Skocz do zawartości

BMFun

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez BMFun

  1. O patrz, a pisałem, wysyłałem linki, a Ty dalej swoje. Ja wiem ze inwestorzy w akcje Tesli nie znają takiego słowa jak dywidenda, ale wyobraź sobie ze duza cześć stabilnych spółek giełdowych ja wypłaca. Jeśli chcesz powiedzieć że inwestując w akcje BMW miałeś „pecha” i kupiłeś na Gorce, to uwzględniając dywidendę pokonały one inflacje (jak sobie ja zsumujesz z linku który wysłałem), to chyba lepszej rekomendacji nie mogłeś dać :-) Powtarzałem kilka razy - to nie spółka wzrostowa na której zarobisz majątek, to spółka która stabilnie się rozwija i chroni kapitał. A robi to tak, ze nie rzuca się na każda nowość ale jednak słucha klienta. To ze głównym klientem stały się Chiny to winic za to BMW nie można. Na szczęście ma w swojej ofercie jeszcze pare ciekawych aut. Równie dobrze można powiedzieć ze kupując akcje Tesli na gorce straciłbyś na dziś sporo pieniędzy (50% + wartość inflacji). Moim zdaniem akcje są napompowane częściowo licznymi fanboyami i ogólnym hypem na Tesle i auta elektryczne których Tesla jest synonimem jak kiedyś w Polsce na polbuty mówiło się Adidasy :-) Przypominam jednak ze teza (prognoza) Adama była ze motoryzacja niemiecka pikuje w dół i zostanie wykupiona przez marki które dziś już są dość mało znane albo mocno niszowe. Wypadałoby Adam chociaż przyznać ze prognoza grubo nietrafiona.
  2. Ciekawy artykul, wlasnie sie dowiedzialem, ze przy 130 km/h VW Passat 2.0TDI generuje 62,5dB, dokladnie tyle samo co Audi A8 4.0 TFSI. Albo, ze podczas przyspieszania do 90km/h 5-er 520d jest o 2dB cichsze od najnowszego hybrydowego Lexusa LS IV Jak to mowi klasyk, jak nie widac roznicy to po co przeplacac :norty: :duh: Koniec internetow na dzis :shock: Ciekawa dyskusja się zaczęła i twarde dane z testów, to koniec internetów? :) Twojej prognozy zmierzchu motoryzacji niemieckiej i dalszego pikowania w dół wyników BMW, Mercedesa też nie skomentujesz? :) Adam, ale nie ma w tym nic niesamowitego. Przecież Sławomir to 10 razy pisał, że główne źródło hałasu to hałas opon czy szum powietrza. W mieście elektryk będzie może minimalnie cichszy, ale to są nieduże różnice, a już na trasie to żadne. No może z tą różnicą że elektryk jedzie 90-120km/h, a ICE 140-160 ;-) Zrób prosty eksperyment - stań przy autostradzie (nawet w NO), zamknij oczy i spróbuj odgadnąć czy to była osobówka elektryk czy spalinowy. Albo jak jeszcze lepiej chcesz to zrozumieć, to zrób ten eksperyment w deszczowy dzień :) Nawet w mieście. Żeby nie było w mieście elektrykiem jeździ mi się lepiej, bo moc jest zawsze i od razu co poprawia komfort ale nie jest jakimś dealbreakerem (coś jak kiedyś zwolennicy diesla mówili ze jest lepszy, bo „bierze od dołu”). Dodatkowo mniej truje - mimo wszystko spaliny trują i trochę śmierdzą i nie mam takich moralnych wyrzutów sumienia jak gdy stoję w korku v8 na krótkich dystansach, a przede wszystkim buspasy i brak zabaw z parkometrach, ale te 2 ostatnie to nie różnice to nie przewaga technologii oczywiście. A na końcu to tez ekonomia - krótkie dystanse w mieście to tańsza eksploatacja nawet jak się ładuje z karta BMW Charging - nie mam kiedy zabrać się za zamontowanie gniazdka na miejscu postojowym ;)
  3. Była kiedyś dyskusja o głośności aut. Polecam lekturę naszego rodzimego testu porównującego wyciszenie aut: - przy przyspieszaniu do 90km/h - przy 130km/h https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary/ranking-wyciszenia/ Jak posortujemy po wskaźniku przyspieszania do 90km/h, to Tesla Model S Skodą Octavią Combi 2.0 TDI CR DPF, a VW Tiguan 2.0 TDI. Wyprzedzają Teslę w kategorii wyciszenia takie luksusowe auta jak Kia Sorent 2.2crdi, Opel Zafira 2.0 cdti, Toyota Prius, Hyundai Tucson. Przy 130km/h, to jest dużo gorzej i Tesla jest w połowie wszystkich testowanych aut (pół na pół diesli i małych benzyn) ulega m.in. takim autom premium jak Opel Mokka, Skoda Rapid, Peugeot 308, a od takiego Seata Ibiza 1.0tsi jest 3dB głośniejsza. I my tu mówimy o przewadze technologicznej, wykończeniu premium, dźwięku gwoździ i świń.
  4. Podbijam stawkę auto sprzed prawie 20 lat (wrzesień 2005) - BMW E90 330d RWD 245KM - 6.1s do 100, 250kmh, zasięg przy 120km/h to przy spalaniu ok 7l zasięg 850km Teraz zestaw to z Teslą SR+ 351KM - 6.1s, 225km/h, zasięg przy 120km/h to 300-350km? Postęp technologiczny? Porównaj dzisiejsze auto 350KM do tej Tesli. Np M340d to 4.6s 0-100, a M340i 4.4s. Oba pojechałyby grubo powyżej 250km/h, zasięgi mają 2x lepsze. A wszystko to w dużo większej ciszy. Buhahaha troll level ekspert :D Mozesz rozwinac wybuch szydery? Tak to mniej wiecej teraz dziala u mnie po update i tak jak napisalem wczesniej - nie widze roznicy pomiedzy tym a PDC w codziennym uzytkowaniu. Nie chce mi się wchodzić na forum elektrowozu o Tesli i cytować tutaj, żeby zobaczyć co naprawdę o tym sądzą użytkownicy :-) Ciekawy punkt widzenia, w sumie nawet nie musze kontrargumentowac bo wyniki sprzedazy i raporty kwartalne ladnie mowia wszystko, nic tylko brac popcorn i ogladac (i zwalac wszystko na "putininflacje") :cool2: Faktycznie raporty sprzedaży potwierdzają że Tesla nie kupuje technologii od innych i nie kopiuje :cool2: Za tydzień prezentacja wyników za 1Q, ciekawe co z nich wyczytasz :) Sam ciekawy jestem jak w praktyce te obniżki wpłynęły na wyniki finansowe. Nie umknelo mi, Taycan Turbo golas zaczyna sie teraz od 712k PLN :oops: W Norwegii 2-3 latki, swietnie wyposazone, z minimalnym przebiegiem 20-30kkm, z Porsche Approved, sa dostepne za ~400k PLN, zaczynaja sie robic calkiem dobrym value, design tych aut jest naprawde swietny :cool2: Porównujesz cenę Taycan Turbo z podstawowymi modelami? Podpowiem Ci że nie warto brać 2-3latka, bo np w Polsce nowe Taycan zaczynają się na otomoto od 505k PLN :) Dodam że to oferta od dealera za nowe auto bez przebiegu (co prawda z 2022). Marki premium podnoszą ceny, bo inflacja, bo wzrost kosztów itp, a Tesla obniża co jeszcze szybciej powoduje toyotyzację Tesli czy tego chcesz czy nie i dalej będzie się to odbywać skubaniem gdzie się da żeby jeszcze bardziej tani produkt robić aby dało się robić masę. Nie ma w tym nic złego, po prostu trzeba to zaakceptować i nie czarować się opowiadając o premium Tesli.
  5. Prognozy z 17 Sty 2020 20:55: Fakty 3 lata później: BMW sells 41,886 BEVs in China in 2022, up 91.6% from 2021. The automaker said it delivered 791,900 BMW- and MINI-branded vehicles in China in 2022 (https://cnevpost.com/2023/01/11/bmw-sells-41886-bevs-china-2022/) W tym czasie BMW odnotowuje wzrost przychodów o ok 40%, a zysku o ponad 200% pomimo pandemii na światową skalę oraz wojny. Także super że wyniki finansowe i wzrost sprzedaży Tesli rośnie, ale dałbyś sobie spokój już z tym czarnowróżeniem przyszłości BMW. Po 3 latach wycena giełdowa BMW, to 66mld $ zamiast prognozowanych 20mld, a Elon Musk nie kupił BMW za 20mld tylko Twittera za 43mld $. No jak Adam wierzyć Twoim prognozom? :) Ja bym się lepiej przyjrzał wycenom akcji Tesli, bo przez te 3 lata kurs akcji wzrósł prawie x6, a przychód tylko 3,4x. Zastanowiłbym się czy to nie jest dobry moment na sprzedaż akcji, bo te 10 lat wielkiej przewagi Tesli konkurencja prześciga w wielu aspektach technologicznie już po 3 latach jak BYDy, VAGi, Hyundai, KIA, Mercedes, BMW, inne chińskie masówki, a wzrosty % mają często dużo większe niż Tesla, która konkuruje ostatnio głównie ceną. Prognoza z 6 kwietnia 2020: Przykro sie na to patrzy, MB przez ~100 lat byl synonimem slowa samochod. A akcje firmy sa warte 1/3 tego co 20 lat temu. A gdzie tu inflacja jeszcze tych pieniedzy przez 20 lat :shock: Imho ogladamy zmierzch niemieckich marek premium, amerykanskie firmy technologiczne pociagna je na dol. Tesla przetarla szlak a kolejne amerykanskie firmy z przepoteznym finansowaniem i brakiem nalecialosci ICE dokonaja dziela zniszczenia. Rivian, Lucid, Fisker, Faraday, Karma - za 5-10 lat wiekszosc tych firm bedzie miala wieksza kapitalizacje niz obecne niemieckie premium. Najblizsze lata to bedzie zupelne przetasowanie w motoryzacji jaka teraz widzimy. Faktycznie się przetasowało, połowa aut parkujących w garażu w moim bloku po 3 latach to Rivian, Lucid, Fisker, Faraday, Karma, a BMW i Mercedesy to tylko kolekcjonerzy tacy jak my mają ;-) Ciąg dalszy powyższego wykresu to wycena akcji Mercedesa na poziomie 69EUR vs 28EUR 3 lata temu i grubo ponad 100% wzrostu kapitalizacji. Patrząc np na BMW, to ja tam widzę że kurs akcji właśnie przekroczył 100EUR (100.92EUR) i wyrównał maksimum sprzed 8 lat. Oczywiście jest inflacja w tym czy poprzednim roku wysoka itp, ale pamiętajmy że BMW corocznie płaci średnio dywidendy o wartości 5% ceny akcji, a z ostatni rok rekordowe 8.62% (https://pl.investing.com/equities/bay-mot-werke-dividends), czyli za ostatnie 3 lata do 2-krotnego wzrostu kursu akcji (50->100EUR) wypłaca dodatkowo ponad 16EUR dywidendy. To nie jest spółka wzrostowa jak Tesla i nie rzuca się na wszystkie nowości. Skręca powoli jak duży tankowiec, ale póki co idzie za trendem rynkowym i mniej ryzykuje pieniędzmi swoich akcjonariuszy, ale nie oferuje takich szans wzrostu wartości jak Tesla sprzed kilku lat. Inna sprawa, że wielu z nas wypada trochę z target grupy tej marki, bo coraz mniej nowych BMW mi się podoba i możemy być skazani na zmianę kierunku na takie marki jak Porsche jak to Sławomir sugerował.
  6. To taki trik marketingowy, wzrost dzialu "M" to nadal BEV :twisted: Tak tylko dla kontrastu wrzuce o czym jest ten watek od 3 lat: 1. Co BMW mowi o BEV 11.04.2023: https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0412878EN/high-pace:-electric-vehicle-sales-bmw-brand-more-than-double-again-in-q1 2. Co BMW mowi o BEV 25.06.2019: https://www.carsales.com.au/editorial/details/nobody-wants-evs-says-bmw-119190/ “There is no customer requests for BEVs” "“If we have a big offer, a big incentive, we could flood Europe and sell a million cars but Europeans won’t buy these things” "“What they [Transport and Environment] ignore is that the European customer is not prepared to take the risk on an EV because the infrastructure is not there, resale is not known." "Customers in Europe do not buy EVs. We pressed these cars into the market and they’re not wanted." “We can deliver an electrified vehicle to each person but they will not buy them.” "We think the customers in Europe they are reluctant to buy BEVs and the plug-ins are the better option." Rece sie skladaja do oklaskow, brawo BMW!! W historii jest wiele nietrafionych prognoz, grunt to wyciągać wnioski i zmieniać strategię. Np. człowiek, który powiedział kiedyś "640 KB powinno wystarczyć każdemu" dzisiaj nie może za bardzo narzekać na brak sukcesu. Dziś w BMW to ponad 200tys szt BEV w 2022 i 86% dynamika wzrostu. Jakoś BMW nie idzie śladami Kodaka, które tutaj tutaj wróżyłeś. Oczywiście Elon Musk przewidział wojnę, kryzys paliwowy i parę innych rzeczy. Oprócz oczywiście wyczucia które z pewnością ma, to czy szczęście mu nie pomogło że tak mocno popyt się rozwinął wraz z modą na eko, a kraje na całym świecie będą politycznie wymuszać kijem i marchewką przechodzenie na BEV? Dla kontrastu zrób listę nietrafionych pomysłów i prognoz Tesli (Elona Muska), które się nie spełniły: - yoke - brak półki w TMY - wyrzucenie czujników parkowania - pełne FSD - Cybertruck - Roadster - trzymanie wartości Tesli - "taniej już było" - wiele wiele innych Ręce składają się do oklasków :mad2: Aktualnie tyle lat przewagi Tesli jest błyskawicznie nadrabianych z nawiązką przez konkurencje, a Tesli pozostało tylko konkurowanie głównie ceną uzyskiwaną z obniżanej marży, tandetnej jakości i obcinaniu kolejnych elementów pojazdu oraz oczywiście ponadprzeciętnymi osiągami na prostej.
  7. To chyba jakieś średniowieczne nawyki z jazdy samochodami elektrycznymi :lol: Jak tankujesz auto spalinowe, to na stację nie musisz wchodzić, wystarczy apka i przy dystrybutorze, za granicą też w 50% płacę kartą przy dystrybutorze. Slawomir, masz ewidentne problemy z "ja" vs "ludzie na codzien". Ile wg Ciebie osob placi na jakims BP czy Orlenie apka, bez wchodzenia do sklepu, a ile gotowka przy kasie? Odwazysz sie rzucic jakim procentem? Nie wiem czy mieszczę się w zbiorze "ludzie na codzień", ale ja np przez ostatni rok czy dwa 99% płaciłem Orlen Pay. W sumie to powód dla którego tankuję tylko na Orlen. Dla mnie płacenie w kasie, to jak chodzenie do banku zamiast korzystanie z aplikacji bankowej. Stację benzynową traktuję jak sklep 24h jak chcę coś kupić czy wypić kawę. Ponieważ codziennie zawożąc dzieci do szkoły mijam ze 3 stacje Orlen, to nie zauważam momentów tankowania bo robię to zupełnie przy okazji. Na BP czy inne stacje nie zajeżdżam, bo...nie mają aplikacji w której mogę zapłacić bez wchodzenia na stację ;-) No dobra, hotdog i kawa na Circle K (uwaga: lokowanie produktu ;-) ) jest smaczniejsza i zazdroszcząc użytkownikom BEV ładującym w trasie i żywiącym się hotdogami, czasami się zdarza tam zajechać, ale bez tankowania.
  8. https://www.wyborkierowcow.pl/najlepiej-sprzedajace-sie-auta-na-swiecie-w-2022-roku/ Próżno szukać w top3 elektrykow na poszczególnych rynkach poza Chinami. Ciekawe jak elektromobilnosc bedzie się „rozwijać” na 3cim co do wielkości rynkiem motoryzacyjnym świata. Europa wypchnięta na 4te miejsce.
  9. Ciekawe, ja od wielu użytkowników Tesli słyszałem że są wygodne, pewnie dlatego że są bardzo miękkie. Ja jeżdżąc tydzień czasu też nie narzekałem, ale już jak testując ze 2 różne TMY (LR i P), to coś mi nie tak się na plecach układały. Nie wiem, może to po prostu kwestia przyzwyczajenia do twardszym M sport i M. Ty nie miałeś tak zaraz po przesiadce do Tesli? Najdluzsze odcinki staralem sie jechac wieczorem/noca - duzo mniejszy ruch na drodze i bardziej komfortowo mi sie tak jezdzi. I na SC pusciej oczywiscie. Moje zdjecie z SC nie bylo z Norwegii - to chyba w Danii bylo ale moze juz w Niemczech, nie pamietam dokladnie. Jechalem ze 2-3 razy w ciagu dnia i NIGDY nie zdarzylo mi sie zeby jakis SC byl w 100% zapelniony. Kolejna sprawa - "rzadko zaludniona" Norwegia nie ma nic do rzeczy, liczy sie ilosc Tesli na ilosc mieszkancow na ilosc stacji DC, argument zupelnie nietrafiony z ludnoscia - jezeli wyjade teraz na ulice i przejade 5-10km autem to moge Ci nagrac filmik - mine z 50 Tesli po drodze bankowo :norty: Absolutnie nie mogę zgodzić się :) Rzadkie zaludnienie = mniej szybkich dróg = większe odległości pomiędzy miastami => mniej dłuższych tras samochodem. A jak dodamy do tego górzysty teren + to że NO jest trochę "na uboczu" Europy, więc do większości atrakcji europejskich opłaca się dolecieć samolotem, to masz oczywisty mniejszy ruch na trasach międzymiastowych. Sam podałeś przykład 10h trasy żeby pokonać 500km w NO, gdzie tymczasem ja w 10h dojadę w tym samym czasie do Salzburga przejeżdżając 1000km. Jakbym miał jechać 2x wolniej, to nigdy nie brałbym na taką trasę auta, bez względu na to czy to BEV czy ICE. Pewnie korki to jest dla Ciebie rzadkość, a korki czy kolejki na trasach wakacyjno/feriowych, to jest chleb powszedni dla większości mieszkańców "kontynentalnej" Europy :)
  10. Z tym nieograniczonym rozwojem infrastruktury to bym nie przesadzał. Nawet w krajach mocno rozwiniętych jest pewna granica jej rozwoju (głównie opłacalności) powyżej której peaki nie będą łatwo obsługiwane. A w każdym większym kraju takie peaki są. Dzisiaj w tych krajach można pozwolić sobie na wyprzedzanie infrastruktury w stosunku do potrzeb, co sprzyja rozwoju elektromobilności, więc jest wrażenie nieograniczonych możliwości. Poniżej zdjęcie z zeszłego roku z jednej z ładowarek w stolicy Texasu na której jest 40% zajętych miejsc. I to w sytuacji gdy takich SC dookoła jest multum w promieniu kilkunastu mil, a pomimo tego w środku dnia bardzo częste widoki są w których 40-60% stanowisk jest zajęte. A to są przypadkowe momenty obserwacji. Oczywiście częściej jest to ok 20%, ale ani razu nie było widoków które Adam wysyła z bardzo rzadko zaludnionej Norwegii, kiedy nikogo nie ma na SC i to nawet w godzinach późnowieczornych. A co do rozwoju elektromobilności w Polsce, to on jest i go czuć że dużo się nowych pojazdów pojawia. Tak jak kiedyś pisałem, że ładuję na CSS w jednym z centrum handlowych. Jak kiedyś pisałem że czasem się zdarza że ładowarka jest zajęta, to teraz czasami zdarza się że jest wolna. Praktycznie trudno trafić moment żeby naładować. Na szczęście powstała nowa fajna ładowarka chyba ze 120kW w Fabryce Norblina na 3 stanowiska. Jest też Ekoen który fajnie działa, tylko jest bardzo drogi i nie współpracuje z BMW Charging.
  11. Póki co w lotnictwie tylko H2 lub paliwa syntetyczne. Bateryjne zasilanie to raczej ślepa uliczka. https://www.money.pl/gospodarka/to-moze-byc-przyszlosc-samolotow-za-nami-prawdziwy-poczatek-dekarbonizacji-lotnictwa-6880883737369408a.html
  12. Brzmi jak kolejna przewaga BEV. Tylko dlaczego na torze Tesli grzeją się tak mocno hamulce. Czy znaczy że ma aż tak słabe?
  13. Faktycznie takie porównanie robi wrażenie, bo elektryk pomimo że te 400kg cięższy, to w przedziale 0-250 jedzie na papierze szybciej. „Przyspieszenie odczuwalne” elektryki maja wyższe, wiec efekt może być mocniejszy niż w benzynowym. Zaskakująco krótsza jest tez droga hamowania 200-0. https://zeperfs.com/en/match10435-8730.htm Tylko ten zasięg, brak zabawy biegami i dźwięku „brym brym” silnika, wydechu, to jednak zabiera mnóstwo funu. No i obstawiam ze m60i to mperformance, wiec np zawieszenie ma daleko do M.
  14. Kazdy, ale to dokladnie kazdy (nawet te 10 letnie po 30k PLN) elektryk jest cichy i dynamiczny po miescie. Przypomnisz mi jeszcze raz ile to Twoje spalinowe X5 kosztuje katalogowo? I ile litrow benzyny srednio pali po miescie? Cena pewnie zbliżona do odpowiedników czyli iX M60 albo EQE SUV, a właściwie to nie są odpowiedniki tylko trochę słabsze wersje, bo odpowiednika nie ma. A gdybym chciał porównać do trochę większego EQS SUV 580 z 544KM, to cenowo mój wydaje się opcją ekonomiczną, a i tak daje gorsze właściwości jezdne, dynamikę oraz dźwięk silnika i ogólnie pojętą radość z jazdy i usability. Nawet X Plaid jest droższy i to mimo gorszego wykonania, właściwości jezdnych, zasięgu itp, ale za to w mieście jest "bardziej dynamiczny" ;-) Także w tym segmencie oferty elektryków przegrywają z tym co oferują spalinowe.
  15. Jechałem dziś swoim x5 dynamicznie w mieście. Startowałem pierwszy spod świateł, w większości nie przekraczałem 2500 obrotów, czasem 3000, ale to mocniej depnalem. Jechałem w trybie comfort. Nie słyszałem żadnych gwozdzi ani świń. Za to dźwięk silnika spalinowego daje mi dużo radości. W środku słychać tylko delikatnie wydech bo jeżdżę na aktywnym zawsze. Adam musial jakimiś uszkodzonymi spalinowymi jeździć ze ma takie traumatyczne doświadczenia ;)
  16. Jak jechałem przez Austrie, to Waze i Yanosik dokładnie w tych samych miejscach sygnalizowały fotoradary i raczej były co kilkanaście/dziesiąt km na autostradach. W niektórych podmiejskich miejscach były gęściej. Ja jechałem zgodnie z ograniczeniami ale wielu lokalsow leciało +10 albo +20 i mnie wyprzedzali w tym 2 Tesle ;P Przy przekroczeniu <20kmh dość niskie są tam mandaty.
  17. no i co tak przejdziemy obok tego obojętnie? Słonik G30 jeździsz po 180, a tu nagle 130? czyżby przewaga technologii na to nie pozwalała? czy może w elektryku jest tak fajnie, że chcesz jechać ze stałą prędkością? Jest tak tanio :-) Jak pisałem kiedyś, przy wyborze napędu istotne są tylko 3 rzeczy: 1. Ekonomia, 2. Ekonomia, 3. Ekonomia. Rozumiane jako TCO. Reszta przewag ma najczesciej na celu uzasadnienie wyboru wg pierwszych 3 kryteriów :-) Słonik przynajmniej mówi to wprost :-)
  18. Jesli beda ja sprzedawac za tyle ile jest dla mnie warta, czyli tania mydelniczka do ciurania po miescie to nie mam z tym zadnego problemu :D Juz niewiele brakuje. Słonik, 15tys rocznie iX1, 15tys rocznie TM3P, a jeszcze kiedyś trzeba G30 pojeździć. To ile będziesz musiał tych kaw w Sopocie wypić? :) Nie dziwie się, że rozważasz TM3. Tyle tutaj na forum można wyczytać o mitycznym trzymaniu ceny przez Teslę, że biorąc takie auto, zgarniając dopłatę, to za parę lat można będzie sprzedać drożej niż kupiłeś. Marketing na forum czyni cuda :-)
  19. Widzisz szklanke pusta do polowy, a ja pelna do polowy. Jezdzisz 600KM autem spalinowym, poszedles do sklepu po BEV. Mowisz ze lubisz nim jezdzic, spelnia zadanie, nie zamienisz na ICE. Taki slonik, od 600 stron naczelny hejter BEV kupil to BEV, poczekajmy na jego opinie za kilka mies, mysle ze bedzie optymistyczna skoro sie zdecydowal na zakup po przetestowaniu kilku BEV. Jestem pewny że Słonik znajdzie więcej pozytywnych stron BEV po tych kilku miesiącach :) Co do tej szklanki, to ja bym powiedział raczej, że Ty z powodów podatkowych oraz inny kwestii typu ceny paliwa itp jak sam przyznałeś na końcu, nie bierzesz ICE pod uwagę. Każdy ICE zniknął z Twojego radaru. I wcale Ci się nie dziwie. Żyjesz w takim kraju a nie innym. Ja mieszkając w NO pewnie bym przełknął wygląd iX i jeździł jakimś iX M50 zamiast F95 albo czymś podobnym, bo dopłacać do ICE można do jakiejś granicy. Każdy ma ją gdzieś indziej. Nie kadziłeś o Tesli i szczerze mówiłeś, więc szacun za to. Takie wrażenie sprawiają prowokacyjne epitety, ale o tym już ostatnio pisałem i chyba się rozumiemy. Mi też zdarza się czasem za bardzo prowokacyjnie pisać, więc belkę w swoim oku też czasem dostrzegam :oops: Moze byc jak mowisz oczywiscie, obecnie testuje bardzo malo aut spalinowych bo nie widze sensu. Moze i bym przetestowal nowe G80, osiagi ma fantastyczne, ale jezeli to auto kosztuje w NO (biorac pod uwage TCO) circa 4x wiecej niz takie TM3P, a za te same pieniadze moge kupic np Taycana Turbo, no to nawet nie zawracam gitary dealerowi bo i tak go nie kupie, slabe value po prostu w Norwegii. Moze gdybym byl entuzjasta jazdy po torze to bym sie pochylil. Nie jestem. To auto juz nawet w PL sie malo jak spina przy obecnej cenie i utracie wartosci. Nie krępuj się, po tylu latach jeżdżenia i serwisowania BMW i gdzieś tam w głębi serca będąc fanem marki, taka jazda próbna "po prostu Ci się należy" ;-) Nawet jeśli nie kupisz dziś, to może kupisz kiedyś, a przynajmniej lepiej będziesz rozumiał kolegów na forum :-) oraz 8mld ludzi minus 5mln mieszkańców NO :-) Czuję że na tym nie koniec - były obniżki cenników, teraz są masowe obniżki konkretnych egzemplarzy, a jeszcze dziś widziałem że wskoczyła "promocja" 5tys km na SC gratis jeśli odbierze się do 31 marca. Coś czuję, że takich promocji będzie więcej i coraz bardziej będzie opłacało się kupować na koniec kwartałów :) Zgadzam sie, waga nie klamie, ale po co mnie chcesz wsadzic w smierdziucha znowu, cale zycie takimi jezdzilem i lepiej mi w BEV. Jezdzilem i G20 330i i G30 530i, dla mnie te auta to relikt motoryzacyjny, zarowno naped jak i infotainment jak i ogolnie odczucia z siedzenia w srodku - klamki, przyciski, ogolne wrazenie - po prostu sa niedzisiejsze. Nie mowie o materialach, sa lepsze niz w TM3, mowie o rozwiazaniach technologicznych. CA z telefonami dziala jak chce, polaczenie BT z telefonem dziala (badz nie dziala) jak chce, nie ma Sentry, webasto smierdzi i kopci, trzeba to to co roku serwisowac, jakies oleje wymieniac, rozgrzewac, chlodzic, tankowac na stacji benzynowej - wtf, mamy 2023r, samochod ma byc dla mnie a nie odwrotnie. Nie chcę Cię wsadzać do ICE, tylko sugeruję żebyś przejchał się czymś fajnym - może bardziej m340i, g80, a może jakimś fajnym Porsche nie myśląc przez chwilę o tych olejach i tankowaniu, które dla mnie nie są absolutnie ŻADNYM obciążeniem czy kagańcem, a ładowania w trasie są. Ja się regularnie przesiadam z ICE <-> BEV i uwierz że każdorazowo jadąc ICE mam uśmiech na twarzy i radość zabawy biegami, trybami jazdy, słuchając dźwięku silnika, wydechu. Piszę Ci to jako 1,5 roczny użytkownik 2 nowych BMW z napędem ICE i BEV. Z ICE byłem 2 razy na wymianie oleju i za każdym razem trwał on <2h podczas których pooglądałem sobie auta w salonie, bo lubię. Taką samą radość z jazdy miałbym w R6 czy czymś porównywalnym. Może faktycznie R4 już mniej. Jeździłem w wakacje 1,5 tygodnia wypożyczonym 420i w cabrio i z przyjemnością przesiadłem się z niego do TMY LR (szczerze i autentycznie). Może niechęć do ICE oprócz systemu podatkowego w NO jest spowodowana tym, że jeździłeś autami BMW z niewłaściwym silnikiem :)
  20. Mamy tutaj w wątku co najmniej użytkowników i4 M50i, i3, iX3, iX1 i większość (wszyscy?) mają też w miarę nowe auta spalinowe, którymi jeżdżą na zmianę oraz testują inne nowe auta spalinowe i elektryczne. Mam wrażenie, że większość (wszyscy?) nie podzielają skrajnego entuzjazmu BEV, a są praktykami obu rodzajów napędu. Powinno Ci dać też do myślenia dlaczego większość z nich nie kupiła/nie wymieniła swoich ICE/BEV na Teslę, pomimo że większość Tesle testowała i opisywała na forum. Ja przejechałem Teslami TM3P, TM3 LR, TMY LR, TMYP łącznie ponad 1 tydzień i ok 2500km, więc nie czerpię swojej wiedzy tylko z YT. Myślisz że nie kupiłem Tesli, bo chciałem Ci coś udowodnić? Sam wiesz że poważnie rozważałem to auta, ale finalnie z perspektywy czasu widzę że ma pewne deficyty, które nie są jakieś duże, ale skoro mam wybór, to z niego korzystam. Dla Ciebie inne kryteria są ważne, ale nie próbuj tych kryteriów narzucić 8 mld ludzi na Ziemii ;) Chyba te deficyty widzisz, bo wielokrotnie wspominasz że chciałbyś porządne auto elektryczne od BMW :) Właśnie dotarło do mnie, że to może Tobie brakuje obiektywności, bo Twoje wyobrażenie o ICE zatrzymało się 3 lata temu na 330e, który technologicznie debiutował w 2012r czyli ponad 10 lat temu. Ciekawy jestem ile przez ostatnie 3 lata przetestowałeś aut spalinowych? Patrzysz że w NO ~90% nowej sprzedaży to auta elektryczne, ale na świecie nadal ~85% ludzi wybiera auta spalinowe (i to pomimo ogromnych miliardów wydawanych na dopłaty i wsparcia podatkowe) i nie wynika to z tego że Tesla nie nadąża z produkcją, bo inaczej by nie obniżała cen, a teraz nie dało się kupić większości model z dostępnością na marzec/kwiecień. Dziekuje, bardziej miarodajne by bylo porownanie z 300KM 30i (6,5s do setki) a nie 600KM F95 ;) Kupując iX3 nie testowałem nawet X3 30i :) więc nie mam porównania. Chciałem elektryka do miasta i nadal jestem zadowolony, chociaż jak się czasem pojawia pomysł żeby żona pojechała nim gdzieś dalej to się zaczyna duże marudzenie :) Jest nas dwoch :) Myślę że do miasta jest więcej zwolenników BEV. Zobaczymy co Słonik powie za pół roku i ile razy tygodniowo będzie brał żony auto żeby podjechać po bułki do piekarni. Ja bardziej mowie o "dynamiczniejsze" a nie "szybsze", to ze TM3P jest szybka swiadczy samo 3,5s do setki czy ~11s z groszami na cwiartke wiec tutaj nie dyskutuje nawet. Mowiac o tym, ze TM3P czy ogolnie elektryki sa "dynamiczniejsze" w miescie mam na mysli to, ze jezeli chcesz i masz ochote, to na swiatlach praktycznie zawsze startujesz pierwszy, niewazne co stoi obok, nie mowie o hardcorowym sciganiu sie z 911TS z LC i zacisnietych dloniach na kierownicy oczywiscie, mowie o codziennosci, o normalnym casualowym (ale dynamicznym) jezdzeniu. Dynamiczne jezdzenie autem spalinowym dzis po miescie to tryb sport i obroty 3-4k, na codzien po prostu meczace w korkach. Nie bez powodu BMW sie zawsze uruchamia w trybie komfort domyslnie rano a nie w trybie sport. Wiekszosc kierowcow na drodze ma manual, ci co maja automaty to 90% jezdzi w trybie eco albo komfort i jezdzac 50-60 km/h po miescie jezdza na 5-tym czy 6-tym biegu. Gdy Ci ludzie pomysla o wyprzedzaniu jakimkolwiek, zanim nacisna gaz, zanim skrzynia biegow namysli sie zeby zrzucic bieg, zanim turbina zacznie pompowac powietrze, to kierowca elektryka jest juz 50m-100 dalej w realu. Z mojego doswiadczenia TM3P po jezdzie np po takiej 3 pasmowej Aleji Grunwaldzkiej w Gdansku - dla kierowcy TM3P pozostali uzytkownicy drogi sa wrecz nieruchomi jezeli chodzi o dynamiczna jazde, zmienianie pasa ruchu, startowanie spod swiatel. I nie mowie o "Frog jezdzie", mowie o jezdzie zgodnej z dozwolonymi (prawie) predkosciami. Na drogach podmiejskich z predkosciami 80-100 km/h tam gdzie normalnie czlowiek chce wyprzedzic jedno auto i szuka miejsca, w elektryku po nacisnieciu gazu w kilka sekund wyprzedza sie kolumne 5-10 aut bo auta sa po prostu zrywne, reguja na gaz bez zajakniecia, nie trzeba wciskac jakichs boostow, zrzucac biegow, bawic sie manetkami i tego typu zabawy. Tu jest efekt odrobine mniejszy niz w miescie oczywiscie ale nadal bardzo zauwazalny. Cisza poddczas przyspieszania jedynie ten efekt poteguje. Strasznie demonizujesz jazdę ICE po mieście. Weź sobie 330i albo 340i do testów na weekend albo na 1 dzień i zrób swoje typowe trasy i zobaczysz jak bezproblemowo i w jakiej ciszy będziesz jechał. Komfort napewno będzie wyższy niż w Tesli. Nie wiem skąd pomysły jazdy "do odcinki". Do dynamicznej jazdy w mieście całkowicie wystarczy zakres 900 do max 3000 obrotów i w tym zakresie jest cicho, komfortowo i nie trzeba jeździć nawet w trybie Sport. Masa własna 330i to 1445kg, więc możesz zrobić "test ronda" i zobaczyć z jaką lekkością je pokonuje w porównaniu do Tesl ważącej ponad 400kg więcej :) (1860kg). Serio mówię, zrób to dla siebie i dla nas na forum i podziel się tym "eksperymentem". I piszę to zupełnie bez złośliwości, tylko żebyśmy złapali wspólny mianownik, bo wtedy łatwiej dyskutować. A jeśli martwisz się o użytkowników Toyoty z CVT, ktorzy czekają tylko żeby się przesiąść do Tesli aby zacząć dynamicznie jeździsz, to jestem przekonany że jak ktoś zamula w ICE, to będzie to samo robił w BEV. Tacy ludzie będą zamulać, bo: a). albo nie lubią dynamicznej jazdy (znam dużo takich osób) b). albo lubią jeździć tanio (i wtedy będą muskać pedał "gazu" żeby mieć 1 z przodu w zużyciu kWh na 100km). Nieprzychylność w stosunku do Tesli jest wprost proporcjonalna do rozrzucanego na lewo i prawo hype'u :)
  21. Zdanie kolegi BMFun jest moze odrobine niemiarodajne z racji posiadanego auta - BMW iX3 demonem predkosci nie jest (~7s do setki, podobnie do szkraba i3 60Ah sprzed dekady) i jak na codzien przesiada sie pomiedzy nim a nowym 600+ konnym F95 (ponizej 4s do setki) to rozumiem, ze moze czuc niedosyt i "niezrozumienie" dynamiki EV. Zreszta mowil o tym tutaj w watku wielokrotnie z tego co pamietam ze przydaloby sie troche wiecej pod pedalem gazu. Zreszta co tu gdybac - BMFun, krotka pilka - mowimy o DYNAMICE w codziennej jezdzie miejskiej/podmiejskiej - co wg Ciebie jest REALNIE dynamiczniejsze na drodze - Twoje iX3 (7s do setki) czy X3 30i ("papierowe" 6,5s do setki)? Zalujesz, ze nie wziales benzyny zamiast BEV? Zamula bardziej niz 30i? Juz pali licho TCO, eksploatacje, doplaty - krotko i na temat jezeli chodzi o sam naped poprosze z pierwszej reki. Napiszę tutaj ku Twojej satysfakcji, że 286KM BEV (iX3) jest w mieście szybszy od 625KM F95, a wynika to głównie z następujących powodów: - BEV pałuje od 1 metra (to cecha na plus dla BEV, chociaż niedawno się dowiedziałem że rekuperacja wtedy słabiej działa, ale i tak bilans na plus dla BEV) - BEV to wół roboczy i mi go nie szkoda, więc nie patrzę na żadne dziury - BEV jest trochę mniejszy, przez to bardziej zwinny - BEV jeździ po bus pasach - BEV porzucę w dowolnych warunkach wjeżdżając z dowolną prędkością pod każdy krawężnik Wśród "przewag" BEV wymienić mogę tylko pierwszą. 2x mniejsza moc nie ma znaczenia w mieście. Miałem TMYP na 1 dzień i robiłem tą samą trasę i czasy w mieście robi te same co iX3. Co z tego że przyspieszę bardziej jak mnie spowolnią o 0.5sek wcześniej inne auta przede mną. Śmiem zaryzykować, że M2C będzie w mieście wolniejsze od iX3 z powodów powyższych :) Podobnie TM3P mający mniejszy profil, felgi które łatwiej uszkodzić też będzie wolniejsze na mojej 10km porannej trasie. To co pisałem że mam pewien niedosyt mocy, to chodziło raczej o to chwilowe mocniejsze uczucie przyspieszenia, które w 286KM midSUV mogłoby być większe, co nie znaczy że nie jest wystarczające. Myślę że takie 350-400KM w zupełności by wystarczyło, nawet RWD w ponad 99% przypadków wystarczy i może trochę brakuje mi go tylko przy bardzo dużym deszczu jak nie mam 100% pewności czy będzie trakcja włączając się do ruchu. Co do iX3 vs X3 30i, to do jazdy po mieście w życiu bym nie zamienił na spalinowego :) A btw. 0-100 iX3 ma 6.5s we wszystkich testach. Kiedyś 7.5s w Vectrze V6 wydawało mi się szybko, więc narzekanie na 6.5s w mieście, to jest delikatnie mówiąc mała fanaberia. iX3 dynamiki brakuje tak naprawdę tylko 100km/h+. Odpowiadając na pytanie - BEV jeździ się w mieście po prostu wygodniej - masz cały czas moment obrotowy dostępny od razu, więc to bardziej daje komfort że wiesz od razu jak przyspieszy i nie musisz "planować" przyspieszenia zrzucając bieg, czy wciskając gaz 0.5sek wcześniej, ale na ogólną dynamikę jazdy to w mieście to nie wpływa. Nigdy nie czułem, że dzięki BEV "skorzystam z większej liczby okazji" wskoczenia na inny pas, bo ICE bym nie zdążył (niech będzie że porównuję do 535d czy 335i, którymi jeździłem wcześniej). Jeśli ktoś nie ogarnia jak jeździć ICE, to raczej też nie jeździ mocno dynamicznie w mieście. Dlatego nadal nie rozumiem i jakbyś mógł Adam powiedzieć co to znaczy że "TM3P i LR są szybsze w mieście" od M2. Zdefiniuj co masz na myśli, bo wszystkie moje empiryczne doświadczenia nie popierają tej tezy. Chyba że mówisz o jakimś niszowym laboratoryjnym teście albo danych na papierze.
  22. Porównując TM3P vs M2 polecam Ci Adam bardzo wymowne ujęcie poniższego filmu w 8:10sek przyjrzyj się kto wyprzedza TM3P z lewej strony. Pomijając hamulce, można przyjrzeć się jak w zakrętach Mini ucieka Tesli, która na prostych jest w stanie nadrabiać mając dużo większą moc.
  23. Nie, nie zgadzamy sie, czasem sie odechciewa dyskutowac na tym poziomie :duh: Tlumacze po raz ostatni stary, nie mam sily - jezeli chcesz sie chocby zblizyc do katalogowych osiagow M2 na codzien to na kazdych swiatlach musialbys wlaczac LC, stac na srodku miasta z silnikiem na 3-4k rpm probujac utrafic w zielone akurat, po chwili palowac to auto do 7k obrotow - NIKT NORMALNY tak nie jezdzi, nie da sie, przecietny wlasciciel M2 wlacza ten LC 3 razy w zyciu? A przez reszte czasu zapomina o katalogowych osiagach (a mowia ze to osiag BEV sa teoretyczne :norty: ) W BEV mozesz deptac na kazdych swiatlach ile chcesz - nic nie wyje, nic nie trzesie, nikomu nie przeszkadza bo robisz to w ciszy, z gracja mozna rzec. W 10/10 przypadkach bedziesz ogladal ta M2 w lusterku jadac najzwyklejsza TM3 LR, nie potrzebujac nawet wciaskac gazu do oporu. O tym mowie piszac, ze elektryki sa dynamiczniejsze na codzien w praktyce. SOC byl problemem kilka lat temu, dzisiaj czy masz 30% czy 90%, roznica w osiagach jest juz niezauwazalna. Pomijam że NIKT NORMALNY nie ściga się w mieście autem 400KM+ z gazem w podłogę. Jest to tak samo NIENORMALNE bez względu na to czy ma się 15tys obrotów w BEV czy 7tys w ICE. Śmiem powiedzieć że warczący ICE jest "bezpieczniejszy", bo z daleka go słychać jak woła "uwaga debil się ściga w mieście", i usłyszy to nawet jak ktoś ma głośną muzykę w słuchawkach i stoi przed przejściem dla pieszych. Tutaj masz przykład jak "lepsza technologia" wymaga LC. Normalnie jeszcze baterie musiałyby być rozgrzewane o czym doskonale wiesz i nie muszę Ci wysyłać linków ile to trwa: Mozesz to czyms poprzec? Roznice nawet na kretym torze pomiedzy TM3P a M2 sa ledwo co zauwazalne, w praktyce dla takiego laika jak ja czy Ty, sa NIEZAUWAZALNE. (...) Co do tego zawieszenia - powtorz te swoje mity jeszcze 20 razy z tym brakiem wyrafinowania etc to w koncu wszyscy uwierza. Mozesz to czyms solidnym poprzec? Czymkolwiek? Jako poparcie obejrzyj jak M2 RWD z ponad 100KM słabszym silnikiem pokonuje TM3 Performance AWD (przy TM3 LR to byłaby miazga): Proponuję obejrzeć co najmniej początek oraz podsumowanie od 17:26. Na końcu masz wytłumaczenie dlaczego pokonuje "because of chassis". To się nazywa zmiażdżenie "lepszej technologii" w realnych warunkach. Tesla jedyne czym nadrabiała, to dużo większa moc pozwalająca nadrabiać gorsze zawieszenie i prowadzenie przy wychodzeniu z zakrętów i na prostych. A co do i4, to jeździłem i zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie i zupełnie nie odczułem Twoich problemów jakie z tym autem miałeś. Może są one w Twojej głowie tylko. Dziwna sprawa że o tym teraz mówisz, bo po teście jak pamiętasz pobiegłeś do salonu żeby auto zamówić. Jedyne co, to odczułem trudności w skręcaniu przy maksymalnym przyspieszaniu, ale to chyba normalne jak cały ciężar idzie na tył auta. Mam wrażenie że tego efektu nie ma w takim stopniu w moim F95 przy max przyspieszaniu. Za to pamiętam bardzo pozytywne wrażenie wsiadając do auta, gdzie od razu poczułem jakość premium i "czułem się jak u siebie", ale nie chcę otwierać na nowo dyskusji premium vs nonpremium ;-)
  24. Mnie tez zastanawia Twoja "logika" - pomarancze, jablka zeby potem o bananach :duh: M2 katalogowe osiagi uzyskuje z LC i przy idealnych warunkach (pogoda/droga). W normalny dzien, gaz w podloge i pierwsza setka po ilu, 5.0s? Kriss nam moze powiedziec kiedy ostatnio z LC startowal :duh: W „normalny” dzień nikt nie ściga się w mieście 0-100km/h. A jeśli się chce ścigać to załącza launch control. To cecha aut spalinowych tak jak cecha aut elektrycznych ze trzeba mieć wysoki poziom SOC baterii oraz baterie musza być podgrzane, co trwa wieki dłużej niż włączenie LC w benzynie która może mieć nawet 5% paliwa (a nawet lepiej jak tyle ma). Równie dobrze można powiedzieć ze przygotowanie Tesli mającej 10% baterii wymaga 20min ładowania do tych powiedzmy 60%. Zgadzamy się? To teraz c.d. „szybszy” w mieście: tak Cię boli masa i4 i jej powolny przejazd przez ronda, ze zakładam iż to Twój częsty use case. Zatem m2 bije na głowę w tej dyscyplinę każdego elektryka łącznie z TM3 do której porównujesz. Bije niższa masa oraz dużo lepszym zawieszeniem. Pomijając aspekt etyczny i prawny „scigania się” w mieście, TM3 nie ma szansy z M2 czy autami tego pokroju, co udowadniają słabe wyniki na torze pokazujące ze teoretyczny wyścig w mieście Tesla by przegrała. Tobie pewnie chodzi o „start spod świateł” od zera do utraty prawka. No w tej dyscyplinie TM3P zwycięży z M2, chociaż TM3 LR już niekoniecznie. Tylko o czym to świadczy oprócz tego że na prostej z prędkości 0-100kmh jeden pojazd jest szybszy, jeśli we wszystkich innych porównaniach jest wolniejszy (100-200, przejazd po torze, jednorazowe hamowanie, wielokrotne hamowanie, czas przejazdu 1tys km itp). A teraz z ręka na sercu powiedz ile razy w życiu ścigałeś się tak spod świateł oraz ile razy widziałeś w NO żeby ktoś się tak ścigał. Ewentualnie jak często się ścigasz na płycie lotniska ;-)
  25. Wizerunek marki BMW upada przez takie posty. Fani jak widza, ze w osiagach ich auta staczaja sie coraz nizej i nizej w porownaniu do konkurencji, to chca sie "scigac" na trasy po 1000km :roll: Dorzuce do pieca - wezmy jeszcze po 3 rowery i 2 worki cebuli na ta trase - biore Traffica w dieslu i na pewno wygram :cool2: Skoro wozisz ze sobą cebulę (Twoja sprawa, pewnie taniej wychodzi). O osiągach, to możesz poczytać i pomarzyć (pewnie dlatego siedzisz na forum BMW). Chciałbyś mieć to wszystko, a na razie masz wybujałe mego i Teslę-taki elektryczny VW Golf, czy Toyota. Ja w odróżnieniu od Ciebie jadę sobie na narty tam gdzie chcę i ile kilometrów chcę (nie ogranicza mnie bateryjka :)). Nie muszę się z nikim ścigać, za to Ty nie możesz. Jak polecę na narty, bo mi się znudzi jeżdżenie, to też wypożyczę BMW ze znaczkiem prawdziwego M; a nie jakieś "coś" co mnie będzie ograniczało. Do pieca nie wrzucaj, bo nie ugasisz. "ze w osiagach ich auta staczaja sie coraz nizej" - https://spidersweb.pl/autoblog/ucieczka-zlodziei-rozladowana-tesla/?fbclid=IwAR2SMS_gLuWCy_ZIPJPgnioH6xJ7lq9nVQQ5Wu2wxHruapUiM_VVTFmS4Uc o tych zarąbistych osiągach piszesz? Nie musisz odpowiadać, szkoda czasu. Trafiłeś tam gdzie Twoje miejsce - do ignorowanych wilk325, już tutaj wcześniej padło ze strony Adama, że X5M (i inne mocniejsze SUVy), to auto które nie do końca ma sens lub coś w tym rodzaju :-) A ja przyznam się że jadąc w Alpy swoim F95 w Austrii wyprzedziły mnie 2 Tesle ;) ale jechałem równo z ograniczeniem prędkości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.