Paneq89

Witam jestem szczęśliwym posiadaczem BMW e36 318 z 1991 roku , otóż auto przy wyższych prędkościach pływa po prostu po drodze , wymieniłem do tej pory końcówki drążka stabilizacyjnego , wszystkie wachacze z przodu , tuleje z przodu z tyłu , wszystkie amortyzatory z przodu z tylu , ustawiana zbieznosc , nowe opony i co dalej nic miota jakby nie wiem dostawał szału :cry2: Mój tata ma Opla Vectre z 1997 roku auto po naszych drogach zrobilo 50 000 km auto jeździ po budowach wozi materiały , nic nie było wymieniane w zawieszeniu na pewno amory wszystko wytłuczone bo wali na dziurach aż miło a auto jest takie stabilne nie ma porównania z moim jedzie prosto jak po sznurku no ja już po prostu nie mam siły :mad2: Czy ktoś ma jakieś pomysły ?? Bo ja już naprawdę nie wyrabiam chcę dobrze a wychodzi beznadziejnie :mad2: Może to pompa wspomagania bo od jakiegoś czasu buczy ?? Da się ją jakoś odłączyć na chwilę aby zobaczyć jak bez niej będzie się auto prowadzić ?? :doh:

Nie będą pasowały , z tego co się orientuję musisz kupic stabilizator ten po czerwcu 1992 , mocowanie amortyzatora ( poduszke ) , krótkie łączniki nom i oczywiście amortyzatory :P :dance:

NIe przejmuj sie u mnie jest to samo ;p wymienilem juz chyba wszystko co sie dalo ;p 2 laczniki stabilizatorow przod 2 amory z produ 2 koncowki drazkow kierowniczych 2 tuleje wachaczy wszystkie sworznie z tyly amory + tuleje ustawiona geometria i co ........ dalej nic hehe :P nie wiem co to moze byc powoli sie poddaje kasy poszlo od groma i dalej nic :hand:

Witam ponownie otóż postanowiłem zrobić tak jak koledzy i poczekałem trochę czasu niestety buczenie nie ustało :doh: jednak wczoraj zauważyłem że jak dociągnę kierownice do końca to buczy jeszcze bardziej :| . Pierwsze co to oczywiście sprawdzenie poziomu w zbiorniku do wspomagania , oczywiście było za mało pojechałem dokupiłem dolałem , odpowietrzyłem ( na otwartym zbiorniku ruchy kierownica do oporu na włączonym silniku oczywiście ) nom i co.... Nic :P buczenie trochę ustało ale kręci się bardzo ciężko obroty się trochę uspokoiły :P Więc mam pytanie jak sprawdzić czy mam dobrą pompę od wspomagania ew. cena nowej , używanej ??

Nom ta Coupeta naprawdę piękna :D wie ktoś coś na temat produkcji tego auta czy w ogóle je produkowali ?? :worried:

Kolejny dzien zmagan :P otoz wyczyscilem silniczek krokowy dokladnie i montuje go dzisiaj rano i co i niestety dalej jest kicha czy zimny czy cieply to trzyma obroty 950 nie skacza nie faluja ale jak wrzucam na luz i spadaja obroty to tak od okolo 1300 zaczyna sie buczenie z silnika i nawet jak obroty spadna do 950 to buczy nie wiem co to moze byc ratujcie:( gumy posprawdzalem w zadnej nie ma dziur :cool2:

właśnie nie falują tylko są nie wiem jak to nazwać podwyższone ?? Że normalnie były na poziomie 800 za każdym razem jak wrzucałem luz a teraz jak wrzuce to jest 1000 albo 1100 albo 950 ;/ i bez roznicy czy zimny czy cieply. Przed chwila bylem odpiac krokowy i chodza obroty rowno za kazdym razem na okolo 1250 moze to bedzie jakas wskazowka ??

Witam ostatnio w moim autku ladowalem akumulator i postanowilem ze razem z tym zrobie reset kompa wiec odpialem klamy na noc i ladowalem akumulator. Rano po podlaczeniu akumulatora zaczely falowac obroty zrobilem tak jak pisze ze gaz do dechy i zeby sam zszedl z obrotow , 2 dni bylo ok i teraz od nowa , obroty raz są 950 raz 1100 raz 1000 i czy sie nagrzeje to nie ma roznicy towarzyszy temu takie straszne buczenie z komory silnika :( , Panowie ratujcie co to moze byc bo ja juz nie mam sily , krokowy wyczyscilem styki tez gume do dolotu obejrzalem i nie jest dziurawa wiec co ??:(

A nie wiem czy zauważyliście ale na " Page 10 " na samym dole jest srebrna " piękność " z Pol-Landu ;)) hehe

Hehe ja nie jestem na tyle odważny żeby akurat wymieniać jeden amortyzator :P jutro wejdę pod auto i zobaczę jaki mam ten łącznik . Widać go na wierzchu czy trzeba coś odkręcać ?? Jak jest krótki tzn że nie muszę wymieniać stabilizatora ani łącznika tylko sama poduszkę i amory i sprężynę z nowszego typu ?? :roll: Tak na marginesie jestem pod wrażeniem tego forum nieraz już udało się coś naprawić w mojej beci samemu ;)) Dzięki wielkie :clap:

Nom ja mam właśnie jak rozkodowywaliśmy VIN to pisało że mam M-Technik Suspension więc nie wiem czy tak dobrze czy nie :doh: i jak patrzyłem ostatnio na kanale to rzeczywiście amortyzatory i sprężyny mam żółte :P więc może być tak że tylko ta poduszka jest inna ??

Nom to dobrze czyli po prostu jak kupię już całego mac persona ( poduszkę , amortyzator , sprężyna ) to pozostaje jedynie kupić krótki łącznik stabilizatora ?? Może ktoś już robił taką przeróbkę to by się wypowiedział ;)

Dzień dobry krótkie pytanie czy Mac Pherson z 6 Cylindrowej 320 e36 z 96 roku będzie pasował do 4 cylindrowej 318 e36 z 91 roku , jeśli nie to co nie pasuje albo ewentualnie co trzeba dokupić , z góry dziękuje za pomoc :cool2:

Dokładnie najlepiej prezentuje się E30 325 :cool2: . I kolega ma rację jak się kupi e36 w tej cenie ( przynajmniej ja tak miałem ) to trzeba coś dołożyć i od szczęścia zależy ile hehe :norty: Poza tym zwróciłem uwagę na tego diesla a raczej że stoi za nim piękna nasza rodzima produkcja hehe :twisted2: jeżeli on tak dba o wszystkie auta to dziękuje ;) Pozdrawiam i życzę udanego wyboru i owocnych poszukiwań :dance:

Do zajchow : A może by się zastanowić nad regeneracją amortyzatorów :) słyszałem że część ludzi tak robi i sobie chwalą oczywiście to też zależy od tego jaki zaklad itd :P. Też mam ten problem bo mam autko z 1991 roku na zawieszeniu m-technik i niestety ceny amortyzatorów powalają hehe ;P. Pozdrawiam :mrgreen:

Jak w temacie :) gdzie można kupić mocowanie amortyzatora ale chodzi mi o to po 6.1992 rok :) najchętniej jakiś link bo szukam szukam i nie moge znalezc :( Pomocy :modlitwa:

Tez ostatnio mam problem z amorkami , mam auto sprzed czerwca 1992 roku na zawieszeniu m-technics , chciałbym zregenerować przednie amortyzatory , mam takie pytanie jaką będą miały skuteczność po regeneracji ?? I drugie pytanie czy ktoś coś słyszał o tym zakładzie www.kowalex.czest.pl Pozdrawiam :)

Kurczę poszukałem trochę i znalazłem tylko coś takiego :duh: http://moto.allegro.pl/item275208510_amortyzatory_bmw_3_e36_1991_1992_przod_gazowe_gh.html Będą takie pasować ?? Albo źle szukałem albo rzeczywiście reszta jest od 06.1992 :mrgreen: nie wiedziałem że będzie z tym tyle problemów :doh: pozdrawiam :)

Otóż przeszukałem forum ale nie znalazłem nic co by opisywało mój problem. Od jakiegoś czasu zaczyna mi walić z przodu prawy amortyzator , mam auto dokładnie z 07.1991 r. na zawieszeniu M-technic ( nie wiem czy dobrze napisałem proszę mnie poprawić jakby co ) i szukałem na allegro ale tam sa amortyzatory albo stosowane w autach od 10.1991 do bodajże 12.1992 i analogicznie inne od 1992 do końca ... proszę o pomoc gdzie można dostac amortyzatory do mojego auta i jaki byłby ewentualnie koszt , pozdrawiam :)

Udało Się :D przerywanie ustało :dance: , uszczelniłem dolot ( tak konkretnie :P ) , nic to nie dało , silnik mi sie nie nagrzewał i miałem mało płynu chłodniczego więc wymieniłem termostat plus cały płyn chłodniczy ( ten z bloku silnika też ) , dalej nic , z racji z tego iż zbliża się zima a raczej już zawitała to pojechałem wymienić opony na zimowe ( 195\65\r15 Michelin Alpin Pilot ) i .... przerywanie ustało :D nie wiem czy to dokładnie od tego czy też jak się wszystko skulminowało to dało efekt ale w każdym razie już jest ok :) Dziękuje wszystkim za zainteresowanie może komuś akurat to pomoże ;) Pozdro Fani Beemek :twisted2:

witam ponownie otóż dzisiaj podczas oględzin zauważyłem ze mam dziurę w dolocie ;/ czy ona może powodować ze auto przy przyspieszeniu szarpie i czasami skaczą obroty ?? Jak ją można " zakleić " ??

A czy ktoś mógłby pokazać albo powiedziec w którym miejscu w silniku m40 poj. 1,8 znajduja sie swiece zaplonowe ??

Wczoraj jak wybieralem sie do dziewczyny to przerywal na zimnym , przez ponad 5 km wyszedl minimalnie spoza niebieskiego pola na temp. silnika , wiec postanowilem ze nie bede go gasil , zostawilem go tak na okolo 15 minut wracam a tu jest dopiero przed tą pośrednią kreską między niebieskim polem a środkiem :( czytałem na forum ze to wina termostatu , troche się jednak zagrzał więc postanowilem sie przejechac i dalej lipa :( , ale wczoraj mi sie przypomnialo ze podczas gdy mialem zdjete reflektory to wiadomo z przodu jest " szpara " i padal snieg i deszcz przez te dni czy to moglabyb byc przyczyna ze sie dostala wilgoc ? :mad2: i jak montowalem lampy to troszke napadalo na silnik ale to minimalnie pare kropelek :doh: , mam nadzieje ze troche rozjasnilem sytuacje bo lipa straszna walcze z tym autem od poczatku jedno naprawie to drugie sie j... :mad2:

stalo bo parowaly mi lampy :P i je wymontowalem i nie mialem czasu sie zabrac i tak stalo lampy wyschly itd ;p w koncu wczoraj zmontowalem wszystko do kupy , na razie nie paruja :D a dzisiaj postanowilem sie przejechac i kicha :P a swoja droga nie wiem dlaczego ale chyba tez przestalo dzialac ogrzewanie w aucie :(

nie dotankowalem bo pokazuje jeszcze 15 l :) a to chyba nie tak mało :P a silnik swoja droga wolno sie nagrzewa pewnie termostat do wymiany :(