokładnie ile było na początku. To kup sobie w ASO ten olej, który teraz masz zalany i dolej na max. Potem zrób 1000 km i dolewając oceń ile tego oleju zużyłeś.
  5. A moglibyśmy się dowiedzieć więcej coś na temat "koncepcji tych o to pierścieni"?? Tylko konkretnie, co z czego i dlaczego. Sam jestem ciekawy. Dlaczego olej warto wymieniać co 10 000 km i to syntetyczny dobrej jakości. Co za tym przemawia?? Masz coś żeby potwierdzić takie sugestie. Jakieś badania, że drastycznie spada jego jakość czy nie wiem, producent wypuścił jakieś deklaracje w tym względzie, że się pomylił i przeglądy warto skrócić o 2,5 raza? Jak kupiłem auto 3 lata temu to pierwszą wymianę zrobiłem na Motul X-clean chyba czy jakoś tak, wtedy też był polecany na forum. Nie mam żadnych problemów, nie widzę różnicy w pracy silnika, oleju ubywa cały czas tyle, ile trzeba :-) tzn max litr na wymianę (15kkm). Zrobiłem ok 35 000km ale teraz przebieg mam dopiero 107 000 - o ile wierzyć w licznik i historię auta ;-) Ile dolewałeś na X-clean?? @seevin To że są problemy z jakimś konkretnym modelem auta, to zazwyczaj nie przyczyna samego samochodu, bo tych silników jeździ naprawdę sporo i gdyby tak było, to wróciłyby na masowe naprawy, tylko problemem jest użytkownik, który niewłaściwie używa/serwisuje swoje auta. Ustal przede wszystkim ile auto zużywa konkretnie oleju na ten 1000 km.
  6. @JachuVU No to zerknij na mój post z 1 lipca. Ogólnie ktoś auto sprzedał, bo wiedział co się święci. Wcześniej też pewnie puszczał dymek, tylko nie zauważyłeś, albo handlarz czegoś dolał. Moim zdaniem za wcześnie na uszczelniacze. Raczej chodzi już o pierścienie, które stanęły i raczej już nie odpuszczą. Możesz próbować je ruszyć jakimś preparatem, jednakże pewnie będzie to strata czasu i pieniędzy. Na oleju zbankrutujesz przy takich dolewkach i zaraz będzie po katalizatorze, być może więc warto zmienić na inny. Musisz to przemyśleć. Przeczytaj mój post sobie. Mieliśmy ten sam problem z kolegą z jego BMW Z4 z 2006 roku z tym samym silnikiem. Obecnie śmiga na oleju 15W50 i czeka na remont. Zużycie mocno spadło, a auto mało jeździ w zimie, więc 15W zanadto nie przeszkadza. My próbowaliśmy z dobrym 5W40, ale różnicy wielkiej nie było pomiędzy 5W30 może jakieś 200 ml/1000 km. Mechanik miał rację, że do tego silnika nadaje się przynajmniej 5W40 i to dobrej jakości, bo słaby też będzie się spalał i robił to samo. Ogólnie te silniki nie lubią niewłaściwego traktowania. Nie służy im jazda w warunkach miejskich, a jeżeli Twój przebieg jest prawdziwy, to sugeruje takie wykorzystanie tego auta. Nie służy im też zbyt spokojna jazda, bo pierścienie nie pracują prawidłowo. Trzeba tym silnikiem czasem pojeździć z różnym zakresem obrotów, pohamować trochę silnikiem z wyższego zakresu, zredukować i dodać gazu, żeby pierścienie miały szansę podziałać i się obrócić prawidłowo. Zbyt niska prędkość obrotowa też mu nie pomaga, więc 2k obrotów to takie minimum dla tego motoru. Nie służy im też przeciąganie wymiany oleju silnikowego. Raczej robiłbym to maks co 1.5 roku i maks co 15 000 km przy jeździe takiej jak u Ciebie. Silnik bardzo dobry i oszczędny, ale wytworzony pod oleje bardziej lepkie. Stosowanie 5W30 czy 0W30 do tego właśnie w nich prowadzi, albo niewłaściwe użytkowanie. Dokładnie to samo było zrobione w BMW Z4 mojego kolegi, którego wcześniejszy mechanik miał "przekonanie", że temu silnikowi tylko olej o niskiej lepkości dobrze służy. Jak widać "przekonania" nie zawsze są słuszne. Kategorycznie odradzam Ci dolewanie wszelkich "dodatków" do oleju w stylu stop olej. Mogą one działać w nieprzewidziany sposób i np pogorszyć smarność oleju. Ich głównym zadaniem jest zwiększenie lepkości środka smarnego, co może być zabiegiem szkodliwym przy danej formulacji oleju silnikowego. O wątpliwych efektach już nie wspomnę. Jeżeli więc chcesz, to moim zdaniem warto przejść na wyższą lepkość. Zrobisz, jak uznasz za stosowne ;)
  7. Trzeba zobaczyć jaka to dokładnie skrzynia jest i pewnie ile wchodzi to będą wiedzieć tylko w ASO, albo jak ktoś zmieniał w tym akurat modelu, to Ci poda. Różnice mogą być pomiędzy modelami nawet 1l. Najlepiej kupić sobie więcej i najwyżej potem oddać. 10l powinno wystarczyć. Do tej skrzyni, z tego co mi się to wydaje to idzie BMW 83 22 0 142 516 i każdy olej, który jest zamiennikiem będzie ok. Nie będzie to specjalnie trudne. Możesz wziąć np Motula Multi ATF lub jakąś inną markę Pytanie po co w tej skrzyni zmieniasz olej. Tutaj link jak sprawdzić oznaczenie skrzyni i kilka informacji o niej. http://www.zf.com/media/media/document/int_print_catalogs_documents/usa_4/6HP_19-21_Catalog.pdf
  8. To zapytaj mechanika skąd to wie? Pewnie ma w domu pełno dokumentów z testów, badań i innych tego typu rzeczy, przy okazji jest zapalonym profesorem od olejów hobbystą, a samochody naprawia tylko dla pieniędzy, bo ze swojej profesji wyżyć nie może. Napisałeś elaborat, a tego ile tego oleju zużywa w ogóle. Może od tego należałoby zacząć, bo dla jednego dużo to litr na 1000km dla innego na 5000km, dla jeszcze innego na 10 000km. Castrol nie ma złych olejów, tylko trzeba je regularnie zmieniać. Castrol też nie robi babolów podając specyfikę swoich olejów, co można zarzucić np "specjalistom polskim" Millersa. Ogólnie też nie wiem skąd ta klasyfikacja. Pewnie ten sam mechanik zaraz dodał, w tym samym zdaniu inną sensacyjną wiadomość, że jak olej jest półsyntetyczny, to broń boże żadnego innego. :)
  9. A mógłbyś coś więcej podać, wzór jest na początku tego tematu. Zanim zmienisz olej, to napraw uszczelniacze i sprawdź ile bierze, bo być może to nie uszczelniacze są problemem, tylko coś innego. Jakie zużycie jest obecnie?? Z LM będzie sporo olejów pasować, jak podasz zużycie to Ci się coś podpowie, jeżeli w grę wchodzi tylko ta marka.
  10. A to bardzo ciekawe co piszesz, przecież sam, nie dalej jak parę stron temu skompromitowałeś się doszczętnie, nie wiedząc do czego służy parametr Flashpoint. Hmmm ciekawe..
  11. Lej co chcesz. ;) ją się wypowiedziałem ;) te oleje też mogą być. Dobre,dobre :norty: Ale to raczej kolega cosmo-pl proponuje każdemu zawsze motul,choć ja do tego oleju nic nie mam bo mam sam go w swoim aucie.Ale zawsze mnie dziwi,dlaczego zawsze motul i motul...ble... A co w tym złego?? Kiepskie oleje robią czy jak?? Ja lubię tą markę i ich oleje uważam za bardzo dobre. Wszystkie, o których mowa sprawdziłem, a część nie tylko w eksploatacji, jak większość tutaj i złego słowa powiedzieć nie mogę. Jakbyś się wrócił parę stron wcześniej, a nie zwracał tylko uwagę na brednie jednego naczelnego bajarza, który uchodzi za niby "specjalistę", to była mowa o Fuchsie również m. in. Co do olejów Valvoline też się wypowiedziałem. I o ile normalnie ludzie wiedzą, że dobre marki są tożsame pod względem ogólnej jakości, to pianobijcy jak naczelny farmazoniarz tego wątku, będą się zaplówać czy to Millers, czy to Amsoil, czy Castrola, bo łon wi lypiej, że ten psuje silniki, a ten leczy dżumę, tyfus, HIV i malarię. Osobiście sam tu też Castrola broniłem, bo ten sam typ próbował brednie na jego temat rozpuszczać. Także czytaj uważnie, a co polecam to moja sprawa i moja wiedza, którą się nie muszę szczegółowo dzielić. Kto chce posłuchać to posłucha, kto nie chce, na rynku jest pełno marek olejów - wybierać można dowoli. Ja nie zamierzam być " obiektywny" bo ty tego, albo ktoś inny, wymaga. Mam swoją wiedzę i się na niej opieram, a nie czyimś gadaniu. ;) Kolega guzior2 poleca również inne marki. Po drugie, to warto problematykę prawidłowego doboru oleju trochę lepiej zrozumieć i dostrzec, że marka ma wtórne znaczenie. Podstawą są normy, lepkość, prawidłowe zastosowanie, walka z mitami. Jeżeli ktoś twierdzi, że jedna marka jest lepsza od drugiej, to niech to udowodni. Jeden cykl hamowania silnika wzorcowego to koszt 40k dolarów proszę bardzo. Ja hamownię załatwię. Potrzeba 4eh hamowań, dwa dla jednego oleju, aby było w miarę wiarygodnie na potrzeby prostego testu. Ja tak nie piszę i nie mówię, nie stosuj Castrola, bo Motul jest lepszy. Skupiam się na tym co o Motulu i ogólnie o rynku wiem. Także zdaję sobię sprawę, że nagle mała rozlewnia olejów Ameryki nie odkryje, bo do tego są potrzebne ogromne nakłady finansowe i tylko najwięksi sobie na pewne wydatki mogą pozwolić. Dlatego mogę np z pełną świadomością skrytykować dodatek Archoil, o którym wiem, że praktycznie nic nie daje. Ale nie wyleję kubła pomyj na Castrola, bo ktoś, gdzieś, kiedyś coś powiedział, nie popierając tego żadnymi badaniami. Motul, wprowadzając swoją nową formulację oleju półprofesjonalnego 300V 15W50 zrobił pożądany test na hamowni, symulując wyścig 24h Le Mans. Porównał inne wiodące marki z ich sportowymi olejami i poprzednika, który podobno wg wielu wyznawców religii olejowych, był prawdziwym i ostatnim syntetykiem. Wyniki jakby złudzeń nie pozostawiają. Opinie testerów również. Także kolego, są firmy, które postępują uczciwie i nie bajdurzą, a ja uważam, że takie trzeba nagradzać, żeby się to nie zmieniło. I są firmy, które twierdzą, że stosują np estry, a ich nie stosują, a już na pewno nie w oleju bazowym. I takich firm, które korzystają na niewiedzy użytkownika, wspierać moim zdaniem nie warto. Pomimo, że finalnie produkt nie jest zły. Nie oczekuj ode mnie, że będę jednak się "spuszczał" nad jakimś produktem, bo ma ładną etykietę, fajną historię, wyciskającą łzy z oczu i salwy śmiechu u ludzi, którzy mają trochę pojęcia. Dodam jeszcze, że zazwyczaj użytkownicy rozsiewający płotki, nie chcą dopuścić do swojego mózgu innego rozwiązania. Spotkałem się już, że stwierdzeniami, że komuś przejście z 5W30 na 0W20 spowodowało spadek spalania o 1l na 100km czyli o około 15% mniej. Biorąc pod uwagę, że porównanie oleju 15W40 mineralnego i 0W20 super syntetycznego, w testach laboratoryjnych daje maks 3,5%-4%, jak to wytłumaczyć?? W tym temacie ogólnym o olejach, w innym wątku, możesz też znaleźć informację od "takiego internetowego znawcy", co to lepkość zupełnie błędnie podaną i pomyloną z inną wielkością/miarą wykorzystywaną przy przepływie. Rozumiem, że ja mam takich ludzi słuchać, którzy mają problem z paradygmatami odnośnie oleju silnikowego i nie potrafią prawidłowo wyjaśnić podstawowej sprawy? Jak kolega Rivasi się np ośmieszył z flash point. Chcąc być wiarygodnym, mam to jednak powtarzać, bo "się komuś lepiej słucha" tak jak brednie powtarza np Rivasi i mnie ciągle, bez zadnego powodu atakuje?? Nie dziękuję, dla mnie Ziemia już dawno płaska nie jest. Radę dla Ciebie i dla niego mam jedną - wolny kraj, nie czytaj tego co piszę, skoro wiesz lepiej. ;) pozdrawiam
  12. Np 0W40 Motul X-max. Powodzenia.
  13. Tutaj mamy 1l na 500km. A jaka różnica będzie 1l na 1000km - 1200km - w zależności od jazdy. Możesz postawić jakąś diagnozę? Masz wszystko napisane. ;) Przy takim spalaniu oleju, tu i tu za bardzo różnicy już nie ma. Z tym, że u niego może być już owal spory, a u Ciebie niekoniecznie. ;) Oba auta kwalifikują się jednak do naprawy, prawdopodobnie również do wymiany pierścieni. ;) Jednakże tak jak mówię, po kolei trzeba przejść wszystkie kroki i posprawdzać ;)
  14. @Max.p i @killero To jak macie olej w misce, to przejedźcie ten 1000 km i sprawdźcie zużycie. To w sumie jedna z kluczowych informacji. @euro_tuned Jest temat o olejach do skrzyń biegów ;)
  15. To wrzuć zdjęcie. Na stronie go nie ma, a tam raczej są wszystkie ich produkty.
  16. I co, wsadzić kogoś na minę? Nie sądzę, aby było dobrym pomysłem promować takie zachowania na forum ;) Warto być uczciwym. Jeżeli auto jest warte tego aby je odratować, to zdecydowanie warto. ;)
  17. Jak musisz robić wymianę już, to wybierz sobie Motul Specific CNG/LPG 5W40. Idealny do gazu i ciężko znika. Gdyby się okazało, że auto jest w średnim stanie, to dolać zawsze możesz półsyntetyka jakiegoś, żeby nie bankrutować. Najlepiej, to tak jak kolega radzi przejedź ten 1000 km i sprawdź ile zeszło na bagnecie.
  18. cosmo-pl

    E46 318i wymiana oleju

    Dobry wybór. Powodzenia ;)
  19. Zanim cokolwiek zaczniesz naprawiać, to potrzebna jest prawidłowa diagnoza co się dzieje. Nie sądzę aby takie ilości były przepalane z powodu odmy, ale pewnie ona się trochę do tego przyczynia. Przy takich ilościach spalanego oleju, stosowanie 5W30 to też chory pomysł. Katalizator to obecnie pewnie jeden wielki glut i za chwilę spaliny w ogóle przez niego nie będą płynąć. To samo pewnie dzieje się w silniku. Ogólnie ja bym sobie sprawdził przede wszystkim ciśnienie sprężania, zrobił zdjęcia świec i wrzucił na forum, żeby ktoś się wypowiedział. Potem wymienił tą odmę, oraz zmienił olej do czasu remontu, na taki, który nie będzie znikał w takim tempie. Np jakiś 15W50 - może być Motul Synergie 6100. Taki olej nie jest ori olejem z normą, ale nie będzie tak szybko się przepalał i powodował dalszej degrengolady silnika. Co do oceny, czy się opłaca czy nie, to najlepiej silnik rozebrać i wtedy zdecydować. Jeżeli nastąpiła owalizacja cylindrów i bez szlifu się nie obędzie, to faktycznie lepiej wymienić silnik. Jeżeli jednak problem tkwi tylko i wyłącznie w zapieczonych pierścieniach, głowica też nie jest zanadto zużyta, to tak jak koledzy piszą. Pewnie wystarczy porządne czyszczenie tłoków plus wymiana pierścieni, oraz naprawa głowicy. Ewentualnie, można sprawdzić panewki czy nie mają luzów i też je wymienić, gdyby była taka potrzeba. Silnik przeszczepić zawsze można, pytanie czy będzie lepszy od tego co masz obecnie. Nawet przy jakiejś gwarancji rozruchowej, to jak go wsadzisz i okaże się zły, to poniesiesz koszty tego zabiegu, bo nikt Ci za to nie zwróci. Jest więc, mniejsza lub większa loteria.
  20. cosmo-pl

    E46 318i wymiana oleju

    A jak się poodrywa w trakcie normalnej jazdy to będzie ok?? Płukanka ma za zadanie nagar delikatnie rozpuścić i go zawiesić w oleju, a nie "oberwać". Nie słuchaj mechanika odnośnie oleju, bo błądzi na granicy absurdu i obłędu ze swoimi radami. Tak samo nie ma problemu z uszczelkami przy przechodzeniu na olej syntetyczny, tak gdzieś przynajmniej od lat 70-tych. No chyb, że w Twoim BMW zastosowano uszczelki papierowe, ale przyznam byłby to ewenement na skalę światową i nadawałby się do muzeum osobliwości, bo nie są stosowane gdzieś od lat 50-tych na zachodzie. Co do samego oleju, to dobry olej półsyntetyczny, pod względem właściwości dyspergująco-myjących niczym się nie różni od oleju syntetycznego. Podobnie jest z dobrymi mineralnymi, które spełniają już dosyć wysokie normy API. Półsyntetyk LM to w dużej mierze HC. Co do samego doboru, to jeżeli jest nagar, a silnik to przeżył, to koniecznie płukanie tego silnika i wymiana na wysokiej klasy olej syntetyczny i skrócenie interwału, mniej więcej o połowę. Potem kolejne płukanie i pozbycie się nagaru z silnika. Jeżeli nie ustąpi, to polecam czyszczenie mechaniczne, zwłaszcza głowicy, gdzie nie jest dopuszczalne gromadzenie się żadnych złogów, a ich obecność świadczy o zaniedbaniach serwisowych poprzedniego właściciela.
  21. Na pewno nie. Nagar jest z nieprzepalonego oleju. Jak ktoś tak długo jeździł, to pierścienie stanęły i wymiana uszczelniaczy Ci nie pomoże. A zwłaszcza przejście na mniej lepki olej. Ile oleju na 1000 km zużywa?? Z przerywaniem, to przede wszystkim możesz mieć zabrudzone wtyczki. Od tego bym zaczął, że każdą po kolei porządnie przeczyścił. Zlikwidował potem wycieki, bo te pewnie też jakieś są. Potem uporał się z prawidłowym działem tego silnika. Detekcja błędów to podstawa, a nie wróżenie z fusów, "dlaczego przerywa". Jeżeli chodzi o ograniczenie zużycia, to lepkość oleju się zwiększa, a nie zmniejsza..
  22. Dorzucę mały wpis dla "wątpiących". Właśnie jestem po weekendzie na Mazurach, na który śmignąłem Z4 kolegi z osławionym silnikiem N46B20 zalanym "mazutem" 15W50 Motul Synergie 6100, zaraz po 3 jego wymianie. Spalanie w trasie 6,3 litra na 100km, a było parę mocnych redukcji i kilka szybkich sekwencji zakrętów, do czasu jak moja dziewczyna nie zaprotestowała, że zachowuję się jak stereotypowy właściciel tej marki. Była też mała ucieczka, przed gościem, który uparł mi się siedzieć na tyłku, a potem swoim nędznym SUVem chciał nadążyć po zakrętach ;) No i tak, silnik nie wybuchł, nie dymi, nie ma problemów z mocą, z załączaniem Vanosa, ani innymi rzeczami, których się tutaj nasłuchałem i będąc laikiem, pewnie bym w nie uwierzył. Mechanik-kolega wieszczył rychły koniec motoru, bo po zbadaniu ciśnienia, wyszło, że już się mocno olejem podpiera i na zimno dymi. Śmiał się, że silnik się poddać jednak nie chce i że jest jak widać żywotny. Oczywiście nie jest to rozwiązania na dłuższą metę, ale wymiana pierścieni jest w planach. Auto obecnie niewiele jeździ, ja zabieram je w trasy, żeby się odrobinę mocniej dogrzało i odmuliło, bo kolega głównie śmiga nim po mieście. I tu jest pies pogrzebany jeżeli chodzi o ten silnik. Niestety, z historii auta wynika, że olej, jaki do niego lano namiętnie to było 0W30/5W30 Castrola. I o ile sam olej jest ok, to pytanie jakie się rodzi - dlaczego tak rzekomo idealny dobór oliwy sprawił, że pierścienie stanęły?? Trochę winny jest mój kolega, który uwierzył mechanikom, trochę jego styl jazdy, który powodował rozcieńczenie oleju benzyną, spadek jego lepkości i w rezultacie gorsze parametry samej oliwy i jej stopniowe wypalanie, bo pierścienie nie dawały sobie rady, żeby ją zgarnąć, zwłaszcza na zimnym. W skutek czego same zapewne zaczęły oklejać się nagarem. Po drodze pojawił się problem z czujnikiem i jazdą że zbyt niskim poziomem, oraz dziura w chłodnicy. Skutki są znane - pobór oliwy na poziomie około 1l na 1000km oleju 5W40. 0W30 nie mierzyłem dokładnie, ale z relacji kolegi wynika, że około 1,2 1,3 na 1000, bo mu butelka 1l że stacji nie wystarczała. Po przejściu na 15W50 początkowo 0,8 na 1000, po pewnym czasie ustabilizował się na 0,6 na 1000. Obecnie zrobiłem 600 km trasy i wskaźnik nie ruszył, ale było wlane trochę więcej niż 4,25, więc zobaczymy co pokaże po pierwszych 3000. Zdam relację. Ogólnie auto odzyskało wigor, bo kat się przepchnął i przestało dymić jak cygańska calibra. Czy ja zachęcam do takiego działania - nie. Róbcie jak uważacie. Pewne rzeczy są jednak niezmienne i nie ma znaczenia "kto co na forum napisze". Silnikowi bardziej i szybciej zaszkodzi niska lepkość, niż wyższa. Bzdurą totalną jest, że ten silnik " lubi niską lepkość ", bo niby dlaczego?? Jak wół się wszyscy tego przekonania trzymają, łącznie z mechanikami i jak wół wszyscy potem N46B20 remontują. Wg mnie ten silnik nie lubi niskiej lepkości, bo nie wyrabiają w nim pierścienie i jest to silnik dość luźno spasowany, a dzięki temu tak oszczędny. Kumpel Kijanką 1.6 więcej spalił na tej trasie na dużo węższych oponach. To powinno dawać do myślenia, że znikąd się to nie bierze. Osobiście więc rekomenduję stosowanie do tego motoru, wbrew wszelkim gusłom, oleju o wyższej lepkości raczej niż niższej, a zwłaszcza jak ktoś robi krótkie dystanse, albo auto mocniej traktuje, to przynajmniej 5W40. My po remoncie, planujemy zostawić Z4 na dobrym 10W50. Zwłaszcza, że zimą jeździ sporadycznie. No i silnik luźno spasowany, więc na zimno, na wyższej lepkości, szybciej złapie sobie odpowiednie warunki pracy. Taki jest mój ogląd na tą sprawę. Nikogo nie zachęcam do takiego postępowania, jednakże działając zgodnie z moją wiedzą i umiejętnościami doszedłem do takich, a nie innych wniosków. I uważam, że zamiast wierzyć w mity i bzdury na temat Vanosa, któremu wg niepotwierdzonych opinii, nie wiadomo dlaczego wysoką lepkością szkodzimy, lepiej zadbać o sprawność motoru ogólną i to aby olej się nie spalał nadmiernie. To szkodzi nie tylko katowi, ale zanieczyszcza również sam olej mocno i zdecydowanie Vanosowi szkodzi. Podobną sytuację też zaobserwowałem w innym silniku BMW 1.6 używanym między innymi przez PSA i wsadzanym do Mini, ale to temat na inny czas. ;)
  23. Flash point w przypadku olejów silnikowych podawany jest po to aby mieć punkt odniesienia przy późniejszym badaniu tego oleju. Czy jest to 210oC czy 225oC pozostaje kompletnie bez znaczenia w przypadku oleju silnikowego i tego czy będzie znikał, czy nie będzie znikał, ponieważ temperatury jakie osiąga chwilowo olej silnikowy na gładziach cylindra są znacznie wyższe. W olejach silnikowych przyjęto flash point powyżej 205oC, z tego powodu, że taka substancja jest uznawana za potencjalnie bezpieczną w tym względzie (>200oC). Wzięto pod uwagę również możliwe zanieczyszczenie paliwem i zmniejszenie tej wartości. 5% paliwa potrafi nam zjechać z flash pointem oleju do około 150oC. Zgodnie więc z teorią kolegi powyżej, większość aut użytkowanych na krótkich dystansach powinno przepalać na potęgę olej silnikowy. Tak się jednak nie dzieje. Wydaje się więc, że teoria jest z palca wyssana, tak jak większość teorii przez kolegę prezentowanych. Ogólnie flash point i jego dokładne określenie przez producenta oleju silnikowego, ma zasadnicze znaczenie przy badaniu próbek oleju zużytego. Dzięki temu można sobie ocenić, dzięki temu, że się ma odniesienie, jak bardzo olej został zanieczyszczony przez paliwo i czy obecnie stanowi to problem oraz sygnał odnośnie niewłaściwego funkcjonowania jednostki. Podejście kolegi i jego sugestie sugerują braki odnośnie podstawowej wiedzy na temat olejów silnikowych. Tutaj link, dla zainteresowanych zgłębieniem problematyki zanieczyszczenia oleju paliwem i dlaczego w przypadku niewypalenia prawidłowego DPF-u powstaje groźba uszkodzenia silnika. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&ved=0CDgQFjAD&url=http%3A%2F%2Fhrcak.srce.hr%2Ffile%2F75680&ei=hBGMVYfEEuPcywPT46XoDQ&usg=AFQjCNFhYWLdlvTw8_fysXaZdtOlB9Jarw&cad=rja Odnośnie znikania oleju silnikowego, to ważne są zupełnie inne rzeczy, a parametr, którym można prognozować jego zachowanie w tym względzie jest NOACK Voality Test, chociaż też nie daje on jednoznacznie odpowiedź, na to jak dany olej będzie się zachowywał, ponieważ są jeszcze inne aspekty - lepkość, odporność na utlenianie itd. To trzeba sprawdzić samemu. Sugeruję też przetestowanie oleju Motul LPG/CNG 5W40, który ma dosyć niski flash point na poziomie 214oC, a ze względu na dodatki i budowę, przy cięższych warunkach termicznych jakich doświadcza w połączeniu ze spaleniem autogazu, znika w znacznie mniejszym stopniu, niż oleje o wyższym parametrze i użytkowane na benzynie. Jest to jakby ostateczne zaprzeczenie bredniom opisanym powyżej.
  24. Na pewno nie do skrzyń biegów. Odnośnie silnikowego, być może, ale na pewno nie do badań.
  25. Bardzo subiektywna odpowiedź, zwłaszcza że Castrol 5W30 (rozumiem, że EDGE) spełnia lepsze normy od Valvo w tej wersji. Opinie na temat Castrola w sieci są opiniami wyssanymi z palca, a większość problemów, wynikała z tego, że ludzie kupili podróbki z allegro, lub średnio zaufanego źródła. Niestety taka jest rzeczywistość. Do tego Castrol współpracuje ściśle z BMW i na pewno poza marektingowym bełkotem, którego sporo, to robi dla nich też dobre oleje. Nie srałbym więc na Castrola żarem, bo to bez sensu i nie ma żadnego uzasadnionego dowodu na poparcie tez. Dużo osób z forum z tego oleju korzysta i nie ma problemów. Oczywiście są oleje gorsze i lepsze, jak u każdego producenta. Wszelkie zdjęcia i relacje co do "stanu silnika" są mało wiarygodne, gdyż większość z nich, za pewne dotyczyła aut, których przeszłość stała pod dużym znakiem zapytania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.