Skocz do zawartości

BMFun

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 723
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez BMFun

  1. Ciekawą rozwijającą się alternatywą są biopaliwa. Rozmawiałem niedawno z człowiekiem który się tym zajmuje w Stanach i mówi że ta koncepcja mocno się rozwija. To mogłoby uratować technologię ICE :) a przynajmniej wydaje się ciekawą alternatywą do jeszcze lepszej dywersyfikacji jako źródło energii jak np mniej wieje albo gorzej świeci słońce. Takie paliwa łatwo przechowywać, transportować itp.
  2. Jak dla mnie to się cały czas mocno gryzie z tym co Adam od 2 lat piszesz o tej przewadze technologii BEV. Ta cała transformacja jest wymuszona przez rządy - jedne bardziej, inne mniej, bo gdyby nie to, to BEV miałby przewagę głównie jako 2 czy N-ty samochód, co dotyczy 1% albo mniej konsumentów. Ja czy Klakierek jesteśmy wciąż zadowoleni z naszych wyborów, ale się pewnie mieścimy w tym 1%. Nie trzyma się kupy ta argumentacja że jest tyle przewag. Zgadzam się, BEV ma trochę zalet, ale przy tym sporo wad przez które ludzie ich nie kupują bez kija (zakazów) i marchewki (dopłat). Piszę to jako entuzjasta BEV i chciałbym aby w moim mieście większość to były BEV, ale wciąż technologia BEV jest niedojrzała żeby tak było, albo może nie jest rozwiązaniem i czeka nas mix np wodór/BEV, bo jednak co by nie było ponad 10 lat rozwoju technologii, a wielkich postępów nie ma. Głównie zmieniają się procesory w Teslach, nowsze gry, koncert świateł, a w kwestii zasięgu to postęp jest może 10-20%, głównie dzięki dodatkom typu pompa ciepła niż poprawa samej baterii. Czy mi jakieś Ministerstwo Cyfryzacji proponowało dopłatę do iPhone'a czy innego smartfona, żebym przeszedł z Nokii 3310? Albo robiły to rządy Norwegii czy UE przyjmowała dyrektywy wymuszające przejście z Nokii albo telefonu stacjonarnego do jakiegoś tam roku? I jeszcze ludziom bateria zamiast 2 tygodnie, trzymała 1 dzień, a jakoś z własnej woli zmieniali aparaty. Dlaczego to się nie dzieje w przypadku aut BEV? Ok, rzadziej się zmienia auto niż telefon, ale skoro te zalety są tak przeważające, to wystarczy dłużej poczekać i ludzie sami dokonają transformacji?
  3. Wg testów Bjorn w warunkach zimowych przy 120kmh: https://drive.google.com/drive/folders/1HOwktdiZmm40atGPwymzrxErMi1ZrKPP Tesla Model 3 LR 2021 - 20.8kWh Tesla Model 3 Performance 2021 - 21.9kWh Tesla Model Y LR - 21.4kWh iX3 niestety "pali" te 15-20% więcej (pewnie w dużym stopniu wynika to z dużo większego prześwitu oraz astronomicznej wagi 2.4T). Racja, ale to już komplikuje wyliczenia. Na krótkich faktycznie trochę poprawia, ale przy takiej Chorwacji czy tour po Europie, to już nie ma znaczenia. Może dlatego nieduże kraje typu Holandia przodują w EV. W wakacje ponad miesiąc obserwowałem rynek motoryzacyjny w Stanach i tutaj z EV spotyka się wyłącznie Tesle, ale widzi się ich może ze 3x częściej niż np w Warszawie, ale wciąż to margines. Za to mocno mi się opatrzyła w pozytywnym tego słowa znaczeniu :) W Stanach są duże odległości do pokonywania, względnie tanie paliwo, chociaż bez szału, bo zależnie od stanu, to w przeliczeniu na nasze to jakieś 4.5-5.5zł/l przy kursie 4.5PLNUSD. To powoduje że nawet bardzo gęsta sieć ładowarek nie powoduje że ludzie rzucają na elektryki. Za to widok 10 ładujących się tesli na SC z 20 stanowiskami nie jest taki rzadki, co oznacza że pomimo że ludzie mają się gdzie ładować, to jednak jeżdżą na SC.
  4. Czyli problem ekonomii na trasie PB/ON nie jest sam rodzaj paliwa, ale styl jazdy :) W mieście, rachunek jest prosty, bo przy moim stylu jazdy i typowych odległości oba palą identycznie - 18-24kWh vs 18-24l Pb i tutaj BEV deklasuje PB w kosztach 3-krotnie na ładowarkach GW, a przy ładowaniu "w domu" to już 8-krotnie (6-krotnie od 2023). I dlatego miasto to jest naturalne środowisko BEV i tutaj najwięcej go używam.
  5. Czy ja wiem czy drogo, jezeli ktos faktycznie z GW korzysta w trasach, przy abonamencie 30 PLN energia kosztuje 2-2,2 PLN/kWh, jak na moje nie jest drogo przy obecnych cenach rynkowych energii/benzyny. Wiesz, tylko może to skrajny przykład, ale raz byłem zmuszony swoim smokiem v8 jechać 120kmh jednostajnie (typowy przejazd elektrykiem) i miałem spalanie 10l/100km (zima). W tych samych warunkach iX3 spaliłby mi ze 25kWh (zima), to różnica w koszcie przy dzisiejszych cenach Pb, to 70zł vs 50zł (a właściwie to 70zł vs 63zł, bo żeby porównywać jabłko z jabłkami, to powinienem wziąć cenę standard za abonament 0zł który na GW mam). Wybór (wygoda) jest wtedy prosty, bo odpada mi planowanie i czas na ładowanie. Nie liczę już porównania R4 vs BEV, bo przy stylu jazdy jak w elektryku, to R4 spali pewnie 6-7l i wychodzi taniej niż na prąd.
  6. Tanio jeśli chodzi o prąd już było. Nowy cennik GW: https://data.greenway.sk/clientzone/pl/GWP_pricelist_PL.pdf
  7. Ja zrobiłem miesiąc temu 350km rano i potem 350km wieczorem, ale też nie wiem czy się liczy :-) Obie trasy ze średnimi i zasięgiem nieosiągalnymi dla bev i obie bez potrzeby żadnej przerwy. Teoretycznie ev mógłbym ładować w ciągu dnia, ale i tak musiałbym ładować sie po drodze, wiec biorąc pod uwagę infrastrukturę na trasie byłbym łącznie 1,5-2h w plecy łącznie. Po wakacjach lepiej rozumiem inna perspektywę która mamy z Adamem. Zrobiłem kilka tys km krajowkami i autostradami mając najwyższe ograniczenie predkosci na poziomie 112kmh. Duża cześć ludzi jeździ tam +10 albo i +20kmh, ale i tak trasy się niesamowicie dłużą. W takich warunkach trasy 300km+ to ludzie wola samolotami. Patrząc na jeszcze większe ograniczenia w Norwegii i kręte trasy, to nie dziwie się ze elektrykiem jeździ się tylko po mieście i okolicy. A przyjazd do Polski to wyjątek od reguły kiedy Adam jest pewnie w czasie urlopu, nigdzie mu się nie spieszy, wiec perspektywa tez inna.
  8. Kupując elektryka tez można kierować się ekonomia. Ja wziąłem bev iX3 za 260k za pełne wyposażenie i od ręki. Za podobnie wyposażone R4 20i musiałbym dopłacić jak pamietam z 20k. TMY była 60k droższa. Może zabrzmi dziwnie na forum BMW, ale przy porównywalnej cenie wziąłbym TMY, dlatego nie rozumiem obecnej ceny iX3.
  9. 6tyg transport morski +Ok 2tyg transport lądowy z Bremerhaven. Nawet się nie zorientujesz kiedy upłynie ten czas.
  10. To ja mam to szczęście ze na kilkadziesiąt ladowan moich i żony, problem ze nie odpaliło za pierwszym razem było może kilka w tym połowa z karta BMW. Nigdy nie zdażyło mi się odjechać z pusta bateria. Fakt na początku jest zabawa żeby się przyzwyczaić i poinstalowac wszystko.
  11. Trasa nad "morze" z Warszawy to również S7, a tam raczej dramat z szybkimi ładowarkami, których nie ma wcale. Planując trasę należy założyć, że się zacznie w domu, a zakończy w jakimś centrum handlowym :roll: Na s7 GreenWay słabo. Kwitnięcie na 50kW do przyjemnych nie należy, ale sytuacje ratują 3 ładowarki Orlen 100kW sensownie rozmieszczone, wiec nie jest źle przy założeniu ze działają.
  12. Biedny naród jak tu często padało, a tych elektryków przybywa. Rozglądając się dookoła gołym okiem widac ze ich przybywa. Wolno, ale jednak. Chcialem obalić mit w artykule ze infrastruktura w PL się rozwija. wchodzę w apke GreenWay żeby zobaczyć jak trasa nad morze (Waw-3city) i czy postawili jakieś 90kW po drodze a tu na trasie przybyło kilka 200kW i 100kW! Rok temu byłem elektrykiem nad morzem i z szybkich 100kW+ były 2xionity dopiero otwarte i 1xOrlen 100kW. Muszę powiedzieć ze szacun. Chyba przejadę się znowu w ramach testu :-)
  13. Mi w mieście pali średnio 20 „z hakiem”. Dobrze że diesla nie wziąłem, bo bym płakał teraz. Na razie u mnie po niecałym roku użytkowania Pb „wygrywa” z EV 16kkm vs 6kkm. No ale może w przyszłym roku proporcje się odwrócą jak będą spełniać się negatywne scenariusze.
  14. Szwajcaria to chyba „idealne” miejsce do posiadania szybkich samochodów ;) Głównym atutem jest może bliskość Niemiec.
  15. Gratulacje! „Będzie Pan zadowolony” po dotarciu. Niektórzy docierają do 5kkm, drugi raz olej wymieniają i dopiero pełny ogień. Ale to z tym silnikiem to brzmi jak automasochizm :-) Jaki kolor? Były restrykcje?
  16. Nadrabiam zaległości na forach po dłuższej przerwie i natknąłem się na takie coś w wątku o iX3: „Właśnie zakończyłem wycieczkę po Skandynawii (Kraków-Nordkapp-Kraków) i mogę podzielić się informacją o zużyciu na odcinku niemal 6900km. Z całej trasy średnie zużycie według komputera to 16,9 kWh/100km. Do czasu wjechanie na teren RP wynosiło 16,7 kWh :)” Trochę zaskoczony jestem tymi wynikami, bo wyglada na to że nie umiem jeździć elektrykami ;) A Ty Adam jakie wyniki na roadtrip do PL osiągałeś w TM3P i TM3 rwd? Btw. Udało mi się w czasie wakacji dorwać TMY z wypożyczalni i miałem bezpośrednie porównanie z dłuższa jazda BMW 430i i powiem szczerze że niespodziewanie Tesla bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła ;-) Wbrew pozorom nie są takie głupie te auta, chociaz nie bez wad. W wolnej chwili napisze krótka recenzje z prawie 2tys km testu w dosyć trudnych warunkach.
  17. Jeździłem 8 miesięcy x5 z tylna osia skrętna i obecnie tyle samo czasu jeżdżę w X5M bez tej opcji. Tak jak koledzy napisali, da się bez tego żyć, ale gdyby dało się do X5M to zamówić to bym to brał. To znacząco poprawia manewrowanie w bardzo ciasnych miejscach czy ciasnych wjazdach z zakrętem 90 stopni co czasem zdarza się w niektórych galeriach handlowych. Efektem braku (i mojego pośpiechu) jest to ze mam porysowane obecnie oba komplety felg :( gdzie we wszystkich poprzednich samochodach nie miałem ani ryski. Pewnie przyczynia się do tego duża felga 22/21 lato i 21 zima (wcześniej miałem zima 20, lato 21 cali) i opona nieRFT która mniej „nachodzi” na felgę niż w poprzednim. Minusem jedynym osi skrętnej jest takie nienaturalne „wrażenie wózka sklepowego” przy niedużych prędkościach, do czego da się przyzwyczaić, chociaz jest takie trochę nienaturalne. Ogólnie polecam ta opcje zdecydowanie, ale jeśli mało się jeździ po mieście, a głównie trasy czy przestrzenie to spokojnie można odpuścić.
  18. Powiedzial koles jezdzacy samochodem firmy, ktora kilkadziesiat lat temu miala 50.000 przymusowych pracownikow - wiezniow z obozow koncentracyjnych. Twoj pradziadek sie w grobie przewraca :roll: To było mega słabe i nijak nie pasuje do merytorycznej dyskusji. Tak w stylu „dziadka z Wehrmachtu”. Merytorycznie spróbuj Adam nam lepiej opowiedzieć co nie zagrało w genialnym planie Muska? Spada sprzedaż TM3/TMY, Model S/Y jak się nie dało zamówić, tak się nie da. Śmiejesz się z opóźnień innych producentów, a tutaj fabryka zamknięta, sprzedaż siada, ale wszystko super?
  19. Hertz wykupil jedynie 100k sztuk TM3 ;) https://www.superprezenty.pl/jazda-tesla-model-3-daniel-grzyb ;) I właśnie gdzie te auta trafiły? Chciałem w normalnym Hertzu wypożyczyć na wakacjach żeby być ekologicznym i umartwiać się na ładowarkach, ale nigdzie nie znajduje takiej możliwości. To mnie zastanowiło czy to te wielkie firmy takie nierozsądne ze nie kupują do floty aut z dobrym, ekonomicznym napędem? Patrzyłem w Hiszpanii, patrzyłem w Stanach, rodzinnych stronach Tesli, i nie ma w typowych wypożyczalniach. Jak chcesz Tesle, to są tylko jakieś niszowe lokalne marki z wysokimi cenami.
  20. A czy ktoś widział Tesle lub inne elektryki w typowych popularnych wypożyczalniach? Jeśli to tak dobre i tanie rozwiązanie, to powinno być tego pełno i powinno mieć konkurencyjna cenę. Planuje wypożyczać na wakacjach w tym roku auto i myślałem o elektryku. A najchętniej o Tesli, wiec jak jakieś sugestie macie, to się podzielcie. Adam, korzystałeś?
  21. Dokładnie na tym odcinku na lewym pasie dogonił mnie Taycan, a jak mu zjechałem to poleciał znacznie powyżej 160kph, dużo więcej niż moja przelotowa. A ja się spodziewałem że elektryki będą w rządku z TIRami jechać, a tu się okazuje ze dają radość z jazdy.. Pokonując spalinowym dłuższa trasę nad morze 600km z małymi dziećmi w ciągu dnia, uświadomiło mi, ze gdybym pojechał elektrykiem, to dodatkowe 1-1,5h na ładowania mogłoby przekroczyć granice cierpliwości. Synchronizacja potrzeb fizjologicznych oraz humorów dzieci z ładowarkami w PL mogłaby być dosyć trudna. Każda stacja na której się z musu zatrzymywałem była bez ładowarek, a na takich przystankach spędziłem z 1,5h. Jazda w nocy lub ze starszymi dziećmi byłaby mniejszym problemem.
  22. Ja coś czuje ze te wysokie ceny się utrzymają długo i diesle nie są rozwiązaniem bo czy w monotonnej trasie suv spali 14L czy 10L to już różnicy wielkiej nie zrobi. BEV jest alternatywa jeśli chodzi o koszty i jestem przekonany ze gdyby więcej normalnie wyglądających modeli ev było, to by szybciej ta transformacja szła. Jakbym miał sensownie wyglądający i jeżdżący x5 z bateria 100+, to poważnie bym rozważał a jako drugi miał poręczną spalinówkę typu M. Nie żebym żałował, wręcz przeciwnie. uwielbiam zawieszenie i prowadzenie oraz osiągi obecnego suva i decyzji bym nie zmienił.
  23. Pewnie jechał z małym poziomem soc dlatego się nie zapalił, a dodatkowo wiadomo że wtedy osiągi są „papierowe”. Spalinowy dawno byłby już za przejazdem :-) A poważnie to te baterie zwiększają chyba sztywność, co razem z większa masa daje trochę bezpieczeństwa. BMW w M powinno montować baterie zamiast tego rusztowania usztywniajacego nadwozie ;-) A co do cen paliw, to Adam, chyba jesteś jakimś prorokiem. Paliwo po 8zl i tylu entuzjastów ev się pojawiło :-) Ktos kto np rok temu kupował diesla który mu w mieście pali 12 i mógł pukać się w głowę kto kupuje v8 albo v12 do miasta, a teraz na stacji zostawia tyle co kiedyś użytkownicy tych dużych silników. Faktycznie jak się pojeździ elektrykiem to się dostrzega zalety tego napędu, szczególnie w mieście. W iX3 niestety trochę czuć niedosyt jeśli chodzi o moc i pewnie chętniej bym brał ev do miasta gdyby to byl TMY Performance. Jak ja kupowałem to byl droższy o 70tys, wiec nie rozważałem. Dzisiaj to różnica ze 20tys pewnie albo i podobna cena i już może być twardy orzech do zgryzienia. Nawet ten wygląd i skaje może dałoby się przełknąć za osiągi i z 60km więcej zasięgu na trasie. A kierownica to akurat w Tesli fajniejsza - gruba i stawiajaca większy opór niż w iX3. A one pedał driving to ja akurat nie lubię, bo za każdym razem jak wsiadam później do spalinowego później, to mi tego brakuje :-) Jadę właśnie na długi weekend i mi z szybkiej kalkulacji wyszło ze benzynowym przy obecnych cenach jest 800zl drożej co zmusza do krótkiej refleksji, ale żona mówi ze to słaby pomysł, bo upierdliwe te ładowania z dziećmi na pokładzie. Na szczęście w elektryku nie zmieniłem jeszcze opon na letnie (tzn żona), wiec nie mam dylematu :-)
  24. Czyli jazda rowerem nie tak ekologiczna jakby się wszystkim wydawało…
  25. Dokładnie tak, dlatego podzieliłem się swoją perspektywą. Każdy ma inna sytuacje i priorytety. Ja np ciekawy jestem (nie negując słuszności wyboru) jakie główne argumenty zdecydowały o wyborze pługin hybrydy zamiast pełnego elektryka. Bo jeszcze hybryda jak w prius to bardziej do mnie przemawia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.