BMFun

Nie wiem ile w tym marketingu, nie wiem jaka perspektywa czasowa, ale jest światło w tunelu jeśli chodzi o alternatywy i coś już tam zaczyna działać. https://www.money.pl/gospodarka/eutelsat-z-imponujacym-wzrostem-zamieszanie-wokol-starlinkow-i-plany-ue-pomagaja-gigantowi-7133563427965888a.html Eutelsat podaje, że jej usługa OneWeb LEO, składająca się z 630 satelitów, już wspiera komunikację w Ukrainie. Informuje, że ma tam tysiące terminali, choć zastrzega, że nie wszystkie zostały podłączone do sieci.

To ja widzę @adamjttk nie próżnujesz w tej Lizbonie. Akcje dobrze sprzedane, więc teraz walka o powrót do normalności. I na co teraz wymienić TMY? Porsche podobno ścięło produkcję Taycanow i takich rabatów jak teraz możemy się ponownie nie doczekać. Tymczasem mamy -16%.

Jakoś ostatnio fani Tesli mało piszą o jej przewagach i wizjonerstwie. Prawdziwi fani dzisiaj ładują torby w akcje na przecenie -14% To jest test kto wierzy w markę a kto tylko podpinał się pod trend FOMO potem będzie długo prześladować jak wróci do poziomów 500+ za akcje

Uderzające podobieństwo wykresu do: Spadek -12% już dziś jednego dnia. @adamjttk zaciera ręce ze posłuchał prognoz kolegów z forum i nie zbiera już na emeryturę sprzedając na górce. @Jac3kBMW pewnie odczuwa pierwsze symptomy FOMO ze nie sprzedał na górce po 460 czekając na dalsze wzrosty. Tymczasem “sypiące” się BMW czy VAG wracają z kursami do poziomów wcześniejszych. Tesla wróciła do poziomu z grudnia 2020 roku i tutaj podobieństwa z BMW się kończą. A nie, przepraszam. BMW jest 15% wyżej niż w grudniu 2020 i wypłaciło po drodze dodatkowo z 30% kursu wyjściowego w dywidendach.

https://www.investing.com/news/analyst-ratings/jpmorgan-cuts-target-stock-price-target-to-140-from-146-93CH-3908311 JP Morgan twierdzi że $140 to uczciwa cena za akcje Tesli, reszta rynku w granicach $100-$170. A wg Waszych prognoz @Jac3kBMW @adamjttk jaka jest cena docelowa akcji?

Powiem tak: posiadając 3 elektryki, rozbijesz bank na forum i przykryjesz czapką wszystkich elektroentuzjastów gawędziarzy jeżdżących 1-2 elektrykami, wszak po czynach poznamy kto jest prawdziwym fanem EV Co do haka, to znajdź plusy w minusach. Mnie denerwuje że zakładając na hak bagażnik rowerowy, wyłączają mi się wszyscy asystenci bo auto nie wie czy mam rowery czy ciągnę 3,5t przyczepę. Może to rozwiązanie w Taycan nie wyłącza autonomicznej jazdy na autostradzie? A że nowy bagażnik na rower kosztuje 10k więcej, to cóż, odlicz od rabatu

Słonik, to nad czym Ty jeszcze myślisz z taką ceną? Mnie powstrzymuje najbardziej to, że bardzo lubię swoje auto i ciężko mi się z nim będzie rozstać i co najmniej do końca roku bym chciał nim pojeździć. Co do Taycan, to u mnie brak Burmestera to deal breaker chociaż wierzę że Bose jest też dobry.

Rozumiem że to cena do negocjacji? Z prostego rachunku to średnio ponad 100tys rocznie. BMW 7/Mercedes S nie powstydziłby się takiej deprecjacji. Grunt to mityczne trzymanie ceny

Czytam forum Taycan i ciekawa lektura jest opis dłuższych tripow z której można dowiedzieć się że nawet w tak cywilizowanych krajach jak UK, FR czy US problemy z ladowaniem nie omijają użytkowników Taycanow. Nie są im obce problemy z kablami, wyścigami do ładowarek. A wisienka na torcie jest polowanie na darmowe ładowarki, które stanowią trofeum równie cenne niczym kilka złotych rabatu na naszym rodzimym Orlenie

To myśl szybko z Taycanem, ktoś tu musi zdać relacje z pierwszej ręki, a zaraz znikną te w dobrej cenie Macanem jeszcze nie, trochę nie mam kiedy w najbliższym czasie. Natomiast jak patrzę na testy zużycia energii to tak do 120km/h różnice nie są duże na korzyść Taycan, pewnie przy większych różnice mogą być istotniejsze. A jednak Macan ma bardziej funkcjonalne nadwozie i normalny hak. Najbardziej żałuję że FL iX nie przyniósł architektury 800V i większych mocy ładowania. Dzisiaj 35min ładowania 10->80% to trochę nieśmieszny żart. Cała reszta w iX bardzo fajna i kusi. Ewidentnie technologia nowoczesna, a konkretnie jej brak, powoduje niechęć do zakupu tego auta.

No dobra, to zejdźmy z dywagacji na twarde dane. Wg tych tez wnioskuję ze udział w zdarzeniach drogowych bezpieczniej i wolniej jeżdżących elektryków będzie niższy. Tymczasem badania mówią często odwrotnie. Czyżby te przerwy i szarpana jazda nie poprawiała jednak bezpieczeństwa? https://magazynauto.pl/wiadomosci/kierowcy-elektrykow-powoduja-o-50-wiecej-wypadkow-niz-uzytkownicy-aut-spalinowych-raport%2Caid%2C2399 https://www.thetimes.com/uk/transport/article/why-ev-drivers-are-more-likely-to-crash-but-less-likely-to-get-hurt-9svqdrcj8 A to już najbardziej szokuje: https://www.shop4tesla.com/pl/blogs/news/tesla-todliche-unfallrate-us-studie Ciekawy wniosek poniżej i od razu nasuwa się pytanie czy jazda 120km/h autostradą sprzyja skupieniu? Co sprawia, że pojazdy są bezpieczne? Według ekspertów zachowanie kierowcy odgrywa decydującą rolę. Skoncentrowany, uważny kierowca, który przestrzega przepisów ruchu drogowego, ma największe szanse na bezpieczne dotarcie do celu, niezależnie od rodzaju pojazdu. Link do oryginalnego artykułu: https://www.iseecars.com/most-dangerous-cars-study Tesla na topie, BMW „zaspało”:

Dla jadących zbyt szybko lewym pasem - trzeba pamiętać że i taka sytuacja może się nagle zdarzyć:

Problemów z Sebixami siedzącymi na zderzakach elektryków raczej nie powinno być w tym kraju https://autokult.pl/ponad-400-tys-zl-za-odstep-na-autostradzie-szwajcarzy-sie-nie-patyczkowali,7126945297578784a

My tu o przewadze technologicznej Tesli słuchamy, tymczasem za 500k zł po rabatach można mieć nówkę Taycana co w 16min ładuje 75kWh baterii i przy 75% ma moc ładowania 170kW. Ja pamiętam że czasy ładowania i moce dochodzące przez chwilę do 250kW to była koronna przewaga Tesli i jak inni dogonią Tesle, to ta ucieknie o lata świetlne. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie, ale mit o przewadze Tesli jeszcze nadal pokutuje i jest powtarzany, tylko już bez merytorycznych danych i konkretów, a czas ładowania już nie ma znaczenia, bo przecież większość ładowania jest z gniazdka w garażu i 10min dłużej na każde ładowanie nie ma znaczenia. No chyba że jest to BMW i5 81kWh, to jest to plucie w twarz. Dorzucę jeszcze 3 grosze do dyskusji nt Sebixów. Z moich obserwacji, Sebixów mrugających światłami w Polsce spotykam rzadko, a na wyjeździe w Alpy spotkałem 2 przypadki i oba w Austrii. Mam wrażenie że szaleństwo na drogach w Polsce radykalnie zmniejszyło się od kiedy jest bardzo dużo i bardzo dobrych jakościowo autostrad i tras szybkiego ruchu. W Polsce bardzo rzadko trafia się żeby mi ktoś migał światłami, a wyprzedzam 140km/h, a czasem jak widzę że ktoś szybciej goni, to przyspieszę żeby mu zjechać jeśli mnie to wiele nie kosztuje. Dużo większym problemem na naszych drogach jest wyprzedzanie 110-120km/h lewym pasem długiego sznura samochodów i powoduje że się robi karawana, ale nikt nie mruga bo wie że nie ma sensu, czasem komuś nerwy puszczą i prawym pasem pociągnie. Większość osób może nie rozumie perspektywy Adama z 2 powodów: 1. Na codzień Adam mieszka w baaardzo wolno jeżdżącej Norwegii, a w Polsce jest od wielkiego dzwona i ja myślę że mentalnie zatrzymał się trochę w polskiej rzeczywistości sprzed 15, 20 lat czy kiedy tam z Polski wyjechał 2. Podróż białą Teslą może działa na niektórych kierowców drażniąco, bo się sparzyli na takich co jeżdżą o kropelce żeby dojechać do SC w Ciechanowie i wyprzedzają TIRa jadąc lewym 110km/h. Jakby Adam kupił porządne BMW, to może problem jazdy w Polsce i migających Sebixów by całkowicie ustąpił Na koniec widzę jak zwykle burzę w szklance wody - Adam zaczął temat od 3 sekundach po zmianie pasa, co z prostej matematyki pokazuje że to zwykłe zajeżdżanie drogi jest, więc wprowadził wszystkich w błąd co do swoich intencji. Albo może mu się intencje po prostu zmieniły, bo potem się wycofał z 3s pisząc że to metafora tylko i zaczął rzucać jakieś 10 sekund i oczywiście cały stek personalnych ataków o prawie jazdy w chipsach itp. Efekt jest taki że dyskusja trwa o 2 totalnie różnych sytuacjach drogowych. Ja się zgadzam, że zmieniając pas ruchu na lewy na autostradzie można jechać 140km/h, ale można też wyprzedzać z prędkością 120km/h. Ja wybieram zawsze opcje nr 1, ale szanuję tych co wyprzedzają 120km/h, bo mają do tego prawo chociaż nie do końca rozumiem, bo jak ktoś chce jechać wolno, to może poczekać dłużej aż będzie pusto na lewym pasie. Naszła mnie taka refleksja jak tu Adam wypomina niektórym hipokryzję z zaciekłością szeryfa - jak do cholery Adamowi przeszkadza przy jego stylu jazdy 2.5tony w BMW czy jakimkolwiek innym aucie? Przecież na rondach jest ograniczenie do 50, a często i do 30, na ślimakach jest limit najczęściej 60-70km/h. W jakich konkretnie warunkach @adamjttk Ci ta masa wadzi przy przepisowym stylu jazdy? Zrób zdjęcie ronda czy miejsca w którym masa jest tak wielkim problemem. A druga sprawa - nieraz startuję szybko ze świateł (w sensie dynamicznie, a nie jak dębił z nogą w podłogę) i noga z gazu zawsze ucieka jak widzę że na końcu skrzyżowania stoją piesi przy ulicy. Co prawda stoją na czerwonym, ale skąd mogą wiedzieć że samochód wystartuje z przyspieszeniem 5.0, 4.0 czy 3.0s do 100? Przecież przy przeciętnym skrzyżowaniu i maksymalnym przyspieszeniu Tesli na poziomie 3.3sekundy do 100, to od zapalenia zielonego do zjazdu ze skrzyżowania mija max 0.5-1sek. To za mało czasu na reakcję pieszego, rowerzysty czy kogokolwiek poruszającego się po drodze. To po co tutaj piszesz o tych przyspieszeniach Tesli skoro taka jazda w mieście jest skrajnie niebezpieczna, a poza miastem ze względu na ograniczenia elektryków, nieracjonalna i nie jest praktykowana. Taka moja sugestia Adam (bez złośliwości): Rozglądasz się za używanym Taycanem koniecznie Turbo albo Turbo S. Weź Ty sobie chłopie kup na promocji Taycana podstawowego w wersji RWD, będziesz miał lepsze od Tesli zasięgi przy bezpiecznych przepisowych prędkościach, porządne premium w środku i może wyleczysz się trochę z Teslowego hype'u widząc jak jeżdżą porządne samochody i jak szybko się ładują. Z pakietem Performance plus będziesz miał 680km zasięgu WLTP, 435KM mocy, osiągniesz 4.8s do 100, 230km/h do wykorzystania w Niemczech i przede wszystkim ładowanie 18min do 80% na premium ładowarkach typu ionity. I nawet elektryczna klapka będzie EDIT: Za 499tys można mieć już nowego Cross turismo 4S z 3.8s do 100km/h i 12.3s 0-200km/h: https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/porsche-taycan-porsche-taycan-ID6GpYKA.html

Faktycznie jak dodam do wyników Wysokie napięcie jakieś 10-15% na zimowe temperatury (auto miałem rozgrzane jak testowałem), to zostaje ok 6kWh/100km różnicy, więc biorąc pod uwagę że grzałki do baterii w starych Taycan były ok 5-7kW, a w nowych podobno są 7-10kW (niepotwierdzone), to uwzględniając prędkość 140km/h, z tych 7-10kW robi się ok 6kWh/100km różnicy. Będę testował Macan Ev i może jeszcze raz Taycana. Wpadłem na ten wątek na forum Taycana. To jakiś czeski vbloger, który nagrał o tym film na YT. Ciekawostką jest że zrobił chyba 4 stopy po 8-12min każdy na ionity. Piękny wynik, ale jest jeden haczyk - to jest wersja RWD. Pewnie w 4S trochę gorsze może być zużycie:

To jeszcze o lepszości innych aut (pewnie w domyśle wszystkie elektryczne), to jestem przekonany że nawet 2.5t M5 będzie się broniło najmniejszą utratą wartości ze wszystkich elektryków. Jeśli to BMW będzie miało zbliżony zasięg na prądzie do Cayenne eHybrid na którym można zrobić 80km w ciepłej Kalifornii, to może być niezła alternatywa dla elektryków dopóki te nie nadgonią technologicznie z zasięgami: A zmieniając wątek na "jakie te BMW ma kiepskie elektryki", to bardzo podoba mi się lift iX i auto jako całość (jeździłem kiedyś i też świetnie jak na SUV się prowadzi). Żałuję, że nie wstawili 800V i ładowania na wzór Taycan czy Macan EV, bo auto by było na mojej shortliście. I weź no porównaj te piękne linie do Modelu X. Świat i ludzie. Coś czuję, że Adam pomarudzi na BMW, a potem kupi żonie takiego iX a sobie Neue Klasse za rok czy tam dwa No bo ile można jeździć tą samą Teslą. Ciekawe jaki argument będzie - nie chcem BMW ale muszem?

Po takim banie to by wątek chyba umarł, bo wszyscy by się ze sobą zgodzili i czasem ktoś by wrzucił jakiś ciekawy link Wyrażać opinie bardzo wskazane, chociaż takie skrajnie emocjonalnie to są trochę mało wiarygodne i to jeszcze bez obejrzenia samochodu nie mówiąc o przejażdżce Powiem tak, opinia idealnie wpisuje się w stereotyp fana Tesli A na deser ciekawy link o statystkach w USA użytkowników Tesli: https://www.tvp.pl/85105185/kierowcy-tesli-powoduja-najwiecej-wypadkow-szokujace-statystyki-2024

czy to jest zgodne z regulaminem forum BMW?

Ja po jeździe F90 kupiłem "natychmiast" F95 Różnica ///M nawet do M Performance jest tak duża w zawieszeniu, dźwięku, wyglądzie, układzie kierowniczym i ogólnym feelingu, że to 2 różne auta. Jeździłem elektrycznym M60 i pamiętam że zarówno grubość kierownicy zrobiła na mnie świetne wrażenie, jak i znakomite prowadzenie w ważącym też ok 2.4t aucie. Jak na moje potrzeby i autostradowe jazdy, to nie jest problem. Domyślam się że metafora, ale pokazująca że na merytoryczne przeykłady coraz częściej odpisujesz clickbajtowo-populistycznymi metaforami zamiast merytorycznie, stąd trudno znaleźć płaszczyznę do dyskusji nt różnic zdań. A moje zdanie jest takie jak napisałem, że w Polsce nadal spotyka się ułańskich i bezmyślnych kierowców, ale dużo dużo mniej niż kiedyś. A jeżeli jeździ się z głową i puszcza takich ludzi patrząc w lusterka, a manewry wykonuje sprawnie, to miganie światłami jest dosyć rzadkie. Takich kierowców widuje się częściej na pustych odcinkach na których jadę prawym pasem, a jak wyprzedzam to mogę te kilka sekund dłużej poczekać, bo na tych zatłoczonych, to i tak się jedzie 110-120km/h rządkiem za 10 innymi samochodami wyprzedzającymi TIRa jak się trafi 1 co się boi prędkości. Ciekawostką jest że dokopałem się do przepisów, że wbrew powszechnemu przekonaniu wyprzedzanie na 2-pasmowej autostradzie prawym pasem nie jest zabronione (chociaż oczywiście mniej bezpieczne i ja nie stosuję), ponieważ przepis dotyczący min 3-pasów w jedną stronę dotyczy drogi jednojezdniowej tylko. Ale może ktoś biegły sprostuje.

Ja właśnie pod tym kątem przyglądam się Taycanowi, bo nie chcę mieć 3ciego auta, bo to koszty duże i problemy i czas zabiera. Fun mimo braku fajnego dźwięku V6/V8, rekomenduje świetne prowadzenie i feeling auta. Widziałem ten artykuł i dlatego zainteresowałem się autem. Niestety moje testy 200km+ autem nie potwierdziły tych rewelacyjnych parametrów. Być może to kwestia temperatury która była na niewielkim plusie, albo włączonego (chyba ręcznie) przez cały czas zabawy grzania baterii w celu szybszego ładowania (bawiłem się tym i mogłem coś włączyć przypadkiem na stałe). Także czekam aż pojawi się na YT więcej testów typu range test przy określonych prędkościach autostradowych typu 130 czy 140km/h. Moje wyniki przy 4st. C, to 27kWh przy 130km/h, 31kWh przy 140km/h i 39kWh przy 160km/h. Tylko takich średnich licznikowych, a nie ustawionych na tempomacie z hamowaniem. Co ciekawe, bawiąc się na ABRP, przy obecnej infrastrukturze ionity, ustawiając średnią na autostradzie na poziomie 140km/h, czas podróży skraca się, bo moc ładowania i krzywa jest tak dobra, że w niewielkim stopniu wydłuża to czas ładowania. Oczywiście nie planuję podróży z takimi prędkościami, lecz pokazuję że Taycan przekroczył pewien punkt rozwoju technologicznego, który powoduje że kultywuje teza wśród np kierowców Tesli czy innych elektryków, że jazda szybsza nie ma sensu, bo czas podróży nie spadnie i optymalna jest np prędkość 130km/h lub mniejsza. Zabawa ABRP pojazdem Tesla na wybranych trasach potwierdzała mi tą tezę. To jest niezły wynik, to nawet wyższa prędkość przelotowa niż ja uzyskałem spalinowym na tej trasie. To jakiś randomowy użytkownik z internetu czy Twój wynik? Masz informacje o liczbie postojów i łącznym czasie ładowania w tych warunkach?

Proste zadanie z fizyki zakładając skrajny przypadek że Seba jedzie 200km/h, a Ty 140km/h Teslą i wyprzedzasz ciężarówkę. Jeśli spojrzałeś że 300m za Tobą nie jedzie za Tobą Seba i zmieniłeś pas ruchu, to żeby Seba Cie dogonił musiałby jechać z prędkością 100m/s szybciej od Ciebie, czyli 140km/h+360km/h=500 km/h Jeśli Seba jedzie nawet te skrajne 200km/h i Cie dogadania w 3 sekundy, to znaczy że musiał być na lewym pasie maksymalnie 50 metrów za Tobą. Wniosek: Albo nie patrzysz w lusterka i zajeżdżasz ludziom drogę, albo te opowieści o Sebach są wyssane z palca. Obstawiam to drugie, bo jak jeżdżę autostradami cały rok (min 10tys km przebiegu rocznie tak robię po autostradach i S-kach), to mi ktoś mrugnie może raz albo 2 razy w roku, ale zawsze patrzę dokładnie w lusterka jak wyprzedzam i wbrew pozorom najczęściej jadę z przepisową prędkością lub nieznacznie odbiegającą. Za to jadąc ostatnio w Alpy, w Austrii na trasie 2 takie migające auta widziałem na Austriackich albo niemieckich blachach. Znów uprawnianie populizmu - wszyscy wiemy z gazet i ten skrajny przykład nijak się nie ma do omawianego tematu.

Taka ciekawostka do której dotarłem szukając informacji w powyższym: https://www.mypolacy.de/poradnik/mruganie-dlugimi-swiatlami-w-niemczech-kiedy-jest-dopuszczalne/ Zeby nie było, ja nie mrugam długimi, bo też mi się to z chamstwem kojarzę. Wolę poczekać.

Zaraz Ci tutaj fanboje powiedzą że 80kWh do niczego się nie nadaje, a kilka postów wyżej że zasięg nie ma znaczenia bo większość to się w domu ładuje i 2 razy w roku 30min dłużej to nic Kriss, który najbardziej wyważone komentarze przedstawia twierdzi że 60kWh jest całkowicie enough, ale szykuj się na 5 postów że BMW oferując 80kWh pluje ludziom w twarz. Z tym i5 rzuciłeś koło ratunkowe fanom Tesli jako temat zastępczy od niemożliwej do wybronienia tezy o przewadze technologicznej Tesli nad resztą świata

Słonik, ja bardzo ładnie skonfigurowane i5 m60 w kombi widziałem jeszcze taniej, bo za 409k z 2024. To uczciwa cena za auto.

Adam, przykro mi to powiedzieć, ale dyskusja z Tobą, to jak sieczka i taplanie w błocie polityków na antenie jakiejś stacji TV. Tam też nie chodzi o merytoryka, ale o sprawianie wrażenia. Niestety nie doceniasz czytelników forum. Na całą masę argumentów, wybierasz pojedyncze słowa i przejaskrawiasz do granic możliwości, czym się po prostu ośmieszasz, bo forum czytają ludzie którzy jeżdżą BMW od kilkunastu lat i dłużej i wiedzą jak jest. Jako przykład niech podam powyższą bzdurę, sprostowaną o fakty. Teraz zestaw sobie listę zmian w faceliftingu Tesli w poprzednim roku, gdzie wielu fan bojów śliniło się przerzucając się różnymi rumorami, a wyszedł jeden wielki kapiszon. W Tesli dodanie koloru to jest wielkie wydarzenie o którym powstaje 100 filmów na YT. Także kończę dyskusję o tych mitycznych przewagach technologicznych Tesli, których po prostu nie ma i chyba jesteś ostatnim który to wypiera. A żeby nie rozmawiać o merytoryce, to naśmiewasz się z BMW jak tylko się da czepiając się pojedycznych, często mało istotnych kwestii. Zestaw te kpiące teksty o tylnych OLEDach które są niczym innym jak populizmem motoryzacyjnym, z faktami: Facelifting BMW serii 3 F30, czyli LCI (Life Cycle Impulse), miał miejsce w 2015 roku. Wprowadzono wtedy szereg ulepszeń technologicznych, silnikowych i stylistycznych, aby model pozostał konkurencyjny. Oto najważniejsze zmiany: 1. Nowe technologie i systemy asystujące Reflektory Full LED zamiast biksenonowych (opcjonalnie w wersjach wyższych, w standardzie dla 340i). Nowe światła tylne LED o bardziej agresywnym wyglądzie. Nowy system multimedialny iDrive z szybszym procesorem i ulepszonym interfejsem. Opcjonalny wyświetlacz Head-Up Display z rozszerzoną funkcjonalnością. Nowe systemy asystujące: Active Cruise Control (aktywny tempomat). Driving Assistant Plus (asystent pasa ruchu i system zapobiegania kolizjom). Parking Assistant – automatyczne parkowanie. 2. Ulepszenia silników i napędu Nowa gama silników o oznaczeniach B (zamiast starszych N): 320i – nowy silnik B48 2.0 Turbo (184 KM, lepsza efektywność). 330i (zamiast 328i) – B48 2.0 Turbo (252 KM). 340i (zamiast 335i) – nowy B58 3.0 R6 Turbo (326 KM, bardziej wydajny i dynamiczny). 318i – zastąpił 316i, 1.5 R3 Turbo (B38, 136 KM) – nowa, oszczędniejsza jednostka. Silniki Diesla również przeszły modernizację – mniejsze zużycie paliwa, lepsza kultura pracy. Skrzynia automatyczna 8HP ulepszona – szybsza i bardziej płynna zmiana biegów. 3. Zmiany stylistyczne Nowy design zderzaków przednich i tylnych – bardziej agresywne linie. Nowe wzory felg i kolory nadwozia. Chromowane akcenty na desce rozdzielczej – bardziej premium wygląd wnętrza. Lepsze materiały wykończeniowe – bardziej miękkie plastiki i poprawiona jakość tapicerki. 4. Poprawiony komfort i prowadzenie Sztywniejsze zawieszenie – poprawiona dynamika jazdy i stabilność. Lepsza izolacja akustyczna wnętrza – zmniejszony hałas przy wysokich prędkościach. Zoptymalizowana geometria zawieszenia – lepsza precyzja prowadzenia. Podsumowanie Facelifting F30 wprowadził głównie nowe silniki, światła LED i lepsze systemy multimedialne oraz asystujące. Największa zmiana to wprowadzenie silnika B58 w modelu 340i, który stał się nowym topowym modelem benzynowym. Dodatkowo poprawiono komfort i jakość wnętrza, a ulepszone zawieszenie sprawiło, że auto prowadziło się jeszcze lepiej. Dzięki tym zmianom, F30 LCI stało się jeszcze bardziej dopracowane i nowoczesne, zanim zostało zastąpione przez G20 w 2018 roku.