Skocz do zawartości

BMFun

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez BMFun

  1. Ten pierwszy to ze starszego Model S. W nowym Model S czy 3/Y jest już raczej lepszy, czyli klasa takiego tabletu Samsunga za 1-1,5tys zł.
  2. Jest jakas powloka oleofobowa, palcowanie przy wylaczonym ekranie w sloncu oczywiscie widac widac natomiast dzieki temu ze ekran jest zawsze wlaczony a ramki minimalne - nie ma z tym zadnego problemu i nie widac ani kurzu ani palcowania w codziennym uzytkowaniu. W e-tronie pamietam tez wygladalo to TRAGICZNIE Sorry Adam, ale to jakaś argumentacja na poziomie przedszkolnym, albo życie w równoległej rzeczywistości w której nie ma kurzu a ludzkie dłonie nie zostawiają śladów tłuszczu albo on się przez specjalną powłokę jakim pokrywa Tesla ekrany, zamienia w parę wodną i w efekcie nie ma kurzu i nie widać odcisków palców. :duh: :mad2: A takie filmiki są zmanipulowane i nagrywają je fanboje BMW: Tutaj faktycznie nie widać kurzu ani palców. I to bez ostrego słońca jak na filmie Nylanda z IX1:
  3. Nie ma sprawy, nie chcialem ciagle o Tesli i TMY gadac bo przerabialismy to milion razy i znowu bedzie, ze dam 50 przewag i zacznie sie dyskusja po co komu frunk, po co komu Netflix, nikt nie korzysta z 3,5s do setki a tak w ogole to jestem przeciez fanbojem Tesli etc etc. Chcialem sie skupic na iX3 i jego mitycznej "przewadze technologicznej" nad konkurencja (badz jej brakiem) czyli aspektach premium z grubsza z definicji. Bo to wciaz akcentujesz a ja to delikatnie neguje. Ale chetnie podsumuje Twoja liste tez w kontekscie TMY oraz przykladowego ID.4 czy Ioniqa5, elektrykow na platformach dedykowanych (i autach nie-premium jednoczesnie). Właśnie o to mi chodziło, żeby te rzeczy które w iX3 są ok porównać do konkurencji i wcale nie po to żeby dyskredytować Teslę, raczej wskazać istotne różnice z punktu widzenia użytkownika. Dla mnie wyciszenie, jakość materiałów, skóra jest ważniejsze, dla Ciebie tunel, frunk i tryb psa. Jesteśmy inni, mamy inne potrzeby. Dla mnie bardziej wartościowy jest dywan świetlny niż tryb psa. To Ty wyciągnąłeś teraz temat przypominam :-) Często wyciągasz przykład iX3 na który czasami plujesz plując na markę BMW, a iX3 jest najwygodniejszy do tego ;-) Tym razem jednak uczciwie trzeba przyznać że zadałeś mi sensowne merytoryczne pytanie, na które też merytorycznie odpisałem bez żadnego podtekstu. Z USS mała szydera, pewnie głównie za należną krytykę za sposób wprowadzenia. Ale znowu mówiąc poważnie, to warto obserwować temat, bo nie można wykluczyć że Musk dostrzegł moment kiedy jakość kamer jest na tyle wysoka, że mogą już zastąpić USS. Jak się to okaże to oczywiście będzie szacun i inni to zrobią i skończy się to dziurawienie zderzaków na czujniki które urody nie dodaje, ale też jest ryzyko że skończy się jak z yoke, jednak sam pomysł jest 100x lepszy niż yoke czy kierunkowskazy na przycisk. "pewnie", "moze" - duzo tego w Twoich argumentach, proponuje skupic sie na oficjalnym cenniku i oficjalnych danych, przypuszczalne rabaty z argumentacja w ASO, ze "model sprzed 6 lat" moga byc odrobine naciagane delikatnie mowiac ^^ Może dawno nie kupowałeś nowego BMW, ale 10% to spokojnie można założyć. Wynika to z polityki cenowej, a 10% to jest w praktyce minimum za które się kupuje i często się pojawia już przy pierwszej rozmowie o cenie. Także to nie jest "może", ale jak Ci do udowadniania tezy potrzeba, to weź jaką chcesz cenę, ale wartość tego porównania spadnie, bo każdy kupuje z rabatem. Troche nieladnie z Twojej strony teraz, dajesz liste 30 punktow o "przewadze" iX3 w dyskusji o premium, a pozniej asekurancko piszesz zawczasu, ze jakosc BMW sie obnizyla w nizszych segmentach a marek popularnych podwyzszyla, ze ceny sie zrownaly w BMW i innych markach wiec nie mozna oczekiwac przewagi czy premium. To albo iX3 jest premium i bije konkurencje w wielu kategoriach (i rowniez cena) albo nie jest premium, kosztuje oraz oferuje pi raz drzwi tyle co VW ID4 czy inna Tesla Y i zamykamy temat przynaleznosci iX3 do segmentu premium a skupiamy sie na zaletach/wadach poszczegolnych marek, Twoja decyzja. Dla mnie jest premium i wolę nim jeździć niż Kią, Hyundai czy Skodą i widzę różnicę od pierwszego spojrzenia na auto i po minucie siedzenia w nim i 5 minutach jazdy. Widzisz to również Ty - przypomnę Twój cytat "jak wsiadam do i4, to czuć prawdziwe premium". Przy VW pewnie ta różnica będzie mniejsza, bo VW raczej ciągnie w stronę Audi. Pamiętaj że VW i Skoda mają technologię opracowywaną dla Porsche i Audi. Uczciwe porównanie to nie tylko odhaczenia lampy matrix ma/nie ma, czy elektryki klapy bagażnika czy zawieszania, ale jaka jest tego jakość. Dlatego szczerze mówiąc lepsze jest porównanie TMY RWD którą znasz jako użytkownik (co prawda z wersji Performance, ale pewnie dużych różnic nie będzie) niż iD.4 do iX3 w których spędzisz łącznie 30-60min w którym mniej zauważysz. Popatrz jak się Nyland zachwyca LEDami wycinającymi w BMW. Ja uważam że te LEDy w iX3 czy lasery w X5 to jest mega istotny element ważny 10 trybów psa i dywanów świetlnych.
  4. Miod na moje uszy! :handshake: Wlasnie dla takich postow jest stworzone forum, czytelnicy wyniosa duzo dobrego :cool2: Odniose sie ze szczegolami do kazdego podpunktu, dodatkowo mysle, ze wypozycze z salonu VW (marka absolutnie nie-premium) VW ID.4 GTX zeby porownac 1:1 wiele podpunktow premium/nie-premium ktore wg Ciebie wyrozniaja marke BMW od konkurencji :) Odnieś się w pierwszej kolejności do Tesli Y RWD, tak żebyśmy mieli spisane przewagi jednego nad drugim i odwrotnie. A każdy sobie będzie mógł wybrać. Porównanie iX3 z ID.4 GTX ma jak najbardziej sens, tylko przy porównaniu weź też pod uwagę cenę i wyposażenie. ID.4 GTX jest od 268tys i nie ma nawet pompy ciepła za którą trzeba dopłacić 5k, a BMW jest od 297tys. Na BMW rabaty są pewnie min 10-12%, a na fakt że to model sprzed 6 lat, to być może i większy. Jeśli celem jest porównanie dla kupującego iX3 vs TMY RWD vs ID.4 to masz moje :cool2: :cool2: Natomiast jeśli celem jest pokazania że BMW dużo od VW się nie różni typu 10-20% z wymienionych przeze mnie rzeczy, to wtedy nie ma sensu, bo to że BMW "obniżyło" standard w klasach 1-3 i poszło w masówkę z niższymi silnikami, a VW i inne podobne marki podniosły, to już dawno zostało odkryte i 10 razy omówione na forach od 1er do 3er i od x1 do x3. Nie trzeba być geniuszem jak się zobaczy że różnica w cenie katalogowej to 10% a być może po zrównaniu wyposażenia będzie to prawie 0% różnicy. Idealnie by było zrobić tabelkę z tymi cechami i porównać te 3 auta oznaczając od 1 do 3 pozycji i potem każdy wagę sobie wstawi i może uznać co dla niego lepsze, ale to już jest trochę roboty.
  5. Z grubsza to są przykłady co Słonik podał, ale żeby być bardziej precyzyjny, to odniosę się do iX3, który jest dla mnie kolejną wersją silnikową starego X3 z 2017r. (dodaną 3 lata temu). Czy jak dotąd BMW gdy dodaje kolejny silnik to wymienia pół samochodu łącznie z OS? No nie...na to będzie czas przy kolejnej generacji X3. Natomiast to co ma iX3 co świadczy że jest mu bliżej do premium (lub jak wolisz rozwija się i ma przewagę do innych marek) wymieniam Ci poniżej w porównaniu do Tesli Y RWD, którego iX3 jest konkurentem. W innych markach pewnie będzie w większości jeszcze gorzej lub w najlepszym wypadku podobnie jak w BMW. Nie analizowałem tego aż tak szczegółowo. Wymienione mniej więcej od najistotniejszych dla mnie. 1. lepsze wyciszenie (bez 2 zdań w porównaniu do Tesli. iX3 140km/h jest cisza, 160km/h jedziesz komfortowo). W innych markach założę się że gorzej. Co ciekawe tego charakterystycznego pisku silnika elektrycznego (dla niektórych denerwującego) w iX3 praktycznie nie słychać. W TMY i TM3 BARDZO go słychać. W twardej TM3 Performance którą testowałem kiedyś z przebiegiem 10tys km wszystkie plastiki trzeszczały już bardzo mocno. Nie wiem, może była zajechaną wersja, może to problemy ze starszej ery TM3, ale jednak w moim prawie 15tys km przebiegu iX3 NIC nie trzeszczy. 2. Lepszej jakości materiały i lepsze spasowanie (jeździłem 7 różnymi Teslami i tam trzeszczało mocno jak się naciskało różne elementy + np wyłaziła "skóra" na kierownicy itp. No pełno tego w internecie, wiadomo o co chodzi). W innych markach założę się że gorzej. 3. Adaptacyjne zawieszenia (w Tesli brak, a u mnie autentycznie duża różnica pomiędzy Comfort, a Sport - btw. sport zapamiętuje). Do tego zawieszenie jak dla mnie pewniejsze i bardziej komfortowe a do tego nie ma hałasu z niego dochodzącego. Zawieszenie BMW to ewidentna przewaga nad innymi markami i świadczy o rozwijaniu się marki. 4. Swiatla LED z wycinaniem pojazdów i doświetlaniem pobocza, które nieźle działa i wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo (w Tesli brak). Po lifcie lasery można zamówić. 5. Harman-kardon który gra na oko porównywalnie lub minimalnie lepiej jak to w Tesli Performance. 6. Swietnie rozbudowany i porządny kolorowy hud na szybie a nie na kawałku plastiku ( wyświetla prędkość, wyświetla się lista piosenek z pokrętła na kierownicy, tempomat, mapa, ograniczenia i pare innych rzeczy) 7. Sportowe fotele z regulacją w N kierunkach, pompowanymi boczkami oraz elektrycznie regulowanymi lędźwiami oraz wysuwanym podkolannikiem (Tesla ma mniej kierunków do regulacji, a ich komfort to już kwestia indywidualnego gustu). W Tesli nie ma podkolannika, pompowanych boków, lędźwi, zbliżania zagłówka (to akurat ważny brak dla mnie). 8. Skóra na siedzeniach (Vernasca ale jednak jakościowo i w dotyku o niebo lepsze niż to co w Tesli) 9. Hak elektryczny wysuwany guzikiem (w Tesli jak kojarzę ręczny wkładany) 10. Czujniki parkowania ultrasoniczne :D :D (w Tesli brak) 11. Autonomiczna jazda oparta na kamerach oraz czujnikach - w Tesli tylko na kamerach - software'owo pewnie bardziej zaawansowany, w pewnych może gorszy, dla mnie w BMW jest enough - przejeździłem z nim kilka tyś km. W innym markach założę się że gorzej. 12. Czytelny i funkcjonalny UI - ok, Tesla ma może fajniejszy i bardziej rozbudowany, ale w BMW jest Apple Car Play - dla mnie game changer w wygodzie użytkownia. Smartfon zawsze wygra funkcjonalnością i wygodą. 13. Apka mobilna - w BMW czytelna, wygodna. Pewnie w Tesli podobna, może minimalnie lepsze jak np chcesz konkretną temperaturę. Inne marki nie wiem, ale obstawiam że może być gorzej. 14. Zapisywanie ustawień foteli, lusterek itp w chmurze skojarzonych z profilami. Profile można skojarzyć z kluczykami z komfortowym dostępem. Tesla ma (oprócz kluczyków ;) ), inne marki pewnie różnie. 15. Lepszy serwis w tym więcej wymagać można w ramach gwarancji - mnóstwo przykładów na forum np o wymienianych fotelach bo gdzieś coś wyłazi czy się przeciera albo coś trzeszczy. Walczą lepiej lub gorzej, ale próbują i wymieniają. W Tesli obstawiam w większości przypadków usłyszy się "no ten typ tak ma, wiedział pan co pan brał" 16. Otwierany szklany dach (w Tesli nieotwierany, a fajnie jest w lecie jeździć z otwartym czasami). W BMW dach jest szklany, w Tesli nie wiem czy to szkło czy plastik. 17. Wyposażenie bagażnika - roleta, siatka blokująca od podłogi do sufitu bagaż (to ważne dla bezpieczeństwa bo często zdarza mi się ładować pod dach), suwnice do montowania bagażu czy siatki. W Tesli wymienionych rzeczy nie ma, a zamiast rolety jest chamska dykta która dorobiona na szybko. 18. Kamera 360 - Tesla nie ma. 19. Pompa ciepła (Tesla ma, ale są marki co nie mają) 20. Gwarancja 5 lat od producenta. Ja wykupiłem za kilka tyś. Kosztuje, ale mam spokój. Nie każdy taką gwarancję daje. Tesla tylko na 4 lata, inni często mniej lub z ograniczeniami istotnymi. 21. Elektryczny bagażnik. Tesla już ma, ale kiedyś w TM3 nie było. U innych producentów pewnie różnie. 22. Kierownica obszyta skórą - to istotne, zupełnie inne w dotyku. Tesla jak wiemy nie ma, inni pewnie często też nie. 23. Szybkość zużycia się wnętrza - powiązane z jakością materiałów, ale w innym aspekcie. Wystarczy porównać 4letnie BMW i 4letnią Teslę czy inną markę. BMW statystycznie zawsze będzie lepiej wyglądać. 24. Świetlny dywanik - pierdoła, ale jednak odróżnia (w Tesli nie ma) 25. Ambientowe oświetlenia wnętrza - można się śmiać że bajer, ale daje przyjemny klimat we wnętrzu. Tesla nie ma, inni pewnie różnie. 26. Liczniki przed kierowcą :D W Tesli nie ma 27. Dźwięk zamykania drzwi. W Tesli jak zgniatanie puszki lub jak kto woli jak dźwięk gwoździ ;-) 28. Podwójne szyby boczne i przednie - powiązane z wyciszeniem. W Tesli boczne są, u innych producentów pewnie różnie. 29. Jest jeszcze pare rzeczy których nie mam u siebie, a które w poliftowej wersji można zamówić (chyba klimatyzowane siedzenia) 30. Adaptacyjna rekuperacja. Mi nie podeszła, ale jest wiele osób które sobie chwali. W Tesli nie ma. 31. Ambient pur - 3 zapachy automatycznie dozowane z jonizacją powietrza. W Tesli nie ma. 32. Większa paleta kolorów do wyboru + bardzo duży wybór bardzo ciekawych kolorów individual. W Tesli oczywiście brak, a nowa wersja kolorystyczna to wydarzenie na miarę artykułu w elektrowozie i 100 filmów na YT nagranych przez fanów. Co do innych cech, które nie wynikają z premium, ale odróżniają TMY RWD od iX3 RWD, to: 1. Wyższy prześwit (wyraźnie) 2. Większe wnętrze (wyżej, lepiej się wsiada z tyłu czy dzieci wkłada do fotelika) 3. Ładniejsza bryła (subiektywne) Rzeczy, które ma Tesla Y a które bym chciał w BMW: 1. Mocniejszy silnik (tak te 4.5-5sek byłoby już spoko) - to zwykła fanaberia wynikająca z przyzwyczajenia jazdy mocniejszymi autami. To nie wada BMW, lecz ograniczenia liczby wersji w tym modelu. 2. Napęd 4x4 - chociaż przy tej masie jednak nie jest aż takim brakiem jak w ICE. To nie wada BMW, lecz ograniczenia liczby wersji w tym modelu. 3. Zużycie energii - wyższe, ale głównie przez to że auto sporo wyższe, z dużym prześwitem, cięższe przez wyposażenie premium. Patrząc na statystykę GUS, to jak to mówi klasyk "raz czy dwa w roku można się przemęczyć" ;-) Jeśli różnica na 1tys km u Bjorna to 20-30min, to jestem w stanie zaakceptować stratę rocznie te 30-60min w stosunku do Tesli zakładając że mam 4 odcinki po 500km w roku dłuższych tras (raz w góry i raz nad morze). 4. Elektryczne sterowanie kierownicy i ogrzewanie - nie ma tego w iX3, a fajny gadżet. Po lifcie można zamówić. 5. Podgrzewanie baterii przed ładowaniem (nie ma przed liftem, w poliftowej już jest) 6. Elektryczna klapka - żartowałem ;-) Będę żałował że wciągnąłem się w dyskusję o premium/nie premium, ale przynajmniej merytorycznie mocno tym razem :) Jak widać nawet w starym iX3 (konstrukcja auta sprzed 6 lat z dodaną wersją silnikową elektryczną 3 lata temu) jest dużo rzeczy premium oraz takich które pokazują że BMW się jakoś rozwija i wyprzedza konkurentów (w tym Teslę). A zgodnie ze statystyką GUS oraz tym co ciągle powtarzasz że nawet jak 10-80% iX3 będzie się ładować 7min dłużej niż Porsche czy 5min dłużej niż Hyundai, to 2 razy w roku można się przemęczyć i stracić te 20min czasu przewagi w tym aspekcie. A poraz kolejny widać że nie zawsze to co na papierze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości i 250kW ładuje tak samo szybko jak 150kW BMW. Podobnie te 70km zasięgu WLTP więcej Tesli też można przeboleć te 2 razy w roku, więc to dla mnie w praktyce mało istotna przewaga Tesli. Wolę wozić te elementy premium na codzień, bo na codzień dają mi radość, a nie 2 razy w roku w długiej trasie. Czy teraz Adam odpowiedziałem Ci na pytanie, które od dawna mi zadajesz? :-)
  6. Tesla ze swoim 250kW uzyskuje 41min 0-90%, a uznawany przez przestarzały ix3 1min dłużej z max mocą ładowania 150kW to 1min dłużej, a BMW i4 z 9kWh większa bateria robi to w innym teście Nylanda w 38min (ma max moc 200kW). Adam, czy to jest ta przestarzała technologia BMW w stosunku do Tesli o której pisałeś? :-) EDIT: Odpowiadając na to pytanie, to na przykładzie m.in. powyższych "różnic" w czasie ładowania ix3 vs TMY, mogę stwierdzić że w kwestii elektromobilności BMW jak wsiadam do iX3 to nie czuję że jestem w ultranowoczesnym elektryku, lecz takim nie odbiegającym istotnie w jakichś kwestiach od tego co jest na rynku. Kupując go w pełni świadomie podjąłem decyzję wiedząc że do starej już budy wsadzili to co wymyślili przy i3 upychając w architekturze spalinowej co związane jest z jakimiś konsekwencjami. Nie czuję aby to było przestarzałe: ma 150kW, sensowny czas ładowania, sensowne jak na moc i gabaryty parametry. Nie wiem czego spodziewasz po aucie z 2017r w którym jest OS7. Tesla dużo ciekawych pomysłów wprowadziła - to jest fakt, ale też ma dużo wad. Natomiast nie czuję ani przepaści ani jakichś istotnych gamę changerów pomiędzy TMY RWD a iX3. Dzięki za odpowiedź na mojego długiego posta, na pozostałe kwestie też odniosę się w weekend :-)
  7. Wczoraj -6%, dziś -10%. Inwestorzy zachwyceni wynikami. 150 tuż tuż, wiec warto przygotować środki na dokupowanie :-)
  8. No to nie wiesz, że to wszyscy od Tesli kopiują? Elon Musk już wymyślił Teslę 2 czy tam Teslę 1, BYD tylko skopiował pomysł :) https://motoryzacja.interia.pl/raport-samochody-autonomiczne/news-tesla-model-2-bedzie-zarabiac-pieniadze-dla-wlasciciela-co-w,nId,6647049 Nawet Ford w Stanach skopiował już 2lata temu pomysł Elona Muska i zrobił swojego Cybertrucka - https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/ford-f-150-lightning-pikap-w-wersji-elektrycznej/rp2mqjd
  9. Inwestorzy "ucieszyli się" reagując spadkiem 6%. https://www.cnbc.com/amp/2023/04/19/tesla-tsla-earnings-q1-2023.html https://antyweb.pl/wyniki-tesla-q1-2023-spadek-marzy "On an earnings call, CEO Elon Musk emphasized an "uncertain" marcoeconomic environment that could impact people's car shopping plans. During a question-and-answer with analysts, Musk said that he expected 12 months of "stormy weather" in the economy" "He said, "We've taken a view that pushing for higher volumes and a larger fleet is the right choice here, versus a lower volume and higher margin," but noted he expects Tesla vehicles "over time will be able to generate significant profit through autonomy."" Ja to czytam tak - będą dalsze obniżki :-) W baaaaaardzo dużym uproszczeniu 19% margin oznacza że taka Tesla Y LR może spaść pewnie jeszcze z max 10% z tych 259tys do 233tys, a Tesla Y z 225tys do 200tys.
  10. No właśnie nie widać armagedonu w BMW czy innych niemieckich producentach, ale szału jakiegoś wielkiego też nie ma. Tak rozwijają się jak rynek + może pół kroku do przodu patrząc na dane finansowe. A co do artykułu: "BMW said it delivered 588,138 vehicles in the first quarter, down 1.5% on the previous year, while electric vehicle (EV) sales rose 83.2% year on year to 64,647 vehicles." 65tys w 2023Q1 to tak trochę nie za dobrze patrząc na to że w całym 2022 było to 215tys aut. 83% wzrostu do 2022Q1 to jeszcze nie jest sukces, bo jest pewnie efekt bazy. Ps. Dziś wyniki finansowe Tesli, ciekawe jaki wpływ obniżek i ile teraz marży.
  11. Chyba Zachar w ostatnim nagraniu o bateriach mówił że to nie do końca jest tak że to dobre dla tych baterii ładowanie do 100%. Ciekawe gdzie leży prawda. Tutaj screen z dowodu rejestracyjnego w NO: Ogolnie powiem tak, abstrahując juz od lubienia/nie lubienia Tesli - to auto w Norwegii kosztuje dzis nowe z salonu 175k PLN a w Polsce po doplatach ciut ponizej 200k PLN. Jak na to, ze ma realnego ~400km zasiegu po miescie i 7s do setki i jest praktycznie w pelni wyposazone - lacznie z asystentami, CA, super audio, elektryczne i ogrzewane fotele, elektryczna i ogrzewana kiera, 19" felgi etc etc to jest naprawde wg mnie swietna oferta :shock: Cena Tesli obecnie jest już mocno konkurencyjna, to fakt. 1,5 roku temu TMY LR było droższe od ceny ofertowej (nie katalogowej) iX3 wyposażonego na full o 40tys, dzisiaj ta sama Tesla jest tańsza o 50tys (zakładając podobny rabat)! Jeszcze trochę LR spadnie i sam rozważę zmianę :-) A co do mocy elektryków vs spalinowe, to coś w tym jest o czym pisze Kriss, że te konie mechaniczne elektryczne jakoś słabsze są niż spalinowe: - TMY RWD 300KM ok 1900kg 6.86s - iX3 RWD 286KM ok 2300(!) kg - 6.53s - X4 2.0i (30i) xDrive 252KM ok 1800kg - 6.3s A swoją drogą, to chyba uznanie dla BMW, że przy niższej mocy o 13KM rozpędza auto do 100ki cięższe o 400kg auto (ma m.in. większe baterie)! Może BMW nie ma takich słabych silników elektrycznych i tutaj dogonił (przegonił?) Teslę. Podobnie było przy i4, które cięższe o ponad 400kg osiąga zbliżone czasy 0-100 i lepsze 100-200. Może jednak dedykowana platforma to nie jest gamę changer jednak i poza tunelem środkowym, trochę większą przestrzenią w środku, to nie jest istotna przewaga i strategia współdzielonej platformy nie jest taka zła w przypadku BMW? Masz może dane ile w NO sprzedaje się RWD, ile LR a ile Performance?
  12. Wersja LR to ~400KM, nie 500KM. SIlniki sa mocniejsze ale softwarowo moc przycieta. Adam, a ile KM ma w takim razie TMY RWD? Zakładam że to ten sam soft i bebechy co TM3 SR+?
  13. Ładowanie w domu daje pewnego rodzaju komfort psychiczny że ma się jakaś niezależność od stacji benzynowych - tylko tyle i aż tyle. Użytkownicy BEV sobie go cenią. Ale warto sobie uświadomić że na liczbach nie zyskuje się nic, a w większości się traci w stosunku do ICE. Taki widzę wniosek z tego eksperymentu i wyliczeń. Słuszna uwaga że dyskutując tutaj na forum zużyliśmy tyle czasu, ze bez względu w która stronę są u kogo różnice ICE vs BEV, to przepalilismy te różnice do końca naszego motoryzacyjnego życia ;)
  14. W przykładzie są 2 trasy po 500km w 1 stronę, czyli 4 odcinki po 500km z czego zakladam ze pierwsze 200 dla większości elektrykow robi się schodząc do 20%. To typowa trasa raz w roku morze i raz w roku góry (ja taka trasę robię rocznie 5-6 razy). Może w TM3LR będzie to ok 250km. Mówimy o jeździe 120km/h który w testach Bjorna 18-22.8kWh zależnie od temperatury -15 do +25. 20kWh to uczciwa średnia. 100%-20% przy 70kWh baterii po lekkiej degradacji to będzie może te 250-270km. Ciekawe że z 3sek zszedłeś już do 0sek :-) David Copperfield powinien brać u Ciebie lekcje ;-) Ale sam przyznasz że Kowalski nie jest Tobą i mu to zajmie 5-15sek. To jest tak oczywiste że nie chce mi się dalej udowadniać. Ale niech będzie nawet że to jest 0sek a w podanych Twoich dywagacjach to łącznie 40min-2h. To jak chcesz przekonać że zestawiając to z 2h w ICE i praktycznie braku ograniczenia w robieniu tras/myśleniu planowaniu to jest przewaga BEV? A teraz szach-mat: BEV jedzie na tempomacie 140 zamiast 120km/h i na 4 odcinkach po 500km zyskuje 2,5h łącznie. Czyli nawet gdyby ładowania wszystkie łącznie z DC w trasie trwały 0sek, to BEV zabiera 0,5h więcej. W praktyce biorąc pod uwagę ograniczenia infrastruktury (nie tylko w Polsce), nie zawsze optymalne montowanie wallbox, czas na planowanie i dzwonienie gdzie hotel ma ładowarkę albo jej szukanie potem itd spowoduje że roczny czas na zajęcie pod tytułem ładowanie to min 4-6h. Podsumowalbym to tak: dla Kowalskiego roczny zysk czasu na ładowaniu przy BEV jest od 1h20min do straty 4h czasu rocznie względem ICE. Czy możemy już zatem uznać ten mit o zysku czasowym na ładowanie za obalony? A z tym „wygodniej” to czy faktycznie dla Ciebie wygodniej jest 130 razy wtyczkę wkładać i wyjmować (u Ciebie jest na zewnątrz wiec musisz mieć ten kabel czasem upaprany), planować trasy, szukać hotelu z ładowaniem a potem tego punktu ładowania? Czy po prostu raz na 2tyg zatankować po drodze na stacji jak się kontrolka rezerwy zaświeci? Czy wiesz że 1 trasa z NO do Gdańska i z powrotem to na oko 4h wydłużonego czasu na ładowanie? Czyli tylko 1 trasa 2 krotnie przebijasz roczny czas jaki tankowalbys Skodę Octavię tdi, czyli z zysku 2h robisz stratę 2h względem Skody? Tylko 1 trasą. A wyjazd na narty czy wycieczka 500km o których pisałeś? Zyskujesz jedna rzecz - dużo NOK. Ale to pisz otwarcie i każdy Ci przytaknie, ale nie czaruj o oszczędzonym czasie.
  15. Adam, rozprawmy się z tym mitem oszczędzania czasu raz na zawsze. Weźmy zatem 2 statystycznych Kowalskich z Twoich wyliczeń przejeżdżającego 15,000km rocznie, w tym 2 trasy 1,000km (2 trasy po 500km w każdą stronę) 1. Kowalski nr 1 jeździ Skodą Octavią TDI z 55l zbiornikiem, palącą dla uproszczenia średnio 8L/100km (może nawet z górką) liczba tankowań przy założeniu że tankuje po 50l, to 24 tankowania (średnio co 2 tygodnie). Łączny czas spędzony na tankowaniu zaokrąglając w górę zakładając że nie jest tak szybki jak Sławomir, to 24x5min=120min=2h rocznie! 2. Kowalski nr 2 tzw postępowy (łub inaczej lepszy sort) jeździ Teslą LR zużywająca 18kWh energii średnio Liczba ładowań, to: - z wallbox przy regulaminowych 20-80% i jakiejś minimalnej degradacji baterii (średnio pojemność 70kWh), to 55. W praktyce 1 ładowanie liczę 30sek (15sek podłączenie i 15 sęk odłączenie), to łącznie 27,5min - w trasie: ładujemy na odcinku 2x800km (pierwsze 200km ciągniemy na ładowaniu z wallbox), jedziemy 120km/h ze zużyciem 20kWh i ładujemy 20-80%, czyli zakładając że mamy idealnie rozlokowane ładowarki wszystkie ultra szybkie, to mamy 2x4 ładowania po 30min każde, czyli spędzamy na ładowaniu 2x2h=4h (być może urwiemy z tego 1h jeśli w miejscu docelowym np hotelu czy czymś naładujemy się przed wyjazdem, ale stracimy na szukaniu tego hotelu albo szukaniu miejsca i dogadywaniu jak i gdzie się podłączyć). Bilans: ICE: 2h rocznie na ładowaniu i 24 podjęte czynności związane z tankowaniem. BEV: 4,5h rocznie na ładowaniu i 126 podjętych czynności związanych z ładowaniem (podłączenie i odłączenie to jedna czynność). I to mówimy o labolatoryjnych niemalże warunkach dla BEV gdzie mamy idealną infrastrukturę i nie jeździmy po żadnych Chorwacjach, Alpach itp. To ja się pytam - gdzie ta przewaga technologiczna? Czy uznajemy mit o oszczędności czasu i zachodu w ICE jako obalony mit?. Jeśli nadal masz wątpliwość, to wskaż mi Twoje alterntywne wyliczenia dla przeciętnego Kowalskiego. Idąc jeszcze dalej, jeśli założymy że ładujemy TYLKO z wallbox, to mamy 30min i 126 podjętych czynności rocznie vs 2h i 55 czynności rocznie. Czyli trąbisz od 3 lat o wielkiej oszczędności czasu, a to jest 1,5h rocznie??? A jeśli uczciwie pomyślisz ile kaw albo hot dogów wypiłeś/zjadłeś na stacji, to okaże się że większość z Twoich wizyt na stacji jest przy okazji i ta oszczędność mogłaby wynieść okrągłe ZERO. Jeśli chodzi o mnie to na stacji 2-3 kawy miesięcznie wypijam, a kolejnych kilka-kilkanaście w jakiejś dobrej sieciowej kawiarni. Zawsze zakładam rękawiczki i zawsze są na stacji i to jest dodatkowe 10-20sek. Serio to tak zmienia obraz?
  16. Jak liczysz wycenę akcji BMW, to tam inflacja działa, a przy zakupie/sprzedaży Tesli już inflacja nie działa? ;-) Weźmy mój przykład. Kupowałem auto 2021.09 rozważając iX3 vs TMY LR vs TM3 LR. iX3 kupiłem za 260tys za full wyposażenie z hakiem, dziś na otomoto ten sam rocznik jest 250-283tys (a nawet 299tys od dealera używana). Z dużym prawdopodobieństwem sprzedam za cenę zakupu, więc będę jakieś 15-18% w plecy na inflacji, ale dla porównania weźmy wartość nominalną pieniądza. Przy iX3 wyszedłbym nominalnie na 0 lub w najgorszym wypadku -10tys nominalnie (gdybym sprzedał za 250tys). Wsiadając do iX3 nie widać praktycznie żadnego istotnego zużycia, trzeszczenia, wygniecenia skóry, a w środku nadal pachnie nowym autem. Ciekawy jestem jak wygląda 1,5 roczna Tesla. W tym samym czasie mogłem kupić TM3 LR za 242 + jakieś dodatki (z FSD bym nie szalał), to wyszłoby 260 (większe felgi, jasna "skóra", hak). Dziś sprzedałbym pewnie max za 200tys szczególnie bez FSD (na otomoto 169-229tys za bezwypadkowe). Przy TM3 wyszedłbym nominalnie na -60tys W tym samym czasie mogłem kupić TMY LR za 299 + jakieś dodatki (z FSD też bym nie szalał), to wyszłoby 320 (większe felgi, jasna "skóra", hak). Dziś sprzedałbym pewnie max za 225tys szczególnie bez FSD (na otomoto 224-226tys). Przy TM3 wyszedłbym nominalnie na -95tys Co ciekawe, po 1,5roku na "średniowiecznym" X5M straciłbym max 60tys nominalnie, gdybym sprzedawał. A może i mniej, bo brałem wersję praktycznie full. Kupowałem jak już rabaty były słabsze, kupując pół roku wcześniej byłaby mniejsza utrata wartości jeszcze o te 20tys (do 40tys). To ja się pytam gdzie to mityczne trzymanie wartości Tesli? Ceny innych marek rosną od wielu lat stabilnie z korektami na trochę wyższe rabaty (głównie wahające się w praktyce w granicach 10-18%), a cena Tesli to spekulacja. Jak super trafisz, to może nominalnie wyjdziesz na zero. EDIT: Słonik mi uświadomił, że chyba byłbym naiwny sądząc że sprzedam 1,5 letnie TM3 LR za 200tys, skoro dzisiaj można sobie takowy kupić za 249tys minus 27tys dopłaty + dołożyć hak za 6.5tys = 228tys (28tys dopłaty za nowiutkie auto to raczej no-brainer, więc myślę że na logikę sprzedałbym jednak za max 188tys), czyli utrata wartości nominalna na TM3 LR byłaby 72tys, zauważalnie więcej niż na średniowiecznym X5M który powinien wg wszelkich praw lecieć na łeb i szyję!
  17. Łatwiej im będzie przestawić się na elektryki, tam też "tankuje" się 20-80% :-) A co do tego średniego wieku auta w Polsce i średniej cenie, to z moich obserwacji część ludzi (wydaje mi się że całkiem spora) kupuje auta używane 15 letnie, bo mogą i robią tak pomimo że stać ich na nowe. Skoro można jeździć 10letniem VW Passatem czy Audi A6, to po co kupować nową Skodę Octavię. Ceny usług w Polsce i dostępność serwisów i części zamiennych jest na tyle dobra, że starsze auto da się sensownie eksploatować. W takiej Norwegii czy zachodnich krajach, to byłoby nieopłacalne.
  18. Szczerze mówiąc mi tankowanie zajmuje też ok 3-5min z zakładaniem rękawiczek i szybkim posprzątaniem w aucie przy okazji tankowania (dzieci zawsze zostawiają w aucie jakieś śmieci). W najbliższym czasie zrobię chyba test i na jakimś Orlenie ze stoperem w ręku zmierzę czas przebywania Kowalskich (jeżdżących Toyotami, VW i innymi popularnymi markami) na stacji od wjazdu do wyjazdu ze stacji. Tylko nie liczmy tych co wcinają hot dogi i piją kawę, bo w ten sposób załatwiają przy okazji inną czynność. Użytkownicy BEV żeby zjeść hot doga czy wypić kawę też muszą poświęcać kilka minut zatrzymując się na stacji. Te odrażające porównania o kałach chyba sugerują że użytkownicy BEV to inny sort i oni nie grzebią w d*** i myją ręce przed dotykaniem kabla CCS czy Type2. A specjalnie dla użytkowników Tesli przy każdym premium SC jest umywalka w której wszyscy myją ręce przed i po ładowaniu oraz kabina prysznicowa żeby mogli się odświeżyć co 2h w czasie podróży. A swoją drogą - czy jest "premium" samodzielne ładowanie BEV i wieczne obijanie się kabli o samochód i wkładanie tych wtyczek (nawet jak ma się elektryczną klapkę)? Te kable często walają się po brudnym asfalcie czy na deszczu. Przy żadnym greenway'u czy SC jak używałem często nie widziałem ani rękawiczek ani obsługi która zapyta czy "do pełna naładować czy do 80%". Za to na stacji benzynowej praktycznie zawsze są rękawiczki i zadaszenia oraz nieraz jest obsługa która tankuje za Ciebie a Ty wygodnie w sklepie kupujesz kawę lub przekąskę - to jest dopiero "premium" :) Na SC zawsze ładujesz sam, a nieraz robisz to w deszczu.
  19. W segmencie premium nie masz co liczyc na obniżki. Mercedesy eq jeszcze droższe, o Porsche nawet nie wspominam. Ale Tesla już może konkurować ze skoda i kia, to ich prawdziwi rywale :lol: BMW samo mówi że osiągneli już poziom graniczny z podwyżkami, także jednak spodziewałbym się zamrożenia cen, a może i nawet delikatnych obniżek wyższymi rabatami na elektryki, bo jednak Tesla tak obniża ceny, że przy pewnych różnicach, niektóry zrezygnują z headup i zaakceptują ceratę :)
  20. Jakoś strasznie nie znają się na tym elektrowozie. Porównują Teslę do Toyoty Camry naganiając klientów na Teslę? Przecież powszechnie wiadomo że na Teslę przesiadają się głównie użytkownicy M2/M3/M340i/M340d. Powinni pokazać, że teraz to decyzja no-brainer żeby brać TM3P za 257k zamiast tych średniowiecznych eMek. A może po prostu zaczęli czytać nasz wątek? ;-) A swoją drogą jak tam trzymanie wartości przez TM3P? Ci co kupili za 305k pewnie szczęśliwi nie są. 50k poszło. To chyba najdroższa dopłata w historii motoryzacji za USS ;-)
  21. Ok, z grubsza: 1. Przyklad Ferrari do BMW jest zupelnie nietrafiony. Ferrari to marka bazujaca na ultraograniczonej podazy, nierozwadniajaca sie, majaca byc dla nielicznych z zalozenia. W tej firmie sprzedaz nie moze byc za duza bo wartosc aut by poleciala. Nie walcza iloscia, walcza indywidualnoscia i marzami. Generalnie dales przyklad przeczacy Twojej tezie nt rozwoju BMW. BMW to absolutna masowka, sprzedaje wiecej aut od Skody, jestem w szoku ze nie sprzedaja jeszcze kombivanow, pickupow czy dostawczakow - maja "100" modeli rozniacych sie od siebie najczesciej niczym, przetloczeniami, inaczej scietym dachem etc. I mimo takiego zapychania wszystkich nisz (cos jak Nokia kiedys) ich sprzedaz od kilku ladnych lat jest absolutnie stala, nic juz nie rosnie, wrecz preciwnie - SPADA (dokladnie tak jak przewidzialem 3 lata temu!) Natomiast nawet patrzac na cyferki Ferrari to rozwoj firmy jest stabilny - ostatnia dekada to 7..8..9..10..12.. tys sprzedanych aut - jak po sznurku. I dokladnie za tym rozwojem idzie wzrost kapitalizacji firmy, jak po sznurku. Jesteś tak zamknięty w swoim świecie i swoich tezach i nawet odrobinę nie próbujesz zrozumieć. Próbuję Ci wyjaśnić, że "rozwój" to NIE TYLKO zwiększanie sprzedaży, ale cała masa innych zmian i bogactwa oferty. Jeśli wsiadasz do dzisiejszego BMW i do tego sprzed 20 lat i nie widzisz różnicy, to możesz w tym momencie zakończyć czytanie mojego postu, bo dalej będzie Ci tylko trudniej zrozumieć ;-) Przykład Ferrari miał na celu pokazanie że można się rozwijać bez istotnego zwiększania sprzedaży. Ile ma modeli Ferrari, a ile Tesla? https://www.continentalautosports.com/ferrari-information/how-many-cars-does-ferrari-make-a-year/ Ale jak to nie trafia, to proszę, weź takie Porsche, które nawet chwaliłeś za "nie zasypianie" i nowoczesne technologie EV w Taycan. Dla mnie bez dwóch zdań marka która rozwija się, bo: 1. Wycena giełdowa - wg Twojej teorii totalna stagnacja. Przepraszam, Ty byś powiedział idzie na dno i zaraz za garść miedziaków kupi ją Tesla. Wg mojej stabilna spółka, która w trudnych czasach (covid, wojna, rewolucja EV) utrzymuje trend boczny, daje przyzwoite dywidendy, a wiele z ich nowych modeli kupiłbym chętnie. 2. Sprzedaż - wzrost r/r wynosi całe 2.6% z 302tys do 310tys (https://newsroom.porsche.com/en/2023/company/porsche-annual-press-conference-financial-year-2022-annual-and-sustainability-report-31485.html) Prawdę mówiąc zarówno historyczne dane finansowe i wycena giełdowa przemawiają bardziej za BMW niż za Porsche. 2. Nigdy sie nie smialem z Toyoty (nie tyczy sie elektromobilnosci) Nie cierpie tej firmy, odrzuca mnie, antyteza motoryzacji jak dla mnie ale szanuje ja, ktos kto produkuje i sprzedaje 10M aut nie moze sie mylic. Czy tez nie mylil sie do niedawna. Po prostu nie jestem targetem. Popelnili ten sam blad teraz co BMW, poszli ostatnie lata anty-EV i zaplaca za to niemilosiernie, prezes juz zaplacil glowa. Ich auta sa mdle, siermiezne, anachroniczne, nie daja frajdy z jazdy (95% gamy modelowej) - zupelne przeciwienstwo Tesli, stad zawsze sie dziwie gdy porownujesz te 2 marki ze soba a wspolnym mianownikiem jest jedynie duzy wolumen sprzedazy. Totalny bezsens jak dla mnie. Porównuję ciągle, bo to ta sama półka cenowa, więc naturalne że jeśli za tą samą cenę można mieć fajniejszą Teslę, to po Corolli czy tam Camry klienci pójdą po TM3. I serio ja bym też tak zrobił, bo jak czasem zdarzało mi się nimi jeździć na taxi czy w carsharingu, to mnie zniechęcało prawie wszystko. Rozwiniesz? Czy Ferrari nie wyplaca dywidendy? Jak to wplywa inaczej na jej wycene i wycene jej akcji w przeciwienstwie do BMW. Wyjasnij prosze. Nie wiem czy tego nie będę żałował i nie sprowadzisz rozmowy do gry w szachy z gołębiem ;-) No ale zaryzykuję i spieszę z wyjaśnieniem :-) W momencie uzyskania prawa do dywidendy, jej wartość jest automatycznie "odcinana" z kursu. Można założyć, że jeśli BMW od 2015r nie wypłacałoby dywidendy (skumulowana jej wartość to ok 34EUR na akcję), to do dzisiaj w bardzo dużym uproszczeniu na kontach firmy "zalegałoby" dodatkowo jakieś 20-30mld EUR żywej gotówki, co znacznie zwiększałoby wycenę księgową spółki i jej wartość giełdową (kurs akcji). Można by przypuszczać że w przybliżeniu właśnie o tą kwotę czyli ok 30%. Bo jednak większość instytucjonalnych inwestorów i wielu indywidualnych inwestuje na bazie fundamentów. Zarówno Porsche jak i BMW mogą sobie pozwolić na takie częściowo "odcinanie kuponów", bo ich rozwój jest wystarczający aby utrzymać pozycję rynkową i zwiększać wyniki finansowe (w dużym uproszczeniu, to dla takiej spółki często ważniejsze dla inwestora niż liczba sprzedanych aut). Jeśli chcesz się załapać na 8.6EUR (ok 8.6%) dywidendy BMW, to jeszcze zdążysz kupić akcje ;-) Prawo do dywidendy nabywasz 12 maja, więc możesz naocznie zobaczyć co się stanie z kursem :-) I teraz Tesla, to całkiem inny typ spółki, którą by można określić wzrostowo-spekulacyjną. To spółka od której zupełnie czego innego oczekują inwestorzy i liczą się z tym że jej kurs może wzrosnąć w najbliższych latach np o 300%, ale może też spaść o 1000% albo i więcej. To spółka która musi walczyć o życie i ciągle udowadniać swoją wycenę, która bazuje na wynikach finansowych które będą w przyszłości, a jeśli tylko inwestorzy wyczują że spada wiarygodność w możliwe ich spełnienie, to mamy gwałtowny free fall na kursie, bo kto pierwszy ten mniej straci. I teraz zupełnie nie możesz na podstawie wykresów wyceny giełdowej czy wolumenów sprzedaży oceniać stopnia rozwoju tych różnych marek. Jakby nam się BMW nie podobało, a coraz mniej się większości chyba z nas podoba, to nie można powiedzieć że się nie rozwija i nie zmienia. Po prostu zmienia się nie w tym kierunku który byśmy chcieli, co oznacza że my jako Europejczycy przestajemy być targetem, ale co się dziwić, skoro jeśli wierzyć temu co w ostatnim teście i7 w Caroserii zostało powiedziane, to 70% produkcji BMW 7 idzie łącznie do: Chin, Japonii i na Bliski Wschód, a tylko 7% do Europy. To trudno żebyśmy oczekiwali że te 7% będzie wyznaczać trend. I stąd mamy te wielkie grile i różne świecidełka, red labele, mnogość znaczków M itp. Nie znaczy to że marka się stacza, tylko przestaje to być marka dla nas :-( Trochę smutne, ale niestety prawda. A jak już chcesz porządniej zrobić analizę jak BMW radzi sobie do rynku, to powinieneś zestawić dynamikę wzrostów BMW do otoczenia rynkowego i wtedy pojawia Ci się zupełnie inny obraz z którego wynika że kilkuprocentowe roczne wzrosty wyglądają nieźle przy stagnacji rynku od 2015r, a później zmniejszenia się rynku. A jak się do tego doda jeszcze szybciej rosnące wyniki finansowe w porównaniu do rynku, to będzie jeszcze lepiej. https://www.statista.com/statistics/265859/vehicle-sales-worldwide/ https://www.statista.com/statistics/1097317/worldwide-motor-vehicle-sales-growth/ Założę się że gdybyś musiał z jakiegoś hipotetycznego powodu zainwestować większość swoich oszczędności w akcje Tesli lub BMW, to założę się że wybrałbyś BMW. Ja bym się długo nie zastanawiał. Dziś cieszysz się że kurs Tesli wzrósł kilkakrotnie przez ostatnie kilka lat, ale firma postawiła wszystko na jedną kartę. Kto wie czy jakiś czarny łabędź nie spowoduje, że cała ta elektryfikacja pójdzie w inną stronę, a Tesla skończy spektakularnie. BMW to dywersyfikacja i stabilność, ale podążanie za trendami, a w niektórych kwestiach ich tworzenie. Nie martw się o BMW, w 2022 sprzedało 215tys BEV, czyli 9%, na 2023 deklarują 15% udział przy nieznacznie większej sprzedaży (https://www.investing.com/news/stock-market-news/bmw-loses-steam-after-forecasting-end-to-price-hikes-3030957). To daje niecałe 400tys. BEV. BMW sobie poradzi, wierzę tylko że zostawią część modeli w konserwatywnym stylu i będzie tam coś jeszcze dla nas do wyboru :) Ciekawy jestem bardzo tej i5. Kolejny wniosek z zapowiedzi, to przestrzeń na podnoszenie cen BMW nie widzi, wojna cenowa którą Tesla rozpoczęła może namieszać na rynku i może doprowadzić nawet do jakiegoś przejęcia słabszych graczy działających w niższych progach cenowych, których nie stać będzie na inwestycje w elektryfikację. Czyli Apple ze swoimi 3-4 telefonami nie jest innowacyjne? Trzeba miec 100szt jak Nokia? Apple nie ma 3-4 telefonów tylko chyba z 10 lub więcej różnych odmian, poza tym ma Mac'i ze 20 typów, Smartwatchy kilkanaście i caaaałą masę ustrojstwa typu ipady, airpodsy, appleTV, i masę usług typu Apple Music, chmurę i wiele innych. Także tak, potwierdzam, ma ze 100 produktów :) Samsung który się równie liczy ma tego dużo więcej. Raczysz sobie KPIC chyba. Spalanie czy osiagi przecietnego 2 litrowego 320d teraz czy 20 lat temu to kosmetyka niezauwazalna w codziennej jezdzie. Jak już wspomniałem, jeśli nie czujesz różnicy pomiędzy e90 320d a g20 320d w wyciszeniu, znacznie mniejszemu spalaniu, dużo lepszej dynamiki, dużo lepszego wyposażenia, elektroniki itp to faktycznie nie trafią do Ciebie żadne inne argumenty. Może nie zauważasz zmian bo codziennie nimi nie jeździsz, a w BMW zatrzymałeś się na swoim poprzednim który miał premierę 15 lat temu (F10). Przemilcze z litosci. Co ma design to innowacyjnosci, rozwoju czy przewagi technologicznej?? Chinskie grille i 20 znaczkow ///M - tak, to jest dzisiaj innowacyjnosc BMW, pisze od tym od 600 stron.[/quota] To chyba taka oczywista oczywistość że trudno to tłumaczyć. To że Tesla ma w d... design i robi jak to nazwałeś powtarzalne "karaluchy", to nie znaczy że wszędzie indziej design nie jest podstawą, bo przecież wszystko kupujemy oczami. Ci z Apple czy Samsung to chyba tego nie wiedzą i w kółko o designie i designie swoich produktów mówią. Może napisz na [email protected] i otwórz im oczy ;-) To dlaczego tak nowe BMW wyglądają a nie inaczej, to już wyjaśniłem powyżej. Może przypomnę tylko że Europa ostatnio spadła w rankingu wielkości rynku motoryzacyjnego na 4tą pozycję po Chinach, USA i Indiach. Świat się zmienia... Fani TM3 sie ciesza bo na reddicie siedza pracownicy Tesli i notuja na co narzekaja uzytkownicy i SLUCHAJA (w przeciwienstwie do BMW) co mozna zrobic lepiej. Dlatego w Tesli masz Apple Music, masz Sentry mode, Dog mode, Joe mode, Netflixa, dlatego porzucili 12V olowiana baterie, dlatego soft ogolnie jest lata swietlne przed tym co oferuje betonowe BMW ktore do niedawna nie potrafilo ogarnac Androida/Apple i jednym telefonem otwierales auto a drugim mogles sluchac bezprzewodowo muzyki. Do dzisiaj jest tysiace ludzi ktorzy jezdza do serwisu albo nekaja innych na forum pytaniami dlaczego im OTA nie dziala - bo aku niedoladowane, bo samochod stoi nie idealnie poziomo (autentyk!), bo zla faza ksiezyca rotfl. I na reddit było żeby USS zdemontować, dodać yoke, kierunkowskazy na przycisk, zdemontować półkę w TMY? Super - lubisz gadżety, to extra. Ja się śmieję, ale świat się zmienia. Mój syn ostatnio powiedział że podoba mu się bardziej dźwięk silnika spalinowego niż elektrycznego i uwielbia szybkie zmiany biegów w trybie sekwencyjnym i muszę tak zmieniać biegi przy każdej okazji ;-) Ale jak zapytałem czy woli spalinowy bez gier i netflixa czy elektryka z grami jak w Tesli, to wybrał gry i netflixa i zapytał czy BMW nie może po prostu dodać tych gier i netflix do auta spalinowego :-) Nie trzeba być orłem, żeby się domyślić że to w końcu trafi do bmw czy innych marek, bo wymusi to kolejne pokolenie. Zdefiniowales ISTOTE postepu, postep nastepuje wtedy gdy masz leniwego goscia ktory zmienia warunki swojego bytowania, pyta sie "dlaczego tego nie zrobimy lepiej/taniej/szybciej" - BMW przestalo zadawac te pytania dekade-dwie temu, dzisiaj sprzedaja znaczek "///M" pod kazda postacia - nawet w 3 cylindrowym kompakcie FWD, to sie nazywa ODCINANIE KUPONOW - tym dzisiaj jest marka z grubsza, tlustym kotem ktory z rozpedu zarabia na bardzo przecietnych technologicznie samochodach. No coś Ty, spójrz na kurs akcji przez ostatnie 10 lat. Trend boczny jak nic, czyli wg Ciebie ostre pikowanie w dół, a Ty ich chwalisz? :mad2: Odpowiadałem Ci na to pytanie już chyba z 10 razy - iX3 bazuje na platformie która premierę miała w 2017r (G01) czyli 6 lat temu. iX3 jest na szybko przerobiona na elektryka, tego nikt nie ukrywa, ale mimo tego wyszło całkiem przyzwoite auto. Cenię go za konserwatywny wygląd, funkcjonalność, jakość materiałów, komfort, wyciszenie jakie przystoi BMW oraz przede wszystkim bogate wyposażenie za rozsądną cenę, a przy ty 460km zasięgu to aż zanadto do auta miejskiego, bo przecież statystyczny Polak jeździ 50km dziennie ;-) Technologia? 150kW - nadal przyzwoita wartość, 11kW - tutaj przydałoby się 22kW, ale to nie ma aż takiego znaczenia. Uwierz mi lub nie, ale lubię ten samochód do celów do jakich został kupiony. Jak widzę z forum iX3 inni użytkownicy są też zadowoleni. W moim codziennym użytkowaniu kompletnie nie widzę istotnych zalet Tesli Y, a widzę trochę wad Tesli. Jedyna przewaga, to ten taki mini-rollercoaster, że czasami przyspieszysz na maxa te 0-80km/h może i fajny jest, ale jako taki bajer żeby raz na 2 dni czy raz na tydzień przyspieszyć, ale do jazdy po mieście nie ma praktycznego znaczenia.
  22. Schopenhauerem jedziesz często ostro :) że tak zacytuję na szybko z pamięci na świeżo "argumenty przedszkolaka", "gadasz głupoty", "Smutny jestes chlopie w tym swoim zadufaniu :sad2:" i inne. Dolewasz oliwy do ognia w dyskusji, a potem zatrzymujesz się, stoisz i zastanawiasz się dlaczego tak się pali :cool2: Ale racja, może nie ma sensu jeszcze bardziej podgrzewać dyskusji, bo skończy się jak zwykle ;-) A co do wykresów, to jest pełno tych pokazujących świetny rozwój np:
  23. Jeśli dla Ciebie rozwój, to liczba sprzedanych egzemplarzy, to ja już zrozumiałem gdzie się fundamentalnie nie zgadzamy. OK, wzrost sprzedaży 15% w latach 2015-2022 nie jest spektakularny jak na markę która w niektórych segmentach (1-3er konkuruje ze VW i Skodą), ale nie popadajmy w paranoję. BMW to nadal producent aut sportowych (M), i drogich limuzyn klasy wyższej (7) i nadal w tych wyższych segmentach trzyma przyzwoity poziom, który jest dla Tesli nieosiągalny. Wg Twojej teorii Ferrari nie rozwija się od lat? https://www.continentalautosports.com/ferrari-information/how-many-cars-does-ferrari-make-a-year/ 9,119 Ferraris were sold in 2020 10,131 Ferraris were sold in 2019 9,251 Ferraris were sold in 2018 8,398 Ferraris were sold in 2017 8,014 Ferraris were sold in 2016 7,664 Ferraris were sold in 2015 7,255 Ferraris were sold in 2014 7,000 Ferraris were sold in 2013 7,405 Ferraris were sold in 2012 7,195 Ferraris were sold in 2011 Dopiero w 2022 sprzedał 13tys, to dopiero się rozwinęła firma, chociaż nie tak jak Tesla. A rozumiem, że Toyota z której cały czas się śmiejesz jest już bardzo rozwiniętą i innowacyjną firmą, bo sprzedaje 10m? Chińscy producenci też prześcigają/prześcignęli Teslę w innowacyjności. Przepraszam, ale to jest jakieś infantylne myślenie w Twoim wykonaniu, podobnie jak nie zrozumienie że spółka notowana na giełdzie wypłaca dywidendy i nie rozumienie jak to wpływa na wycenę spółki i jej akcji. Innowacyjność to wprowadzanie nowych modeli (ile modeli ma Tesla?), ciągłej optymalizacji (patrz jak się zmieniają poziomy spalania, osiągi), designu (tutaj może BMW idzie w stronę którą wielu z nas nie podziela, ale pokaż mi ewolucje designu Tesli od 10 lat w którym dodanie nowego koloru to wielkie wydarzenie), elementów wyposażenia (obejrzyj co można kupić w i7 a co jest w Model S. W TM3/Y cieszą się fani że światła adaptacyjne się pojawią/pojawiły, które od ponad 10 lat są w Oplach i innych aut dla Kowalskiego. Postęp Tesli to kombinowanie jak robić jeszcze taniej auto i jak up**ć kolejny element wyposażenia który koszt produkcji obniży. Wielka przewaga Tesli - FSD: mam FSD w moim BMW X5 debiutującym na rynku w 2018r oraz iX3 którego bazowa platforma X3 debiutowała w 2016r. Z tego FSD w BMW korzystam w każdej podróży trasą szybkiego ruchu i autostradą i zrobiła "za mnie" już ponad 20tys km i dla mnie działa bardzo dobrze. Nie sądzę żeby ta Teslowa miała jakąkolwiek istotną przewagę. Nie bronię BMW, bo wiele mi się nie podoba w strategii marki, ale to jak przedstawiasz BMW czy innych producentów aut niemieckich czy japońskich, to już ocieka jakąś formą fanatyzmu i zaślepienia nieomylnością drogi jaką idzie Tesla i jej przywódca. Wszystko inne jest do niczego. To nic że w 2022 BMW sprzedawało tyle elektryków co Tesla w 2020. To nic że Tesla kopiuje mnóstwo od 10 lat, ale za to wprowadzenie trybu psa jest innowacją na skalę lotu na księżyc. Może innowacyjność Tesli to elektrycznie otwierane gniazdo ładowania, które odkryłem ostatnio w cenniku że można w Porsche zamówić za jedyne 2,5tys zł i może być sterowane gestami - ciekawe ile % zamawiający dodaje to w konfiguratorze. Innowacyjne może drzwi falcon w Tesli X, które "kocha" 10tys fanów rocznie kupujących ten model? Lista nietrafionych "innowacji" jest długa i ciężko jest ją zestawiać nawet z przerośniętymi grillami które są efektem "słuchania" klienta, tyle że tego azjatyckiego, a my europejczycy dostajemy nim jak rykoszetem.
  24. O jakich pytaniach mówisz bo się pogubiłem? :) https://www.cnbc.com/2023/04/02/tesla-tsla-q1-2023-vehicle-delivery-and-production-numbers.html "The first quarter numbers represent a 36% increase in deliveries compared to the 310,048 reported during the same period a year earlier, and 4% growth in deliveries sequentially compared to the 405,278 they company reported in the last quarter of 2022." Ja nie pytam o możliwości produkcyjne, tylko możliwości sprzedaży. 4% wzrostu w stosunku do 2022Q4 i to pomimo prawie 20% obniżek cen(!) i kolejnych "promocji", które były masowo żeby ratować sprzedaż. Czy nie jest to poważny sygnał że rynek się powoli nasycił Teslą w tej cenie? Jeszcze 20% obniżki cen Tesli, to może i ja się skuszę, bo to jest fajne auto i potwierdzam szczerze że daje o niebo większą radość z jazdy niż jazda Toyotą. Także w tej kwestii się zgadzamy akurat :handshake Tymczasem na stronie Tesli: https://ir.tesla.com/press-release/tesla-vehicle-production-deliveries-and-date-financial-results-webcast-first-quarter-2023 ładnie napisane jest chyba przygotowanie do prezentowanych za tydzień danych finansowych, chyba żeby za mocno się nie nastawiać :) "Our net income and cash flow results will be announced along with the rest of our financial performance when we announce Q1 earnings. Tesla vehicle deliveries represent only one measure of the company’s financial performance and should not be relied on as an indicator of quarterly financial results, which depend on a variety of factors, including the cost of sales, foreign exchange movements and mix of directly leased vehicles." Czy tą głupotę możemy uznać za sprostowaną? :) Dla ułatwienia policzyłem Ci wartość dywidendy wypłaconej za lata 2015-2022 i wynosi ona prawie 33EUR, czyli ok 33% ceny akcji „na górce” z 2015r. Dla ułatwienia suma dywidendy na akcjach Tesli wynosi mniej więcej 0USD. A wracając do kolejnych prognoz sprzed 3 lat: Minęły 3 lata, to ile czasu mamy czekać na przejęcie motoryzacji niemieckiej przez w.w. firmy? Póki co, to: 1. Ekspansja Tesli nie zmniejsza sprzedaży BMW, która nadal rośnie. 2. BMW sprzedaje 215tys elektryków w 2022 (107% wzrost) i przewiduje dalszy duży wzrost w 2023. 3. Mercedes sprzedaje 118tys elektryków w 2022, a VAG 572tys. Każdy z nich ma również 2 lub 3 cyfrową dynamikę. 4. Lucid sprzedaje 7tys elektryków w 2022, Rivian 24tys, pozostałych Fisker, Faraday, Karma nie będę już szukał 5. BMW ma na dziś i4, i7, iX3, iX1, iX, za chwilę wychodzi i5. XM z grzeczności pominę ;-) Mercedes to ma już konkretne solidną ofertę. Tymczasem Tesla ma TM3/TMY tłuczone na jedno kopyto masowo (jedno kanibalizuje drugie) oraz TMX/TMS które się praktycznie nie liczą, a ich wartość jest jedynie marketingowa żeby wszyscy co kupują TM3/TMY cieszyli się jaka to najlepsza i najszybsza technologia :) Spodziewałem się że po 3 latach będzie widać tendencje które prognozujesz, ale jeśli się mylę to doprecyzuj kiedy ta niemiecka motoryzacja ma być przejęta przez wymienione przez Ciebie firmy amerykańskie? Za 10 lat? Za 30 lat? Za 50 lat?
  25. Słuchają klienta - np nakleja dużo nalepek ///M, robi duże grille, wzięła się za elektryki nie zarzucając spalinowych. To ze klientem jest bardziej chiński odbiorca a Ty mieszkasz w kraju który ekonomicznie blokuje Ci spalinowe auta, Ty wydaje się ze nie jesteś ich klientem wiec Ciebie nie słucha ;) Za to widzę ze nie potrafisz przyznać się do nietrafionej prognozy ekonomicznej tylko dalej brniesz. Trudno, nie ma to jak przekonać się na własnej skórze kupując akcje Tesli. Nie ma lepszej formy edukacji ;) Z każdym roku Tesla ma mniej rzeczy które je wyróżnia. Teraz idzie na masówkę, ale przestrzeń do Wzrostu mocno się zmniejsza. Jak inwestorzy indywidualni zrozumieją ze Tesla nie zaleje świata i wszyscy ludzie nie będą jeździć Tesla, to będzie mocna wyprzedaż. Problem jest taki ze nie wiadomo kiedy to się stanie a póki co jako tako rosnie, wiec można jeszcze na wzrostach zarabiać :-) Trzymam kciuki za Ciebie Adam i życzę zebys w odpowiednim momencie sprzedał :-) Zyski Tesli musiałyby być z 8x większe niż teraz żeby mieć te same proporcje Ceny do Zysku co BMW. To Ile tych aut musieliby produkować? 10 milionów?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.